Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Bursztyna"


Recommended Posts

Moi drodzy, planując budowę Naszego pierwszego i chyba ostatniego domu, od samego początku kierowaliśmy się zdrowym rozsądkiem. Nie mamy w zwyczaju komukolwiek, czymkolwiek imponować, nikomu nie chcemy niczego udowadniać, szpanerstwo i dbanie o to "co znajomi czy sąsiedzi powiedzą" mamy delikatnie mówiąc w nosie. Zbudowaliśmy sporym nakładem sił prostą i przytulną chałupkę. O gustach się nie dyskutuje, przynajmniej inteligentni ludzie tego nie robią, ale to co robimy we własnych domach, ma się nam podobać i to My mamy się w nich dobrze czuć. Przez ostatnich kilka lat gust nam się powoli zmieniał, zamieszkiwanie w zimnej Skandynawii, odcisnęło siłą rzeczy swoje piętno na kolorystyce i wyposażeniu domu. Prostota, naturalne kolory, olejowane drewno. Prosta chałupka dla prostych ludzi :). Z podziwem oglądam pomysłowość i gust forumowiczów, zazdroszczę (chociaż zazdrosny nigdy nie jestem) niejednokrotnie wyobraźni i dobrego smaku. Dajecie czadu :D. Róbmy swoje, sikajmy ciepłym moczem na opinie członków (dosłownie) KODu i innych speców od cudzego życia. Budujmy to co chcemy, wykańczajmy tak jak chcemy, żyjmy tak chcemy. "Peace" dla wszystkich. To pisałem ja Artix1, budowlaniec samouk :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Według mnie łazienka jest fajna :) Nie "zwala z nóg", ale nie taki był jej cel - jest przytulna i wygodna.
Oooo właśnie, w tym pomieszczeniu mam się przecież umyć, zrobić sii i takie tam, a nie organizować wernisaże i przyjecia :D. Satysfakcję mam przeogromną, że sam to wszystko poskładałem do kupy (za przeproszeniem) :). Miało być naturalnie i drewniano, to i jest, szefowa nie zgłaszała jakichkolwiek uwag, także myślę, że jest ok. Łazieneczka ma 5,5m2, także nie było tu miejsca na wariactwa. Wanna jest, kibelek jest, zlew jest, mamy pełen wypas :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy, planując budowę Naszego pierwszego i chyba ostatniego domu, od samego początku kierowaliśmy się zdrowym rozsądkiem. Nie mamy w zwyczaju komukolwiek, czymkolwiek imponować, nikomu nie chcemy niczego udowadniać, szpanerstwo i dbanie o to "co znajomi czy sąsiedzi powiedzą" mamy delikatnie mówiąc w nosie. Zbudowaliśmy sporym nakładem sił prostą i przytulną chałupkę. O gustach się nie dyskutuje, przynajmniej inteligentni ludzie tego nie robią, ale to co robimy we własnych domach, ma się nam podobać i to My mamy się w nich dobrze czuć. Przez ostatnich kilka lat gust nam się powoli zmieniał, zamieszkiwanie w zimnej Skandynawii, odcisnęło siłą rzeczy swoje piętno na kolorystyce i wyposażeniu domu. Prostota, naturalne kolory, olejowane drewno. Prosta chałupka dla prostych ludzi :).

 

Podpisuję się pod tym tekstem :yes:

Edytowane przez Pusia&Kssawery
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo właśnie, w tym pomieszczeniu mam się przecież umyć, zrobić sii i takie tam, a nie organizować wernisaże i przyjecia :D. Satysfakcję mam przeogromną, że sam to wszystko poskładałem do kupy (za przeproszeniem) :). Miało być naturalnie i drewniano, to i jest, szefowa nie zgłaszała jakichkolwiek uwag, także myślę, że jest ok. Łazieneczka ma 5,5m2, także nie było tu miejsca na wariactwa. Wanna jest, kibelek jest, zlew jest, mamy pełen wypas :D

