lucka6 17.03.2013 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2013 Wysyłam pestko, też poproszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bami 17.03.2013 16:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2013 Pozwól domowi obrastać w przedmioty powoli, bez napinania się, że już. wydaje mi się,że tamten dom nie zostawił dodatniego wrażenia, bo jest wymyślony i ubrany jak modelka na wybiegu, idealnie, a jednak wrażenie sztuczności jest. Żeby był klimat dom musi dostać duszę mieszkańców. oooo, jak dostanie nasze dusze, zwłaszcza Malucha, to będzie:evil: Pestko, ale zanim obrośnie w przedmioty (tamten był właśnie jeszcze "nieobrośnięty), chcę żeby był fajny. Nie wiem, czy zdołam się do tego przyznać (zwłaszcza przed Chrisem), ale zabrakło mi KOLORÓW - ja, "monochromatyczna", nie sądziłam, że do tego dojdę ten dom póki co był nijaki. nie chcę tak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bami 17.03.2013 17:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2013 Bami, spoko, pozwól dzieciom zrobić bałagan i juz będzie swojsko Ja w kuchni np chcę zrobić tablicę na rysunki dzieciaków, gdzieś byśmy powiesili nasze zdjęcia i już mam nadzieję że będzie lepiej... Ale niestety żeby wyszło ładnie (i nawet prosto, bez przesadnego szyku) to tanio nie będzie Lucek, na taki efekt nawet bałagan nie pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 17.03.2013 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2013 Bami melduję, że podczytuję. Co do klimatu - moja recepta: wybierać to co MNIE się podoba a nie to co jest aktualnie na topie, wtedy nie będę miała domu jak wszyscy - tylko swój własny. Największym problemem inwestora wg mnie jest to, kiedy się zaczyna zastanawiać co się innym spodoba. A dom przecież buduje dla siebie . Dla mnie ważne jest właśnie to, żeby się nie silić na oryginalność i na robienie wrażenia na innych, że już w wejściu ktoś przysiada z wrażenia. Zawsze tego unikałam, i dlatego teraz przy budowie jestem zachwycona, jak ktoś podjeżdża i mówi - o to TYLKO parterówka (bo od frontu nie widać całości). Bo o taki efekt chodziło. Oczywiście boli jak ktoś powie (zwłaszcza bliscy), że brzydko - moja Mama porównuje dom do obory , ale to tylko przez chwilę - bo ten dom będzie nasz - a nam się podoba! A poza tym tamten dom nie był Twój i dlatego go nie czułaś. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
onoa 18.03.2013 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Hej . Poczytuję różne dzienniki i trafiłam do Ciebie . Natknęłam się na temat spieków .Wlazłam na stronę żeby zbadać co to i wpadłam po uszy SUPER to wygląda !!! Rozumiem , że nie decydujesz się na fronty kuchenne ze względu na cenę , ale mam pytanie czy masz kogoś kto podjął by się zrobić takie fronty , bo jak zrozumiałam zakupuje się to w arkuszach ....i co dalej ? Jak wiesz napisz proszę bo jestem szczerze zainteresowana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 18.03.2013 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 ADK, masz rację w każdym szczególe. Po pierwsze ma być TWÓJ, a po drugie niech powoli obrasta w piórka. Dość powszechna na fm zasada, że „kupuje się szafę zanim mury garderoby staną”, to śmierć domu. Wszystko na budowie ma swoją kolejność.Pamiętam jak sama wyobrażałam sobie swój salon. Mieliśmy model w skali z podnoszonymi piętrem i dachami, żeby można było zajrzeć. Wydawało mi się, że wszystko wiem o tym domu. A niespodzianek było tyle, że głowa mała. Wyobraźcie sobie, że wyszło nam coś w rodzaju 3-ciego poziomu o powierzchni około 40m2 i dokładaliśmy specjalnie okno w dachu. Inne historie już opisywałam na fm - o kolumnie w salonie, kominie, wuceciku, garderobie i schodach. Moje pomysły na wnętrze domu padały kolejno, aż zrobiliśmy wylewki. Wtedy zaczęłam rozumieć czego chcę od domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bami 18.03.2013 15:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Bami melduję, że podczytuję. Co do klimatu - moja recepta: wybierać to co MNIE się podoba a nie to co jest aktualnie na topie, wtedy nie będę miała domu jak wszyscy - tylko swój własny. Największym problemem inwestora wg mnie jest to, kiedy się zaczyna zastanawiać co się innym spodoba. A dom przecież buduje dla siebie . Dla mnie ważne jest właśnie to, żeby się nie silić na oryginalność i na robienie wrażenia na innych, że już w wejściu ktoś przysiada z wrażenia. Zawsze tego unikałam, i dlatego teraz przy budowie jestem zachwycona, jak ktoś podjeżdża i mówi - o to TYLKO parterówka (bo od frontu nie widać całości). Bo o taki efekt chodziło. Oczywiście boli jak ktoś powie (zwłaszcza bliscy), że brzydko - moja Mama porównuje dom do obory , ale to tylko przez chwilę - bo ten dom będzie nasz - a nam się podoba! A poza tym tamten dom nie był Twój i dlatego go nie czułaś. Pozdrawiam Adk, chyba nie do końca zostałam zrozumiana oczywiscie, ze to nie mój dom i nic mi do tego, nie mam tez ambicji, by "czuć czyjś dom" raczej chodziło mi o to, ze w wykończeniu zostały użyte elementy, które uważam (uważałam?) za atrakcyjne. Mimo to końcowy efekt negatywnie mnie zaskoczył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bami 18.03.2013 15:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 ADK, masz rację w każdym szczególe. Po pierwsze ma być TWÓJ, a po drugie niech powoli obrasta w piórka. Dość powszechna na fm zasada, że „kupuje się szafę zanim