Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Bursztyn" energooszczędnie i mam nadzieję tanio :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 562
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zabijając sobotnią nudę, skoczyłem do firmy celem mycia, prania, odkurzania i woskowania mojego Ferrari. Wracając po kilku godzinach pracy natknąłem się na piękne okoliczności przyrody, które uwieczniłem na poniższych fociach. Mam słabość do niebiańskich widoków :D

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/537/Ywj6k1.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/ncBcoB.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/538/Wkjhm2.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/907/YNrdxj.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/910/Yi7brU.jpg

 

Te pionowe zygzakowate kreski to podgrzewanie przedniej szyby, które wyłapuje aparat. Szkoda ale nic z tym już nie zrobię :( . Cudne niebo, zdarzało mi się także chwilami obserwować drogę pdczas jazdy ... ale tylko chwilami :)

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tik tak tik tak... w piatek mineło 21 dni od złożenia wszystkich papierzysków w nadzorze, tik tak... czas szybko upłynął i już wkrótce będzie można mysleć o zamieszkaniu w nowym domu :D. Jak ten czas szybko leci?! :D. W zwiazku z brakiem kontroli szanownego nadzoru, mniemam, że wszystko jest w porząsiu i mam pewne pozwolenie na użytkowanie chałupki. Na początku żonka zrobi zwiad celem potwierdzenia zaistniałego stanu rzeczy i skieruje swoje kroki (biegusiem to zrobi) do rabusiów z energetyki. Ostatni rachunek za wrzesień i październik opiewał na sumę 450zł. Rabusie ściągają swój haracz bez litości. Kij im w oko, za parę dni przestaniemy być naciągani (dymani?) na prąd "budowlany" :). Tak powiedziałem.. Howgh! :popcorn:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małżowinka moja własna, prywatna i niezastąpiona odebrała dzisiaj dziennik budowyy z szanownego Nadzoru Budowlanego. Już od piątkowgo popołudnia możemy się legalnie wprowadzać do domu. Senk ju wery macz :D. Zapowiadana zmiana taryfy bandcykiej na G11 nastąpi jutro. Nooo ... teraz żyjemy! :D Edytowane przez artix1
zrzarło literę znowuuu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe święto w rodzinie Artixów (1)?! Mamy duże G (gieee) i nie mam tu na myśli nieczystości :D. Prądzik od dzisiaj rozliczany jest zgodnie z cennikiem dla taryfy G11. Dodatkowo załpaliśmy się na jakąśpromocję, będą niższe opłaty stałe i coś tam jeszcze. Ufff...jak miło. Pani w Enea twierdzi, że rachunki spadną tylko o 10zł, hmm... sam abonament w budowlanej to 90zet za 2 miesiące. Ciekawa teoria :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odliczanie trwa... Za cztery tygodnie inwestorek wraca do domu (już nie na budowę :p ). Jakiś tam plan pracy już sobie zakodowałem w łepetynie. Już nic i nigdy nie będę obiecywał, bo zazwyczaj nic z tego nie wychodzi :rolleyes: . To może troszkę o marzeniach. Pierwszym jest zasilikonowanie połączeń cokół-podłoga w garażu. Jak już to zrobię, będzę mógł wykorzystać całą dostępną powierzchnię do zmagazynowania gratów z pomieszczenia gospodarczego, małego pokoju i spiżarni. Po oczyszczeniu wcześniej wspomnianych pomieszczeń zabiorę się za?... Tu pojawia sie drugie marzenie inwestorka czyli mały pokoik dla dziecioka :D. Jest już wygipsowany, trzeba jeszcze zrobić przeglad ścian, cos tam poprawić, pomalować na jakiś sexy kolorek i położyć panele. Małe piwko, roboty niewiele. Trzecim marzeniem "mła" jest duuuża łazienka. Sufit jest wygipsowany, instalacje są, trzeba zamontować folię paroszczelną i przykręcić regipsy. Też nie za wiele roboty. W razie nadmiaru czasu w przerwach technologicznych, przykleje płytki w spiżani. Pilna sprawa, bo złosliwy kotek potrafi "posadzić kasztanka" na podłogę chociaż ma czystą kuwetę :D. Robi tak na złość jak nie wyjdzie na dłuższy spacer z inwestorką. Kotecek :p . Czwartym marzeniem inwestora jest wbetonowanie kilku uchwytów do konstrukcji tarasu. Może wreszcie jak pogoda pozwoli coś drgnie w tym temacie. Mam wszystko co mi potrzeba do szczęścia, łącznie z zaprawą w workach. Do wiosny mi to wszystko skamienieje. Jejku ale się rozbrykałem z tymi marzeniami?! :D. Nadwymiarowo zostanie mi szpachlowanie gk w łazience i może jakieś płytki?. Pod płytki podłogowe wkleję znowu matę grzewczą, niech sobie bedzie tak na zaś. Fajnie sie sprawują owe maty w wiatrołapie i małym kibelku, a do PC jeszcze daleko, także na razie polecim na prądziku. Po zakupie PC odpalę wodna podłogówkę. Nooo i to chyba większość pomysłów na zbliżajacy się urlopik (może jeszcze jakieś coś kamieniopodobne na ścianach za kominkiem?). Będę miał cztery tygodnie na dłubanie, takżę podciągnę chyba trochę robotę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Po dłuższej nieobecności spowodowanej brakiem czasu, ochoty i tematów wartych uwagi, wracam na to zacne forum. Kronikarski obowiązek wzywa, zatem naskrobię kilka słów :) . Zacznę od pogody. Norwegia - od dwóch tygodni ładna zima, Szwecja- śnieg tylko przy granicy z północnym sąsiadem, Polska- ciepło, wiatrzysko i napierdziela deszcz. Dopiero od piątku poprawa pogody. Droga dojazdowa powoli przekwalifikowuje się na niedojazdową. Wróciłem w niedzielę, rozpakowałem autko i przez całe pięć godzin skręcałem stoły i krzesła. Nie lekka praca, rozkręcanie szło o wiele szybciej :) . Efektem tej skomplikowanej czynności jest fakt posiadania stołu z krzesłami. Co za radocha, po raz pierwszy będziemy mogli zjeść obiad w normalnych warunkach, nie wisząc nad niską ławą :p . Bomba! :D .

