Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Budowlanej Komedii w Odcinkach bami


bami

Recommended Posts

Sharlotka, lullaby - mimo wszystko rozumiem sceptyków. To rozwiązanie oczywiście estetycznie super, ale funkcjonalnie tak sobie. Innymi słowy jest zaprzeczeniem modernistycznej tezy o formie przez funkcję. Natomiast oczywiście co kto lubi :).

 

Tak to jest, kiedy powiela się zasłyszane hasła i slogany bez próby choćby najmniejszego zrozumienia ich treści.

Poczytaj trochę o modernizmie, postmodernizmie i odcinających się nurtach, zanim kolejny raz upublicznisz swoją głęboko zaszufladkowaną ideę któregoś z nich.

W moich wnętrzach będzie królował minimalizm. Ten prawdziwy, nie udawany. To po pierwsze. Po drugie, akurat w swojej kuchni, przy zastosowaniu systemu otwierania, jaki planuję, nie widzę niczego niefunkcjonalnego. Chyba, że dodatkowy ruch dłonią podciągniemy pod utrudnianie sobie życia :)

Na szczęście ani Ty, ani inni "sceptycy", nie będą dotykać mojego piekarnika, więc masz problem z głowy.

 

koktajl - możemy dyskutować w nieskończoność, bo to rzecz gustu. Tego rodzaju wnętrza są piękne, ale wymagają bardzo szczególnych mieszkańców - takich, którzy podporządkują się wnętrzu. Jeżeli ja mam w swoich sprawach zdecydować co wybrać - formę, czy funkcję - wybieram funkcję.

 

Myślę, że za daleko zabrnąłeś w tych swoich rozważaniach. Ale muszę Ci przyznać rację. Istotnie wnętrza takie wymagają szczególnych mieszkańców.

Tych o niepospolitym guście i kochających otaczać się pięknymi rzeczami, podporządkowujących sobie wnętrze pod swój styl życia.

 

Niestety, forma, będąca następstwem funkcji, w wielu przypadkach jest bardzo słaba.

A więc "form follows function"? Bardzo proszę. Bierz skodę skodę, ja wybieram porsche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

...no i zrobiło się gorąco - jak w piekarniku ;)

 

PAX ! PAX!

 

 

Lullaby, mam nadzieję, ze nie chciałaś przez to powiedzieć, że osoby decydujące się na standardowe rozwiązania, cechuje pospolity gust i brak obycia estetycznego.

wiele osób mogłoby poczuć się urażonymi... Nie ma nic niestosownego w tym, ze ktoś wybiera Skodę, nie Porsche.

Edytowane przez bami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lullaby - mam wrażenie, że twoja wypowiedź jest odrobinę zbyt emocjonalna. Ponieważ komentarze bami to nie miejsce pyskówek, pozwolę sobie tylko krótkie merytoryczne odniesienie.

 

1. Robisz takie wnętrze, jakie chcesz. Ja mogę mówić, że mnie takie wnętrze nie odpowiada. I odwrotnie. Jeżeli postanowię udekorować wnętrze domu niezwykle gustownymi gipsowymi krasnalami, to będzie to moja sprawa. Jeżeli postanowię podzielić się tym faktem z publicznością, masz święte prawo stwierdzić, że Tobie takie wnętrze nie odpowiada, bo np. obawiałabyś się, że w ciemności o krasnala się potkniesz. Jest to normalne i właściwe, tak długo, jak długo spieramy się na argumenty, a nie epitety.

 

2. Moja uwaga odnośnie wnętrza wymagającego dla mieszkańców nie byłą przytykiem osobistym. Po prostu wnętrze w stylu, w jakim zamierzasz urządzić swój dom, jest nie dla mnie. Jestem bałaganiarzem, mam sporo książek i papierów, które roznoszę po całym domu, lubię obrazy i rzeźby tworzone przez różnych wariatów i wieszam je w różnych miejscach, czasami i ja i żona gramy na jakichś instrumentach, które trzeba gdzieś trzymać, bardzo lubię gotować i brudzę przy tym niemiłosiernie, sam niemal nigdy nie sprzątam, a moja dochodząca pomoc domowa ma ciężką rękę i czasem coś urwie lub stłucze. Podziwiam ludzi, którzy są w stanie odłożyć daną rzecz na jej miejsce i raz dziennie posprzątać dom. Ja do nich nie należę i gdybym zafundował sobie minimalistyczne wnętrze, albo bym się męczył, albo dom byłby w stanie permanentnego chaosu. Po prostu - wnętrze trzeba dopasować do osobowości, a nie odwrotnie. Co nie zmienia faktu, że wnętrze minimalistyczne, choć często bardzo piękne, należy do tych wymagających wobec użytkownika.

 

Z mojej strony EOT, jeżeli chcesz kontynuować dyskusję, to w Twoim lub moim dzienniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bami, oczywiście, że nie.

 

Ok, au, zostawmy to.

Tylko widzisz... Ja jeszcze nie pokazałam forumowej społeczności swoich wnętrz. Wspomniałam jedynie o kilku rozwiązaniach, które zamierzam u siebie wprowadzić.

A więc, kiedy już upublicznię je na FM, możesz komentować mój dom, oceniać aranżację moich wnętrz, ilość i jakość w nich kultury i sztuki, ale nie oceniaj mnie. Nie czyń rozważań nt. czemu podporządkowuję swoje życie, bo mnie nie znasz.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bami ależ gorąco się zrobiło.

