Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odprowadzenie wody z drenażu opaskowego oraz deszczówki do tego samego zbiornika


Uram85

Recommended Posts

Witam wszystkich forumowiczów

Posiadam działkę bud o wymiarach ok. 700m, 31mx21m. Zamierzam wybudować na niej częściowo podpiwniczony dom o wymiarach 15mx10m. Ze względu na teren gliniasto-piaszczysty działki czyli "słabo przepuszczalny" chciałbym wykonać wokół domu drenaż opaskowy. Wodę spływającą ze spadkiem chciałbym odprowadzić do zbiornika retencyjnego. Do tego samego zbiornika chciałbym odprowadzać również deszczówkę z rynien. Z działki nie mam żadnego uregulowanego odpływu typu kanalizacja deszczowa. Jedyny odpływ kanalizacyjny jaki będę posiadał to studzienka ściekowa na działce, do której będzie wprowadzona pompa, która będzie wypompowywała z niej ścieki i tłoczyła do rury ściekowej biegnącej w drodze (domyślam się, że z tego odpływu nie mogę skorzystać). Zastosowanie pompy w studzience ściekowej jest niezbędne ze względu na odwrotny spadek.

 

Koledzy i Koleżanki, moje pytanie brzmi:

a) czy ktoś z was stosował odprowadzenie wody deszczówki (z dachu) i z drenażu do jednego zbiornika i jakich gabarytów mniej więcej musiałby to być zbiornik. czy może być umiejscowiony blisko (ok np. 1m) ławy fundamentowej i na jakiej najlepiej głębokości? Dodam że mieszkam w okolicach Kielc, średnie roczne opady w tym rejonie wynoszą pomiędzy 600 - 700 l/m2.

b) Z jakiego materiału polecacie zbiornik ( monolit plastikowy czy betonowe kręgi czy może coś jeszcze)?

c) co robić w razie przepełnienia się zbiornika na deszczówkę, czy mogę awaryjnie zastosować rurę w jego górnej części którą nadwyżka wody odpływałaby AWARYJNIE do studzienki ściekowej?

Bardzo proszę o pomoc (poniżej rysunek nieudolny mojego mniej więcej wyobrażenia na ten temat, proszę o wyrozumiałość)

Pozdrawiam Wszystkich:bye:

 

rys poglądowy drenarzu i zbiornika .jpg

rys poglądowy drenarzu i zbiornika zoom .jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeżeli chodzi o odpływ do kanalizacji zdaję sobie sprawę że nie można tak robić, chciałem tylko zapytać czy w przypadku przepełnienia mogę sobie zrobić takie Awaryjne odprowadzenie. Dlatego tak istotna jest dla mnie pojemność tego zbiornika,(może jakiś podzielony zbiornik zdałby egzamin)aby do takich przepełnień właściwie nie dochodziło...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o odpływ do kanalizacji zdaję sobie sprawę że nie można tak robić, chciałem tylko zapytać czy w przypadku przepełnienia mogę sobie zrobić takie Awaryjne odprowadzenie.
A tam nie mozna tak zrobic. Pewnie ze mozna. U mnie w gminie kosztuje to 5000PLN kary jak Cie zlapia, plus iles-krotna oplata za odprowadzona wode, liczona po srednich opadach pewnie. Plus jeszcze jedno. Jesli wszyscy sasiedzi tak zrobia i w czasie duzego opadu kanalizacja sciekowa sie przepelni i nie bedzie w stanie odbierac wody, to nie narzekaj, ze za pzeproszeniem, gowno Ci sie rozleje po dzialce.

 

Dlatego tak istotna jest dla mnie pojemność tego zbiornika,(może jakiś podzielony zbiornik zdałby egzamin)aby do takich przepełnień właściwie nie dochodziło...

