Ściana szczytowa w budynku parterowym z murem trój-warstwowym - jak?

[kpuchala]

Witajcie

 

W domu parterowym mam ścianę trój-warstwową z silikatów (w środku wełna). Dach dwu-spadowy, więc po obu stronach budynku jest ściana szczytowa (trójkątna). Dach robię z drewnianych wiązarów, lekki strop z ociepleniem. Nie ma zatem ocieplenia połaci, bo poddasze jest nieużytkowe.

 

Co zatem zrobić z ociepleniem i konstrukcją tej trójkątnej ściany szczytowej? Po co ją ocieplać, skoro poddasze nie jest użytkowe, bez ogrzewania i bez ocieplenia połaci? Dodatkowo nawet po ociepleniu tej ściany od zewnątrz do samej góry, ciepło z domu ucieknie po murze nośnym i ogrzeje poddasze, tam jest zimno, więc będę tędy tracił dużo ciepła.

 

Chciałbym jakoś odciąć ocieplenie na poziomie wieńca tak, aby ściana szczytowa nie była ogrzewana a jednocześnie nie stanowiła mostka termicznego.

 

Pomysł jest taki, żeby na obu warstwach (nośnej i elewacyjnej) nad wieńcem położyć ciepły pustak z betonu komórkowego. Będzie on leżał na obu warstwach muru. Posłuży on jako solidna podstawa do jedno-warstwowej ściany szczytowej oraz jako ocieplenie - połączy ocieplenie ścian zewnętrznych z ociepleniem sufitów. Ale nie wiem, czy to nie jest przekombinowane. Jak to rozwiązać?