Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Bursztyn" energooszczędnie i mam nadzieję tanio :)


Recommended Posts

Witam wszystkich śledzących, prowadzących i przeglądających dzienniki budowy. Postanowiłem założyć swój dziennik po wielokrotnych prośbach i groźbach mojej żonki:D.

Mam nadzieję, że zdjęcia i opisy prac budowlanych przydadzą się komuś przy planowaniu i budowie swojego domu. Forum Muratora śledzę od ponad dwóch lat, dzięki temu "urodził się" pomysł kupna działki i budowy domu. Moja wiedza osiągnęła w tym czasie poziom nie pozwalający na wpuszczenie się przez budowlańców w maliny :). W między czasie kupilismy działkę 30arową i zaczelismy szukać projektu. Miał być tani w budowie, z dwuspadowym dachem i możliwością wykończenia we własnym zakresie. Po długich poszukiwaniach wybór padł na "Bursztyn" z pracowni "MG". Postaram się ustawić komentarze ( mam nadzieję, że się uda).

<a href=http://img821.imageshack.us/img821/6599/galleriesmirrorindexid1.jpg' alt='galleriesmirrorindexid1.jpg'>

 

Wprowadziliśmy kilka zmian, które poprawią funkcjonalność domu. W kuchni pojawi się obok dużego okna w salonie (1.5x3m), mniejsze (1x1.5m). Doświetlimy kuchnię i poprawimy wygląd całej ściany. Z kuchni będzie można przejść bezpośrednio do spiżarni i do wiatrołapu. Garaż został poszerzony o 80 cm, będzie można swobodnie wysiąść z samochodu. Ostatnią zmianą jest wydłużenie zadaszenia nad wejściem do końca garażu. Do garażu i kotłowni dostanę się suchą nogą (chyba).

 

Oryginalny rzut parteru bez naniesionych zmian

http://img854.imageshack.us/img854/6599/galleriesmirrorindexid1.jpg

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 562
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Budowę zaczęliśmy na początku kwietnia. Ekipa w składzie dwóch "szybkich i wściekłych" stawiła się w czwartek punktualnie o 7 rano. Koparkowy zabrał się za usuwanie humusu, a murarze za składanie zbrojeń na ławy.

http://img839.imageshack.us/img839/1240/dsc00423c.jpg

Nareszcie coś się dzieje :)

http://img543.imageshack.us/img543/3228/dsc00427u.jpg

Po kilku godzinach walki mieliśmy gotowe wykopy pod ławy fundamentowe

http://img825.imageshack.us/img825/2879/dsc00435oq.jpg

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziennik pokładowy (dzień trzeci) : układamy zbrojenia w wykopach

 

http://img69.imageshack.us/img69/2990/dsc00433ok.jpg

 

http://img805.imageshack.us/img805/6474/dsc00438z.jpg

Powoli kończymy zabawę z prętami, jeszcze tylko dystanse i możemy zalewać. Po południu dotarła także część bloczków fundamentowych.

http://img715.imageshack.us/img715/3822/dsc00444ahe.jpg

 

http://img607.imageshack.us/img607/9522/dsc00449n.jpg

Wiązanie z dystansami

http://img225.imageshack.us/img225/1559/dsc00452ag.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to zwykle bywa po piątku nadeszła sobota czyliii... zalewamy ławy . Beton zamówiony na południe dotarł punktualnie, wow ! Zgodnie z wyliczeniami murarzy powinno być 18,5 m3, a wg. betoniarni 18m3. Niby niewielka różnica ale co potem zrobić z resztą betonu, zupy z tego nie nagotuję:) Zamówiłem mniej, najwyżej uruchomimy betoniarkę.

http://img440.imageshack.us/img440/2332/dsc00447u.jpg

 

http://img841.imageshack.us/img841/1408/dsc00448lw.jpg

 

Pięknie płynie "zupka" :)

http://img515.imageshack.us/img515/203/dsc00449l.jpg

 

