jaki język obcy wybrać?

[Charlie]

Jak techniczny umysł to OBOWIĄZKOWO niemiecki.

Robota dla inżyniera z niemieckim komunikatywnym to 3000 Euro/m-c netto na Guten Morgen. Inżynier - fachowiec z kilkuletnim stażem 5000 - 6000 Euro/m-c. Dane z Magdeburga, inżynier elektryk z Polski zaraz po studiach + Dienst Wohnung (mieszkanie służbowe 65 m2) płaci pracodawca. Samochód służbowy Audi A4 ale nie do użytku prywatnego. Niemiecka firma inżynierska pracująca dla takich marek jak VW, Mercedes, BMW - opracowują/ulepszają min. komunikcję pomiędzy podzespołami w aucie. Obiady w stołówce po 4 Euro. 26 dni urlopu.

Edytowane 13 Stycznia 2013 przez Charlie

[Radosia]

Zdecydowanie postawiłabym na niemiecki - jest mnóstwo firm niemieckich, które poszukują pracowników również w Polsce. Dobra umiejętność mówienia po niemiecku zdecydowanie by pomogła znaleźć pracę w jakiejś dużej korporacji zza zachodniej granicy. Można też zastanowić się nad chińskim, bo niewiele osób u nas potrafi mówić w tym języku, a co dopiero osoby, które w przyszłości chcą pracować na stanowiskach technicznych i ogólnie ścisłych. Rosyjski też ma zalety, bo dużo firm itd., ale ja bym wolała ten chiński albo niemiecki:)

[Mystery]

Ja angielski już w miarę znam, dogadam się. Teraz zaczęłam szwedzki:) Bardzo fajny, tylko trudny czasem w wymowie, ale da się nauczyć.

[Pikol12]

Chiński coraz modniejszy bo coraz więcej chińczyków. Niedługo więcej bd chińczyków niż polaków;p

[jasio81]

Polemizowałbym Mystery, że szwedzkiego tak łatwo (zwłaszcza samodzielnie) się nauczyć. Tu najtrudniejsza jest wymowa i akcentowanie, a najłatwiej się uczyć w otoczeniu Szwedów, moim zdaniem kontakt z lektorem jest niezbędny, po to by na bieżąco korygował błędy w wymowie. Oczywiście, jeśli znamy angielski + niemiecki to będzie o niebo łatwiej nauczyć się szwedzkiego, ale jak pisałem, to nie jest bułka z masłem (wymowa!). Co nie oznacza, że się nie da, wiadomo - motywacja to podstawa. Ja planowałem zapisać dziecko na niemiecki (bo angielski zna b.dobrze). Troszkę się orientowałem w szkole, pytałem lektora i tak dalej (moim zdaniem najlepiej się radzić u źródła), pokazał mi nawet podręczniki do niemieckiego (http://www.wsip.pl/oferta/cykle/gimnazjum/jezyk-niemiecki/aktion-deutsch/) i chyba już klamka zapadła.