Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Bursztyna"


Recommended Posts

Jak zobaczyłem te opony z kolcami to też skojarzyły mi się buty z kolcami. Arturze czy takowe posiadasz ;)Zatem powrót do kraju na święta :) to już będzie kwiecień i bardziej sprzyjająca aura za oknami. Mam nadzieję :p Bo to różnie może być.Zatem Artur spokojnej pracy i zdrowia co byś szczęśliwie wrócił do kraju :bye:
Przez ostatnie dwa lata nie korzystałem z kompletu kół z kolcami, ale po ostatnich lesnych OSach zatęskniłem za nimi :D . Jest spora różnica podczas jazdy po lodzie, na śniegu zachowują sie bardzo podobnie jak dobre zimówki, na asfalcie bez różnicy plus większy hałas. Przed wyjazdem na urlop znowu zamienię ogumienie, bo u nas kolczaste jest nielegalne. W sumie bardzo dobrze. Hałas, na drogach po sezonie zimowym widać wyfrezowane przez kolce koleiny, do tego ścierajacy się asfalt tworzy w sprzyjajacych warunkach niezłe chmurki pyłów. Co by nie mówić, na górskich, oblodzonych drogach są niezastąpione (zamiennie z napedem na 4 kopyta:) ) . Co do butów to nie mam kolczastych chociaż takie ogladałem. Do biegania byłyby idealne ale do jazdy samochodem albo łażenia po gresach w marketach jakoś chyba nie bardzo :rolleyes: . Jeszcze nie planuję wyjazdu na święta. Być może przeciagnę trochę i połączę normalny urlop z ustawowymi, dodatkowymi dwoma tygodniami przed porodem. Wszystko wyjdzie w praniu. Dziekuję Wojtek za życzenia, jak bedzie zdrówko, to reszta się jakoś ułoży. Pozdrówka również ! :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

. Gdybym budował jeszcze raz, nie byłoby komina w pomieszczeniu gospodarczym. Przed budową myślałem jeszcze trochę tradycyjnie, co zmnieniało się w miarę upływu czasu. Ekogroszek zniknął całkowicie z planowania systemu ogrzewania. Komin do kominka byłby mniejszy i bez przewodów wentylacyjnych, które i tak nie będą używane ze wzgledu na wentylację

 

 

Heh co do komina to podążaliśmy tymi samymi (złudnymi) ścieżkami, jak patrze na tą przestrzeń 40 x 40 w kotłowni echh.

Wentylacji przy kominie kominka pominąłem, kominiarz coś tam mruczał, ale w sumie od drzwi budowy już pytał gdzie tu jakiś stół żeby wypisać protokół, oczywiście pozytywny, kurcze 250 zł za 10 minut pisania bzdur niezła fucha. Fundament przy tej konstrukcji ścian działowych masz super rozwiązany, myślę, że koszty ton stali przy płycie nie zbilansowały by oszczędności z tego rozwiązania. Wejście do garażu bezpośrednio z domu w przypadku twojego projektu to już wygląda na większą zmianę......Śpij spokojnie szczęściarzu, albowiem Twój dom praktycznie nie posiada wad.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Heh co do komina to podążaliśmy tymi samymi (złudnymi) ścieżkami, jak patrze na tą przestrzeń 40 x 40 w kotłowni echh.
Szkoda było kasy, spory mostek cieplny w ścianie w sypialni plus kiepskie obróbki komina. Już nie cofniemy czasu niestety. Komin ociepliłem na maxa do samego dachu, tak samo ściana w garażu ale i tak niesmak pozostaje. Na razie komin zostaje tak na zaś ale w kazdej chwili mogę go rozebrać poniżej dachu, wstawić trzy panele Fnnnery i po sprawie, nawet nie będzie po nim sladu. Na razie zostawiam jak jest ale będe go miał na oku :). He he, 250zet za 10 min "roboty", biurokracji nie przeskoczymy. U mnie przyjemnosć kosztowała 180 czy 190zł, płać i płacz :). W sumie może tradycyjny fundament jest tańszy ale byłoby chyba szybciej i prościej zrobić płytę fundamentową. Trochę za późno się do niej przekonałem, musiałbym mieć jej projekt, a ekipa nie miała żadnego doświadczenia z płytami. W takim układzie nie miałem szans na zmiane posadowienia budynku. Eeee tam w sumie nie ma tragedii i nie widzę jakichkolwiek niedogodności zwiazanych z tradycyjnymi fundamentami. Aleś mi posłodził z tym brakiem wad w mojej chałupie, pewnie coś tam by się znalazło :D . Jak się mocniej zadomowię w garażu, to zobaczę co z tym przejściem pomiedzy nim, a domem. Jakbym sie uparł, to mogę wstawić drzwi w garderobie, prawie w narożniku przy oknie. Druga wersja to drzwi w bramie garażowej, takie jak w warsztatach samochodowych. Kupię okucia Wiśniowskiego, wytnę panele i zmajstruję drzwi. Szkoda, ze o tym nie pomyślałem wsześniej. Jeszcze nic straconego:) Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś fantastycznego !Nawet nie wiedziałem, że takie wynalazki istnieją.
:) Fajne do wycieczek w terenie. Do tego całego szczęścia mozna też zakupić opony z kolcami. Sporo ludzi tu jeździ zimą, a że lodu nie brakuje, to trzeba zakładać na koła opony zimowe :)

 

http://www.xxl.no/sykkel/sykkeldeler/sykkeldekk/c/101002

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekować serdecznie, dziękować! :D. Małżowinka już jest szczęśliwa, szykuje sie jej pierwsza spokojnie przespana nocka od tygodnia. Kocisko też max zadowolone, wyszło z kontenerka, obleciało cały dom i zaczeło się "myziać", jakby dziekowało za przeprowadzkę :D. Teraz mamy porównanie jakości życia w mieście i na wsi. Szkoda gadać :)

 

Pozdrówka!:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej. przebrnęłam przez cały dziennik. super ogarnąłeś temat :)efekt prawie końcowy bardzo mi się podoba, w szczególności kuchnia :) a w ogóle to się takie proste to wszystko wydaje jak się czyta Twój dziennik :wave:
Pierrrrona, nadrukowałem już trochę tych moich "mądrości", gratuluję wytrwałości :D. Budowanie samo w sobie jest dosyć proste, jak się chce i musi, to się zrobi :). Kiedyś nawet do głowy by mi nie przyszło, że będę budował dom i sam go wykańczał, bo trzeba przecież mieć nieziemską wiedzę i umiejetności. Dwa latka forumowej lektury rozwiało całą magiczną, budowlaną otoczkę. Kurczątko, ludziska wszystko robią sami, o niebo lepiej od zawodowej kadry i wszelakiej maści mądroli ! :). Elfika jeszcze się zdziwisz co bedziesz odwijała na budowie :D.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi hi w czytaniu to zawsze się wydaje proste ale wykonawstwo już niestety nie ;)Niezłe ranczo macie patrząc z góry :)
Oj tam, oj tam, nie wszystko człek zrobi idealnie ale i tak jest zadowolony zazwyczaj z efektu i niezwietrzałego portfela :D. Ranczo cholerka jest trochę nadwymiarowe. 3000m2 z groszem, kłopotliwe do zagospodarowania. W tym roku posadzimy drzewka owocowe i wydzielimy ogródek warzywny, trochę kłopotu nam ubędzie :). Na resztę "hektarów" kiedyś przyjdzie czas :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...