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/VXX7nr.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/901/1rn5VL.jpg

 

Ławę przy narożniku kupiłem przed wyjazdem za całe 250zł. W komplecie jest jeszcze kwadratowy stolik, całość z klejonego dębu. Jest polakierowany bezbarwnym lakierem z lekkim odcieniem bieli. Latem zeszlifuję wszystko i nasączę drewno olejem. W przerwach między zakupami, ubrałem choinkę....z bombkami, łańcuszkami, światełkami, niezłe cacuszko :D .

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/538/Rp9Dlb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, bardzo mi się podoba Wasza kuchnia a dokładniej meble. Przyznam jednak, że jestem zaskoczona tak niską ceną. Wydawało mi się, że Ikea jest bardzo droga jeśli chodzi o meble kuchenne. Chciałabym się zapytać jak Wam się sprawują zawiasy i szuflady? Będę wdzięczna za odpowiedź.
Witaj, przeniosę nasze posty do komentarzy(link w stopce). Cenowo Ikea nie doprowadziła nas do bankructwa :) . W porównaniu z meblami robionymi na zamówienie, cena wydaje się nawet niska. Zawiasy i same szuflady są pancerne. Brzegi szuflad są metalowe, bardzo sztywne. Po obciążeniu sporą ilością tależy i garnków nie ma problemu z ich otwieraniem i zamykaniem. Jak na razie wszystko ładnie współpracuje z domownikami :D . Szafki kupiliśmy jeszcze w starym systemie Faktum, wysoki słupek do mikrofali i piekarnika już w nowym Metod. Szuflady nowego systemu są bardzo podobne wizualnie, są też równie solidne. Jak na razie odpukać, wszystko jest ok, gdybym miał jeszcze raz wybierać meble do kuchni, to skusiłbym się na takie same :). Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszelkie komentarze wpisujemy w komentarzach (link w stopce) proszę :) . Beskidziak, nawet nie miałem świadomości o marce okuć ale nie zmieniam zdania o ich solidności. Szyny zrobione z grubej blachy, łożyska, prosty system wyjmowania szuflady. Po załadowaniu kilkoma kompletami tależy i szklanek, szuflada wysuwa się lekko, po zamknięciu nie widać oznak opuszczania się frontów. Ogólnie nie ma lipy :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urlop, święta, nowy rok nam nastał, a kolega Artix1 leży jak stary kocur na kanapie i nic nie robi... poza obfitą konsumpcją wszelkiego jadła oczywiście :p. Bezwład mnie straszny ogarnął, po trzech latach pracujących urlopów, czuję sięjednak trochę usprawiedliwiony :) . Lista rzeczy wykonanych przez ponad dwa tygodnie jest "imponująca" , zagruntowałem podłogę w spiżarni, gdyż iż ponieważ, chciałem przykleić tam płytki podłogowe. Na razie się to nie udało ale kto wie :) . Zmontowałem w wolnej chwili (mam ich sporo :D ) stół warsztatowy w garażu. Kosztował nic czyli zero, aż żal było nie wziąźć. Obok będą jeszcze dwa już typowo warsztatowe stoły z szafkami i grubymi blatami.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/661/Z3iBES.jpg

 

Eto wsio :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór. Nazywam się Artix , Artix1 i jestem tu nowy. Chciałbym napisać cokolwiek tak, żeby przełamać pierwsze lody:) . Urlop dobiega końca, w piatek wracam w górzyska, zaśnieżone nawet. W związku z "imponującym" postępem prac w domu, wybrałem sobie symbol i takiego duchowego przewodnika, z którym sie utożsamiałem przez ostatnie trzy tygodnie. Oto on, leniwiec Artur :D .

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/MIr1P8.jpg

 

Zima... taaa... Popadało, czego efektem było bagno na drodze i całej działce. Przez kilka dni nie mogłem dojechać w pobliże działki, nie mówiąc o wiechaniu na nią. Ja nie ryzykowałem ale znalazł się kamikadze, który dojechał jakoś w pobliże działki, na moje nieszczęście, a jego szczęście brama była otwarta. Wpłynął przed dom i "plumkał" sobie radośnie w te i we wte :) . Wypchnęliśmy Octawię w pobliże garażu, rozbroiłem tymczasowe ogrodzenie i wypuściłem nieszczęśnika bokiem. Masakra jakaś. Latem korytowanie i utwardzenie terenu przed domem.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/537/uFkgEl.jpg

 

Jako że urlop dobiega końca, doznałem przebłysku mojego dawnego Ja i podłubałem delikatnie w ostatnim pokoiku. Dzieciok się ucieszy:). Poprawki szpachlowania, malowanko i dzisiaj panele. Zabrakło mi czterech sztuk mimo tego, że kupiłem ponad metr więcej. Jutro dokupię i skończę robotę.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/673/sp8RUY.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/673/ceQ8hp.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/673/f6rw5a.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/537/gpwGp8.jpg

 

Panele z listwami i narożnikami kosztowały 450zł.Podkład i folię miałem ze starych zapasów. Farba tylko cztery dyszki za 2.5l, prawie 2l zostały po malowaniu garderoby. Taki sam spokojny kolorek zrobiłem w pokoju dzieciecym. Przynajmniej dzieciok nie bedzie tak nerwowy jak ojciec :D .

