Zepsuta elewacja prośba o opinie

[redpradnik]

Firma od elewacji to niestety ta sama firma która robiła mi zabudowe poddasza i obie roboty spie*****

Na szczęście nie położyli mi tynku i teraz chce to naprawić. Szukam międzyczasie innej firmy jednak proszę Was o opinie w kwesti poniższych zdjęć..

 

Pękają mi wszystkie naroża i nawet pojawiają się rysy na prostej ścianie - z czego to może wynikać? i jak to naprawić??

Jedna z firm twierdzi że jak położą tynk sylikonowy to nic nie będzie widać i nigdy więcej to nie wyjdzie, inni twierdzą że trzeba wszystko na nowo siatkować ( wzrasta koszt roboty , znów kleje , narożniki etc )

 

http://strony.aster.pl/kosocice/Elewacja/pekniecia/1.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/Elewacja/pekniecia/2.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/Elewacja/pekniecia/3.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/Elewacja/pekniecia/4.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/Elewacja/pekniecia/5.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/Elewacja/pekniecia/6.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/Elewacja/pekniecia/7.JPG

[Balto]

Powodów może być kilka - od złego siatkowania po kiepski klej i zbyt dużą jego ilość na siatce. Ja bym nie bawił się w nakładanie tylku tylko jeszcze raz porządnie przygotował podkład [czyli osiatkował]. Jak coś się stanie z tynkiem to nikt ci reklamacji nie uzna.

[DIY]

Bardzo wyraźnie widać brak pasów siatki w zbrojeniu naroży. Oby na poddaszu nie było podobnych niespodzianek.

 

Wypada zdjąć w kilku miejscach styropian i sprawdzić czy arkusze zostały zamocowane pasem kleju po obwodzie.

[redpradnik]

Bardzo wyraźnie widać brak pasów siatki w zbrojeniu naroży. Oby na poddaszu nie było podobnych niespodzianek.

 

Wypada zdjąć w kilku miejscach styropian i sprawdzić czy arkusze zostały zamocowane pasem kleju po obwodzie.

 

Niestety już są efekty na poddaszu...

[EWBUD]

Powodów może być kilka - od złego siatkowania po kiepski klej i zbyt dużą jego ilość na siatce. Ja bym nie bawił się w nakładanie tylku tylko jeszcze raz porządnie przygotował podkład [czyli osiatkował]. Jak coś się stanie z tynkiem to nikt ci reklamacji nie uzna.

 

 

Dobrze gada - dać mu wódki

[homecactus]

Ja osobiście chyba nie siatkował bym całej elewacji, tylko strefy dookoła okien. Tam widać na narożnikach okien, jak zauważyli już poprzednicy, brak siatki i dlatego pęka. Moim zdaniem jak się nałoży siatkę jeszcze raz w tych strefach, z odpowiednim zapasem to powinno być ok. Układanie siatki na całej elewacji będzie kosztowne, a nie wiem, czy rzeczywiście potrzebne.

[redpradnik]

Ja osobiście chyba nie siatkował bym całej elewacji, tylko strefy dookoła okien. Tam widać na narożnikach okien, jak zauważyli już poprzednicy, brak siatki i dlatego pęka. Moim zdaniem jak się nałoży siatkę jeszcze raz w tych strefach, z odpowiednim zapasem to powinno być ok. Układanie siatki na całej elewacji będzie kosztowne, a nie wiem, czy rzeczywiście potrzebne.

 

Tylko pojawia sie pytanie czy zgrubienie które powstanie nie będzie widoczne póżniej na tynku:/

Umówiłem się z dwoma ekipami i zobaczymy

[FT]

Witam,

 

Oczywiście nie pozostaje mi nic innego jak tylko zgodzić się z przedmówcami. Spękania widoczne na Twoim budynku spowodowane są nieprawidłowo wykonaną warstwą zbrojoną. Uszkodzenia wokół okien - brak diagonalek tj. ukośnych pasków siatki o wymiarach 20x35cm, pozostałe spękania zbyt cienką warstwą kleju lub nieprawidłowo zatopioną siatką - tzw. "mimośrodowo".

