Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Bursztyna"


Recommended Posts

Heloołłł jest tu kto?! Pisał chłop, pisał i się wypisał :p. Może jutro leń coś tutaj naskrobie :p

 

Lud jest tu i czyta bo ma subskrypcje:P tygodniową lub inną i wie jak coś nabroisz w dzienniku. Ja też mam lenia i jakąś blokadę zimową jeszcze chyba, u mnie dziennik stoi 4 miechy, a coś tam się działo i mogłem klepnąć parę postów

 

Zakładanie drabinek anty śniegowych też mnie kiedyś czeka, ale nie w tym roku. Kwiecień to czas na montaż okien:rotfl:,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Byggmol pieronie jeden, wpisuj się w komentarzach :D. Oj ta blokada zimowa. Kilka tygodni zbierałem się do napisania czegokolwiek w dzienniku. Przychodził "helg" i kaplica, bezwład totalny :p. Powoli nadchodzi wyczekiwany urlop i jakoś zaczynam się budzić. Noo, okna to już nie przelewki. Jak mi to to wstawili to od razu przestało ciągnąć po rajtuzach i stodoła zaczęła wyglądać jak prawdziwy dom. Fajny wynalazek :p. Drabinki są konieczne, bo schodzą samoistnie i bez ostrzeżenia spore lawiny mokrego śniegu. We wrześniu chyba je zamontuję.

 

ps. Przenoszę nasze posty do komentarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze coś dodam odnośnie materacy - nie ma co żałować na taki zakup, w końcu to wydatek na lata. Nie ma nic przyjemniejszego niż położyć się na takim idealnym materacu, ja osobiście muszę mieć mięciutki.

Jeśli mogę, to doradzę coś: dokupcie od razu protektor, taką cienką kołdre/materac, który ochrania właściwy materac przed potem. Później pierze się go i już, a materac pozostaje świeży.

 

P.S. Co to są polskie fyrtle :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Artur

Znowu mam okno na świat. Parę dni człowiek jest odcięty od Netu i juz boli. Oj brakowało mi tego. Na szczęście dziś podłaczony został net do domu radiówka ale spoko 30mb/s jest dla mnie ok. Niedługo c.d. boju u was. No ale teraz juz na miejscu bez dojeżdżania.

Co do kolekcji Simon premium 54 to ja ją mam w całym domu nawet w garazu hi hi. Sam wszystkie te gniazdka i włączniki podłączałem. Jest spoko nie miałem żadnych problemów. W sumie lekko przeklinałem gniazdka antenowe ale lekko :lol2: My wybraliśmy wszedzie białe tak żeby nie rzucały się w oczy. Jedynie na korytarzu i w paru innych miejscach dałem włączniki z podswietleniem diodą led. Co jak już się przekonalismy całkiem pomaga łatwiej trafić po ćmoku łapą w kontakt a nie obok. Nie brudzi sie sciany hi hi.