Poza tym podczas ostatnich i przedostatnich wichur zaczęło wiać dwoma oknami. Pomimo przekręcenia docisków na oknach na max, cały czas wieje górą, i to mocno. Zgłosiłem w piątek, w środę rano wleci spec od producenta. Firma działa jak zawsze szybko i poczuwa się do usunięcia problemu. Trochę przekombinowali z okuciami, góra i dół okna jest blokowane tylko w jednym punkcie na środku, co przy 1,5 m oknie nie jest super rozwiązaniem. Propozycja producenta, dołożenie blokad na okuciach lub wymiana całych ram i zamontowanie nowego system okuć. Niech kombinują :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech pokój będzie z Wami i Nami :D . Skończyłem prawie pokoik, brakuje jeszcze (zawsze mi czegoś brakuje) parapetu, stoi sobie spokojnie w dużej łazience. Wstawię go i obrobię następnym razem, reszta też czeka na wklejenie, wszystkie są tylko luźno wsunięte. Się zrobi :rolleyes: . Juz zamówiłem ramki pojedyńcze ramki do gniazdek, bo też ich zabrakło, normalka. Słabe oświetlenie i nie naklepsza komórka powodują, ze wszystko wyglada żółtawo. Na żywo jest bardziej naturalnie :)

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/537/I4PIBw.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/xYpB6Z.jpg

 

Jestem już po.. czyli teleportacja zakkończyła się pełnym sukcesem :) . Na terminal dotarłem 15 minut przed odpłynieciem promu z powodu stłuczki sześciu samochodów na obwodnicy Trójmiasta. Już myślałem, że mam pozamiatane, 9 stów i jeden dzień w plecy. Jakoś się udało.

Etap pierwszy - odpływam :)

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/661/MMXXWk.jpg

 

Etap drugi - jadę i jadę i jadę i jeszcze "tylko" 1000 kilosków do pokonania :bash: . Mio map doprowadza mnie do szału. Stary model, który do tej pory miałem był rewelacyjny, to to prowadzi człowieka zadupiami i dziwnymi drogami co zimą staje się czasochłonne i niebezpieczne. Mapy po oddaleniu zupełnie nieczytelne, znikaja drogi itd. Juz odbokowałem nawigację, oprócz mozliwosci ogladania filmów i korzystania z niej prawie jak z tabletu, jest możliwość dogrania Mapy Map, Tom Tom i iGO8 co też zrobię.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/901/hu2Iz6.jpg

 

Czysty lód, max. prędkość 55km/h i tak ponad 75km... This is the road to hell :o

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/537/ow3swS.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/538/0VLPs2.jpg

 

Etap czwarty - leniwiec Artix wyspany, najedzony wyglada przez okno i widzi w styczniu ... zimę, tak tak zimę :D . Podobno było wiecej śniegu, na północy Norwegii ludziska mają ponad dwa metry śniegu na dachach :D

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/673/j3ykEd.jpg

 

Zadanie na poniedziałek to wymiana kół na komplet z kolcami. Wszędzie na drogach zalega piekny, gładziutki lód co trochę utrudnia jazdę i jest męczace. Nowe obuwie juz przygotowane:P

