artix1 24.11.2013 12:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 No cóż, sezon narciarski uważam za otwarty . Zaczęło wczoraj wieczorem i niestety nie może skończyć, na razie mamy 30cm i mocno pada http://img27.imageshack.us/img27/8131/1ka5.jpg http://img34.imageshack.us/img34/3199/6mts.JPG http://img823.imageshack.us/img823/6493/juo9.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 24.11.2013 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 (edytowane) Zima zimą, a knuć trzeba dalej. Już pi razy oko ustaliliśmy rozkład szafek i AGD w kuchni. Z pomocą planera Ikea i Painta nasmarowałem jak będzie wyglądało labolatorium żonki . Z lewej płyta gazowa, nad nią szafka z pochłaniaczem lub sam pochłaniacz. Obok wentylatorka gruba półka z resztek blatu. Na oknach będą "zazdrostki". http://img818.imageshack.us/img818/7178/4nb1.jpg Pod oknem zamiast szafek, zamontuję blat, żonka będzie mogła sobie wygodnie siąść i wypić kawkę. Kupimy proste krzesło barowe. Zamiast górnych szafek zamontuję także półki " z blatu" . Będzie sporo miejsca na ekstra słoiczki z przyprawami i takie tam. Nie chcemy zagracać sobie kuchni szafkami wiszącymi bo w sumie ile garów i talerzy można w nich trzymać? Od tego są szafki na dole, strych i garaż . Noo!. http://img809.imageshack.us/img809/1143/7qq8.jpg Lodówka i piekarnik z mikrofalą znikną docelowo za ściankami. http://img545.imageshack.us/img545/5623/e44b.jpg Edytowane 24 Listopada 2013 przez artix1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 15.12.2013 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2013 Może coś sobie tutaj napiszę bo nie mam nic innego do roboty . Za tydzień o tej porze będziemy siedzieć w furce i przedzierać się przez góry w kierunku morza Bałtyckiego. Do domu dotrzemy w Wigilię koło południa, od razu pędzimy zrobić zakupy bo lodówka pusta i trzeba się zaopatrzyć w materiały budowlane, żebym miał co robić w następnych dniach. W piątek wypad do Ikei po meble do kuchni. W zasadzie prezenty pod choinkę mamy już wybrane, ja dostanę meble kuchenne, a żonka farby i fugi do płytek . Prognozy pogody są obiecujące czyli jest duża szansa, że wjedziemy po świętach na działkę. Byłoby miło bo nie chciałbym mieć takiego bałaganu jaki mieliśmy tutaj tydzień temu. Widoczność 10m, silny wiatr i sporo śniegu na drogach. Mimo wszystko lubię jeździć zimą po śniegu http://img59.imageshack.us/img59/5935/ll9f.jpg http://img706.imageshack.us/img706/3461/gd26.jpg http://img32.imageshack.us/img32/9765/n8se.JPG Na mikołajki dostałem duuużą szypę do śniegu, już po testach w warunkach ekstremalnych, ocena celująca . http://img13.imageshack.us/img13/9641/p1wu.jpg Tydzień temu śnieżyca, a dla odmiany w ten piątek "malutkie" tornado, huragan czy coś takiego. Masakra trwała tylko kilka godzin, brak prądu już prawie 30godz. Szybkie podsumowanie i wnioski po takich wydarzeniach, w domu tylko kilka małych świeczek, nic nie można ugotować bo kuchenka na prąd, zatankowałem na szczęście dzień wcześniej bo do następnej działającej stacji ponad 40 km, podłogówka trzymała dzielnie temperaturę przez ponad dobę, mieliśmy także ciepłą wodę (duży zasobnik). Przy bardzo niskich temperaturach i wietrze byłby duży problem z temperaturą w domu ( przez ponad dobę spadła do 18'C), kominek byłby nieoceniony, indukcja, ceramika do niczego. W takiej sytuacji