Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wygłuszenie ściany między mieszkaniami.


dimmiu

Recommended Posts

Witam

 

Mam taki problem, iż lubie sobie głosno posłuchać muzyki, tudzież obejrzeć glosno film z efektami, w końcu nie po to sie posiada porządny sprzęt grający żeby go słuchać cicho. Jednakże niestety mieszkam w bloku z wielkiej płyty i ściana do sąsiada jest z żelbetonu więc nie chcę by sąsiad miał w domu niechciane kino domowe czy dyskotekę bo dźwięk przenosi sie masakrycznie. W związku z tym pytanie - czy istnieje jakis niedrogi sposób na wygłuszenie tej ściany jakąś prostą metodą bez konieczności specjalistycznej ścianki z wełną mineralna? Chodzi o to bym mógł coś takiego wykonać samemu np naklejając panele z gąbki na ściane czy coś podobnego. W internecie jest dostępnych wiele np paneli akustycznych z gąbki/pianki, paneli nawet samoprzylepnych itp - chciałbym się dowiedzieć o skuteczność takich rozwiązań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretnie myslalem o tych panelach:

 

http://allegro.pl/mata-wygluszajaca-panel-akustyczny-i2430234216.html

 

Nie wiem czy mozna tu wklejac takie linki, jesli nie to przepraszam. :) Koszt pokrycia calej sciany takimi panelami wyniosłby mnie okolo 700zl, wiec pieniadze calkiem niemale. Pomijajac juz walory estetyczne/wizualne takiego rozwiazania, najbardziej zastanawia mnie jego skutecznosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
Ja bym radził zastosować do pokoju płynną tapetę. Daje efekt ciepła , wygłusza bardzo dobrze, jest łatwa w położeniu i jak w dodatku masz nierówne ściany , to służą także do wyrównania ścian . A jeśli są pęknięcia to po nałożeniu tapeta pracuje ze ścianą i jej nie widać . Bardzo fajna sprawa taka tapeta w pokoju :) [reklama - moderowano] Edytowane przez joliska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym radził zastosować do pokoju płynną tapetę. Daje efekt ciepła , wygłusza bardzo dobrze, jest łatwa w położeniu i jak w dodatku masz nierówne ściany , to służą także do wyrównania ścian . A jeśli są pęknięcia to po nałożeniu tapeta pracuje ze ścianą i jej nie widać . Bardzo fajna sprawa taka tapeta w pokoju :)

 

tak,płynna tapeta na bank wygłuszy ścianę ;)

Edytowane przez joliska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem. Dużo gram na gitarze. Mój sąsiad jest twardzielem i dopiero po kilku miesiącach, w windzie, mimochodem, zwierzył mi się, że woli jednak dire straits od morderczych riffów vadera... Zrozumiałem przekaz, a jako, że lubimy się z sąsiadem i za nic nie chcę tego zepsuć okleiłem ścianę wytłaczankami takimi jak tu

http://bagstar.pl/wytlaczanki_transportowe_eggtec-l__63-73g.html

Efekt piorunujący. Zrobiliśmy z sąsiadem próby głośności i nawet podkręcenie pieca o kilka decybeli więcej niż dotychczas nie było u niego słyszane. Przy okazji tych prób poznałem sąsiadkę z góry i sąsiada z dołu więc w sumie wróciłem do starych, bez kolizyjnych, ustawień potencjometra ;) Tym bardziej, że nie mam ochoty oklejać sufitu a zwłaszcza podłogi ;)

Reasumując - wytłaczanki sprawdziły się jak ta lala. Tanie i wydajne. Jedną paczką wygłuszyłem 10m kw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
A może coś więcej, styropian na ścianę, jaki gruby (3cm) i co później na ten styropian ??? W sumie pomysł może i niezły ale według mnie trochę słaby, ktoś wpadnie na ścianę łokciem albo kolanem i dziura albo wgniecenie gotowe, no i zmniejsza ostro pomieszczenie ... ale jak działa może warto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
No tak, odwieczny problem mieszkań... Jeszcze taki kłopot z wygłuszeniem między mieszkaniami to pół biedy, bo jak ktoś napisał wyżej, wystarczy gipsówka, albo bardzo cienki styropian i sytuacja jest opanowana. Gorzej jak z zewnątrz dochodzą odgłosy ulicy, bo okien się raczej zamurować nie da, a w niektórych miastach można zwariować z hałasem w centrum. Sam miałem tak, że kiedyś było mi obojętne gdzie śpię i jak jest głośno, ale teraz... istny koszmar. I jak sobie z tym dać radę?? Pociesza mnie tylko to, że nie tylko ja mam takie problemy: http://interia360.pl/moim-zdaniem/artykul/poskromienie-mieszczucha,59371
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
  • 3 months później...
To podbiję temat. Zacząłem zabawę z wygłuszeniem jednego pomieszczenia. Odcięliśmy się od sąsiada stelaż,gąbka + aku płyta 10cm ; sufit obniżyłem o 20cm (10cm wełna+ pustka ; mieszkanie wysokie). Efekt: nie słyszę sąsiadów za ściany jak rozmawiają,ale jak coś spadnie to słychać bardzo,jak szafka pierdzielnie również , z góry tak samo jakieś stłumione dźwięki słychać,ale uderzenie słychać dokładnie (może coś źle zrobione?). I teraz mam problem....dźwięk jest przenoszony na ściany przylegające. Trzeba będzie wyciszyć pozostałe ściany...ciekawe czy coś pomoże, czy zabiorę sobie tylko miejsce?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...