Prosta, ze smakiem i kurna podobna do mojej. Satelite szpiegowskiego pospawał czy cóś.....:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie prowizorka czyli w salonie grzejnik elektryczny 1,5kW, sypialnia grzejnik elektryczny 1kW i dwie maty grzewcze w łazience i wiatrołapie o mocy coś koło 350W. Cały ten skomplikowany system CO ma moc niecałe 2,9kW, ogrzewacz wody 1.6kW. Całość tego ustrojstwa zastąpię prawdopodobnie PC PW.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie prowizorka czyli w salonie grzejnik elektryczny 1,5kW, sypialnia grzejnik elektryczny 1kW i dwie maty grzewcze w łazience i wiatrołapie o mocy coś koło 350W. Cały ten skomplikowany system CO ma moc niecałe 2,9kW, ogrzewacz wody 1.6kW. Całość tego ustrojstwa zastąpię prawdopodobnie PC PW.

Nie rozważałeś ogrzewania buforem grzanym w drugiej taryfie prądem. Przy Twoich zdolnościach taka kotłownia to koszt 3,5 tys i relatywnie tanie rzeczy , które mogą się zepsuć. Ktoś napisał na fm że naprawa pc po przepięciu kosztowała go 4 tys i jakoś nikt z "pompiarzy" nie zaoponował....

Nie wiem za jaką kwotę możesz nabyć pc........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie prowizorka czyli w salonie grzejnik elektryczny 1,5kW, sypialnia grzejnik elektryczny 1kW i dwie maty grzewcze w łazience i wiatrołapie o mocy coś koło 350W. Cały ten skomplikowany system CO ma moc niecałe 2,9kW, ogrzewacz wody 1.6kW. Całość tego ustrojstwa zastąpię prawdopodobnie PC PW.

 

a to wystarcza? to po co Ci pompa? przecież to masę kasy będzie kosztować..

 

bufor w taniej taryfie i tyle.. beczka, grzałki i pompka..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie Ci wyszła ta łazienka :yes::D Współgra stylistycznie z resztą domkowego wystroju.

Odnośnie truskawek- doniczkowe rośliny są trudniejsze w uprawie i dają mniejsze plony. Trzeba je bardzo systematycznie podlewać, podczas upałów nawet dwukrotnie. Lepszym rozwiązaniem, jeśli chodzi o czystość owoców, jest położenie na planowanym zagonku maty ogrodniczej, nacięcie jej na krzyż w miejscu wsadzenia rośliny. Na takiej macie nie ma chwastów do pielenia, a owoce nie brudzą się ziemią. Krzak truskawki owocuje 3 lata. Po tym czasie likwiduje się stare rośliny i w nowym miejscu zakłada truskawkowe poletko.

Najlepszym rozwiązaniem jest ściółkowanie zagonka skoszoną trawą lub słomą. Truskawki sadzi się późnym latem (sierpień), owocują wtedy w czerwcu następnego roku. Te wsadzone wiosną dadzą pojedyncze owoce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że są odmiany nagminnie wytwarzające rozłogi - poletko błyskawicznie się rozrasta. W zeszłym roku sobie zaniedbałam i nie nadążałam ze zbieraniem dojrzewających truskawek. Z powodu suszy i upałów szybko dojrzewały, nie chwytały pleśni, ślimaków nie było. No i sama słodycz :)