bezkonkurencyjna jest kuchenka gazowa. Znalazłem taką z dodatkowym miejscem z płytką ceramiczną. W lodówce temp 17'C, w zamrażalniku 4'C. W przyszłości trzeba by pomysleć o zasilaniu awaryjnym w takich sytuacjach, agregat lub panele PV +akumulatory. Pomyśle nad tym. Brak prądu ma też swoje dobre strony, nie pamiętam kiedy tak wcześnie poszedłem spać, o 9 leżałem już w wyrku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 22.12.2013 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2013 (edytowane) Za cztery godzinki odpalamy furkę i... http://www.youtube.com/watch?v=uey6VktC5ms Zdrowych i Wesołych Świąt !!! ps. Nareszcie! Edytowane 22 Grudnia 2013 przez artix1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 26.12.2013 22:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2013 Dziękuję wszystkim za życzenia świąteczne . W tym roku mieliśmy trochę wariackie święta, pierwszy raz nie mamy choinki w domu. Niestety nie wyrobiliśmy się z czasem, w następnym roku nadrobimy straty już po przeprowadzce. Wczoraj pojechaliśmy na budowę, po szybkim przeglądzie wykonanej pracy i jeszcze pozostałej roboty stwierdziłem, że mamy co robić do emerytury . W mordę jeża, każdy urlop zaczynam małą załamką, dopiero po kilku dniach łapię rytm i jakoś robota zaczyna się posuwać do przodu. Wkurzył mnie wygląd pomalowanych sufitów w salonie, widać dziwne smugi w kolorze ecru, być może kolejną warstwę malowałem jeszcze na niewyschnięty podkład. Ktoś na forum miał ten sam problem, zmienił farbę, wysuszył porządnie sufity i było ok. Shit! No nic, jutro zrobię poprawki inną super farbą do sufitów. Zafugowałem też płytki w kuchni. Przy okazji zakupów przedświatecznych, nabyliśmy "posrebrzany" uchwyt do srajtaśmy+szczotka w jednym. Jak widać na zdjęciu, wysoki model klasy high tech został już zmontowany i przeszedł próbę ogniową bo inwestorka musiała pilnie do WC . Cena 46zł. Komplet nierdzewny 2 śmietniki, pojemnik na rolki papieru i szczotka do drugiego kibelka 50zet, wyprzedaż oczywiście http://img560.imageshack.us/img560/5716/2h11.jpg Łazienka wzbogaciła się też o kryształowe lustro z wyprzedaży w Jula za całe 25zet. Mogę zobaczyć w nim swoje odbicie czyli działa http://img24.imageshack.us/img24/8387/kkuh.jpg Zaopatrzyłem się wreszcie w system monitorowania temperatury i wilgotności. Po ustabilizowaniu się odczytów, temperatura w domu wynosiła 10.8'C przy 8.1'C na zewnątrz. Grzejniki nastawione były na tryb przeciwzamrozeniowy czyli na razie nie grzały. Wilgotność 52%. Podkręciłem ogrzewanie na 19'C, jutro sprawdzę co się dzieje w chałupce. http://img855.imageshack.us/img855/3840/jf0h.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 27.12.2013 09:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2013 Krzysztof zapraszam ponownie do komentarzy! Grrrrr.. . Już chałupka się grzeje, wilgotność jest na nienajgorszym poziomie, sufity po prawie trzech miesiącach juz ładnie sobie doschły, dzisiaj zaryzykuję i pomaluję wszystko dobra farbą. Malowałem nienajtańszym Duluksem, w garderobie jest super, tylko w salonie są smugi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 27.12.2013 21:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2013 (edytowane) Za dużo dzisiaj nie zrobilim (śmy) bo bylim (śmy) na małym przeglądzie asortymentu w Casto. Spotkaliśmy tam setki ludzi, którzy chcąc spalić nadmiar