A co z woda w tym zbiorniku? Jesli zadnego odprowadzenia nie bedzie, to przy powiedzmy 150m2 dachu, 700mm opadu na rok, bedziesz potrzebowal okolo 100m3 w skali roku z samego dachu! Zakladajac ze bedziesz tam mieszkal 20lat, to wyjdzie calkiem "spory" zbiornik.

 

Jesli nie masz rowu. kanalizacji burzowej etc, to kazdy zbiornik, nawet najwiekszy opozni to co nieuniknione - rozprowadzenie wody po dzialce.

Masz gline? Moja propozycja, zrezygnuj z piwnicy. ( i moze dom posadz na plycie fundamentowej).

 

 

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....nie rób zbiornika - tylko studnie rozsączające (zrób badanie gruntu i dowiesz się, jak głęboko masz warstwy przepuszczalne)

 

Jak Ci się zapełni zbiornik to co zrobisz, przeleje się i będzie na zasadzie jakbyś miał spust z rynien bezpośrednio na ziemię...

 

Druga sprawa, jeśli chcesz włączyć drenaż w ta studnie, to max poziom wody w tej studni musi być poniżej poziomu drenażu - w przeciwnym wypadku będziesz sobie wprowadzał extra wodę pod dom....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim nie możesz łączyć drenażu z wodami opadowymi, ponieważ podczas opadów drenaż będzie nawadniać to co chcesz osuszyć.

Wód opadowych i retencyjnych nie możesz odprowadzać do kanalizacji sanitarnej nawet w trybie awaryjnym. Koledzy już to wyjaśnili dlaczego nie.

Wody opadowe możesz wykorzystać do podlewania ogrodu natomiast nadmiar możesz tylko rozprowadzić po działce.

Jaki masz poziom wody gruntowej ?

W jakiej odległości od swojej działki masz najbliższy naturalny ciek wodny?

Czy gmina przewiduje wykonanie kanalizacji deszczowej?

Na jakiej głębokości planujesz posadowienie podpiwniczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote name=

A co z woda w tym zbiorniku? Jesli zadnego odprowadzenia nie bedzie, to przy powiedzmy 150m2 dachu, 700mm opadu na rok, bedziesz potrzebowal okolo 100m3 w skali roku z samego dachu! Zakladajac ze bedziesz tam mieszkal 20lat, to wyjdzie calkiem "spory" zbiornik.

 

Jesli nie masz rowu. kanalizacji burzowej etc, to kazdy zbiornik, nawet najwiekszy opozni to co nieuniknione - rozprowadzenie wody po dzialce.

Masz gline? Moja propozycja, zrezygnuj z piwnicy. ( i moze dom posadz na plycie fundamentowej).

 

 

 

marcin[/quote]

 

Niestety nie mogę zrezygnować z podpiwniczenia ze względu na małe gabaryty działki względem domu (po prostu nie zmieści mi sie juz tam żaden budynek gospodarczy typu garaż np) :( Natomiast wodę ze zbiornika, chciałem wykorzystać do podlewania trawnika, mycia samochodu itp. Co do odprowadzenia do Kanalizacji, rozumiem, rezygnuję.

 

Co do studni rozsączającej to obawiam się również że mam za małą do tego działkę, nie wiem też jakiego rzędu byłby to koszt...:(

 

