Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Bursztyn" energooszczędnie i mam nadzieję tanio :)


Recommended Posts

Działka powoli się "uszczelnia", mam już połowę bramy.

 

http://img13.imageshack.us/img13/71/dsc00614gqy.jpg

 

Kominiarzom udało się skończyć kominy i zacząć szczyty. Tak sobie docinają bloczki, że prawie nie ma odpadów, cwaniaczki jedne :D. Chałupka wygląda teraz jak MS Batory :D

 

http://img98.imageshack.us/img98/8558/dsc00611fu.jpg

 

http://img690.imageshack.us/img690/1896/dsc00613gi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 562
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Szczytujemy :) Jeszcze dwa bloczki i będzie po zawodach. Domek powoli nabiera kształtu.

 

http://img812.imageshack.us/img812/3340/12459253.jpg

 

Inwestor zabrał się za częściowe ocieplenie komina. Styro 3 cm. plus siatka i klej. Majstry się zbuntowały bo o obróbce kominów wczesniej nie rozmawialiśmy. No problem! Się zrobi, a coo:p. Trzy godzinki pracy i mamy takie cóś .

 

http://img825.imageshack.us/img825/9641/dsc00620ox.jpg

 

Jak już człowiekowi troszkę minie ból pleców, kolan, rąk i reszty ciała, jedzie sobie po obiadku na działkę i zaczyna ryć w ziemi jak jakiś pioruński dzik. Tak dla relaksu. Sadzonki czekają na sadzenie i trzeba przygotować dla nich miejsce. Nie ma tego wiele, jedyne 225 mb. Jak już skończę, wykopie sobie dołek, wlezę tam, zasypię się i nareszcie odpocznę, kurka wodna:D. Chyba dopadło mnie zmęczenie materiału.

 

http://img268.imageshack.us/img268/2741/dsc00619oq.jpg

 

Więźba już sobie czeka w firmie na montaż. Najciekawszy etap budowy.:lol2: Niedługo zaczynamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny poranek roku pańskiego 2012. Zmęczony inwestor sobie smacznie śpi. Nagle rozbrzmiewa początkowo cichutka, przyjemna melodyjka dochodząca z leżącego obok telefonu. Miły nastrój niestety nie trwa długo, milutka melodyjka zmienia się w rozrywający mózg hałas (muzyka z filmu "Stawka większa niż życie"). :wtf: Wojna kurka czy co?! Otwiera najpierw jedno oko, szuka źródła hałasu, naciska "odbierz" i mówi (bełkocze) - "Haalloo?". Tajemniczy głos w słuchawce informuje go o transporcie konstrukcji dachowej i gotowości jej montażu. Drugie (do tej chwii zamknięte) oko otwiera się i razem z pierwszym dostaje intensywnego wytrzeszczu. Jessuu, wstawać, ubierać się, jeść (nie nie ma czasu na jedzenie), kibelek - szybkie "sii", biec- nie przecież jest samochód , będzie szybciej. Szybkooo, nikogo nie ma na budowie!!! Jedzie człowiek, pędzi, kuufa nie ma paliwa, tankowanie- 5 litrów, starczy. Samochód osiąga prędkość światła albo "lepii". Wlata na budowę i widzi już karawanę . Przybyła w składzie trzy sztuki. Oto ona. Jedna sztuka przywiozła wiązary, druga miała dźwig, a trzecia dostarczyła cieśli.:lol2:

 

http://img836.imageshack.us/img836/834/dsc00621w.jpg

 

http://img820.imageshack.us/img820/9569/dsc00623vm.jpg

 

http://img600.imageshack.us/img600/1571/dsc00622qh.jpg

 

http://img842.imageshack.us/img842/6990/dsc00626zr.jpg

 

http://img689.imageshack.us/img689/3667/dsc00624nm.jpg

 