kalorii po świętach, biegali wte i we wte. Można odnieść wrażenie, że budowa i remonty są naszym sportem narodowym. Parking był pełniutki . Wtopiwszy się w tłum, udaliśmy się na dział z farbami celem spędzenia tam godziny na zastanawianiu się czy ten kolor aby się nada czy niekoniecznie. Kufa, mamy ciemne okna czyli jasna podłoga już odpada, dowaliliśmy sobie jeszcze do zestawu jasne drzwi i teraz mamy małą jazdę z kolorami. Sprawiliśmy sobie na początek takie cóś, na żywo jest trochę jaśniejsze. Jak będzie za ciemno to się przemaluje, no problem . http://img89.imageshack.us/img89/5333/88xe.jpg Przechodząc między regałami wpadł mi w oko podgrzewacz pojemnościowy do wody (bojler), już wcześniej na niego polowałem tylko nie miałem okazji spotkać się z nim oko w oko. Wszystko w sklepach internetowych. Ariston Velis Premium, pojemność 80l, moc 1800W. Szerokość tylko 27cm dlatego, że ma wbudowane dwa zbiorniki. W jednym utrzymuje zadaną temperaturę, a drugi dogrzewa w razie potrzeby i takie tam Eko bajery . Cena 1tys z kawałkiem. Jutro muszę zamontować bo żonka pilnie potrzebuje ciepłą wodę. Mówi i ma . Jak widać na załączonym obrazku, spiżarnia, która zaczyna powoli przypominać kotłownię jest już prawie "skończona" podobnie jak million innych drobiazgów. Kiedy ja to wszystko zrobię?! Do emerytury powinienem chyba skończyć? http://img829.imageshack.us/img829/2039/ypgn.jpg http://img585.imageshack.us/img585/5091/xspu.jpg Pomalowałem jeszcze raz sufity, tym razem Tikkurila super white. Jutro zobaczymy czy zniknęły te dziwne przebarwienia. Cena wiaderka 10l koło 90zł. ps. Domek nagrzał się wewnątrz do 19'C, dwa grzejniki nastawione na połowę mocy plus maty grzejne na razie dają radę. Moc całkowita tego reaktora 2950W Edytowane 27 Grudnia 2013 przez artix1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 28.12.2013 22:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 Piecyk powieszony, podłączony, rozgrzany. 15 minut roboty i mamy ciepłą wodę http://img11.imageshack.us/img11/9043/f5lh.jpg http://img838.imageshack.us/img838/496/0h86.jpg Zamontowałem lampy w przedpokoju i garderobie, czyli UFO wyladowało na swoim miejscu i ładnie sobie swieci. http://img36.imageshack.us/img36/5586/x6z.JPG Poza tym zagruntowałem sufit w salonie i kuchni, zamontowaliśmy prawie klamki w drzwiach wewnętrznych. Prawie bo musimy wymienić dwie sztuki, inny kolor i model, wszystkie braliśmy z jednej półki, ludziska mieszają towar niestety. No i co poza tym? Ciepełko, trawka ładnie rośnie, słoneczko pięknie zachodzi. Jak w raju http://img824.imageshack.us/img824/3996/wnpj.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 29.12.2013 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 Zakończyłem definitywnie temat paneli w przedpokoju i salonie. Wpasowałem brakujące kawałki w dwóch miejscach. Bez paneli nie mogłem zamontować drzwi w łazience i sypialni. http://img59.imageshack.us/img59/9827/ka73.jpg http://img31.imageshack.us/img31/1720/bj6u.JPG Kupiliśmy u jubilera pozłacane klamki (białe złoto). Jak szaleć to szaleć. Cena 28 zet za zwykłe i 34zł łazienkowe. Jakieś takie tanie?. To chyba nie są podróbki ?! http://img41.imageshack.us/img41/323/j7qx.jpg Pomalowałem już chyba ostatni raz sufity. Na razie wyglądają ok. Już nic więcej z nimi nie robię, poza tym dostałem kategoryczny zakaz kolejnego paprania