heyka idę nadrabiać zaległośći forumowe z tych paru dni. :bye: Może też skrobnę w moim DB co nieco. Wypadało by go trochę wydobyć z forumowych czeluści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to są polskie fyrtle :confused:
O tak, materac musi być prima sort. Testowałem na razie wszystkie jakie były w jysku. Dopiero cena koło tysiąca złotych zapewniała dobra jakość. Chyba miały te protektory z zamkiem po bokach, to chyba to. Chce kupić materac ze sprężynami kieszeniowymi, kilkoma strefami i półtwardy albo półmiękki, może to to samo? :D. Sprawdzę jeszcze materace z Koła i zdecydję co i jak. Ha ha, nie mogę, tak się mówi " wracam na moje fyrtle". Sprawdziłem w wikisłowniku. Po poznańsku oznacza to okolicę albo kąt. Nie wiem skad się to wzięło ale czasami używamy tego zwrotu, chociaż jestem z kujaw :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu mam okno na świat. Parę dni człowiek jest odcięty od Netu i juz boli. Oj brakowało mi tego..
Tak myślałem, że nie miałeś netu. W Twoim DB cisza przeokrutna, robota wre pewnie w najlepsze :). Zaraz sprawdzę czy DB jest już zgodnie z obietnicą uzupełniony jak należy :D. Haa, niby ostatnio byliśmy tydzień na miejscu ale miałem jakieś dziwne wrażenie, że kursowałem do miasta z taka samą intensywnością co na odwrót :D. Zawsze było coś do kupienia, zawiezienia, podwiezienia, wymiany itd. No i gdzie tu oszczędność? Teraz powinno być lepiej, będe mocno zajęty i nie za bardzo będzie czas na "shoping". Jeszcze tydzień, pakuje się do autka i w drogę. Włączniki faktycznie są solidne, nie wiem co zrobić z kolorami, bo popaćkaliśmy ściany jakimś beżowym kapuchino i nic nie pasuje ze wzornika. Grrr. Ledy są fajna sprawą. Pomyślę nad tym. W samym przedpokoju będzie czujnik ruchu i oświetlenie schodowe w trzech miejscach na ścianach. Jest szansa, ze nie stracę uzębienia idąc w nocy do kibelka :D. Podpowiedz jak głeboko zakopać rury odwodnienia z rynien, bo chyba sie za to zabiorę, a nie bardzo wiem jak sie do tego zabrać. 0.5 m wystarczy? Czy tunele takie jak w POśce spełnią swoje zadanie? Mogę jeszcze wpiąć przed tunelami zbiornik 1m3 do wody (stoi nieużywany). Docelowo myśle o studni, bo podlewanie tych hektarów może mnie doprowadzić do ruiny. Ojj czas do wyrka. Narka!:bye:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak, materac musi być prima sort. Testowałem na razie wszystkie jakie były w jysku. Dopiero cena koło tysiąca złotych zapewniała dobra jakość. Chyba miały te protektory z zamkiem po bokach, to chyba to.

 

Protektory (inaczej topmaterace) sa sprzedawane osobno. Na przykład coś takiego:

http://jysk.pl/sypialnia/topmaterace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myślałem, że nie miałeś netu. W Twoim DB cisza przeokrutna, robota wre pewnie w najlepsze :). Zaraz sprawdzę czy DB jest już zgodnie z obietnicą uzupełniony jak należy :D. Haa, niby ostatnio byliśmy tydzień na miejscu ale miałem jakieś dziwne wrażenie, że kursowałem do miasta z taka samą intensywnością co na odwrót :D. Zawsze było coś do kupienia, zawiezienia, podwiezienia, wymiany itd. No i gdzie tu oszczędność? Teraz powinno być lepiej, będe mocno zajęty i nie za bardzo będzie czas na "shoping". Jeszcze tydzień, pakuje się do autka i w drogę. Włączniki faktycznie są solidne, nie wiem co zrobić z kolorami, bo popaćkaliśmy ściany jakimś beżowym kapuchino i nic nie pasuje ze wzornika. Grrr. Ledy są fajna sprawą. Pomyślę nad tym. W samym przedpokoju będzie czujnik ruchu i oświetlenie schodowe w trzech miejscach na ścianach. Jest szansa, ze nie stracę uzębienia idąc w nocy do kibelka :D. Podpowiedz jak głeboko zakopać rury odwodnienia z rynien, bo chyba sie za to zabiorę, a nie bardzo wiem jak sie do tego zabrać. 0.5 m wystarczy? Czy tunele takie jak w POśce spełnią swoje zadanie? Mogę jeszcze wpiąć przed tunelami zbiornik 1m3 do wody (stoi nieużywany). Docelowo myśle o studni, bo podlewanie tych hektarów może mnie doprowadzić do ruiny. Ojj czas do wyrka. Narka!:bye:

 