Czyli rozumiem że wody deszczowej z wodą z drenażu lepiej nie łączyć... Natomiast co do wody z drenażu opaskowego... - czy w mojej sytuacji mogę ją odprowadzić jakoś inaczej niż do zbiornika na deszczówkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast wodę ze zbiornika, chciałem wykorzystać do podlewania trawnika, mycia samochodu itp.
I ile tej wody zuzyjesz na mycie samochodu itp? Bo w jeden solidnie deszczowy dzien, to z dachu 150m2 spokojnie Ci ze 4-5m3 wody lub wiecej splynie. Tydzien temu byl taki dzien gdzie spadlo 25mm wody. I jak mas ztakie 2 dni pod rzad, albo pada slabiej ale przez tydzien, to bedziesz musial podlewac woda ze zbiornika juz solidnie podlany trawnik. Czyli woda bedzie stala w kaluzach. Trawnik potrzebuje podlewania w okresach suchych, kiedy wody w tym zborniku .... i tak nie masz. Jak woda w zbiorniku jest, to trawnik podlewania nie potrzebuje. Jak nwet bedzie mega deszcz przez 1 dzien ktrory zapelni zbiorniok a potem 2 tygodnie bez deszczu i 30C, to takie pare m3 zuzyjesz na 2 dni podlewania trawnika. A i tak jak przejdzie jesien/zima, to potrzebowalbys zbkiornika z 50m3 zeby wody zmagazynowac do wiosny i pierwszego przesuszenia trawnika.

Masz gline, nie masz odbiornikow wody. Pogodz sie z tym, ze bedzie mokro. Bierz sasiadow pod pache i mecz gmine o budowe kanalizacji burzowej. Po pierwszej prosbie nie zrobia, trzeba sie bedzie nachodzic. Ale bez prosby nie zrobia na pewno.

 

Daniel dobrze radzi. Zrob badania gruntu, jak gleboko jest tak glina, jak gleboko jest woda gruntowa (na wiosne, jesien, bo teraz wszedzie jest raczej sucho). Moze gliny sa 2 metry potem piach. Jak sie przebuijesz przez gline, to studnia chlonna moze wode odebrac na biezaca lub prawie na biezaca.

 

Co do studni rozsączającej to obawiam się również że mam za małą do tego działkę, nie wiem też jakiego rzędu byłby to koszt...:(

Zle mowisz. Studni rozsaczajaca zajmie mniej miejsca niz zbiornik. Pod warunkiem ze siegnie glebokosci gdzie grunt jest przepuszczalny. Koszt wielokrotnie mniejszy niz szczelny zbiornik, pompa itd.

 

marcin

Edytowane przez Jastrząb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim nie możesz łączyć drenażu z wodami opadowymi, ponieważ podczas opadów drenaż będzie nawadniać to co chcesz osuszyć.

Wód opadowych i retencyjnych nie możesz odprowadzać do kanalizacji sanitarnej nawet w trybie awaryjnym. Koledzy już to wyjaśnili dlaczego nie.

Wody opadowe możesz wykorzystać do podlewania ogrodu natomiast nadmiar możesz tylko rozprowadzić po działce.

Jaki masz poziom wody gruntowej ?

W jakiej odległości od swojej działki masz najbliższy naturalny ciek wodny?

Czy gmina przewiduje wykonanie kanalizacji deszczowej?

Na jakiej głębokości planujesz posadowienie podpiwniczenia?

 

Niestety nie znam jeszcze poziomu wody gruntowej, naturalny ciek wodny, znaczy małą rzeczkę mam niestety dopiero w odległości około 800 metrów w dół, z tego co wiem gmina nie przewiduje w mojej okolicy kanalizacji deszczowej (ale zapytam osobiście).I tak kanalizacja i woda była już dociągana prywatnie ze strony poprzedniego właściciela działek i biegnącej wzdłuż niech drogi. na jakikolwiek zwrot kasy w tej kwestii gmina powiedziała że nie ma szans więc czarno widzę kanalizację deszczową.

Podpiwniczenie planuje na głębokości około 1,2m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel dobrze radzi. Zrob badania gruntu, jak gleboko jest tak glina, jak gleboko jest woda gruntowa (na wiosne, jesien, bo teraz wszedzie jest raczej sucho). Moze gliny sa 2 metry potem piach. Jak sie przebuijesz przez gline, to studnia chlonna moze wode odebrac na biezaca lub prawie na biezaca.