farbą. Wczoraj kupiliśmy w Obi płytki kamieniopodobne na ścianę telewizyjną, zawieźliśmy na budowę, sprawdziłem kartony i krew mnie zalała. Ponad 90 zet za metr, a jakość 3 gatunku za 30zet. Miały przypominać grafitowy łupek, teoretycznie. Sporo nadlewów i mostków między warstwami pseudo łupków. Dziadostwo. Oddaliśmy i kupiliśmy prawie identyczne w Casto. Jutro małe szpachlowanko w kilku miejscach, małe malowanko, zamontuję gniazdka do bojlera i multiswitcha w spiżarni itd......We wtorek może uda się nam kupić szafki do kuchni, oby:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 31.12.2013 21:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Nastąpiła mała przerwa techniczna bo zostawiłem telefon ze zdjęciami na budowie. Wczoraj nie opierniczaliśmy się, nie ma czasu na takie przyjemności niestety. Pomalowałem kuchnię, salon i przedpokój. http://img132.imageshack.us/img132/528/dc28.jpg http://img809.imageshack.us/img809/6484/slwp.jpg http://img812.imageshack.us/img812/9011/z57r.jpg http://img35.imageshack.us/img35/774/y7sf.JPG Jeżeli ktoś myslał, że robimy sobie jajca z kolorem ścian w kuchni to... nieee, będzie tak jak w naszym pokręconym projekcie . Przerabialiśmy już różne "tradycyjne" kolory w naszym mieszkaniu, czas trochę poeksperymentować. Już żadna ściana nie będzie gapić się na nas soczystym pomarańczem czy czerwienią czy zielenią i nas wnerwiać. Czas na relaks i odpoczynek. Jing Jang i takie tam . Na ściankę telewizyjną przykleję pseudo łupki. Od góry prawdopodobnie podświetlę je czterema lampami led. http://img837.imageshack.us/img837/4333/9u1r.jpg http://img542.imageshack.us/img542/7470/3del.jpg Sylwester sylwestrem, a czas goni. Pomalowałem dzisiaj drugi raz salon z kuchnią i przedpokój oraz skoczyliśmy do Ikea kupić meble kuchenne. Akcja zakończyła się sukcesem, dodatkowo dostaliśmy kupony na 400zł na zakupy. Cena kompletu szafek z uchwytami 3900zł. Kupony od razu zmaterializowaliśmy na wyposażenie szafek, kosze na odpady i inne pierdółki. Znowu będę miał zabawę ze składaniem Aaaa lubię too! http://img826.imageshack.us/img826/6286/uppg.jpg W domu zrobiło się mocno ciepło, grzejniki nastawione na pół gwizdka, temp. 20'C, wilgotność 49%. Na razie reku brak ale wspomagamy się uchylaniem okien. http://img855.imageshack.us/img855/2149/i8te.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 31.12.2013 21:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Wszystkiego dobrego w Nowym 2014 Roku!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 01.01.2014 22:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 Szybka relacja z pola walki. Okna w salonie i kuchni doczyszczone na maxa rękami (rękoma?) inwestorki. Parapet na razie leży sobie luźno, się zamocuje i obrobi kiedyś (bardzo wygodne i odpowiednie słowo). Przykręciłem rolety, W kwietniu zmienimy je na szersze, zasłonią otwór okienny. Dociąłem i przykleiłem cokoły w kuchni. Zacząłem składać szafki kuchenne. Jutro wypad do Ikei oddać zbędne graty i wymienić nóżki szafek na wyższe. Teraz idę lulu:) http://img580.imageshack.us/img580/3673/q0bs.jpg http://img827.imageshack.us/img827/3951/qmc3.jpg http://img34.imageshack.us/img34/2672/w2nb.JPG http://img819.imageshack.us/img819/4300/irnn.