Otulenie zbrojenia od spodu 50mm, czyli więcej niż potrzebne minimum.

http://img560.imageshack.us/img560/9024/dsc00450c.jpg

 

Po godzince było po zawodach. Ławy gotowe.

http://img228.imageshack.us/img228/1510/dsc00456wx.jpg

 

http://img85.imageshack.us/img85/5377/dsc00457wp.jpg

 

Ekipa zagospodarowała nadmiar betonu. Stopa pod komin (do kominka) wygląda jak grzyb atomowy. Weszło niecałe 18 kubików plus to co "wydalił" z pompy operator.

http://img843.imageshack.us/img843/8696/dsc00455la.jpg

 

http://img35.imageshack.us/img35/3916/dsc00458po.jpg

 

Akcja zakończona sukcesem. Do wtorku mam luuzik. Do betonu dodano trochę dopalaczy, po 72 godzinach można zacząć ścianki fundamentowe. Wieczorkiem trzeba odpalić grila i wypić piwko lub dwa , co by beton nie popękał i ładnie dojrzewał . Mniammm :D

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betonik sobie "stygnie", a w międzyczasie na działce pojawił się najważniejszy obiekt. Możym nie mić prundu i wody ale to cóś musim mieć :D

"Sroj Sroj" w całej okazałości. Koszt 160zł./mc. Policzyłem koszt budowy wychodka (2 płyty OSB, klapa, uchwyt na papier, zawiasy itd+ zmarnowany czas) i z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że nadmiar energii lepiej spożytkować na budowę domu niż kibelka :)

 

http://img259.imageshack.us/img259/5189/dsc00437xr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minęło kilka dni od wylania ław, beton osiągnął wystarczającą wytrzymałość czyli możemy powoli zaczynać ścianki fundamentowe. Inwestor dwa razy dziennie wszystko pieknie podlewał dzieki temu nie mam żadnych peknięć i odparzeń. Zgodnie z tradycją (może tylko lokalną) pierwszy bloczek ustawia inwestor. Tyle razy ile uderzy młotkiem żeby ustawic poziom, tyle butelek wódeczki musi postawić :) . Powinienem kupić pieć flaszek ale po krótkich negocjacjach,( ryczałtem) majstry dostali jeden literek wody ognistej :D

No to lecim z koksem.

http://img850.imageshack.us/img850/2207/dsc00459c.jpg

Mam pierwszy narożnik, yeeesss!

 

http://img213.imageshack.us/img213/5953/dsc00461dt.jpg

 

http://img543.imageshack.us/img543/6037/dsc00462yw.jpg

 

http://img805.imageshack.us/img805/4839/dsc00463hw.jpg

 

Nadchodzi wieczór,musimy przerwać pracę. Udało mi się zrobic fotkę widoku z naszego przyszłego tarasu. Sporo czasu zajęło mi znalezienie projektu pasującego do usytuowania działki względem stron świata (wjazd od wschodu). "Bursztyn" moim zdaniem idealnie pasuje do tego układu. Garaż-północ, garderoba, wejście, spiżarnia i kuchnia- wschód, część kuchni i salon- południe, salon+taras, dwie sypialnie- zachód. Będziemy mieli sporo światła w cześci dziennej ( I hope so:D ).

http://img842.imageshack.us/img842/3522/dsc00464fw.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne dni budowy, narożniki wyprowadzone. Ścianki fundamentowe powoli pną się w górę. Murarze w dwuosobowym składzie + pomocnik inwestor

pracują dosyć szybko, ścianki są czyste, równe, a fugi ładnie wypełnione zaprawą. Wielki Brat jest pod wrażeniem :yes:.Inwestorka jak widać też zadowolona :)

http://img807.imageshack.us/img807/6402/dsc00469q.jpg

 

http://img826.imageshack.us/img826/1014/dsc00468pw.jpg

 

http://img502.imageshack.us/img502/9918/dsc00481ex.jpg

 

http://img607.imageshack.us/img607/7465/dsc00480si.jpg

 

Jak widać, domek jest prosty w budowie, brak ścianek nośnych, wykuszy i innych wynalazków. Skład budowlany wyliczył prawie idealnie ilość bloczków , zabrakło tylko 3 sztuk. Po zakupie brakujących z innej hurtowni, mogłem porównać jakość obydwu wyrobów.