Lully - niepotrzebnie bierzesz to do siebie. To zupełnie nie chodziło o to, że ktoś się specjalnie dopasowuje do tego by mieć taki a taki dom. Po prostu pewne osobowości lepiej się czują we wnętrzach minimalistycznych, a inne w "tradycyjnych".

 

Na przykład moja Mama w życiu nie znalazła by się w Twoich wnętrzach (a po tym jakie rozwiązania pokazujesz jesteśmy sobie to w stanie mniej więcej wyobrazić). Wydawało by się jej że jest w pustym domu. Ona lubi bibeloty. Podobnie moja Córa - też ma kilka półeczek w obecnym pokoju - wszystkie są zastawione.

Ja z kolei uwielbiam takie "puste, czyste przestrzenie". Ale jestem świadoma tego, że nie będzie bibelotów z podróży (tak jak to mam teraz "wystawkę" na jednej z półek i zaczyna mnie męczyć), ze książki najlepiej niech będą w zamkniętej szafce, itp . Chętnie pochowałabym wszystko co zbędne. Jednocześnie jestem raczej "porządnicka, więc raczej łatwo utrzymać mi ten zamierzony ład. Ale niestety moja rodzina ma już z tym problem. I panoszy się chaos.

 

Z kuchnią mam podobnie jak Bami - sporo czasu w niej spędzamy. Wszyscy równocześnie korzystamy ze sprzętów. I nie wszyscy potrafią zrozumieć że rzeczy należny odkładać na miejsce. Z tego powodu muszę wymyślić taką kuchnię, która nie będzie źle wyglądała jak będzie w niej stało kilka rzeczy "luzem" bo wiem że nie zapanuję nad rodziną. Kuchnia musi być "zwyczajna".

 

Także stwierdzenie Dr_au o tym, że wnętrza minimalistyczne nie są dla każdego jest prawdziwe i nie należy tego odbierać jako przytyk. Po prostu jedni się "nadają" do takich wnętrz inni nie :).

 

Na przykład niektórzy lubią takie wnętrza:

http://i-cdn.apartmenttherapy.com/images/uploads/10-25-nymag-buatta-2.jpg

 

A ja bym się dusiła w takim przeładowanym pokoju. Ale innym może się podobać, i będą się w tym super czuć.

 

Pozdrawiam

Miłośniczka wnętrz Lully :yes: I Bami też oczywiście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszlam bo tu podobno gorąco a ja lubie ciepło :)

Bami nic się nie przejmuj wymianą poglądów, w końcu to jest wlasciwe miejsce żeby o wnętrzach rozmawiać :)

Ja tam nie bardzo mam z kim o mojej wykonczeniowce nadawac oprócz Was. Nasi znajomi nie maja takich "problemów" jak ja i wytrzeszczaja oczy jak mowie o frezach, grubości plyty, roznicach miedzy ral 9010 a ral 9016 albo miedzy satyna ma polmatem etc....A tu wiem ze mnie ludzie rozumieją :)

Fajnie ze mamy takie sprzeczki :) Kazda rozmowa o wnętrzach jest fajna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bami wyglad schodow na zywo pewnie jest powalajacy, chociaz, mimo tego ze zdjecia robione przez tel pozno pora i tak pokazuja ich urok.

Jestem ciekawa barierki bo u mnie tak samo jak u was...rzeka... chociaz wiemy, ze ma byc szklo...

Pozdrawiam i czekam na wiecej zdjec :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bami wyglad schodow na zywo pewnie jest powalajacy, chociaz, mimo tego ze zdjecia robione przez tel pozno pora i tak pokazuja ich urok.

Jestem ciekawa barierki bo u mnie tak samo jak u was...rzeka... chociaz wiemy, ze ma byc szklo...

Pozdrawiam i czekam na wiecej zdjec :D

 

Dzięki MMeliso

Szklana byłaby najładniejsza...ale ja nie mogę zrobić szklanej :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne stopnie - grubasy!!!:D

Ile mają cm, Bambino???

 

11 :)

 

 

 

Barierka.....

No tak, smutne to nieco, że trzeba zamontować - proza życia przy dzieciach - znam ten ból - a niestety łatwo spieprzyć piękne schody balustradą...

 

Barierka być musi - ale rozważamy opcję pozostawienia 3 pierwszych stopni bez barierki. Bardzo się o tę balustradę boję niestety. Muszę znaleźć właściwego wykonawcę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schody są piękne!

I kolor tych schodów !

 

A siatkę architektoniczną odrzuciłaś jako barierę?

A jakieś linki?

 

 

:( No najpiękniej by było bez barierki...

 

Dzięki Alicja, cieszę się, że się podobają.

Siatka architektoniczna raczej odpada, bo te, które mi się podobają, są w Polsce nie do zobaczenia, a minimalne zamówienie to 30 m. Cena od 400 euro za metr wzwyż :(

Te, które są dostępne i w akceptowalnej cenie, przy moim łuku mogą sprawiać wrażenie pogiętych.

 

Bez barierki nie ma szans - nawet przy samych dorosłych mieszkańcach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wybraliśmy się na budowę całą gromadą i zobaczyłam moje schody w swietle dziennym - drewno jest piękne!

LasekD naprawdę się sprawił - zresztą chyba nie tylko u mnie :)

Ochom i achom ze strony strategicznego i teściowej nie było końca!

 

We wtorek rozpoczynam akcję TARAS :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...