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 03.01.2014 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 (edytowane) Wczoraj poskładałem część szafek. Ponowny wyjazd do Ikea zabrał nam znowu ponad pół dnia. Oddaliśmy zbędne elementy i jakieś dziwne szuflady, które dostaliśmy zgodnie z zamówieniem i nie pasowały do niczego. Pozmienialiśmy trochę rozkład szafek, szuflad i kupiliśmy jedną węższą szafkę bo ktoś czyli ja, źle zmierzył wymiar całej zabudowy. Teraz wszystko pasuje, koszt pozostał ten sam. http://img6.imageshack.us/img6/1281/rm5j.jpg Wszystkie szuflady i prowadnice są pancerne, metalowe brzegi fajnie razem składane, nie rozpierniczą się tak szybko jak klejone i montowane na drewniane kołki. http://img43.imageshack.us/img43/8058/zgzg.jpg Musiałem poskracać wszystkie nóżki. Szafki mają 70cm wysokości, Góra szafki powinna być na wysokości 85cm. Nóżki 11cm były za krótkie, 16cm za długie ale po odcięciu 2cm są ok i jest zapas na regulację. http://img839.imageshack.us/img839/7819/h3n2.jpg Na wyraźny rozkaz szefowej zamontowałem "zazdrostki". Wykonane z grubotkanego lnu - wyprzedaż oczywiście http://img843.imageshack.us/img843/3905/1ru2.jpg Zafugowałem cokoliki w kuchni, jutro silikonowanie i podłoga będzie skończona. http://img607.imageshack.us/img607/5881/pevz.jpg Dotarła płyta gazowo-ceramiczna. Jako że gazówka będzie w narożniku kuchni, a normalne płyty są dość małe, wymyśliłem sobie coś takiego . ARISTON PH 941 MSTV GH/HA , szerokość 87cm. Zwiedziliśmy wszystkie sklepy, markety itd. i bida z wyborem. Wiekszość w przedziale mocno ekonomicznym i co za tym idzie kiepskiej jakości. Myślę, że ten kolos spełni swoja funkcję, na płytę ceramiczną mozna odkładać sobie w razie czego garnki lub postawić kubki do porannej kawki, wszystko będzie pod ręką. Cena takiego luksusu 1139zł. http://img812.imageshack.us/img812/8476/mkkg.jpg Powoli muszę się rozglądać za gniazdkami. Kolega podrzucił mi próbnik Simon 54. Niestety nie ma odpowiednich kolorów, Jeszcze pokombinuję, może maja wiecej barw w ofercie. Jutro ustawie i wypoziomuje szafki i zacznę myśleć o montażu blatu, ciężki temat i to dosłownie . http://img707.imageshack.us/img707/6600/58y9.jpg Edytowane 3 Stycznia 2014 przez artix1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 04.01.2014 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 Cokoliki zasilikonowane. Dopisuję to do listy robót niechcianych i mocno wkurzających . Ustawiłem wszystkie szafki i poskręcałem je między sobą specjalnymi śrubami. http://img198.imageshack.us/img198/3528/stmx.JPG Skrzynki idealnie wypoziomowałem. Blat będzie miał koło 3mm luzu od dołu do bloczków bk. http://img20.imageshack.us/img20/3484/8nx1.jpg Całą zabudowę przymocowałem do ściany. Kołki 8x100. Plastikowe maskownice wszystko ładnie zakrywają. http://img30.imageshack.us/img30/3637/e763.JPG http://img812.imageshack.us/img812/4821/zol3.jpg Jutro akcja blat kuchenny . Muszę dociąć go na wymiar, z drugiego kawałka dociąć kawałek, który będzie parapetem, wyfrezować kanały na obce pióra i skleić w jedną całość. Dębowe cholerstwo jest bardzo twarde i dlatego nie mogę sobie pozwolić na jakiekolwiek różnice wyśokości klejonych kawałków bo będę miał spore problemy ze szlifowaniem płaszczyzny blatu na równo. Jeszcze nie miałem przyjemności dorabiać blatów ale kiedyś musi być ten pierwszy raz. Trochę się wstydzę ale natura robi swoje . Let's do it! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 05.01.2014 21:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2014 Wczoraj kupiliśmy zlew w Casto, zlew+syfon+bateria 236zł. Wersja z dolnej półki cenowej ale nie zauważyłem różnicy pomiędzy droższymi wyrobami czyli po co przepłacać. Bateria ma 5 lat gwarancji, sam zlew nierdzewny (Turcja) ładnie wytłoczony i sztywny, syfon z podejściem do zmywarki. Dla mnie bomba;) http://img42.imageshack.us/img42/4166/6tbi.jpg http://img208.imageshack.us/img208/1044/lrmv.jpg http://img11.imageshack.us/img11/15/vihb.jpg Syfony w Ikea mają płytkie podejście pod zlewem, od niego idzie rurka i dopiero przy ścianie jest właściwy syfon. Fajne rozwiązanie, nie przeszkadza w przy zamykaniu szuflady z koszami na odpady. Ja kupiłem zwykły, długaśny ale nie będzie problemu bo kosze miną go bez problemu. Jak coś zawsze można go zmienić, nie jest drogi. http://img856.imageshack.us/img856/8086/sjqw.jpg Podziałałem trochę z blatem ale tylko trochę bo frez do obcych piór ma trzpień 6mm, a frezarka uchwyt 8mm. Potrzebna jest przejściówka, którą miałem tylko gdzieś sobie wsiąkła i z całej dzisiejszej roboty wyszła d..a . Znowu w mordę jeża musiałem jechać do Poznania, bo tylko w Jula mogę ją dostać I dostałem. "Grejt" . Blacik i parapet docięty na wymiar. Jutro frezowanie i klejenie. http://img46.imageshack.us/img46/1426/l2su.jpg http://img837.imageshack.us/img837/7811/ygqh.jpg http://img811.imageshack.us/img811/7749/um2g.jpg Znowu CDN bo będzie zadługi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 05.01.2014 22:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2014 Jest ciąg dalszy:). Z nadmiaru czasu porobiliśmy przymiarki gazówki i zlewu. Jednokomorowy zlew w razie potrzeby bez problemu można przesunąć o 20cm w prawo, nie trzeba umiejscawiać go dokładnie w świetle szafki . Z dwukomorowym tego numeru już nie zrobimy. Będziemy mieli zmywarkę także jednokomorówka jest wystarczająca. http://img607.imageshack.us/img607/4487/5zfx.jpg Płyta gazowa ma tylko 33mm głębokości, nie będzie wystawała pod blatem czyli mogę nią dowolnie manewrować w te i we wte http://img843.imageshack.us/img843/6863/dfr8.jpg http://img853.imageshack.us/img853/5688/rjri.jpg http://img534.imageshack.us/img534/379/rgm4.jpg Kombinujemy z płytkami, które kupiliśmy. Są nacinane, wygladaja jak mozaika i najważniejsza sprawa, kosztowały 5zet za m2. Tak, tak wyprzedaż http://img69.imageshack.us/img69/7985/rm79.jpg Dzięki jednokomorówce, zmieściłem pod zlewem pojemnik na torby foliowe. Taka pierdółka ale bardzo przydatna. http://img690.imageshack.us/img690/4284/y2oy.jpg Odpaliłem prowizorycznie płytę, nie mogłem się powstrzymać. Teraz już mogę sobie wreszcie zaparzyć ziółka uspokajające http://img27.imageshack.us/img27/2956/vups.jpg http://img856.imageshack.us/img856/5817/j24l.jpg W ostatniej szafce będzie butla gazowa. Chyba będzie jej tam dobrze. W planach miałem poprowadzenie rury gazowej w posadzce z garażu do kuchni, tylko w całym tym budowlanym zamieszaniu zupełnie o tym zapomniałem Butla byłaby w garażu, bezpieczne rozwiązanie ale już "po ptokach". Można by zrobić małą obudowę za ścianą kuchenną i przeprowadzić rurę przez ścianę. Jakby coś to będę kombinował. http://img802.imageshack.us/img802/7835/degs.