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/912/Z9DFAY.jpg

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minął już tydzień od powrotu do pracy, powoli zaczynam łapać rytm. Pierwsze dni były baaardzo cieżkie, na szczęście zgodnie z firmową zasadą "ikke stress" pourlopowy rozruch zawsze odbywa się wolno i spokojnie :) . Już nie mogę się doczekać następnego, tym razem pracowitego urlopu :D . Kasa, kasa, kasa. Faktura za prąd za listopad i grudzień opiewała na sumę 605zł. Nie mam pojecia ile z tej sumy przypadało na ogrzewanie, miałem kupić liczniki pradu i wpiąć je przed grzejnikami, ale jak zwykle skończyłem tylko na planowaniu :) . Co by nie mówić, to 303zł za miesiac nie jest złym wynikiem zważywszy, że TV jest właczony od rana do wieczora, podobnie jak komputer. Do tego ogrzewacz wody, zmywarka, lodówka, pralka, oświetlenie wewnątrz i na zewnatrz,. W starym mieszkaniu zazwyczaj płaciliśmy w granicach stówki miesięcznie. Gdyby 200-250zł/mc wystarczało na ogrzanie domu zimą i przygotowanie ciepłej wody, to musiałbym się grubo zastanowić nad instalowaniem PC. Ogrzewanie właczyliśmy dopiero pod koniec października, a w kwietniu już chyba nie grzaliśmy o ile pamietam. Hmm.. 6 miesięczny sezon grzewczy razem z cwu mógłby sie zamknać kwotą 1200-1500zł. Zimy nas oczywiście ostatnio rozpieszczają ale i tak temperatury oscyluja w okolicach 0'C i ponizej. W całym tym zamieszaniu kupno gruntowej PC za 40tys. byłoby skrajnym idiotyzmem, PC p-w za 20tysiaków już lepiej, co też chciałem zrobić ale i tak za dobre 20 lat bedzie można porównywać koszty ogrzewania bezobsługowymi grzejnikami elektrycznymi za kilka stówek, a PC. Muszę to jeszcze wszystko przekumać. Jak na razie lecim na czystym prądzie z imponujacym COP1:D (pompka dałaby COP min.3, trzy razy taniej niż dotychczas :rolleyes:) . Co tam jeszcze? Przed wyjazdem przeprowadziłem żonke do starego mieszkania, gdyż bez autka i w jej stanie, życie na wiosce jest trochę uciążliwe (zakupy, dojazdy busem do miasta, lekarz itd). Pytanie brzmi - Ile czasu mieszczuch z dziada pradziada wytrzymał w mieście? . Odpowiedź brzmi 1 (słownie- jeden) tydzień . Wczoraj kumpel z bratem przeprowadzili z powodzeniem szanowną "małżowinkę" na wioskę :D. Za głośno, dziwnie, źle pachnie, wszystko ją wkurza, nie może spać, kot wariuje cała noc itd. ogólnie była strasznie na NIE :) . Dzisiaj już jest dobrze, pełna harmonia, mucha nie siada, szczęście, zadowolenie :) . Wieśniarka jedna (też tak mam):D.

Znalazłem zdjęcia satelitarne naszego ranczo przed i po budowie. Gdzieś jeszcze miałem z samymi fundamentami, może jeszcze znajdę.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/909/okTStB.png

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/Gnw6Fr.png

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Mała uroczystość w artixowym dzienniku budowy i nie tylko budowy. Chociaż nie jestem namiętnym zbieraczem cyferek, znajomych na FB czy "lajków" to bardzo miło wiedzieć, że szerokie grono forumowiczów tutaj zagląda i czyta moja radosną twórczość :p. 200tysiaków, chciałbym mieć tyle na koncie :D. Jako że , na razie nic się nie dzieje w kwestii wykańczania domu. W zwiazku z budowlanym bezwładem zapodaję "słit focię" naszego futrzastego kociska. Zrobiona przed sylwestrem, kocisko smutne, że znowu gdzieś jedziemy:)

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/537/dFM1Er.jpg

 

Powoli szukam speców od termowizji. Temperatury jeszcze sprzyjają przeprowadzeniu badania, chyba warto zainwestować kilka stówek, żeby zlokalizować nieszczelności izolacji. Na celownik trzeba wziąźć szczególnie okna z felernymi uszczelkami jeszcze przed wymianą. Ciekawy jestem jak to bedzie wygladało. Jak gdzieś nabroiłem przy izolacji, to sam sobie nakopie do du.y :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termowizja już została skutecznie przeprowadzona. W czwartek wysłałem maila z zaproszeniem, w piatek rano firma odpisała i oddzwoniła, że będą wieczorem. Stało się i teraz czekam na fotki. Nooo... ciekawe co w trawie piszczy:D. Sprawdzona została cała chałupka z zewnątrz i wewnątrz, okna, drzwi, parapety, połaczenie podłoga - ściana pomiędzy częścią mieszkalną, a garażem, ocieplenie sufitu i wieńce na strychu itd. itp. Podobno jest nieźle, okna i drzwi tarasowe też są ok poza dużym fixem w salonie, w którymś narożniku jest nieszczelność. Jak dostanę słit focie, to się pochwalę i wtedy zadecyduję czy zasadzę sobie kopa w zadek czy też nie :D

 

Aloha! :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termowizja wykonana kamerą Flir I40, dokładność +-2%, czułosć termiczna 0,1'C. Termogramy nie są super jakości z uwagi na badanie wykonywane po zmroku. Budynek podświetlany diodami, po wyłaczeniu oświetlenia zewnętrznego, wokół domu było ciemno jak w d...:) .