Wszystko rozładowane, czyli można montować? Niee:no: Samochód z HDS musi wracać i jechać z jakimiś cholernymi bloczkami do Torunia. Na sto procent wróci za trzy, cztery godziny. Wrócił? Jasne, że nie:P. Będzie pojutrze. Życie to nie je bajka, to je bitwa :D. Poczekamy :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie nic się nie dzieje. Czekamy aż dźwig łaskawie do nas zawita. Jako, że słowo bezczynność nie istnieje w słowniku budowlanym, wybraliśmy się na spacerek po marketach. Wyjazd zaowocował kupnem dwóch wiader "klinkieru" czyli tynku strukturalnego ;).

 

http://img838.imageshack.us/img838/614/dsc00579x.jpg

 

Wydajność 4kg/m2. Cena wiaderka 89 zł.

 

http://img35.imageshack.us/img35/1879/dsc00580mf.jpg

 

Ten kolorek powinien pasować do brązowego dachu.

 

http://img444.imageshack.us/img444/2947/dsc00581sz.jpg

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po weekendzie wparowałem do firmy wykonującej wiazary z podchwytliwym pytankiem kiedy będzie montaż? Pan konstruktor zapewnia, że na 100% montują jutro. Hmm, na 100% miało być dzisiaj, czyli jutro ma być kurka na 200% ! Nie ma problemu będzie na 200 :). Nie wiem czy mnie to zapewnienie uspokoiło ale jak zwykle poczekam. Na drugi, piękny dzionek jadę koło 9 rano na budowę, po drodze mijam wracający samochód z dźwigiem. Myślę sobie "kurza twarz" znowu mają jakis pierd...niczony, pilny transport materiałów budowlanych. No to sobie popracowaliśmy :bash:. Wlatam na miejsce zbrodni i widzę tooo :D. O w mordę przez dwie godzinki postawili wszystkie wiązary. Yess Yess Yess :D. Szczyty są niższe o 20 cm. od płaszczyzny dachu. Pomimo braku poddasza użytkowego, izolacja zewnętrzna będzie połaczona z izolacja sufitu (również w garażu).

 

http://img577.imageshack.us/img577/607/dsc00627v.jpg

 

Na oko idealnie równo

 

http://img39.imageshack.us/img39/6048/dsc00630x.jpg

 

Drewniane stężenia konstrukcji. Przewaga stężeń drewnianych nad taśmami stalowymi jest oczywista. Taśmy pracują tylko w jednym kierunku (wiązary nie rozejdą się na zewnątrz, a mogą do wewnątrz), czyli mało stabilnie.

 

http://img543.imageshack.us/img543/5917/dsc00631r.jpg

 

Kątowniki już przygotowane do wklejania. Wiazar powinien być odsunięty od ściany szczytowej na grubośc ocieplenia. Ze wzgledu na stabilność i bezpieczeństwo okapów musiał być niestety prawie doklejony do ściany. Trudno, i tak wszystko ocieplimy wełną ;).

 

http://img405.imageshack.us/img405/4528/dsc00632fd.jpg

 

W środku jest miejsce na mały stryszek.

 

http://img88.imageshack.us/img88/9621/dsc00633l.jpg

 

Poziom jest idealny :D

 

http://img38.imageshack.us/img38/8308/dsc00634th.jpg

 

http://img402.imageshack.us/img402/8638/dsc00635yh.jpg

 

Widać już zarys sufitu w salonie :D

 

http://img502.imageshack.us/img502/5318/dsc00628l.jpg

 

http://img829.imageshack.us/img829/9562/dsc00629bw.jpg

 