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 06.01.2014 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2014 A cóż to za fajny łupek jest planowany?? Kori zapraszam do komentarzy, Grrrr:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 06.01.2014 22:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2014 Oto powód mojego wczorajszego nieszczęścia, redukcja http://img36.imageshack.us/img36/1089/xq70.JPG Frezarką ponacinałem kanały do obcych piór. http://img20.imageshack.us/img20/8802/d844.jpg http://img833.imageshack.us/img833/3802/g6a5.jpg Musiałem trochę odchudzić obce pióra, frez ma 3.5mm grubości, a "listki" 3.8mm. http://img198.imageshack.us/img198/5057/r67.JPG Jeszcze bez kleju. http://img713.imageshack.us/img713/8097/3nzi.jpg Smarowanie klejem i składanie. http://img835.imageshack.us/img835/6029/cww7.jpg http://img713.imageshack.us/img713/94/cy9d.jpg Drewienko niestety przez kilka miesiecy zdążyło sobie trochę popracować, krawędź nie jest idealnie prostopadła do powierzchni blatu. Powstała minimalna szczelina, po uzupełnieniu szpachlówką pod kolor i przeszlifowaniu będzie prawie niewidoczna. Gdyby cały blat kosztował ze 2 stówki drożej to nie bawiłbym się w stolarza tylko zamówił pod wymiar. Jeden blat 620x4000mm kosztował 750zł. Jak na dąb to chyba nie za drogo i dlatego się skusiłem. Zrobiłem próbę olejowania, fajnie wygląda, ładnie widać fakturę drewna. Poza amatorskim stolarstwem udało mi się dzisiaj złożyć kabinę. Zestaw nie zawierał instrukcji, musiałem pracować "na czuja". Na początku myślałem, że brakuje części do tej dalekowschodniej kapsuły ale wszystko się szczęśliwie znalazło. Kawał klamota z "niezbędnym" wyposażeniem typu hydromasaż (mam w naszym mieszkaniu, używany 2 razy), masaż stop (ta..się przyda), oswietlenie Led walące idealnie po oczach (chińczycy mają je powyżej czubka głowy, a my niee:no:), górne światło ok, radio działa, o jakości głośnika nie wspomnę ale działa . Czarne sciany z jakimś ch.....m brokatem i przyciemniane szyby jak w bejcy łysego karka z miasta . Jak kupowaliśmy na szybko (cholerka wie dlaczego) kabinę, większość kabin z tylnymi szybami była tylko w kolorze "black". Kiedyś zamówię folię samoprzylepną z jakimś fajnym nadrukiem i zakryję tą kaplicę . http://img11.imageshack.us/img11/4133/xg5o.jpg http://img22.imageshack.us/img22/2093/nqs0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 07.01.2014 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2014 (edytowane) Ściski zdjęte, klej suchy, całe połączenie przeszlifowałem szlifierką oscylacyjną, papier 120. Myślałem, ze będą rysy ale jest ok i nie muszę szlifować jeszcze raz papierem180. http://img20.imageshack.us/img20/9020/ekm8.jpg Połączenie nie jest super idealne, w trzech miejscach powstała minimalna szczelina. Do zaklejenia jej wykorzystałem pył pozostały po szlifowaniu z dodatkiem kleju. Po wymieszaniu powstała szpachlówka w kolorze blatu. http://img844.imageshack.us/img844/3875/mwds.jpg http://img202.imageshack.us/img202/8591/y8f4.jpg Idąc za ciosem i bałaganem w salonowej stolarni, dociąłem drugi blat i dokleiłem parapet. Na początku planowałem zamontować krótki blat o tej samej szerokości co główny ale w tej wersji wyglądał topornie i zakrywał większą część przedostatniej szafki. Po zwężeniu ma 45cm szerokości, w świetle okna dojdzie jeszcze 24cm, będzie na nim sporo miejsca. http://img827.imageshack.us/img827/4453/2ozf.jpg http://img34.imageshack.us/img34/8435/jefp.JPG Zaolejowałem dwukrotnie spód