Moje wymiarowo prawie identyczne, świetnie wibrowane i pioruńsko cieżkie. Dokupione sporo lżejsze,kruche, odchyłki nawet do 1 cm w każdej osi. Masakra. Nie warto oszczędzać 30gr. na sztuce.

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam toek_1410. W razie jakichkolwiek pytań zapraszam do komentarzy. Link w stopce pod każdym moim postem. Jak ktoś powiedział "Trza być twardym ,a nie mientkim" . Zabawę z papierzyskami każdy musi jakoś przechorować. A czasami to baaardzo boli :). Ja miałem szczęście, moja inż.od adaptacji i kier. budowy w jednym wszystko załatwiła w 1.5 miesiąca .Ja tylko odebrałem pozwolenie na budowę. Pozdrawiam. Będę kibicował :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się zmajstrować rzut domu po zmianach. Zadaszenie przed garażem musiało być podparte niestety czterema słupami, a chciałem tylko trzy. Rozpiętości były zbyt duże. Jakoś to przeżyję, nie powinno to wszystko źle wyglądać. Dodatkowe okno doświetli mi kuchnię i poprawi wygląd południowej elewacji. Bezpośrednio z wiatrołapu będzie się można dostać do spiżarni (graciarni) i do kuchni, co by z zakupami nie robić wycieczki przez salon. Wstawię tam drzwi przesuwne.

http://img829.imageshack.us/img829/5710/rzutyaktual.jpg

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wygląta tak... Inwestor "tymi rencami" jak mawia mistrz Netbet (od jego dziennika zacząłem knucie odnośnie budowy własnej chaty), wysmarował trzy razy ściany fundamentowe. Pierwsza warstwa rozcieńczona 1:1 z wodą, następne dwie gęstym Dysperbitem. Tak jak w instrukcji, a coo;).Smarowałem tylko w środku, jedna strona jest jeszcze wilgotna. Dam jej trochę czasu na wyschnięcie.

http://img21.imageshack.us/img21/2766/dsc00483mi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściany sobie spokojnie dosychają, w tym czasie mogę się zabrać za ocieplanie fundamentów od środka:jawdrop:. Przewaliłem tony postów i różnych teorii na temat ocieplania lub nie ocieplania fundamentów w domach niepodpiwniczonych. Im więcej czytałem, tym mniej wiedziałem. Masakra. Wóz albo przewóz. Ocieplam! Zamiast bloczków Isomur plus za jedyne 4 tysiaki, postaram się zminimalizować (nie wyeliminować :( )mostek cieplny między fundamentem, a ścianami z Ytong. Ściana odbierze ciepło ale z oddaniem do gruntu będzie miała problem ( Tak to sobie wykumałem). Środek EPS100gr.50, na zewnątrz Hydrostyr 100 .Obydwa z Genderki. Przy zakupie prawie 30m2 wynegocjowałem dobrą cenę. No to jadziem!

http://img225.imageshack.us/img225/1456/dsc00492jn.jpg

Mały bałagan, po robocie się posprząta.

http://img705.imageshack.us/img705/2696/dsc00491k.jpg

 

http://img850.imageshack.us/img850/8396/dsc00493t.jpg

Po pięciu godzinach roboty zrobiło się biało. Pianka kupiona on-line -wydajność teoretyczna 15m2, u mnie 12m2.Opianowałem każdy bok i spód płyty.