 

Ściana garażowa, jednolite ocieplenie, widoczna podbitka, elementy drewniane, listwa startowa i sosny :)

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/661/J6GCvG.jpg

 

Elewacja południowa, izolacja jednorodna, wieniec i nadproża niewidoczne (i bardzo dobrze), widoczne element drewniane i ramy fixa. Parapet idealnie docieplony.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/673/FEoKkc.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/901/UrLHPK.jpg

 

Południe, widok okna kuchennego, to samo co od strony salonu, widać ładnie listwę startową ocieplenia.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/661/kl6tIS.jpg

 

Zamarznięta ziemia w kolorze ram fixów:)

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/673/qgv5P7.jpg

 

Widać kominek nawiewu powietrza do kominka i listwe startową. Ma -5'C a i tak pięknie sobie świeci :)

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/661/z6hItg.jpg

 

Reszte wstawie później (jutro, pojutrze, po pojutrze), bom dzisiaj strasznie styrany robotą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyspany i najedzony zabieram się za termofotki:). Ocieplenie ściany i fundamentu, widać tylko listwę startową, ściana i fundament prawie o tej samej temperaturze, różnice pomijalne. Zamarznięta ziemia jak widać płonie :p

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/537/nxKhoV.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/673/lpCtGJ.jpg

 

Weźmy na tapetę drzwi wejściowe. Zaskoczenia jakiegokolwiek nie było, już od dłuższego czasu zabieram się za regulację docisku na zawiasach i wklejeniu drugiej pary uszczelek. Od jakiegoś roku mam to na uwadze, rozumiem problem itd. latem już "na pewno" to poprawię:). Jak na tanie, budżetowe drzwi i tak nie jest najgorzej. Cała płyta drzwi jest dobrze ocieplona, problem jest na uszczelkach, a to mozna łatwo naprawić.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/661/80gbqP.jpg

 

Mój próg z XPS zaskoczył mnie pozytywnie, brak jakichkolwiek oznak ciepła (widać tylko lekko listwę startową). przed montażem drzwi musiałem je skrócić i dopasować do otworu. Taką możliwość daje producent. Trzeba wyciągnąć metalowy ceownik na dole, skrócić boki, wcisnać na swoje miejsce i zapianować wolna przestrzeń pomiędzy nim, a ociepleniem drzwi. Zrobiłem wszystko oprócz ostatniej operacji ale wiem o tym i mam też na uwadze (latem, latem) :D

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/vvEY4a.jpg

 

Wieje trochę uszczelkami :p

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/661/0EOYZd.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/cFeJeV.jpg

 

Drzwi wejściowe od strony wiatrołapu

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/538/sK8dyb.jpg

 

Futryna ładnie wypełniona pianą, dobrze wyglada, nieszczelności na uszczelkach. Na zielono widać aluminiowy próg, mały radiator ale bez tragedii.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/7FFhiu.jpg

 

W wiatrołapie temperatura 18.5'C, drzwi mają 16.5'C.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/661/b7TAl9.jpg

 

Na razie wystarczy tego dobrego, reszta foci soon :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypadkiem trafiłem na ciekawy sposób uprawy truskawek. Już mam pomysł na instalację dwóch takich rzędów w szklarence wraz z prostym nawadnianiem tych rynienek :).