 

Zle mowisz. Studni rozsaczajaca zajmie mniej miejsca niz zbiornik. Pod warunkiem ze siegnie glebokosci gdzie grunt jest przepuszczalny. Koszt wielokrotnie mniejszy niz szczelny zbiornik, pompa itd.

 

marcin

 

A przy takim rozwiązaniu jakim jest studnia rozsączająca mogę odprowadzać i wodę deszczową i z drenażu zakładając że rura dochodząca do studni z drenażu będzie wystarczająco "wysoko"? Spotkaliście się kiedyś z takim rozwiązaniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przy takim rozwiązaniu jakim jest studnia rozsączająca mogę odprowadzać i wodę deszczową i z drenażu zakładając że rura dochodząca do studni z drenażu będzie wystarczająco "wysoko"? Spotkaliście się kiedyś z takim rozwiązaniem?

Nie polecam. Nawet zakladajac ze masz poziom wody gruntowej ponizej 1.2m

Przychodzi mega deszcz, ktory zalewa studnie chlonna woda z dachu, i jest w niej wiecej niz 1.2m wody. Woda ze studni chlonnej cofa sie wtedy rura drenarska az do drenazu opadkowego i zywcem zalewa fundament. To jest zly pomysl bo odwrotny od zamierzonego. Zamiac osuszac fundament, zalewasz go.

 

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy i Koleżanki, moje pytanie brzmi:

a) czy ktoś z was stosował odprowadzenie wody deszczówki (z dachu) i z drenażu do jednego zbiornika i jakich gabarytów mniej więcej musiałby to być zbiornik. czy może być umiejscowiony blisko (ok np. 1m) ławy fundamentowej i na jakiej najlepiej głębokości? Dodam że mieszkam w okolicach Kielc, średnie roczne opady w tym rejonie wynoszą pomiędzy 600 - 700 l/m2.

 

 

Witam,

mamy drenaż opaskowy, grunt gliniasty i temat przerobiony na każda strone wiec pozwole sie wypowiedziec.

Mozna:

- drenaż oraz rynny wpuscic w całosci do zbiornika retencyjnego. Nastepnie regularnie taki zbiornik oprozniac czyli podlewac ogrodek, myć samochód albo odzyskiwac do splukiwania toalet. Wada - trzeba zuzywac naprawde sporo wody do podlewania ogrodu.

- mozna rowniez zastosowac skrzynki rozsączajace ale niestety nie na gliniastym gruncie - u nas badania geologiczne wykluczyly taka ewentualnosc.

- mozna zbiornik retencyjny oprozniac w czasie deszczu :-)). To nie jest zart. Takie rozwiazanie zaproponowal nam Marley i Wavin. Wyglada to tak, ze kiedy pada deszcz wlaczaja sie zraszacze w ogrodzie i rozpaszaja cala wode na powierzchni dzialki. Zrezygnowalismy z tego pomyslu :-)

- mozna wystapic do Wodociągow o mozliwosc zrzutu deszczówki - teraz bedzie o nas

Kanalizacja jest w ulicy - nazywa sie "ogólnosplawna" i jest to wazne dla dalszej historii. Prawo mówi, ze jesli ogólnosplawna to mozna sie podłaczyc z deszczówka - w Katowicach nieodplatnie. Napisalismy pismo, ze chcielibysmy tak zrobic. Odpowiedz - nie, bo nie. My na to "ale przeciez jest ogólnosplawna" , odpowiedz: "nie", my odwolanie na pismie wraz z kopia mapy i prosba o uzasanienie dlaczego nie skoro ogolnosplawna" , odpowiedz: "no dobra, dobra mozecie sie przylaczyc ale zrobcie projekt, zbiornik typu wiecej wpada mniej ucieka i duzo studzienek zrobcie".

 

No i mamy zakopane betonowe szambo 5 m3 z malym przelewem do kanalizacji. Czyli zbieramy, zbieramy, uzytkujemy o ile potrzebujemy a w czasie wielkich deszczow przelewa sie kanalizacji - zgodnie z planem i prawem.