http://img849.imageshack.us/img849/620/dsc00494he.jpg

 

http://img256.imageshack.us/img256/6259/dsc00496af.jpg

 

http://img155.imageshack.us/img155/4764/dsc00497z.jpg

 

Pianka rewelacja, po 20 min.płyta nie do oderwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posmarowane, ocieplone, chyba zrobię sobie piaskownicę. Zamówiłem jedyne 115 t .piasku. Majstry od rana mają się zabrać za zasypywanie fundamentów. Robota prosta jak budowa cepa więc mogę sobie trochę dłużej pospać. Wlatuję na budowę koło 9 rano, koparka już szaleje. Połowa piasku już w środku.

- Pytam sie nieśmiało. Jak leci?

- Elegancko! Zasypiemy cały fundament, a potem się ubije.

- Gdzie macie zagęszczarkę?

- Skończymy to się przywiezie.

- Jak chcecie zagęścić kufa 45cm piasku na raz?:mad:

- No bez problemu , się zrobi!

-Macie 300kg. maszynę?

-Nie taka małą

Jak ja się wkur... zdenerwowałem:x

-Przerywamy pracę! (zasypana tylko połowa). Raz ciężka maszyna, dwa rozgarniamy piacek po całym fundamencie i ubijamy na maxa. Jeżeli się nie zagęści, wywalacie ręcznie piasek z powrotem:mad: Uff. Jak powiedziałem tak zrobili. Pierwsza warstwa zagęszczona na beton. Muszę wyjechać. Wracam po 2 godz. reszta piasku już na miejscu w trakcie namietnego ubijania. Za chwilę koniec.

-Skończone?

-Tak, ubite na kamień.

-Sprawdzimy?

-Noo

Znalazłem dwa pręty, jeden fi6 drugi fi12. Wciskam w podłoże w kilku miejscach, cienki wbijam prawie 20 cm. gruby na 15cm, czyliii? Dupaa.

-Odpalamy maszynę i jedziemy!

-Ale czy trzeba przecież nic nie siądzie?

-Taa wam nie, tylko mi!

Przez następne 3 godz. ostra jazda aż do momentu,w którym nie mogę wbić pręta12mm głebiej niż 2 cm. Noo teraz koniec

Wniosek sprawdzać, pilnować, nadzorować. Jak majstry mówią "Będzie pan zadowolonyyy!" trzeba sprawdzić dwa razy :D

http://img407.imageshack.us/img407/8288/dsc00499n.jpg

 

http://img69.imageshack.us/img69/5684/dsc00498fq.jpg

 

http://img860.imageshack.us/img860/1516/dsc00501wv.jpg

 

http://img441.imageshack.us/img441/5171/dsc00502e.jpg

 

http://img849.imageshack.us/img849/9731/dsc00503b.jpg

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótka relacja z wylewania słupków pod belki podpierające dach . Zamówiłem gotowe płyty OSB , żeby majstry nie kombinowali szalunków z desek. Przywiozłem na budowę, zostawiłem wkręty do drewna i niestety musiałem na chwilę wyjechać. Wracam, dziury już wykopane, szykują się do zamontowania skrzynek. No i znowu szybkie pytanko:

- Nie za płytkie te wykopy?

-Eee nie.

-Ile jest?

-No 60-70cm.

-A ile powinno być?

-No tyle powinno wystarczyć.

-Ile kurka wodna jest w projekcie?!

-Yyy.. 100cm

-No to co robimy?

-To pogłębiamy?

-Bingoo!:bash:

Znowu musiałem wyjechać na jakiś czas. Wracam iii? Ekipa zalewa, super myślę sobie. Patrzę i widzę, a w zasadzie nie widzę zbrojeń kufaa!:wtf: I znowu.

-Gdzie są k..a zbrojenia

-Ee po co dawać?

Zaraz popełnię harakiri albo im powyrywam nogi z d... duszy.