mury garderoby staną”, to śmierć domu. Wszystko na budowie ma swoją kolejność. Pamiętam jak sama wyobrażałam sobie swój salon. Mieliśmy model w skali z podnoszonymi piętrem i dachami, żeby można było zajrzeć. Wydawało mi się, że wszystko wiem o tym domu. A niespodzianek było tyle, że głowa mała. Wyobraźcie sobie, że wyszło nam coś w rodzaju 3-ciego poziomu o powierzchni około 40m2 i dokładaliśmy specjalnie okno w dachu. Inne historie już opisywałam na fm - o kolumnie w salonie, kominie, wuceciku, garderobie i schodach. Moje pomysły na wnętrze domu padały kolejno, aż zrobiliśmy wylewki. Wtedy zaczęłam rozumieć czego chcę od domu. Pestko... Litości... Jezeli Tobie przytrafiło się tyle niespodzianek, to na co ja mogę liczyć ? chociaż... Szczerze mówiąc, finalny rozkład pomieszczeń (szczególnie dół) przerósł moje oczekiwania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sharlotka 18.03.2013 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Bamka, no widzisz? Jeśli jest TAK dobrze, to nie mów, że coś spieprzysz!!! Na pocieszenie napiszę Ci, że ja mam wielką powiedzieć mężowi, że będziemy musieli powiększyć otwór w stropie, żeby mi się biblioteka przy schodach zmieściła. Ot, taki drobiażdżek do poprawy:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bami 18.03.2013 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Bamka, no widzisz? Jeśli jest TAK dobrze, to nie mów, że coś spieprzysz!!! Na pocieszenie napiszę Ci, że ja mam wielką powiedzieć mężowi, że będziemy musieli powiększyć otwór w stropie, żeby mi się biblioteka przy schodach zmieściła. Ot, taki drobiażdżek do poprawy:mad: Właśnie Sharlotko, łatwiej jest spieprzyć coś, co jest fajne jezeli coś jest beznadziejne, nie masz juz szans tego zepsuć powiększenie otworu w stropie to naprawdę nie jest duży problem, sama to zrobiłam, bo zmieniliśmy koncepcję schodów i trzeba było zapobiec waleniu głową w strop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sharlotka 18.03.2013 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Naprawdę??? Czyli nie grozi mi odwózka do szpitala psychiatrycznego z powodu takowego pomysłu? A jaki masz strop? Klasyczny monolityczny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bami 18.03.2013 19:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Naprawdę??? Czyli nie grozi mi odwózka do szpitala psychiatrycznego z powodu takowego pomysłu? A jaki masz strop? Klasyczny monolityczny? Tak, strop żelbetowy. Śmiało możesz z tym iść do małżonka i powiedxieć, ze to "zwykła rzecz" i że "wszyscy tak robią" , jak zmienią zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggula 18.03.2013 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Tak, strop żelbetowy. Śmiało możesz z tym iść do małżonka i powiedxieć, ze to "zwykła rzecz" i że "wszyscy tak robią" , jak zmienią zdanie Ja bym powiedziała po akcji, przy jakiejś niedzielnej kawie, że rozwiązałam problem biblioteczki pod schodami Takie tam nic, pikuś, trochę powiększyliśmy dziurę w stropie. I piłabym kawę dalej. Ale u mnie to normalne, bo mąż bywa na budowie raz na miesiąc i nie ma pojęcia o dziurach w naszym stropie, więc chyba by nawet nie wiedział, o co chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucka6 20.03.2013 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 Hej Bami, co u Ciebie, bo się nie odzywasz? a widziałaś jeszcze takie rozwiązanie balustrady? Też fajne http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=177649&d=1363713339 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bami 20.03.2013 12:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 Hej Bami, co u Ciebie, bo się nie odzywasz? a widziałaś jeszcze takie rozwiązanie balustrady? Też fajne http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=177649&d=1363713339 hej Lucuś, nie odzywam się, bo mam milion spraw na głowie .... teraz usiłuję wybrać grzejnik do naszej łazienki, ale ciągle coś jest nie tak fajna siatka, miło, ze o mnie pamiętasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sharlotka 20.03.2013 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 Bambi,jakiego szukasz mniej więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bami 20.03.2013 14:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 Ładnego, dość dużego (wysokiego), z możliwością podłączenia grzałki elektrycznej. I zeby nie kosztował 7 tysi...drugi koniecznie w chromie, szerokości max. 55 cm, nowoczesny, tez z grzałką...oba z podłączeniem środkowym. A Ty co wybrałaś ciacho? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sharlotka 20.03.2013 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 o, jak mnie ładnie nazywasz, Bambi, tak samo, jak Amglad Ja mam, kupiliśmy w ubiegłym roku - takie: Polski producent - podać Ci info na pw? Jak chcesz, usunę fotki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sharlotka 20.03.2013 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 Aggula, u mnie taki plan pewnie by nie przeszedł - no chyba, że bym chciała męża o zawał przyprawić, JAK mogłam SAMA takie sprawy techniczne załatwiać??? Ale uśmiałam się, bo pomysł niezły:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bami 20.03.2013 16:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 Nie usuwaj Ciacho poproszę o kontakt czy są ładne na żywo? ja też bardzo lubię "Bambi" tak mnie nazywa Balbina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.