i brzegi blatu (oprócz brzegu frontowego, będzie olejowany na gotowo razem z wierzchem, żeby nie było przebarwień) . Do jutra wyschnie sobie ładnie i będę mógł go wstawić na miejsce. Kumpel musi mi pomóc bo cholerstwo jest bardzo ciężkie. http://img404.imageshack.us/img404/3717/x5hz.jpg Podczas ustawowej przerwy obiadowej, zawiozłem do ostrzenia tarczę do ukośnicy. Docinanie paneli w klasie AC4 zarżnęło ją na maksa. Chciałem podocinać listwy wykończeniowe wokół drzwi i oprócz dymu efekt był mizerny. Jutro blacik i wycinanie otworów pod gazówkę i zlew Edytowane 7 Stycznia 2014 przez artix1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 08.01.2014 21:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 (edytowane) Z pomocą brata blat wylądował na swoim miejscu. Nie było lekko http://img600.imageshack.us/img600/7555/2xs8.jpg Przed dalszą robotą powkręcałem wszystkie wkręty, żeby mi drewienko nie tańczyło po szafkach podczas wycinania. http://img28.imageshack.us/img28/7216/ewnc.jpg Zaczynamy wycinanie otworu pod zlew. Każde opakowanie zlewu jest jednocześnie szablonem. Po usunięciu zbędnych części kartonu, zostaje nam ładniutki szablon . Wystarczy ustawić go na właściwym miejscu, obrysować i wyciać dziurkę http://img706.imageshack.us/img706/6231/mftc.jpg http://img34.imageshack.us/img34/4430/1el.JPG Po narysowaniu obrysu otworu, brzegi trzeba zabezpieczyć taśmą, żeby nie porysować blatu wyrzynarką. Wiercimy otwory w narożnikach, są niezbedne do wprowadzenia brzeszczotu wyrzynarki i jadziem z koksem . http://img59.imageshack.us/img59/365/c5xp.jpg http://img849.imageshack.us/img849/5374/u9dc.jpg http://img22.imageshack.us/img22/8619/pqtl.jpg Ten sam numer zrobiłem z otworem pod płytę gazową. Wymiary były w instrukcji. Ta dziurka pod gniazdkiem jest wynikiem intensywnych poszykiwań brakującego przewodu zasilającego. Ktoś o nim zapomniał (ja) i wprowadził do puszki tylko jeden, w salonowych gniazdkach nie było prądu. Znalazłem i teraz mam power http://img560.imageshack.us/img560/5687/e225.jpg Małe poprawki narożników i po zabawie . http://img707.imageshack.us/img707/1086/2pe6.jpg http://img707.imageshack.us/img707/3964/c9je.jpg http://img36.imageshack.us/img36/1672/016o.JPG Przed olejowaniem przefrezowałem krawędź blatu. Mogłem kupić blaty z okrągłymi krawedziami ale wtedy łączenie głównego blatu z bocznym źle by wyglądało. Chce mieć w miarę niewidoczne łączenie. Promień zaokrąglenia 3-4mm. Delikatne i minimalne. Od spodu też zaokrągliłem krawędź. http://img534.imageshack.us/img534/9615/qbd3.jpg http://img600.imageshack.us/img600/3433/6x4c.jpg Na koniec olejowanie. Nakładam grubo olej, zostawiam na pół godziny, potem usuwam nadmiar oleju szmatką i zostawiam na 12 godzin. Po wyschnięciu oleju, powierzchnia blatu jest całkowicie matowa. Na zdjęciu zaraz po malowaniu. Jutro drugie olejowanie i montaż małego blatu, a w międzyczasie przyklejam listwy ościeżnicowe. Przyklejam je klejem Soudal. Trzeba go nałożyć na listwę, przycisnąć na właściwe miejsce i oderwać. Po kilku minutach ponownie przycisnąć. Fajnie trzyma, nie śmierdzi czego nie mogę powiedzieć o oleju http://img6.imageshack.us/img6/3862/dugd.jpg http://img32.imageshack.us/img32/6848/00zr.JPG http://img600.imageshack.us/img600/8708/ehn7.jpg Edytowane 8 Stycznia 2014 przez artix1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.