Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Budowlanej Komedii w Odcinkach bami


bami

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

O żesz. Rozumiem, że problem był poważny, skoro kosztował 5 cyfrową kwotę?

 

zeby wzmocnić konstrukcję dachu, trzeba było usunąć (i tak źle zrobione) ocieplenie i rury od reku biegnące na strychu. Wełna oczywiscie nie nadaje się do ponownego użycia. Wylądowała w kontenerach. Nowa wełna... Musiała kosztować. Podobnie jak wykonawstwo całej operacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się właśnie zastanawiam, czy dopadła mnie paranoja inwestorska z przeprojektowywaniem dachu, które sobie zafundowałem (tzn. czy nie wymądrzyłem się zanadto). Do tego wymyśliłem sobie jeszcze wzmocnienie łączenia krokwi z murłatą, bo się forum naczytałem. Uszami wyobraźni już słyszę ten jęk wykonawcy, jak mu każę mocować wszędzie łączniki krokwiowe ;/

 

Na razie mam jedną rzecz zwaloną, tj. schody. I to na własne życzenie, bo dałem architektowi takie wytyczne, że zrobił za wąski podest, a wykonawca wykonał go jeszcze węziej niż w projekcie. I teraz zamiast dwubiegowych schodów będą zabiegowe :/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się właśnie zastanawiam, czy dopadła mnie paranoja inwestorska z przeprojektowywaniem dachu, które sobie zafundowałem (tzn. czy nie wymądrzyłem się zanadto). Do tego wymyśliłem sobie jeszcze wzmocnienie łączenia krokwi z murłatą, bo się forum naczytałem. Uszami wyobraźni już słyszę ten jęk wykonawcy, jak mu każę mocować wszędzie łączniki krokwiowe ;/

.

 

:) paranoja inwestorska :) - szkoda, ze mnie nie dopadła ;)

 

 

 

Na razie mam jedną rzecz zwaloną, tj. schody. I to na własne życzenie, bo dałem architektowi takie wytyczne, że zrobił za wąski podest, a wykonawca wykonał go jeszcze węziej niż w projekcie. I teraz zamiast dwubiegowych schodów będą zabiegowe :/.

 

hmmm... Rozumiem, ze to moze prszeszkadzać - Tylko od Twojego nastawienia zależy, jak długo - przez tydzień, miesiąc, dwa czy forever :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm... Rozumiem, ze to moze prszeszkadzać - Tylko od Twojego nastawienia zależy, jak długo - przez tydzień, miesiąc, dwa czy forever :)

 

Wolę zabiegowe od niegychodnych dwubiegowych. Tylko teraz całość trzeba przeliczyć i wykonać poprawki, a mi się nie chce :/. Ogólnie to dzisiaj ja mam budowlanego doła (na zasadzie po co ja właściwie ten dom buduję, projekt jest do du...szy i w ogóle).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dr_au :hug: bedzie dobrze...

 

takie doly przewaznie kazdego inwestora lapia, tylko nigdy nie wiemy na jakim etapie...i na jak dlugo:(

 

polecam forumowy watek naszej Amglad1 o psychicznym dolku... http://forum.muratordom.pl/showthread.php?207949-a-kto-ma-do%C5%82a-po-budowie-i-pust%C4%85-kiesze%C5%84

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolę zabiegowe od niegychodnych dwubiegowych. Tylko teraz całość trzeba przeliczyć i wykonać poprawki, a mi się nie chce :/. Ogólnie to dzisiaj ja mam budowlanego doła (na zasadzie po co ja właściwie ten dom buduję, projekt jest do du...szy i w ogóle).

 

Budowlana sinusoida :)

Za chwilę znowu będziesz na wznoszącej :)

Po co budujesz? Bo tak ! Powodów jest mnóstwo: każdy ma inne.

U mnie mikrogramem przeważajacym szalę okazała się suszarka z praniem, której zimą nie ma gdzie postawić. Nie mogła stać w łazience, bo ta jest raczej pokojem kąpielowym i było utrudnione dojście do prysznica. W garderobie i naszej sypialni nie było na nią miejsca. Nie chciałam jej stawiać w pokoju synka, więc lądowała w salonie. Kropka. Przysłowiowe gacie w salonie rozpoczęły proces :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mmelisa - do poczytania wieczór. Miałem identyczny zjazd po wykończeniu pierwszego mieszkania. Teraz bardzo chciałbym tego uniknąć.

 

bami - w sumie, to po co buduję, to wiem. Po prostu w krakowskich realiach jest to najatrakcyjniejszy sposób na zapewnienie sobie przestrzeni mieszkalnej (zarówno w sensie efektywności wydanych pieniędzy, jak i jakości życia). Ale oczywiście dopadły mnie wątpliwości co do projektu i masy innych rzeczy. Sinusoida.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bami,

dlatego ja postanowiłam, że bez suszarki elektrycznej się w ogóle nie przeprowadzam:D - bo żadne tam takie i inne suszące się części garderoby nie będą zaburzać widoków w domu:D

 

ciacho,

teraz miejsca mam tyle, ze mogę rozstawic kilka i nawet tego nie zauważę

pomimo to, suszarka elektryczna tez będzie. Muszę poszukać takiej z ogroooomnymi drzwiczkami - niestety są u nas bardzo mało popularne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A fotki gdzie ?????

 

demoni, nie sądzisz chyba, ze odwazę pokazać się cokolwiek, po tym jak TY POKAZAŁAŚ Carrarę?

 

a tak na poważnie, to juz za chwileczkę, juz za momencik... Będzie coś do pokazania - mam nadzieję.

chyba, ze interesuje Was wełna w kontenerze albo proces wkładania 10 metrowej belki przez dziurkę w dachu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie. W dzienniku widać tylko schody (których jestem fanem).

 

Muszę przyznać, ze są wybitnie wygodne - stopnie są niezbyt wysokie i głębokie.

zamowilismy juz do nich barierkę - robi się :)

obiecuję pokazać, jak tylko ją zainstalują...

 

a skoro jesteśmy przy schodach: kto zgadnie, co było Chrisową inspiracją do tego projektu?

Edytowane przez bami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basia, fajnie czytać że u Ciebie już lepiej, od razu powiało optymizmem :) Ja aktualnie jestem znów na krzywej spadkowej, ale mam nadzieję że jak już wynajmiemy mieszkanie to odetchnę ;)

 

Za to pralkę dzisiaj sobie kupiłam i już mam ją w mojej pralni, jeszcze nie podłączona ale i tak już prawie ją kocham, po 2 miesiącach bez pralki cała rodzina się cieszy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucuś

optymizm trochę naciągany, bo dół był adekwatny do powagi sytuacji :(

 

Gratuluję pralki i trzymam kciuki za szybkie wynajęcie mieszkania :)

 

moja pralka juz ledwie zipie, a nie mogę kupić docelowej bo się nie zmieści ( mam teraz w małej łazience wnękę na taką płytką pralkę) . Nie wiem, czy wytrzyma do przeprowadzki :(

Edytowane przez bami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...