 

U nas jest tak, ze rynny sa podlaczone bezposrednio do zbiornika a drenaz opaskowy niestety jest zakopany 4,5 m w głab ( bo piwnica). System sprowadza wode z drenażu do studzienki a tam jest pompa Grundfos przeznaczona do takich wlasnie studzienek i wypompowuje wode wyżej.

Możliwe ze jakies zdjecia sa w galerii II a jesli cos jest jeszcze niejasne to w miare możliwosci pomoge.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mamy drenaż opaskowy, grunt gliniasty i temat przerobiony na każda strone wiec pozwole sie wypowiedziec.

Mozna:

- drenaż oraz rynny wpuscic w całosci do zbiornika retencyjnego. Nastepnie regularnie taki zbiornik oprozniac czyli podlewac ogrodek, myć samochód albo odzyskiwac do splukiwania toalet. Wada - trzeba zuzywac naprawde sporo wody do podlewania ogrodu.

Wszystko pieknie, ale kolega ma mala dzialke 700m2, wiec teren nieutwardzony zdatny do podlewania bedzie zajmowal pewnie ledwo z polowe tej powierzchni i brak sesnownego odbioru nadmiaru wody w postaci kanalizacji burzowej, rowu itp. Calej wody na spusci toaletami, myjac samochod i podlewajac malutki ogrodek.

 

Jak jest co zrobic z nadmiarem wody (czytaj gdzie sie jej pozbyc jak w Twoim przypadku do kanalizcji) to jedyny problem jaki pozostaje to jak duza pompe kupic.

 

No i mamy zakopane betonowe szambo 5 m3 z malym przelewem do kanalizacji. Czyli zbieramy, zbieramy, uzytkujemy o ile potrzebujemy a w czasie wielkich deszczow przelewa sie kanalizacji - zgodnie z planem i prawem.

Takie rozwiazanie jest dobre o ile przelew do kanalizacji jest ponizej wylotu drenazu opaskowego do owego szamba. W przeciwnym razie czesciej lub rzadziej podlewasz sobie fundament poprzez drenaz opaskowy cofajaca sie woda z tego zbiornika. Moim zdaniem kiepski pomysl. Drenaz ma na biezaca zbierac pojawiajaca sie wode niedopuszczajac do sytuacji ze powiom wody gruntowej jest ponad owym drenazem. Z niego sie woda nie leje sie strumieniami. Owszem grunt bedzie wilgotny ale nie bedzie tam woda stala. To chroni fundament. Ale jak od czasu do czasu nalejesz zywcem tam wody, to wlasnie bedzie miala miejsce sytuacja ze poziom wody grunotwej bedzie wyzej niz posadowienie fundamentu. A biorac pod uwage, ze zadna izolacja fundamentu wieczna nie jest......

 

marcin

Edytowane przez Jastrząb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie rozwiazanie jest dobre o ile przelew do kanalizacji jest ponizej wylotu drenazu opaskowego do owego szamba. W przeciwnym razie czesciej lub rzadziej podlewasz sobie fundament poprzez drenaz opaskowy cofajaca sie woda z tego zbiornika. Moim zdaniem kiepski pomysl. Drenaz ma na biezaca zbierac pojawiajaca sie wode niedopuszczajac do sytuacji ze powiom wody gruntowej jest ponad owym drenazem. Z niego sie woda nie leje sie strumieniami. Owszem grunt bedzie wilgotny ale nie bedzie tam woda stala. To chroni fundament. Ale jak od czasu do czasu nalejesz zywcem tam wody, to wlasnie bedzie miala miejsce sytuacja ze poziom wody grunotwej bedzie wyzej niz posadowienie fundamentu. A biorac pod uwage, ze zadna izolacja fundamentu wieczna nie jest......

