Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego ten komin leci ???!!!!


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Patrząc na zdjęcia , przednia obróbka /nie widzę z tyłu/powinna być wykonana jak obróbka z boków z 2 części.Po 2 latach deski ,łaty i krokwie wyschną-

komin zostanie na swoim miejscu,obróbki pod dachówką zmienią kont nachylenia i woda będzie wylewała się pod dach czy gąbki są czy ich nie ma.

Dachówka nie może przylegać bezpośrednio do obróbki kominowej/woda jak szybko przyszła ,tak musi szybko spłynąć/w tym przypadku przy dużym deszczu

wycieka z za komina pod dachówkę.I z tym się wiąże sprawa wstępnego pokrycia/czy dobrze jest poło0żone wokół komina/śmiem wątpić.Cegła kominowa

/chyba francuska/jest pełna.Tędy nie powinno lecieć. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta cegła ma dużą nasiąkliwość i powinna być zaimpregnowana. Kominy ciekną dość mocno a deski w koło kominów suche. Natomiast co obróbek to z każdej strony powinna składać się z dwóch części. Górna powinna być wcięta 2 cm. Ja wcinkę robię nad papą. Papa powinna być przyklejona do komina no i tak jak wspomniał Jan najlepsza obróbka na nokach. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że nie da się tego przecieku ustalić przez internet :-) papa, cegła nasiąkliwa, fuga, opierzenia, kapinosy, blachodachówka, folia. Tak naprawdę kazdy z tych elementów moze byc przyczyną przecieku, ale z całą stanowczością śmiem twierdzić że jest to sprawa błednego wykonastwa. I możemy sobie sugerować co by i jak by, gdy by, ale bez oględzin na budowie i może odkrywce nie ustalimy z całym prawdopodobieństwem.

Przyczyn może byc wiele jak juz wspomnieliście, ale to dekarz-wykonawca prac dekarskich odpowiada za ten stan rzerzy i jego nalezało by pociągnąc do tego aby wada została ustalona i naprawiona. Z pozdrowieniem Wiesiu

Edytowane przez WiesiuS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesiu masz oczywiście rację, że bez oględzin a w zasadzie odkrywki nikt nie jest w stanie autorytatywnie ustalić przyczyny przecieku. Natomiast inwestor zapytał chcąc mieć jakąkolwiek informację o ewentualnych przyczynach i dostał wiele wartościowych informacji (z resztą nie tylko on). Panuje taki obiegowy pogląd ( wielu przypadkach słuszny), że jak dach przecieka to wina dekarza. Okazuje się jednak, że nie zawsze i przed ustaleniem przyczyn ostrożny byłbym z ferowaniem wyroków. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno spostrzeżenie .. wszystkie trzy kominy zamokły glownie z lewej strony patrząc od frontu budynku, dach jest kopertowy, każdy komin na innej połaci więc tylko jeden zaciekł z tej wyższej strony dachu, tj przeciwnej do spadku połaci ;) .... mam nadzieję że iwcie o co chodzi czyli tam gdzie o ewentualny zaciek teoretycznie najłatwiej bo komin stawia opór spadajacej z dachu wodzie. Drugi zaciekł z boku, a trzeci od dołu czyli tam gdzie teoretycznie o zaciek najstrudniej. Tak to przynajmiej wygląda okiem i rozumkiem laika. :sick:

 

Ale np. dzisiaj ... przelotne opady deszczu czasami bardzo intensywne, zero zacieku gdziekolwiek, bo te oprzednie już wychły, weź tu człowieku bądź mądry ???

 

Te opady co zacieklo to padało przez prawie trzy dni momentami jak w biblijnym potopie. od tecgo czasu cisza.

 

Z majstrem się umówiliśmy że poprostu wezmą wąż i bądą lali wodę ile się da i zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro to nie jest cegła tylko płytki z niej pocięte to kominy muszą być dokładnie zafugowane i w całości zaimpregnowane. Gdy deszcz będzie zacinał przecieki zawsze wystąpią. Z dużym prawdopodobieństwem nie ma tu winy dekarza. Kominy należało wykonać tak: obłożyć twardym styropianem na to klej z siatką, grunt i dopiero płytki. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet kładł te płytki przy dekarzu, obaj pracowali wówczas na dachu. Nikt nic nie mówił że komin należy obłożć wczesj styropianem lub wełną, a po drugie gdyby komin był źle zafugowany to by to było widać na etapie obróbek blacharskich (tak mi się przynajmniej zdaje) to dekarz mógł zwrócić uwagę na złe zafugowanie jednak nic takiego nie zgłaszał, a można to było przed obróbka blacharskąpoprawić.