-Jak pęknie słupek i się rozleci (różnie bywa) zdemoluje mi zadaszenie!

-Aa to damy zbrojenia.

Od tej pory pilnowałem do samego końca zalewania. Mają pręty, gotowe strzemiona no i się po prostu niechce. Wniosek? Pilnujemy, patrzymy na łapy, pytamy się grzecznie jaki mają pomysł na robotę. Jak będę chciał wywalić ciężko zarobione pieniądze w błoto to to zrobię. Nie potrzebuje pomocy :D Jak się nie podoba to Bye! Mimo kilku jeszcze wpadek, ekipa nie jest najgorsza. Sa bardzo dokładni, sprawdzają poziomy i przekątne. Jedynym mankamentem są czasami ich "super"pomysły ;).

 

http://img715.imageshack.us/img715/2909/dsc00490ee.jpg

 

Po prawej widac gotowe, piękne słupki. W projekcie wszystkie słupy w całości są betonowe co mi się nie bardzo podobało. Firma, w której zamówiłem wiązary wykona także słupy z klejonego drewna ( wymiar przekroju 150x150, klejone z trzech części).

 

http://img696.imageshack.us/img696/1059/dsc00505hi.jpg

 

Ps. Ekipa nie pije podczas pracy, dziwne :lol: . Zero problemów z procentami :D Duży plus!

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może coś na ochłodę, zdjęcia zrobiłem na początku kwietnia podczas powrotu do naszego pięknego kraju. Wracam na zimówkach, w nocy spadło 20 cm śniegu. W bagażniku letnie oponki bo przecież zapowiadają u nas 24C :lol2:

 

http://img801.imageshack.us/img801/5127/dsc00388hg.jpg

 

100km dalej...

http://img402.imageshack.us/img402/8383/dsc00394an.jpg

 

200km dalej...

http://img155.imageshack.us/img155/7703/dsc00396zb.jpg

 

250km dalej...

http://img502.imageshack.us/img502/3141/dsc00406g.jpg

 

350km dalej...zielono :)

http://img846.imageshack.us/img846/6845/dsc00403g.jpg

 

sporo dalej... wiosna :D

http://img191.imageshack.us/img191/7725/dsc00045pr.jpg

 

Nareszcie ciepełko. Superr!

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo dosyć zwiedzania, zabieramy się za podłogę. Piasek ubity na kamień, kanalizacja skończona. Murarze z montażem rur spisali się prawie na medal. Prawie bo nie mogłem ich przekonać, żeby wlot rury fi120 z muszli klozetowej wprowadzić pod kątem 45stopni, a nie jak zrobili 90 stopni do głównej 160-tki. Mieli kolano 45 tak jak w projekcie, no ale prościej zrobić po swojemu. W całej instalacji tylko jeden błąd wcześnie wyłapany przez wścipskiego inwestora:D Nie źle. Lecimy z koksem.

Najpierw folia budowlana 0.3mm. Na folię rozkładamy płyty styropianowe EPS100 z przesunięciem o połowę płyty w każdej osi.

http://img193.imageshack.us/img193/1507/dsc00507ol.jpg

 

http://img814.imageshack.us/img814/9782/dsc00506pg.jpg

 

http://img853.imageshack.us/img853/5861/dsc00508a.jpg

 

Wszystkie możliwe szczeliny zakleiłem pianką do klejenia styropianu.

http://img528.imageshack.us/img528/5184/dsc00512yq.jpg

 

Grubość ocieplenia 2 x 10cm.

http://img338.imageshack.us/img338/1724/dsc00513i.jpg

 

Styro układamy max. ciasno bez szczelin.

http://img269.imageshack.us/img269/5843/dsc00515hd.jpg

 

Jedyne miejsce z kombinacjami, wykorzystaliśmy odpady styropianu (tylko zewnętrzna warstwa), jedyna szczelina oczywiście zapianowana.