Wg mnie jedynym skutecznym sposobem naprawienia tej elewacji będzie prawidłowe, wtopienie diagonalek wokół naroży i ponowne zatopienie siatki na całości.

Niestety dla zagwarantowania prawidłowego funkcjonowania tych wzmocnień nie wystarczy ich wtopienie w cienkiej warstwie, na wcześniej wykonanej warstwie zbrojonej. Chodzi tutaj, że warstwa zbrojona docieplenia działa jak zbrojona płyta betonowa. Ważna jest więc nie tylko ilość poszczególnych elementów ale również ich prawidłowa kolejność. Zgodnie z technologią najpierw wzmacniamy miejsca najbardziej narażone na uszkodzenia a następnie przykrywamy je kolejną warstwą siatki i kleju.

Reasumując na tym etapie, koszty związane z naprawą elewacji będą niewspółmiernie niższe niż naprawa tych samych uszkodzeń przy nałożonym tynku.

A te uszkodzenia dla producenta są oczywistością, która bezsprzecznie wskazuje przyczynę po stronie - nieprawidłowego wykonania.

[Balto]

Złośliwiec od "dać mu wódki". Kolega z FAST-a się oczywiście zgodzi, że gdyby był nałożony jego tynk i popękał, to przy tak wykonanym podkładzie i tak zatopionej siatce nie uzna żadnej reklamacji, jaką potencjalnie zgłosisz Inwestycja zaś w dowolny tynk [od mineralny po siloksanowy czy dowolny inny] jest wydawaniem pieniędzy na dość długi okres czasu i dość dużych pieniędzy, a w tym całym rozgardiaszu koszty są stosunkowo niewielkie.

[redpradnik]

Złośliwiec od "dać mu wódki". Kolega z FAST-a się oczywiście zgodzi, że gdyby był nałożony jego tynk i popękał, to przy tak wykonanym podkładzie i tak zatopionej siatce nie uzna żadnej reklamacji, jaką potencjalnie zgłosisz Inwestycja zaś w dowolny tynk [od mineralny po siloksanowy czy dowolny inny] jest wydawaniem pieniędzy na dość długi okres czasu i dość dużych pieniędzy, a w tym całym rozgardiaszu koszty są stosunkowo niewielkie.

 

Szukam teraz ekipy ktora sie tego podejmie bo chce gwaranacje na pismie

[pwrenowa]

Szukam teraz ekipy ktora sie tego podejmie bo chce gwaranacje na pismie

 

Witam.

Zgodzę się z przedmówcami.

Nałożenie kolejnej warstwy zbrojącej to wiadomo dodatkowe koszty które i tak nie zagwarantują, że nie będą powstawać pęknięcia.

Z gwarancją na piśmie możesz miec problem. Bo tak do końca nie wiadomo jak są przyklejone płyty styropianowe, czy łączenia płyt były uszczelniane pianką itp.

Osobiście zagruntowałbym całą elewację Ceresitem CT17 i jeszcze raz zatopił siatkę w "dobrej jakości" kleju( Mapei, Ceresit, Weber lub inny)

Na tak przygotowane podłoże dałbym tynk silikonowy bądź silikatowy - i tyle.

Zasada jest taka, że jeżeli styropian jest źle przyklejony to co by nie zrobił i tak wcześniej czy później mogą pojawić się drobne rysy. Trzeba brać pod uwagę fakt, że budynek pracuje przez cały czas jego użytkowania i czasami jak słyszę, że po kilku latach się ustabilizuje to jest to największa bzdura jaka może być.

[redpradnik]

Witam.

Zgodzę się z przedmówcami.

Nałożenie kolejnej warstwy zbrojącej to wiadomo dodatkowe koszty które i tak nie zagwarantują, że nie będą powstawać pęknięcia.

Z gwarancją na piśmie możesz miec problem. Bo tak do końca nie wiadomo jak są przyklejone płyty styropianowe, czy łączenia płyt były uszczelniane pianką itp.