Koniec pracowitego dnia. Mam dach i zamontowałem drugę połowę bramy :D

 

http://img689.imageshack.us/img689/134/dsc00636rg.jpg

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieśle sobie "cieślą", murarze zwani dalej dekarzami czekają na koniec grzebaniny z wiązarami, a inwestor nabija kilometry i załatwia pokrycie, membranę,łaty, rynny i inne potrzebne graty. Słupy są klejone z trzech struganych desek, będą mniej podatne na pęknięcia. I hope so!:D. Zrobił się mały bałagan, na pierwszym planie widać" kretowisko". Po wylaniu wieńca operator pompy musiał gdzieś wyrzycić resztki betonu. Niestety nie było mnie przez chwilę na budowie, a ekipa wskazała mu najlepsze ich kur...tynka zdaniem miejsce zrzutu. Centralnie przed garażem rzecz jasna:bash:. Ratując całą sytuację, rozpierniczyłem duuużą kupę na małe kupki betonu, wrzucę wszystko w podjazd. Kolejne dobre murarskie pomysły ;)

 

http://img814.imageshack.us/img814/5276/dsc00637c.jpg

 

Komin własnoręcznie obrobiony. Klinkier czyli tynk strukturalny będzie nakładany przez Boba budowniczego ( murarza ) .

 

http://img259.imageshack.us/img259/9862/dsc00643c.jpg

 

Wieczorna inspekcja ujawniła zadaszenie od frontu. Extra !:D

 

http://img837.imageshack.us/img837/1203/dsc00638sb.jpg

 

http://img651.imageshack.us/img651/2632/dsc00639p.jpg

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomości z placu boju. Zwięźle i na temat :). Okap nr. 1- obecny :yes:

 

http://img88.imageshack.us/img88/7520/dsc00640rx.jpg

 

http://img40.imageshack.us/img40/1633/dsc00641ib.jpg

 

Kotwy chemiczne gotowe do dokręcenia

 

http://img96.imageshack.us/img96/9030/dsc00642i.jpg

 

Połać dachu jest idealnie równa, tak na moje wścibskie oko :D

 

http://img823.imageshack.us/img823/2493/dsc00644k.jpg

 

http://img689.imageshack.us/img689/2104/dsc00645js.jpg

 

Pojawiły się też pierwsze "kwiatki", tzw. super połączenie ciesielskie (pinć goździ). Jak to majstry dachowe mówią "lepszy dobry gwóźdź niż słaba śruba". Padłem na kolana po tym tekście :bash:. Wywalić mi to to i wstawić 2 pręty gwintowane min. fi 12 mm PROSZĘ ! :D, Zrobią po skończeniu całej konstrukcji inaczej nie podpiszę odbioru. Jeszcze jeden myk, zadaszenie wchodzi w połać dachu (jest wyżej o 2,5 cm). Bo pod blachę Pruszyńskiego tak się robi. No i moje pytanie, Czy ja coś wspominałem o takowej blasze? Cholera? Pokazałem arkusz mojej Finnery przed robotą żeby nie było nieporozumień. Będą wywalać te "goździe" to poprawią. Łączenie deski okapowej spięte także "goździem". Wywalamy to cóś i skręcamy na extra wkręt do drewna oczywiście. Małe pierdoły ale trzeba być czujnym:lol2:

 

http://img405.imageshack.us/img405/8197/dsc00652cr.jpg

 

http://img818.imageshack.us/img818/8265/dsc00651h.jpg

 

Pomysłowe Dobromiry kurka no ?!

 

http://img641.imageshack.us/img641/9775/dsc00653hb.jpg

 

Chłopy poprawią te "kwiotki" i będzie git :yes:

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień zmagań "drzewniano-cieślarskich" :D. Pojawił się drugi okap, tak sam z siebie. Po prostu nie było, a teraz jest. Cuda czary. Uff, muszę ochłonąć! Wyłania się również zadaszenie tarasu :yes:. Ta śliczna dziura w ścianie szczytowej służyła do wsunięcia dwuteownika (HEA 220), dolna część wiązarów nad kuchnią musi być podwieszona dla świętego spokoju:yes:.