Głebokość odwodnienia zalezy od tego czy chcesz te wode łapac czy odprowadzać. Jezeli ja chcesz gromadzić to decyduje tu jak głęboko jest posadowiony zbiornik na wodę bo same rury muszą iść ze spadkiem minimum 1%. Policz ile masz od najdalszej rury spustowej metrow i wyjdzie ci poziom wlewu do zbiornika np lub do tuneli graffa. Co do samych tuneli to myslę że bezpieczniej byłoby przed nimi dać jakiś zbiornik a dopiero nadmiar wody odprowadzać za ich pomocą. Jak padać bedzie mały deeszczyk to ok ale co jak bęędzie ulewa to będziesz miał podziemną rzekę. Mam wątpliwości co do tuneli własnie w przypadku dużych i silnych opadów. Ja mam zakopany zbiornik o pojemności 3000 litrów i jedna solidna ulewa lub mały całodniowy deszczyk potrafi go zapełnić. Nie mam na razie odprowadzenia nadmiaru wody ze zbiornika i też myslałem nad tymi tunelami. Na razie musi wystarczyc pompa do wody - wodę wypuszczam do rowu bo nie mam czego tak naprawdę podlewać :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek, jeżeli zakopię rury na głębokości powiedzmy 50cm przy samych spustach i dalej ze spadkiem oczywiście, nie bedą za płytko? Chyba mi tam woda zimą nie zamarznie?. Wszystkie instalacje są zagrzebane dosyć głęboko, poza rurą do POśki ale tam płyną cieplutkie płyny :p. Ja też nie mam czego na razie podlewać i przez dłuższy czas nie będę chyba miał. Muszę zainstalować przynajmniej cztery tunele i zrobić jakiś przelew na górze, żeby mi woda nie przelewała się rynnami po napełnieniu całego układu. Już nie mogę patrzeć na te jeziorka wokół spustów rynien. Nie mam zadnego rowu! :cry:. Sąsiadowi będę podlewał działkę :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey

Ja przy najdalszej rurze spustowej mam 40cm w ziemi przy nastepnej na drugim końcu domu jest na 60cm (piszę o najdłuższej ścianie) na całej długości domu mam zatem 20cm spadku, druga nitka idzie z drugiej strony domu tej północnej i tu mam 11m + 13 i tu mam ok 37cm przy najdalszym spuście. Łacznie 4 spusty połączone szeregowo po 2 i te znowu połączone ok 5 m od zbiornika i tu mam ok 1,5% spadku (tak trochę wyszło z przypadku :p ) Jak leje dobrze to w tej części przed zbiornikiem już trochę chałasuje woda. Miałem tej zimy kawałek rury ok 2m jeszcze nie zasypany i nic mi nie zamarzło a co dopiero w ziemi. Myslę że będzie spoko te 50cm.

Co do podlewania to masz przecież trawnik dziki ale trawnik więc masz co podlewac a ja w niektórych miejscach goła ziemia. A po akcji wodociągów to mam pas ziemi księżycowej. Na koniec kwietnia u nas akcja rozplantowania gór i górek ziemi i sianie trawy. :p

Myslałem o tunelach ale jakoś mam wątpliwości. Kiełkuje mi w głowie pewien pomysł tylko muszę jeszcze go dopracować w szczegółach. A trudno teraz się skupic jak zamiast robić coś konkretnego to ja latam po chałupie i wykonuje prace zlecone inwestorki a to obrazek tutaj a to karnisz tam tfu to nie jest uczciwa robota :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie jest uczciwa robota :p
Ha ha ale mnie rozbawiłeś :lol2:. No nie jest lekko, kobitki mają swoją, prywatną i niezwisłą wizję urządzania, my samce mamy niewiele do powiedzenia :D. Nie stawiaj mi tu tego, postaw tam, to pudełko zanieś do szafy na dolną półkę, nie tą! po prawej stronie, nie właź w butach, na razie nie siadaj , bo muszę jeszcze tam odkurzyć, itd... Przeraża mnie to "itd" :D. Przynajmniej coś się dzieje :). Dobra to nie bede szalał z niezdrowym zagrzebywaniem rur odpływowych, max będzie 50cm. Nie za bardzo chciałbym gromadzić jakieś większe ilości wody ze wzgledu na planowaną studnię. Mam sporą powierzchnię do podlewania w przyszłości, same zbiorniki nie zapewnią mi wystarczającej ilości H2O. Na razie muszę ja jakoś rozsączyć i mieć święty spokój z bagienkiem na powierzchni. Później pomyślę nad systemem nawadniania, latanie z wężem lub konewką nie wchodzi w grę. Tyle jeszcze tych " drobnostek" nam zostało do skończenia, że hej:).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas obserwuję i kibicuję. Czekam aż zaczniesz taras. Bardzo ciekawi mnie jak wyjdą jego koszty gdyż też taki planujmey. Nie wiem jak w Twoim regionie ale w mazowieckim drewno nie jest niestety zbyt tanie :/