Osobiście zagruntowałbym całą elewację Ceresitem CT17 i jeszcze raz zatopił siatkę w "dobrej jakości" kleju( Mapei, Ceresit, Weber lub inny)

Na tak przygotowane podłoże dałbym tynk silikonowy bądź silikatowy - i tyle.

Zasada jest taka, że jeżeli styropian jest źle przyklejony to co by nie zrobił i tak wcześniej czy później mogą pojawić się drobne rysy. Trzeba brać pod uwagę fakt, że budynek pracuje przez cały czas jego użytkowania i czasami jak słyszę, że po kilku latach się ustabilizuje to jest to największa bzdura jaka może być.

 

 

Cała ta sytuacja mnie o tyle irytuje że to co pisze większość... ja nie znam się na budowlance zaufałem i teraz ponosze tego konsekwencje a firma która mi robiła... gość mi powiedział żebym go w "dupe" pocałował a jak zrobie mu smród w internecie to on wie gdzie ja mieszkam , mam duże okna i koszt ich wymiany będzie większy niż poprawek... i pogadane

Może ktoś z Was zna solidną ekipę z okolic Krakowa?

[Balto]

redpradnik: powiem tak, kiedyś to bym znał, teraz - głowy nie dam sobie uciąć i nie chcę w tej kwestii nic mówić.

[redpradnik]

W dniu dzisiejszym był na budowie bardzo konkretny gośc... co stwierdził:

Coś nie tak z klejem bo się kruszy jak tylko sie podwadzi kluczem , złe siatkowanie - tzn nie najechali siatką na naroznik siatki tylko jeden dochodzi do drugiego ,

Łączyli narożniki zamiast dac jeden w całości

Oczywiście brak zastrzałów na narożach . Orpócz tego stwierdził że wg niego 8 cm które dałem styropianu to za mało i on rekomendował by dołozenie kolejnych 6cm bo wg niego jak źle położyli styropian np ze szczelinami to pojawia się jakies skraplanie i teraz mam dylemat co robić bo .. mam już podbitke i teraz nie wchodzi w gre jej zrywanie i kładzenie na nowo to co on zaproponował to aby dołożyć styropian do podbitki i prędzej czy póżniej pojawi się rysa pomiędzy drzewem a styropianem wówczas przybić ćwierćwałek.

W ten sposób koszt ocieplenia robi sie... straszny bo wszystko na nowo

 

Mam pustaka porotherm 36 P+w czy Wg Was też 8 cm to za mało?

[lukasza]

W dniu dzisiejszym był na budowie bardzo konkretny gośc... co stwierdził:

Coś nie tak z klejem bo się kruszy jak tylko sie podwadzi kluczem , złe siatkowanie - tzn nie najechali siatką na naroznik siatki tylko jeden dochodzi do drugiego ,

Łączyli narożniki zamiast dac jeden w całości

Oczywiście brak zastrzałów na narożach . Orpócz tego stwierdził że wg niego 8 cm które dałem styropianu to za mało i on rekomendował by dołozenie kolejnych 6cm bo wg niego jak źle położyli styropian np ze szczelinami to pojawia się jakies skraplanie i teraz mam dylemat co robić bo .. mam już podbitke i teraz nie wchodzi w gre jej zrywanie i kładzenie na nowo to co on zaproponował to aby dołożyć styropian do podbitki i prędzej czy póżniej pojawi się rysa pomiędzy drzewem a styropianem wówczas przybić ćwierćwałek.

W ten sposób koszt ocieplenia robi sie... straszny bo wszystko na nowo

 

Mam pustaka porotherm 36 P+w czy Wg Was też 8 cm to za mało?

 

Hmm, według tych co palą ekogroszkiem lub szutrem, mają domy z lat 70 czy 80tych i docieplili je 10 lat temu 5cm styropianu to twoje 8cm jest OK, ale wg. dzisiejszych standardów to chyba mniej niż 10-12 cm nikt nie kładzie a praktycznie świadomość kosztów ogrzewania domu - kontra - cena styropianu jest na tyle duża że ok 15 cm jest teraz już standardem (więcej też można, ja mam 22 cm grafitu).

