Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Bursztyna"


Recommended Posts

Podłączenia robiłem osobno pod pralkę i zlew, także nie muszę robić przepustów, jedyne wyciecie będzie pod przewód od pralki, bo gniazdko jest od strony zlewu. Czujny jesteś, dzięki :D

Zdjęcie z syfonem pod pralke mnie zmyliło :D, w sumie troszke mnie zdziwiło że u Ciebie to tak nieprofesjonalnie poprowadzone

:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nooo nie strasz mnie tą elektryką przy wannie :). Zamontowałem hermetyczne gniazdko od po stronie oparcia, odpływ i baterie beda po przeciwnych stronach wanny, nie ma szans na jakiekolwiek zamoczenie elektryki. Dmuchając na zimne i także ograniczając straty energii, gniazdko będzie zasilane po pstryknieciu włącznika pod lustrem.

 

Trochę to mimo wszystko nie tak jak wymagania mówią... jakkolwiek sprawdź to co poniżej, jeżeli już musisz zastosuj się do wymaganych szczelności urządzeń, kontaktów, wyłączników, kabli nigdy nie kładź w strefie mokrej, unikaj w wilgotnej, w takich pomieszczeniach zawsze sprowadzaj z góry w dół, pod żadnym pozorem nie prowadź ich w podłodze (uznawana za strefę mokrą), oraz unikaj łączenia przewodów. I PRZEDE WSZYSTKIM WYKONAJ POPRAWNĄ EKWIPOTENCJALIZACJĘ! Ostrożności nigdy za mało :)

 

Ja w łazienkach zazwyczaj stosuję oddzielne różnicówki (!!!) dla oświetlenia i dla odbiorników "gniazdkowych" - zresztą dobrą praktyką jest urządzenia elektryczne mokre trzymać po oddzielnym zabezpieczeniem różnicowoprądowym (pralka, zmywarka, suszarka, podgrzewacze elektryczne).

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/elektryka/lazienka_strefy2.jpg

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/elektryka/lazienka_strefy5.jpg

 

 

Cholerka nikt nie będzie przecież skakał po umywalce...chyba? :D

 

NIe? Różne się rzeczy w łazienkach dzieją .... ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie lubię tej taśmówki, może ja mam trefną? Jest przeraźliwie głośna.

 

2 lata temu robiłam ze starych dech ławki i stół do ogrodu. Tyle czasu minęło, a jak sobie przypomnę, to mnie wykrzywia ;) Na etapie wykończeniówki w domu zakupię sz. oscylacyjną, najlepiej taki multi tool z brzeszczotem w zestawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę to mimo wszystko nie tak jak wymagania mówią... jakkolwiek sprawdź to co poniżej, jeżeli już musisz zastosuj się do wymaganych szczelności urządzeń, kontaktów, wyłączników, kabli nigdy nie kładź w strefie mokrej,

NIe? Różne się rzeczy w łazienkach dzieją .... ;)

Co prawda, to prawda, elektryka niezbyt lubi wilgoć czy wodę. Wszystkie gniazdka i przełączniki w łazienkach są IP44, gniazdko pod wanną jest wklejone na silikon i dopiero przykręcone, także nie powinno być problemów przy jakimś awaryjnym zalaniu. Zasilanie wanny włączane jest włącznikiem pod lustrem, tak dla bezpieczeństwa i oszczędności. Różnicówka działa jak ta lala, sprawdziłem podczas docinania przewodów oświetleniowych, pomimo odłączonej fazy, po zwarciu przewodów ucinaczkami, wyrzucił bezpiecznik. Działa :). Wszystkie przewody, puszki i peszle w domu są krajowej produkcji, nie szukałem marketowego szajsu, wyposażenie rozdzielnicu też markowe. Na tym się nie oszczędza. Jak na razie wszystko ładnie działa i odpukać śpię spokojnie. W łazienkach dzieją się różne rzeczy, ale trzeba zachować rozsądek i nie demolować infrastruktury :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie lubię tej taśmówki, może ja mam trefną? Jest przeraźliwie głośna.

 

2 lata temu robiłam ze starych dech ławki i stół do ogrodu. Tyle czasu minęło, a jak sobie przypomnę, to mnie wykrzywia ;) Na etapie wykończeniówki w domu zakupię sz. oscylacyjną, najlepiej taki multi tool z brzeszczotem w zestawie.