Ciekawa też jestem jak sprawuje Ci się komin systemowy. Palisz coś ? Kominek/koza? :) Jakieś może masz uwagi co do niego... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Gust. Mam tyle roboty, że nie wiem za co sie zabierać, wszystko jest pilne. Taras chodzi mi po głowie już od zeszłego roku, nawet naobiecywałem, że zbuduję go we wrześniu i jak zwykle się nie wyrobiłem. Być może jeszcze w kwietniu zakupię deski i legary. Bez tego nic nie mogę planować. Ceny desek z modrzewia syberyjskiego oscylują w granicach 100zł/m2, w necie wszędzie są podobne jak widziałem. Taras z tyłu będzie miał koło 13m3 do tego legary i wyjdzie chyba poniżej 2tys. Balustrady zrobię już z sosny. Kominów, a w zasadzie komina jeszcze nie testowałem (drugi będzie nieużywany). Na razie nie mam kominka, zbieram intensywnie fundusze na pompę ciepła (wrzesień) :p. Chciałbym go kupić jeszcze w tym roku. Będzie wolnostojacy, półokrągły prawdopodobnie. Ceny trochę powalają na kolana ale jak człowiek sobie ubzdurał taki luksus to niech nie płacze tylko płaci :D. Oj zaboli, 5-7tys :no: I dlatego nie ma z nim pośpiechu. Jak przetestuję kiedyś komin to napiszę co i jak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie tak źle z kosztami tarasu, od frontu też muszę coś drewnianego zbudować. Planuje taką niewielką werandę po której będzie można przejść do garażu. Drugi komin (ten niepotrzebny) planowany był do pieca na ekogroszek. Jako że takie źródło zdecydowanie mi sie odechciało, komin będzie czekał na cięższe czasy i także odpowietrzał jednym kanałem kanalizację Na razie komin zostaje, jak coś mi się odwidzi to go skrócę do wysokości wieńca.Nie będzie po nim śladu. Tarasik zdecydowanie by się przydał, teraz mamy ekskluzywne palety od bloczków beteonowych :p. Dziadostwo :D. Kawusia na tarasie, ooo taaak! :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

................................ :D. Kawusia na tarasie, ooo taaak! :D

 

Kawusi na tarasie sie zachciewa co? Do roboty !!!!:D:D :lol2: :lol2:

 

Kiedy wyjeżdżacie jutro ? Szkoda ze Śląsk nie jest po drodze, ale i tak zapraszamy na kawusię do nas może być z kotką, szwagierka przywiezie swojego to sie " pobawią" :p Miłej i bezpiecznej podróży. :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież niedługo zabieram się do roboty!:D. W sobotę o 2 w nocy wyruszamy w trasę. Żonka jest w kraju ale kolega wczoraj do mnie przyleciał, relaksacyjnie i krajoznawczo ale pomoże też w kierowaniu furką. Cieszy mnie to bardzo bom zmęczon okrutnie :(. Może kiedyś przelatujać przez Śląsk zawinę znienacka na kawkę :D. Kto to wie?:p. Dzięki,! :bye:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...