A czy teraz poprawka fugowania mogłaby rozwiążać sprawę?

A Panowie - wyprowadźcie mnie zbłędu jeśli się mylę - podczas obróbek blacharskich to taką płytkę wcina się TAK? Jakąś diaksą czy inną tarczą.

Taki rowek to jest głęboki?? I czy podczas tej operacji mogą odkleić się te płytki.??

Nie wiem może głupoty wypisuję.

A co daje ten styropian lub wełna przecież i tak do tego przylkeja się płytki i fuguje?? zatem kwestia zacieków (przecieków) wygląda podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Panowie - wyprowadźcie mnie zbłędu jeśli się mylę - podczas obróbek blacharskich to taką płytkę wcina się TAK? Jakąś diaksą czy inną tarczą. Taki rowek to jest głęboki?? I czy podczas tej operacji mogą odkleić się te płytki.??

 

Tak, powinien być nacięty rowek zwykłą tarczą, około 2cm i oczywiście pod lekkim kontem "w dół". Jeśli płytki będą tragicznie przyklejone to poodpadają ale przy dzisiejszych materiałach to naprawdę trzeba się o to postarać. Proponowałbym raczej inne rozwiązanie. Zdjąć obróbki i odbić wszystkie płytki poniżej, dopiero tam w cegle zrobić nacinkę i w nią włożyć obróbkę.

 

Nie pokazałeś jeszcze obróbek "za kominami" bo to tam głównie woda się przelewa. Może równie dobrze ściekać z zupełnie innego miejsca nad kominem. Twoje obróbki na oko są dosyć niskie, jaką mają wysokość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest komin systemowy to żadnej wcince nie ma mowy. Wcinka powinna być na 2 cm. Obkładanie komina wełną nad dachem to nieporozumienie i przeciek raczej pewny właśnie ze względu na strukturę wełny. Twardy styropian umożliwia wcinkę dając przy tym 100% gwarancji szczelności. Jak obaj wykonawcy pracowali w tym samym czasie to obaj maja niewielkie doświadczenie w takich realizacjach. Dla wygody wykonania dekarz powinien najpierw naciąć szlic a następnie ten co obkłada do szlica docina płytki. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś była ulewa padało może z godzinę ale świata nie było widać.

Po ulewie pojechałem zobaczyć co tym razem przecieklo żeby oczywiście zrobić zdjęcia.

Wziąłem drabkę wlazłem na poddasze patrze .... a tam nie ma żadnego przecieku:jawdrop:

Sam nie wiem co o tym myśleć.... czyżby się same uszczelniły.

W tygodniu zjadą sie te fachmany od tej roboty, niech radzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Walka z tymi kominami była długa i namiętna, czasami nerwowa.

Ale chyba problem jest opanowany.

Na wszystkich kominach są granitowe czapki, każda czapka ma wokół od spodu taki rowek tzw. okapnik, czy tam coś, żeby woda poprostu po nim ściekała a nie wsiąkała w komin.

Chyba te rowki nie wyszły. Okazało się że jak kładli te czapki to niespecjalnie dało się je połączyć z kominem tj. z tymi płytkami, fuga i tak by się granitu nie trzymała podobno, więc tam fugi nie było.

Ta kurewska woda tam leciała i zasiąkał komin aż od czapki do dołu tj pod dechy i niżej.

Z wierzchu komin był zaimpregnowany, zaciekało więc tą szczeliną, namiękały pusaki Schiedla z keramzytu, czy tam z czegoś i tak nasiąkało niżej.

Jak już pisałem problem był podczas kilkudniowych deszczy, podczas gwałtownych ulew nie.

We wrześniu uszczelniliśmy tą lukę międy czapką a płytkami jakimś klejem czy kitem dekarskim, takie jakieś elastyczne ustrojstwo odporne na temperaturę.

Od tego czasu zero zacieku, mam nadzieję że tak pozostanie. więc chyba te obróbki blacharskie były ok, zwłaszcza że szły dechy i papa.

Piszę bo może się komuś mój przypadek przyda.

Ale jeszcze tak z ciekawości spytam, gdyby te uszczelnienie czapek za jakiś czas puściło, to czy to najlepiej połączyć czy uszczelnić? jest jakiś złoty specyfik, mnie do głowy przychodzi jedynie te co dali kit czy uszczelniacz dekarski, jest jeszcze klej do dachówek ewentualnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...