Kilka okazów miałam w doniczkach i tak jak Śmigalska pisze, są z nich niższe plony. Drobniejsze owoce i mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że ubijanie piasku pod chudziak u Ciebie naprawdę porządnie zrobione:)Przejrzałem prawie cały dziennik. Na pewno będę zaglądał po porady przy następnych etapach:)
Porządnie, bo w porę wylądowałem na budowie. Miszczunie mieli niecny i prosty plan zasypania całości piachem i ubicia tylko górnej warstwy. Genialne! :D. Zagotowałem się wtedy solidnie, sporo brzydkich epitetów z siebie wycedziłem, po czym ekspresowo zmieniłem ekipie technologię zagęszczania. Kolejne warstwy sprawdzałem prętem 12mm, nie miał prawa wbić się głębiej niż2-3cm, potem na dokładkę pret 6mm w ten sam sposób. Piasek ubiliśmy na beton. Kolega zaufał swojej ekipie i poza spękanymi fugami, kilkoma pęknietymi płytkami, ma problem z cokołami na ścianach. Podłoga sobie siada, cokoliki na scianach już nie, także zaczęły sie pojawiać mega szpary. Ten etap trzeba zrobić raz, a dobrze, bo będą jajca :). Jakby coś, to służę poradą w miarę moich skromnych możliwości :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozważałeś ogrzewania buforem grzanym w drugiej taryfie prądem. Przy Twoich zdolnościach taka kotłownia to koszt 3,5 tys i relatywnie tanie rzeczy , które mogą się zepsuć. Ktoś napisał na fm że naprawa pc po przepięciu kosztowała go 4 tys i jakoś nikt z "pompiarzy" nie aoponował....Nie wiem za jaką kwotę możesz nabyć pc........
Beskidziak , w sumie nie rozważałem takiego sposobu ogrzewania. PC PW to koszt 25tys w górę za coś markowego. Kupa siana jakby na to nie spojrzeć. Do tego serwis i odpukać jakieś awarie. Już sam nie wiem. Nigdy nie wnikałem w grzanie buforem. Nie wiem jak to ugryźć, ale może czas o tym poczytać na forum. Nie mam pojecia jakie byłyby koszty grzania tym ustrojstwem w stosunku do PC. Przetrawię temat, dlaczego nie. Może i jest to dobre rozwiazanie. Zamiast drogiej PC, zamontować zbioras z grzałkami i wpasować dodatkowo w układ panele FV 2-3kW. Całość wyjdzie podobnie do pompy, ale koszty ogrzewania i utrzymania całej instalacji CO bedą sumarycznie sporo niższe. Pomyślę o tym :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to wystarcza? to po co Ci pompa? przecież to masę kasy będzie kosztować..bufor w taniej taryfie i tyle.. beczka, grzałki i pompka..
Dziwna sprawa ale wystarcza :D. W pokoiku małej grzejnik utrzymuje stałą temperaturę, pomimo zamkniętych drzwi, reszta domu ogrzewa się grzejnikiem salonowym. Oczywiście muszą być otwarte drzwi. Zima wystarczy słoneczny dzień i robi się dosyć szybko 24-25'C, grzejniki sie w tym czasie nie włączają. Najwyższy rachunek jaki zapłaciliśmy za miesiąc, to 6 stówek (grudzień i styczeń), jesienią płaciliśmy w granicach 300-350zł/mc. Często teraz robimy pranie, żonka codziennie prasuje ubranka łobuziaka, także koszty się zwiększyły. Cholerka muszę się doedukować o buforach grzanych w drugiej taryfie. Nigdy o tym nie myślałem. Można w to jeszcze wpiąć solary lub panele FV, koszt początkowy byłby spory ale i awaryjność tego sporo niższa niż PC. Na razie nie brałem nawet tego pod uwagę, ale dlaczego nie? Muszę poszperać na FM, może mnie oświeci :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie Ci wyszła ta łazienka :yes::D Współgra stylistycznie z resztą domkowego wystroju.
Zrobiliśmy łazienkę po swojemu, w stylu bursztynowo-artixowym i jest git . Przeca to nie muzeum :D. Oglądam sobie w plantacje truskawek w doiczkach i na podłożu z maty kokosowej, super sprawa. W tym roku chciałbym pokombinować z tym sposobem uprawy w tunelu foliowym. Nie wiem czy udałoby mi się przygotować miejsce na truskawki i poziomki w gruncie. Musimy trochę poeksperymentować, doświadczenia ogrodniczego nam brak, ale dobre chęci jak najbardziej są :). Będziemy stosować agrotkaninę gdzie tylko się da, bo żonka nie poradzi sobie sama z chwaściorami. Dzięki za cenne wskazówki, bardzo się przydadzą. Myślałem, że już w pierwszym roku zaowocują truskawki, ach ta natura :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...