Zwróć jednak uwagę na kwestię grubości całej ściany do tych 45-46 cm cm co już masz (36cm PW, 8 cm styro i z 2 cm kleje) już wiele nie da się dołożyć, żeby nie była za grubo i za ciemno. Jak dołożysz to tak od 5-7 cm będzie optimum.

 

Co do ceny to oceń to sam. Klej, narożniki, siatkę, grunt i tak musisz kupić i za ich położenie zapłacić. Dodatkowa cena to robocizna za dołożenie pod to styropianu pewnie wyjdzie z 40-50% więcej, styropian i klej do przyklejenia styropianu (styro bym kupił z 0,04 skoro już samo 8 cm było dla Ciebie ok). Stosunek będzie z 1:2.

 

Jeśli już zdecydujesz się dołożyć styropianu to pamiętaj (mi dziś pan z Fasta też przypominał). Klej uniwersalny bo chyba masz już grunt (ja na nim wszytko zrobiłem i bez kołkowania). Ściany są już proste więc klejenie na grzebień, równo po całej powierzchni.

 

p.s. a ta poprzednia ekipa to dramat, nawet po lekturze 1 Muratora wiadomo co to narożnik otworu i jak się do niego docina styropian i jak na skos klei siatkę. Podstawa tak oczywista jak to, że nie sika się pod wiatr.

[redpradnik]

Hmm, według tych co palą ekogroszkiem lub szutrem, mają domy z lat 70 czy 80tych i docieplili je 10 lat temu 5cm styropianu to twoje 8cm jest OK, ale wg. dzisiejszych standardów to chyba mniej niż 10-12 cm nikt nie kładzie a praktycznie świadomość kosztów ogrzewania domu - kontra - cena styropianu jest na tyle duża że ok 15 cm jest teraz już standardem (więcej też można, ja mam 22 cm grafitu).

Zwróć jednak uwagę na kwestię grubości całej ściany do tych 45-46 cm cm co już masz (36cm PW, 8 cm styro i z 2 cm kleje) już wiele nie da się dołożyć, żeby nie była za grubo i za ciemno. Jak dołożysz to tak od 5-7 cm będzie optimum.

 

Co do ceny to oceń to sam. Klej, narożniki, siatkę, grunt i tak musisz kupić i za ich położenie zapłacić. Dodatkowa cena to robocizna za dołożenie pod to styropianu pewnie wyjdzie z 40-50% więcej, styropian i klej do przyklejenia styropianu (styro bym kupił z 0,04 skoro już samo 8 cm było dla Ciebie ok). Stosunek będzie z 1:2.

 

Jeśli już zdecydujesz się dołożyć styropianu to pamiętaj (mi dziś pan z Fasta też przypominał). Klej uniwersalny bo chyba masz już grunt (ja na nim wszytko zrobiłem i bez kołkowania). Ściany są już proste więc klejenie na grzebień, równo po całej powierzchni.

 

p.s. a ta poprzednia ekipa to dramat, nawet po lekturze 1 Muratora wiadomo co to narożnik otworu i jak się do niego docina styropian i jak na skos klei siatkę. Podstawa tak oczywista jak to, że nie sika się pod wiatr.

 

Z uwagi na to iż nie mam pewności co poprzednia firma zrobiła w kwestii szczelin międzypłami decdujemy się na dołozenie kolejnych 6 cm styropianu:/

Koszty potworne tak na prawde od nowa ocieplenie ale.. czasu nie cofnę.