http://img196.imageshack.us/img196/5541/dsc00510hi.jpg

 

Akcja styro zakończona:)

http://img839.imageshack.us/img839/3617/dsc00516tc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie do mnie dotarło, że nie zrobiłem żadnych zdjęć z układania kanalizacji. Jestem zdruzgotany:oops:. Byłem na placu boju przed, w trakcie i po i nie mam fotek. Rano kupiłem wszystkie według mnie rury, kolanka i trójniki(z zapasem,resztę mogę oddać). Zaczynamy układać , brakuje dwóch kolanek, trzeba dokupić. Praca wre, mała zmiana koncepcji i potrzebne są znowu dwa trójniki, jadę dokupić. No i jeszcze jakieś rureczki i zaślepki. Jadę dokupić. I tak dzionek zleciał. A fotek brak :mad:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W fundamentach zrobiło się biało, trzeba to wszysto przykryć folią. Swoją drogą ciekawe jak wygląda moja budowa z lotu ptaka? White point :D. Przykrywamy znowu folia 0.3mm.

 

http://img337.imageshack.us/img337/7717/dsc00518ol.jpg

 

http://img194.imageshack.us/img194/9153/dsc00509ex.jpg

 

http://img51.imageshack.us/img51/2671/dsc00529fu.jpg

 

Znalazłem też zastosowanie dla kołków do styropianu. Po obcięciu kołka na 7 cm pod dużym kątem, tak aby powstał ostry czubek, otrzymaliśmy świetny system mocowania folii do styro. Jako, że wiało niemiłosiernie, kołki bardzo się przydały :yes:

http://img210.imageshack.us/img210/497/dsc00528e.jpg

 

Wiatrzysko próbuje zdemolować naszą robotę , na szczęście zostało kilkanaście palet po bloczkach fundamentowych.

http://img543.imageshack.us/img543/7255/dsc00519e.jpg

 

http://img24.imageshack.us/img24/7998/dsc00520bb.jpg

 

Beton na chudziak już zamówiony. Wg. obliczeń 13.5 m3, grubość 11-12cm . Alle jazda, mam już prawie stan 0.:lol2:

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lejemy, zalewamy, betonujemy czyli nareszcie stan 0? Zobaczymy :D. Beton zamówiony na godzinę 12, czyli inwestor może dłużej pospać bo ma urlop i jest zmęczony codziennym tyraniem na budowie. Taa... żadnych takich. Godzina 7.00 telefon z betoniarni: beton jest gotowy samochód może zjawić się na miejscu za 20 min. Będzie dobrze?:wtf: . Zaraz, chwila, już prawie się obudziłem. Muszę zadzwonić do murarzy i się zapytać?! Moja ekipa jak zwykle punktualnie o 7 na placu boju, mówią , że można przywieźć. Uff.. Dziwne, wcześniej betoniarze nie mieli wolnego terminu na rano, ale nic. Zalewamy.

 

http://img580.imageshack.us/img580/1563/dsc00532j.jpg

 

Ekipa stęka, że coś ciężko się betonik rozprowadza i jakiś dziwny jest :confused:

 

http://img526.imageshack.us/img526/9902/dsc00530f.jpg

 

No faktycznie dziwny, dużo kruszywa :)

 

http://img821.imageshack.us/img821/4959/dsc00531py.jpg

 

Po skończonej robocie ekipa wygladała jak po przebiegnięciu maratonu . Chudziak nie jest idealnie równy ale chłopy dali z siebie naprawdę wszystko.

Przy podpisywaniu zleceń, kierowca śmiejąc się poinformował nas łaskawie, że dostaliśmy beton B-37!:jawdrop: No nieźle. Chłopy prawie zeszli śmiertelnie na tamten świat , a ten nawet słowem nie pisnął:D. Już wiem dlaczego dostałem zamówienie od samego rana. Teraz mam najmocniejszy "chudziak" w tym kraju :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...