 

no głośna.. ale w sumie chyba chodzi o to żeby szlifowała :)

multitoola mam, tyle że do większych powierzchni i do tego bardzo nierównych to się człowiek namęczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadłam się przywitać :bye:Całego dziennika jeszcze nie przeczytałam, jestem w trakcie :)Bardzo ciekawa budowa, ładny dom i widzę, że większość wykończenia robisz sam - szacunek :)
Witaj! Sporo już stronek wyprodukowałem, ciężko to wszystko przerobić :). Sporo zdjęć zniknęło po kombinacjach Image Shacka, coś tam naprawili ale nie do końca. Już z niego nie korzystam tak dla bezpieczeństwa. Budowa była sporym wyzwaniem, bo nie jestem budowlańcem, ale dla chcącego nie ma nic trudnego. Internet, Dzienniki Budowy i jazda. Da się, jak się chce i nie ma nadmiaru kasy, to można, a nawet trzeba :). Do Twojego dziennika zaglądałem od samego początku, jedyny dom w takiej technologii na forum. Ludziska budują domy izolowane, a tu mamy dom z izolacji. Rewelka :D.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie lubię tej taśmówki, może ja mam trefną? Jest przeraźliwie głośna.
Taśmówka jest cholernie głośna, ale szlifuje drewno w jednym kierunku i nie robi nierówności i wgłębień. Tak jak Artur napisał, wycinarka oscylacyjna nadaje się do małych elementów, powierzchnia robocza jest niewielka, ale można szlifować w narożnikach i i trudno dostępnych miejscach. Rewelacyjnie to narzędzie tnie w miejscach niedostępnych, wycina wpusty itd. Do szlifowania płaskich i nie tylko powierzchni lepsza i wygodniejsza będzie szlifierka oscylacyjna. Jeden krążek papieru fi125mm z rzepem kosztuje 1zł, także jest tanio. Nie licz, że maszynka będzie cicha, ale od czego są słuchawki ochronne :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szlifierkę taśmową (czołg) mam z Juli - taki szary - idzie jak burza.. wczoraj zeszlifowałem cały jeden bok klejonki na szafę - miałem na grubościówkę jechać zawieźć ale stwierdziłem że zetrę.. i starłem ;)
Brakuje mi tej maszynki. Jakiś czas temu w Biedronce była taśmówka, myślałem, kumałem i kupiłem zamiast niej strug elektryczny. Leżały obok siebie, ale jak zwykle za długo myślałem i klops :). Polska marka, być może eksport z Chin ale jak na razie idealnie pracuje. Jak znowu obok wystawią szlifierki obok makaronów i majonezów, to dokonam ekspresowego zakupu :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Podglądam ale ta łazienka, patrząc sceptycznym okiem i meble za 600 zł + ilość poświęconego czasu nie powala. Szału nie ma :sick:
Hmm. Kubuś fatalista, jestem zawsze na nie? Kasy i wolnego czasu mi nie brakuje, także w swoim domu mogę robić co tylko mi się podoba. Stolarstwem nie zarabiam na chleb. Czytam ten Twój trzeci w karierze FM post i nie jestem pewien, czy masz specyficzne poczucie humoru, czy tak sobie lubisz od czasu do czasu komuś dopierd...ć , żeby sie lepiej poczuć :D. Dziękuję za "cenną" opinię, jakbyś miał jakieś sceptyczne uwagi dotyczące ilości i kosztu mojej roboczogodziny, to nie pisz o tym tutaj, zanotuj sobie gdzieś, opisz dokładnie, może kiedyś o tym książkę napiszesz. Jutro pół dnia będę podłączał syfon, kto bogatemu zabroni? :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj! Sporo już stronek wyprodukowałem, ciężko to wszystko przerobić :). Sporo zdjęć zniknęło po kombinacjach Image Shacka, coś tam naprawili ale nie do końca. Już z niego nie korzystam tak dla bezpieczeństwa. Budowa była sporym wyzwaniem, bo nie jestem budowlańcem, ale dla chcącego nie ma nic trudnego. Internet, Dzienniki Budowy i jazda. Da się, jak się chce i nie ma nadmiaru kasy, to można, a nawet trzeba :). Do Twojego dziennika zaglądałem od samego początku, jedyny dom w takiej technologii na forum. Ludziska budują domy izolowane, a tu mamy dom z izolacji. Rewelka :D.

 

Dziękuję - i wzajemnie - świetnie się czyta takie dzienniki jak Twój, gdzie sporo zrobione jest własnoręcznie.

 

 

Szlifierkę taśmową (czołg) mam z Juli - taki szary - idzie jak burza.. wczoraj zeszlifowałem cały jeden bok klejonki na szafę - miałem

na grubościówkę jechać zawieźć ale stwierdziłem że zetrę.. i starłem ;)

 

Też mamy taką taśmówkę z Brico chyba, super sobie radzi.

 

Wg mnie ekstra ta łazienka a poczucie tego, że zrobiło sie to samemu bezcenne.

 

O tak.

Trollami się nie przejmujemy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie łazienka jest fajna :) Nie "zwala z nóg", ale nie taki był jej cel - jest przytulna i wygodna. Kolorystycznie ciepła, stonowana i spójna: drewno bardzo ładnie się komponuje z płytkami, jasny brąz z białym ociepla pomieszczenie :) Bardzo na plus, naprawdę.

 

A jaka to satysfakcja, że to własna robota! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekamy zatem na foty Twojej szałowej łazienki! Już miejsce zrobiłam, żeby paść z zachwytu i się przy tym nie uszkodzić.
Chyba jeszcze musimy poczekać na to objawienie. Komentator, którego nick wyraźnie wskazuje na jego dotychczasowe dokonania, jeszcze nie

jest w stanie czegokolwiek pokazać, chociaż pokazał już próbkę swojego Ja i... brzydko zapachniało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...