Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fundament i sciany przy rozbudowie


Zbyszek_S

Recommended Posts

Stoję przed decyzją o rozbudowie starego domu. Wstępny projekt mam gotowy - dobudowana zostanie część od frontu (parter i pietro), taras na słupach oraz garaż na poziomie parteru.

 

Pytania właśnie o te dobudowywane części:

 

1. jak prawidłowo wykonać fundamenty, łączyć je ze starym budynkiem?,

 

2. jak łączyć ściany - czy łączyć ściany nowego i starego? jak to robić?

 

Dodatkowo rozbudowa na terenie objętym szkodami górniczymi.

 

Pytałem o to 2 projektantów i otrzmałem skrajnie rózne odpowiedzi !!! jeden że absolutnie nie wolno łaczyć starego i nowego ("wykonać dylatację"), drugi że mozna spokonie je połaczyć.

 

Pomożecie ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Pitbull,

 

ale czy dylatacja nie spowoduje, że budynek z czasem będzie sie "rozjeżdżał"? Tzn nowa częśc nie będzie się odsuwać od starej? Widziałem u nas w okolicy wiele takich przypadków.

Jak temu zapobiec?

 

Nie wiem czy czytałeś ostani numer muratora - jest tam artykuł z wizji na jedenj z budów, gdzie wykonywano rozbudowę istniejacego budynku.

Tam na przykład nowe mury z bloczków fundamentowych łaczono ze starymi murami fundamentów za pomocą prętów zbrojeniowych.

Jak jest prawidłowo wg "sztuki budowlanej"?

 

Pozdr.

Zbyszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dylatacja powoduje ze budynki niezaleznie "pracuja" od siebie - w zwiazku z tym moga byc "ruchy" tych dwoch czesci ale nie moze to byc rozjechanie sie budynkow - jesli zachodzi taka mozliwosc spowodowana np zlym posadowieniem to projekt konstrukcji musi to przewidziec. Jesli polaczysz budynki to bardzo prawdopodobne jest pekanie muru na łączeniach, a co dopiero konstrukcji obydwu budynkow. Nowa czesc moze sie odsunac ale nie w sposob znaczacy. Bardzo istotne jest tu okreslenie konstrukcji budynku oraz sposobu jego posadowienia a zarazem rozpoznania warstw gruntu czyli np. jakas odkrywka geologiczna w miejscach posadowienia z okresleniem nosnosci gruntu.

Przeczytam ten artykul. pamietaj tylko, ze kazda sytuacja rozbudowy jest indywidualana i tak tez musi byc rozpatrywana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze raz dzięki Pitbull,

 

Oczywiście że zdaje sobie sprawę z "indywidualności" każdej budowy (a rozbudowy tym bardziej). Dlatego chce jak najwiecej wiedzieć, żeby nie popełnić błędu. No i dlatego pytam :wink:

 

Jakoś rozwiazanie z dylatacja nie przemawiało do mnie - teraz po Twoich wyjaśnieniach rozumiem w czym rzecz.

 

Kolejne moje wątpliwości:

 

1. czy w takim razie (przy dylatacji) bezpieczne jest wykonanie jednego dachu nad obiema częściami (nowa i stara) czy raczej powinny byc to dwa dachy o rozdzielnej konstrukcji?

 

2. na jakiej głębokości mogą być nowe fundamenty jeśli stary budynek jest podpiwniczony (nowa część nie) i ma ławe na głebokości 2,5 m. Czy nowy też tak musi mieć. Zakładamy, że grunt jest nośny juz na gł 1,5 m.

 

3. pomijając watpliwości z pkt. 2, czy zabezpieczeniem przed wzajemnymi "ruchami" obu części może być wykonanie podbitki starego fundamentu od strony rozbudowy i połaczenie tej podbitki (i tylko tej podbitki) z nowym fundamentem. Czy to będzie "działać" no i czy jest "zgodne ze sztuką"?

 

 

Pozdr.

ZS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. dach (konstrukcja) powinna byc rowniez zdylatowana.

 

2. nowa czesc nie powinna byc ponizej starych istniejacych fundamentow. Najlepiej na tym samym poziomie posadowienia, ew. wyzej ale to zalezy od wielkosci dobudowywanej czesci, nosnosci podloza i rozwiazania konstrukcyjnego.

 

3. czasami tez tak sie robi ale nie moge Ci napisac ze tak powinienes zrobic. To musi okreslic konstruktor i projektant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

do Pittbull:

 

pytanko .. czy w sytaucji kiedy budynek istniejący nie był oficjanie oddany ... oczywiście .. norma jak na lata 60te ... czy ja złoże w urzedzie papierki opozwolenie na rozbudowe ..... czy zakładając optymistycznie ... czy zgodza się rozbudowywać coś .. czego niby nie ma ... znaczy sie .. niewiem jeszcze jak to jest bo .. na mapach geodezyjnych, budynek jest, poprzednia włascicielka płaciła podatek od gruntu zabudowanego, wypis z rejestru gruntów - mówi ze teren zabudowany, zagospodarowanie terenu - ze pod jednorodzinna niską .......

 

Kto mi powie czy budynek ten był oddany oficjalnie kiedykolwiek czy nie?, poprzednia właścicielka .. nie ma zadnego projektu, nic odnośnie przyłączą gazowego które jest .. w domu ... ale którędy idzie .. tego niewie nikt.

 

Czy teraz .. zanim jeszcze kupiłam ten domek , czy moge juz teraz sie dowiedziec .. czy czasem nie bedzie problemów związanych właśnie przy wystąpieniu o pozwolenie na rozbudowe ...

 

pozdr.

 

ivona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...