 

http://img641.imageshack.us/img641/883/dsc00648he.jpg

 

http://img42.imageshack.us/img42/86/dsc00647p.jpg

 

http://img444.imageshack.us/img444/9923/dsc00646eq.jpg

 

Konstrukcja dachowa jest oficjalnie skończona :D

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wygląda następująco: mamy nieszczelny i dziurawy dach. Po przeanalizowaniu zaistniałej sytuacji doszlismy do jednego i jedynie słusznego wniosku. Trza to załatać! :D. Technologia wyglada nastepująco: foliowanie, kontrłatowanie i właściwe łatanie. No to co ?! Let's go!

 

http://img33.imageshack.us/img33/8585/dsc00659pw.jpg

 

"Wyginam śmiało ciało, wyginam śmiało ciało, dla mnie too ?! Mało!" :lol2: Spiderman's:D

 

http://img825.imageshack.us/img825/1677/dsc00660e.jpg

 

Połatane to to, poklejone kurka wodna :no:

 

http://img820.imageshack.us/img820/7126/dsc00661ki.jpg

 

Poddasze będzie nieużytkowe ale mimo wszystko kupiłem folię wysokoparoprzepuszczalną z paskiem klejącym. Niech sobie wilgoć ucieka na zewnątrz. Klejenie poszczególnych pasów folii nie sprawia żadnych problemów. Prościzna :yes:. Membrana musi tworzyć jedną całość, wtedy pojęcie szczelności i ucieczki wilgoci na zewnątrz( a nie przez szpary pomiędzy pasami do środka) ma sens. Tak to sobie" wykumałem" :D

 

http://img546.imageshack.us/img546/7583/dsc00663vo.jpg

 

Chałupa już do połowy jest szczelna :yes:

 

http://img215.imageshack.us/img215/2633/dsc00664.JPG

 

http://img100.imageshack.us/img100/6288/dsc00665b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzebalim (śmy), grzebalim (śmy) i zgrzebalim (śmy):D. Pokryliśmy calutki dach. Pomimo tego, że" krycie" samo w sobie musi być i powinno być przyjemne, to chodzenie przez kilkanaście godzin dziennie po wąskich łatach potrafi dać człowiekowi w kość. Połać dachowa jest nachylona pod kątem 25stopni, czyli idealny kąt do wywoływania bólu stóp, kolan, ud, pleców i piorun wie czego jeszcze :D. Trzeba było zrobić 40 stopni:yes:.

 

http://img88.imageshack.us/img88/4581/dsc00668fu.jpg

 

http://img9.imageshack.us/img9/9984/dsc00669yc.jpg

 

Robota przebiegała dosyć bezpiecznie. Mielismy tylko jedną, małą wpadkę kiedy to inwestor idąc po małym daszku z należytą uwagą oczywiście, wpierniczył się po same j... prawie do pasa znaczy między łaty :D. Membrana jest bardzo mocna ale nie ma opcji żeby utrzymała prawie stu kilowego byka. Idzie sobie człowiek, liczy każdy krok, jedna łata, druga łata, dziesiąta łata iii?! Pomyłka, reset licznika i pierdu- niezapowiedziany szpagat :D. Ale nic, dałem radę, nie wiedziałem, że jestem taki rozciągniety:lol2: Człowiek guma czy cóś?!

 

http://img213.imageshack.us/img213/9030/dsc00670j.jpg

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się pomalować deski okapowe. Drabina + pędzel + wiaderko z impregnatem i jazda. Przydało by się jakieś lekkie rusztowanie ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Wpełzanie na drabinkę, malowanko metr w jedną stronę, metr w drugą i na dół. Przestawiamy drabinkę i powtórka z rozrywki. Łoj jak bolą nóżki :(. Wybór koloru to długa historia, dopiero za trzecim razem kupiliśmy impregnat Sandolin kolor palisander. Z daleka wygląda jak czarny ale w rzeczywistości jest ciemno brązowy, pięknie widać słoje drewna :D. Przed malowaniem kolorem całość zaimpregnowałem dwa razy Sandolinem Base . Przy okazji zaimpregnowałem wszystkie widoczne elementy zadaszeń i pasy podrynnowe. Drewno wpija podkład jak gąbka, dopiero za drugim razem widać, że było malowane.