 

marcin

 

 

Zle zrozumiales. Drenaz jest na głebokosci 4,5 m i zbiega sie do studni drenarskiej zaglebionej moze z 5,5m. Tam wrzucona jest pompa, ktora po podniesieniu sie poziomu wody automatycznie sie wlaczy i przepompuje wode do zbiornika retencyjnego ( tego z przelewem do kanalizacji), ktory jest znacznie wyzej. O zaleganiu wody w drenazu nie ma mowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zle zrozumiales. Drenaz jest na głebokosci 4,5 m i zbiega sie do studni drenarskiej zaglebionej moze z 5,5m. Tam wrzucona jest pompa, ktora po podniesieniu sie poziomu wody automatycznie sie wlaczy i przepompuje wode do zbiornika retencyjnego ( tego z przelewem do kanalizacji), ktory jest znacznie wyzej. O zaleganiu wody w drenazu nie ma mowy.

No faktycznie zle zrozumialem. Tak to dobrze jest, dziala i skutecznie obniza poziom wody gruntowej wokol domu.

Ale masz ten komfort ze mozesz sie pozbyc nadmiaru wody do kanalizacji. Autor watku tego luksusu nie ma.

 

Ale jakby autor watku wode z dachu i drenazu opadkowego rozprowadzil po malej dzialce, to by sobie zrobil piekna cyrkluacje wody w ogordzie przy pomocy pompy.

 

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiłeś paciorki połączenie drenażu, deszczówki, zbiornika kompensacyjnego z przelewowym zrzutem do kanalizacji.

Takie rozwiązanie jest dość kontrowersyjne w aspekcie gospodarki ściekami dla tej aglomeracji.

Ścieki komunalne są oczyszczane czy jest tylko dokonywany ich bezpośredni zrzut do pobliskiej rzeczki?

Czy na sieci kanalizacyjnej są przepompownie?

Nie podajesz szczegółów technicznych pozwalających określić ilość wody deszczowej odprowadzanej z połaci dachowych jak i ilości wody z drenażu.

Ciekawe jaką dobrałeś wydajność pompy w studzience zbiorczej dla drenażu ?

Jaki jest przekrój kolektora kanalizacji do której wprowadziłeś przelew ze zbiornika kompensacyjnego?

Jakie zastosowałeś przekroje rur drenarskich i przewodowych?

Ile zbudowałeś dodatkowych studzienek i ile wody mogą one skompensować?

Jakie masz rozwiązanie awaryjne w przypadku wystąpienia gwałtownej burzy połączonej z przerwą w dostawie prądu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zle zrozumiales. Drenaz jest na głebokosci 4,5 m i zbiega sie do studni drenarskiej zaglebionej moze z 5,5m. Tam wrzucona jest pompa, ktora po podniesieniu sie poziomu wody automatycznie sie wlaczy i przepompuje wode do zbiornika retencyjnego ( tego z przelewem do kanalizacji), ktory jest znacznie wyzej. O zaleganiu wody w drenazu nie ma mowy.

 

Słuchajcie, może głupie pytanie ale dlaczego macie tak głęboko położony drenaż? Co do waszego rozwiązania to miałem bardzo podobną koncepcję, tylko no właśnie... zamiast do kanalizacji burzowej... (do takiej dostępu nie mam) chciałem odprowadzać nadmiar ze zbiornika do zwykłej kanalizacji ale wiem że to odpada. Gratuluję fajnego pomysłu i możliwości pozbycia się wody z działki. Swoją drogą spodobał mi się wariant ze studnią rozsączającą, o której kolega Marcin pisał tutaj wcześniej. Rozumiem że tam mógłbym odprowadzać z powodzeniem wodę TYLKO z drenażu i woda wtedy wsiąkałaby w przepuszczalną glebę bez większych komplikacji i temat wody gruntowej wokół fundamentu miałbym rozwiązany. tzn tak przypuszczam...:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie zle zrozumialem. Tak to dobrze jest, dziala i skutecznie obniza poziom wody gruntowej wokol domu.

