Naprawa młotowiertarki

[Jarek.P]

Remontuję właśnie swoją młotowiertarkę (MacAllister) i parę informacji mi jest potrzebnych, gdyby ktoś zorientowany był łaskaw, będę wdzięczny.

 

1) jaki smar jest wymagany do mechanizmu udaru? Szukając w necie znajdywałem informacje, że musi być grafitowy, w innym miejscu, że molibdenowy... Czy może po prostu tubkę smaru do SDSa kupić?

2) ile tego smaru?

3) same oringi - wyglądają na nieuszkodzone mechanicznie, ale z chęcią bym je wymienił na nowe mimo to. Czy one musza być jakieś szczególne, czy wystarczy, że dopasuję coś o podobnych wymiarach? BTW - ktoś podpowie, gdzie w Warszawie można kupić oringi?

 

 

Samo uszkodzenie też jest dość ciekawe: przy wyłączonych obrotach udar normalnie działa, wiertarka kuje jak złoto. Po załączeniu obrotów udar w zasadzie zanika, słychać go (i czuć) jeśli wiertarka jest trzymana w powietrzu, ale nawet minimalny docisk wiertła do ściany powoduje, że udar znika. Odblokowanie pokrętła zmiany funkcji i jego delikatne obrócenie w stronę funkcji kucia powoduje natomiast, że udar się na nowo załącza, niemniej pokrętło trzeba cały czas w tej pozycji trzymać, bo samo się cofa.

Wiertarkę szlag trafił po dość forsownym, kilkugodzinnym kuciu betonu, w warunkach mocnego zapylenia.

 

J.

[Jarek.P]

No niestety, sam sobie będę odpisywał, ale niech zostanie "ku pamięci"

 

Jak się okazało, w mojej wiertarce szlag trafił sprzęgło załączające udar. Wygląda to tak:

 

Cały mechanizm:

 

 

I zbliżenie na problem:

 

 

 

Element łączący obie połowy sprzęgła jest odciągnięty w dół (funkcja "wiercenie bez udaru"), jak się domyślam brzegi tych zębów nie powinny być jednak tak sfazowane. Przez to sfazowanie, przy włączonym udarze, pod najmniejszym obciążeniem sprzęgło zaczyna przeskakiwać. Fakt, że kucie bez obrotów działa dobrze jest zapewne też przejściowy, a wynika z tego, że w takim trybie pracy sprzęgiełko od udaru jest jeszcze o pół milimetra wyżej podsunięte (wynika to ze specyfiki ułożenia przełącznika trybu). Tak więc rzecz raczej beznadziejna, choć popytam jeszcze o ceny części zamiennych, może coś dopasuję.

 

 

 

J.

Edytowane 26 Czerwca 2012 przez Jarek.P

[homecactus]

Zdaje się masz 3 lata gwarancji na sprzęt mac alister, nie mam racji?

[Jarek.P]

Na ten były dwa lata, właśnie się skończyły.

[CarolyneLabadie]

Czy mam to prawo? Uważam, że Macallister zapewnia 3-letnią gwarancję na swoje produkty.

wordle today