 

http://img838.imageshack.us/img838/5308/dsc00685hu.jpg

 

Na zdjątku robionym wieczorkiem widać stalowe taśmy przykręcone do ściany szczytowej i wieńca. To taki mały patencik zapobiegający oderwaniu się dachu od reszty domu. Z uwagi na lekkie pokrycie lepiej dmuchać na zimne .

 

http://img155.imageshack.us/img155/2175/dsc00675yx.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiło nam się juz ponad 5 tysiaków odwiedzin. Bardzo mi miło i sympatycznie zarazem , że chce się komukolwiek zaglądać do mojego dziennika. Staram się prowadzić dzienniczek czysto i bez zbędnych dewagacji na temat np. lampy w przyszłej kuchni albo słuchawki od prysznica:D. Nie będziemy zmieniać dziennika w gazetkę reklamową Castoramy powiedzmy. Ale bezczelniak ze mnie :D. Niestety taki jest inwestor i już się nie zmieni :lol2:. Wielkie dzięki wszystkim i oczywiście zapraszam ponownie :yes:

 

Bohaterem dzisiejszego odcinka są panele dachowe Ruukki Finnera koloru ciemny brąz. Pow.jednego panela 0,75 m2, waga 3,8 kg. Niby lekkie a wydaje się ciężkie. Nieźle się napociłem przy rozładunku. 255 m2 zmieściło się na jednej palecie euro :D

 

http://img521.imageshack.us/img521/6264/dsc00671j.jpg

 

http://img145.imageshack.us/img145/4460/dsc00672h.jpg

 

Najważniejsze to dobrze zacząć. Było sporo zabawy z zegraniem małego daszku z resztą połaci.

 

http://img855.imageshack.us/img855/2690/dsc00673n.jpg

 

Pierwszy dzień mało imponujący ale lepiej działać wolniej niż szybko spierniczyć :yes:

 

http://img40.imageshack.us/img40/5116/dsc00674ch.jpg

 

http://img825.imageshack.us/img825/746/dsc00679qb.jpg

 

Wkręty oprócz małego daszku będą kręcone od czoła , a nie na górze przetłoczenia. Dzieki temu będą niewidoczne. Producent dopuszcza taką możliwość to czemu nie?! :D

 

http://img580.imageshack.us/img580/1995/dsc00680ox.jpg

 

http://img705.imageshack.us/img705/7924/dsc00681yq.jpg

 

Blacha jest bardzo solidna. Brzegi są pięknie wyprofilowane, wyglądają jak dachówka ceramiczna. 40 lat gwarancji na perforację i 15 lat na powłokę lakierniczą . Dla mnie wystarczająco długa.:yes:

 

http://img444.imageshack.us/img444/7923/dsc00678xi.jpg

 

http://img835.imageshack.us/img835/9990/dsc00677uy.jpg

 

Bardzo dokładnie przetłoczona, składa się bez problemu, prawie nie widać łączeń. Rewelka :yes:

 

http://img812.imageshack.us/img812/751/dsc00686wma.jpg

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salon i kuchnia . Inwestor jeszcze nie ma pomysłu na wykończenie sufitu i montaż oświetlenia. Może później jakiś pomysł się urodzi. Myślałem też o powiększeniu okna do samej podłogi ale pomysł docelowo upadł. Raz cena, dwa nadmierne nasłonecznienie . Okno ma 1.5 x 3 m dodatkowo drzwi tarasowe szer. 270m. Światła ci u nas będzie dostatek :D.