Ale masz ten komfort ze mozesz sie pozbyc nadmiaru wody do kanalizacji. Autor watku tego luksusu nie ma.

 

Ale jakby autor watku wode z dachu i drenazu opadkowego rozprowadzil po malej dzialce, to by sobie zrobil piekna cyrkluacje wody w ogordzie przy pomocy pompy.

 

marcin

 

Brzmi ciekawie, w jaki sposób mógłbym to zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, chodzi mi oto że nie chcę być sąsiadem który zwyczajnie podnosi sobie poziom działki o kilka centymetrów, robi ostrzejszy spadek a sąsiad niżej niech się martwi. Niestety dokładnie tak zrobił sąsiad który jest trochę wyżej ode mnie, wcześniej nie było takiego problemu, ale nawiózł sobie humusu w celu "wyrównania " no i masz woda teraz stoi u mnie. ale to tylko taka moja dygresja. Bardzo chciałbym jakoś tą wodę która już na tej mojej działce się pojawia zagospodarować...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiłeś paciorki połączenie drenażu, deszczówki, zbiornika kompensacyjnego z przelewowym zrzutem do kanalizacji.

Takie rozwiązanie jest dość kontrowersyjne w aspekcie gospodarki ściekami dla tej aglomeracji.

 

Dlaczego uwazasz ze jest kontrowersyjne?

Konsultowalismy to z Urzędem Miasta + Wydział Kształtowania Srodowiska + ale oni odeslali nas wlasnie do Wodociagow jako ze w ich gestii jest zarzadzanie siecia. W naszej sprawie wypowiedzial sie tez Miejski zarzad ulic i mostow.

 

Ścieki komunalne są oczyszczane czy jest tylko dokonywany ich bezpośredni zrzut do pobliskiej rzeczki?

 

Co do naszej sprawy maja scieki komunalne ? Mamy zwykła kanalizacje podpieta do kanalizacji ogolnosplawnej.

 

 

Czy na sieci kanalizacyjnej są przepompownie?

 

Nie jest to moim zmartwieniem

 

Nie podajesz szczegółów technicznych pozwalających określić ilość wody deszczowej odprowadzanej z połaci dachowych jak i ilości wody z drenażu.

 

Nie wiedziałam, ze jest to istotne w tej kwestii.

Projekt wykonala pracownia architektoniczna, podpisaly sie pod nim dwie osoby z uprawnieniami do projektowania takiej instalacji. Czy mam moze podac numery uprawnien? :-|)))))

Jesli moze potrzebujesz wzoru to obliczenia byly wykonywane dla wzoru

Q=q x Fx (psi - niestety nie umiem wstawiac greckich liter) x fi ( rowniez grecka) , l/s

 

 

Ciekawe jaką dobrałeś wydajność pompy w studzience zbiorczej dla drenażu ?

 

Wszystko wg. projektu

 

Jaki jest przekrój kolektora kanalizacji do której wprowadziłeś przelew ze zbiornika kompensacyjnego?

 

Taki, jaki zostal nakazany przez Wodociagi i ujęty w projekcie

 

Jakie zastosowałeś przekroje rur drenarskich i przewodowych?

 

Wg. projektu .

 

Ile zbudowałeś dodatkowych studzienek i ile wody mogą one skompensować?

 

Wg. projektu

 

Jakie masz rozwiązanie awaryjne w przypadku wystąpienia gwałtownej burzy połączonej z przerwą w dostawie prądu?

 

No niestety tu mnie masz.

Nie przewidzialam braku w dostawie pradu. Trudno, studzienka drenazowa sie przepelni i wyleje góra zalewajac mi ogrodek. Moze fundamenty i sciany piwnicy ( "szczelna wanna" ) wytrzymaja przez te pare godzin.

Rynny sa podłaczone bezposrednio do zbiornika retencyjnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...