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/911/2A2faW.jpg

 

Na rozluźnienie atmosfery, kilka fotek pięknych okoliczności przyrody :)

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/qaYj2r.jpg

 

Fajnie wygląda koniec smugi kondensacyjnej po przelatującym samolocie.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/661/PqyLKl.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/661/jm6vMm.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/537/sX8Qd4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie wstawiałem fotek z termowizji, ojjj dawno :). Muszę znowu nadrobić zaległości. Po pierwsze primo, drzwi tarasowe. Kinkiety powinny być wyłączone przynajmniej godzinkę przed badaniem, a były kilkanaście minut. Widać dokładnie jak ciepełko z oświetlenia podgrzewa elewację. Drzwi tarasowe wygladają dobrze, szyby około -6.5'C, ramy są najsłabszym punktem drzwi, na dole zimne, na górze cieplejsze czyli normalnie. Ocieplenie progu z XPS wyglada super. Betonowe fundamenty belek podpierajacych daszek tarasowy pomimo mrozu są ładnie widoczne, podobnie drewniane palety "tarasowe" służące do wchodzenia. Na razie tarasu brak :)

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/913/SrP5xL.jpg

 

Tak wyglada fundament obok drzwi tarasowych. Salon jest najcieplejszym punktem domu i nie widać w związku z tym żadnych strat ciepła. 15cm Hydrostyru spokojnie daje radę.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/907/8lGyoc.jpg

 

Analizując termogramydochodzę do jedynie słusznego wniosku, że moje ociepleniowe fanaberie zdały egzamin :D. Poszczególne warstwu ocieplenia przedstawia poprawiony rysunek poniżej.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/1Sgbkx.jpg

Okno w sypialni

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/u9Ib3F.jpg

 

Fix w kuchni. Widać postać fotografa odbijającą się od szyby i lodówki.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/673/Hwk1Uo.jpg

 

Okno w kuchni za widocznym zlewem. Uszczelki przyokienne w prawie identycznej temperaturze co uszczelnienie ramy okna. Nie wiem czy to dobrze czy źle.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/673/69OnuK.jpg

 

Zamawiałem ciepłe ramki, mam je czy nie? :D Wydaje ni się, ze widać tylko chłodniejszą strefę wokół uszczelki przyokiennej.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/661/FzsoyT.jpg

 

To zjawisko jest ciekawe. Narożnik w kuchni, nad czujką jest nie zaakrylowane połączenie płyt gk. Widoczna jest różnica temperatur. Trzeba wykończyć to miejsce to problem zniknie. Ładnie widać sufit, cieplutki bez żadnych zmian. W całym domu nie ma problemu z ociepleniem sufitu. Gruba warstwa wełny i układanie jej na zakładkę zrobiły swoje.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/661/eT6k9G.jpg

 

Narożnik w garderobie jest do poprawienia. Jest jakas szczelina w ociepleniu. Nie wkleiłem ostatniego cokolika w garażu za bramą, wcisnę tam końcówke pistoletu i wpakuję piankę poliuretanową. Powinno pomóc.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/633/P7G2Hi.jpg

 

To jest fajne. Przeciek na łączeniu uszczelek na fixie w salonie. Widac jak zimne powietrze wnika do wewnatrz domu. Muszę to obejrzeć na żywo.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/905/73Dq0Y.jpg

 

Tak wygląda rura od WM biegnąca z kuchni do garażu. Jest przykryta 20cm warstwą ocieplenia :D. Ocieplenie stropu jak widać bez problemów termicznych.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/537/hXS930.jpg

 

To chyba wszystko na temat termowizji. Poza małymi poprawkami, ocieplenie wygląda nieźle, Po wymianie uszczelek w oknach, szczelność okien mocno sie poprawi. Przypomnę, że firma docinała profile okien razem z uszczelkami, po zgrzaniu ram, w narożnikach powstały twarde "klocki" na uszczelkach. Normalna sprawa, guma po takiej obróbce termicznej nie będzie już tak miękka jak być powinna. Uszczelki wylecą, nowe bedą układane z jednego kawałka. To już chyba tyle na dziś. Thank you! By By! :bye:

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...