 

Myślę że teraz obecna firma zrobi to dobrze , zastanawiam sie tylko cz to co mowia wzgledem podbitki bedzie ok ... aktualnie mam podbike prostopadle mocowana do scian. Twierdza ze jak przmocuja kolejna warstwe stropianu to predzej czy pozniej ryśnie na łączeniu tynku z podbitką będzie trzeba przymocowac cwiercwałek ktory to zamaskuje zobaczymy

[redpradnik]

Z uwagi na to iż nie mam pewności co poprzednia firma zrobiła w kwestii szczelin międzypłami decdujemy się na dołozenie kolejnych 6 cm styropianu:/

Koszty potworne tak na prawde od nowa ocieplenie ale.. czasu nie cofnę.

 

Myślę że teraz obecna firma zrobi to dobrze , zastanawiam sie tylko cz to co mowia wzgledem podbitki bedzie ok ... aktualnie mam podbike prostopadle mocowana do scian. Twierdza ze jak przmocuja kolejna warstwe stropianu to predzej czy pozniej ryśnie na łączeniu tynku z podbitką będzie trzeba przymocowac cwiercwałek ktory to zamaskuje zobaczymy

 

Dzisiaj na budowie kolejna firma która twierdzi ze ta elewacja wcale niej est zła. Twierdza ze 90% firm nie daje siatek na ukos na narozach i nic nie peka bo tynk silikonowy tego nie przepusci ( nie bedzie widac spekania ) . Twierdza ze kwestia pekniec poziomych to wina kleju ( Kreisel ) lub chinskiej siatki.

 

Mam mega dylemat tzn czy wydac 15 tys na ocieplenie czyt. robota od nowa dolozenie 5 cm grafitowego styropianu , wymiata parapetow etc czy zostawic jak jest i to tynkowac i koszt 5 tys. Roznica 10 tys jest jak dla mnie b. duza kwota co byscie zrobili?

[Balto]

redpradnik: w takim wypadku zadaję pytanie: czy robisz ten dom na odp.... się czy dla siebie? Fakt, że masz takie a nie inne wykonanie pod oknami i na winkach nie oznacza, że podobnego szajsu nie odstawiono gdzieś indziej, a nie popękało bo "tynk wytrzymuje". Ja w swej karierze widziałem już reklamacje : panie słaby tynk, a klient przynosi mi tynk z podkładem... W ogólnej kwocie wydanej na dom te 10 tys., jak budowałeś nowy, wielkim wydatkiem nie jest - a będziesz miał pewność, że tak naprawdę w końcu jest zrobione jak potrzeba.

[MarekBR]

Niestety, wielu fachowców ma to do siebie, że jak nie patrzy im się na ręce, to spartolą robotę. Ja, nauczony doświadczeniem (bo spieprzyli mi robote przy wkładaniu okien), przy budowie swojego nowego domu nadzorowałem niemal kazdą robotę "fachowców". Takie sa niestety fakty, ze trzeba ich czzęsto pilnować.

[EWBUD]

Dzisiaj na budowie kolejna firma która twierdzi ze ta elewacja wcale niej est zła. Twierdza ze 90% firm nie daje siatek na ukos na narozach i nic nie peka bo tynk silikonowy tego nie przepusci ( nie bedzie widac spekania ) . Twierdza ze kwestia pekniec poziomych to wina kleju ( Kreisel ) lub chinskiej siatki.

 

Mam mega dylemat tzn czy wydac 15 tys na ocieplenie czyt. robota od nowa dolozenie 5 cm grafitowego styropianu , wymiata parapetow etc czy zostawic jak jest i to tynkowac i koszt 5 tys. Roznica 10 tys jest jak dla mnie b. duza kwota co byscie zrobili?

 

Wiesz co? Jak ten gość twierdzi, że ta elewacja nie jest taka zła, to weź go wygoń już teraz.

90% firm nie daje siatek? Ciekawe, robił jakieś badanie rynku czy z doświadczenia swojego to wie? I nie pęka? jeszcze ciekawsze.

Jedynym klejem który nie wymaga dawania siatek diagonalnych jest armierungsputz ze STO, drogi i mocny, może jeszcze z Caparola będzie jeden i to wszystko.

Moim zdaniem: chcesz mieć dobrze to zrób to od nowa, czyli 15 tys,zapłacisz i teoretycznie masz spokój.

 

pozdrawiam