 

http://img405.imageshack.us/img405/4610/dsc00682ye.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę pogrzebalim- śmy od frontu. Teraz majstry zabierają się za tył, a inwestor chodzi i zbiera gwoździe. A coo! Muszę zaopatrzyć się w wykrywacz metali albo będzie problem z przebijaniem opon w autku. Kontrłaty były zaopatrywane wstępnie w gwoździe na ziemi i wszędzie tam gdzie się pracowało, się narozpierniczało naokoło "goździ". Jak zabraknie to się dokupi. Taa, już lecę:yes:. Policzyłem kontłaty i łaty i zaopatrzyłem się w odpowiednią ilość plus mały zapas. Iii? Starczyło i prawie nic nie zostało. Naddatek został w ziemi, ale się wygrabi i wyzbiera mam nadzieję :yes:.

Daszek od tyłu

 

http://img855.imageshack.us/img855/8386/dsc00683lx.jpg

 

http://img687.imageshack.us/img687/4324/dsc00684zj.jpg

 

I'm blue taba di dabu daj !:D

 

http://img829.imageshack.us/img829/6156/dsc00676xtu.jpg

 

Druga strona idzie już szybciej, nabralim doświadczenia i już się nie boim tyj blachy :D. Finnery na końcach nie trzeba docinać. Trzeba zmierzyć długość dachu, podzielić, pomnożyć coś odjąć, coś dodać wg. wzoru producenta i wychodzą nam odległości blachy od desek szczytowych. Nadmiar blachy zakłada się bez problemu na poprzednią blachę. Szybko, sprawnie i bez cięcia.:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blaszka

 

http://img855.imageshack.us/img855/5528/imag0124gz.jpg

 

http://img684.imageshack.us/img684/9155/imag0126ij.jpg

 

W międzyczasie majsterek obrobił ładnie kominy. Pojawił się klinkier w wersji economy:D

 

http://img13.imageshack.us/img13/306/imag0127zw.jpg

 

 

Rynny Scala ciemny brąz, na razie spusty bez mocowań i kolanek , wykończe je później.

 

http://img20.imageshack.us/img20/5369/imag0128ti.jpg

 

 

Muszę dorobić długie śruby do uchwytów rynnowych. Ocieplenie 20 +2 cm odstępu od elewacji, długie cholerstwo.

 

http://img690.imageshack.us/img690/4684/imag0129da.jpg

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powolutku prace dachowe dobiegają końca. Blacha nie wygąda jak blacha, inwestor też nie wygląda jak inwestor. Został z niego orła cień :D. Jeszcze jeden miesiąc takiego urlopu i zamiast wracać do pracy, musiałbym jechać do Krynicy na turnus leczniczy ;). Co by nie mówić widok domku przykrytego prawie skończonym dachem - bezcenny. Moje skołatane serce się raduje. Oby tak dalej :D

 

http://img855.imageshack.us/img855/2120/imag0130yo.jpg

 

http://img100.imageshack.us/img100/7697/imag0135o.jpg

 

Dosyć dobrze widać miejsce na ocieplenie na ścianie szczytowej. Wkleję tam 20 cm styro. Między wiązarem a styropianem zostawię 3cm przerwy. Szczelinę uzupełnię wełną. Niech sobie drewienko oddycha.

 

http://img26.imageshack.us/img26/1441/imag0134tu.jpg

 

http://img41.imageshack.us/img41/5222/imag0139gz.jpg

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się zmajstrować śruby do uchwytów rur spustowych rynien. Muszę jakoś przeniknąć przez ocieplenie. Człowiek nudzi się w pracy, nie ma co robić to wymyśla. Taa fajnie by było. Mała fuszka jak nikt nie patrzy :D. Pręty gwintowane i cynkowane ogniowo, wkręty do drewna fi 8 i kołki Hilti. Nie do wyrwania :yes: Spawy pomalowane specjalną farbą (cynk).

 

http://img824.imageshack.us/img824/388/dsc00251va.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...