PusiaKssawery 29.04.2016 05:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2016 Noo i dziewczyny mi tu się rozkokosiły . Czteropaka się czepiają kurka wodna. Już piszę i objaśniam definicje czteropaka, żeby rozwiać wszelkie niedomówienia i ewentualne domysły. Jak już wszyscy wiemy, chcąc zostać boskim Apollo lub Afrodytą, trzeba najpierw nabrać masy, noo ciałka znaczy. Niewystarczająca ilość materiału rzeźbiarskiego może być przyczyną niedoróbek, a tego byśmy chcieli uniknąć. Czy z wykałaczki wyrzeźbi się fujarkę? Nie, z grubszego kijka już tak . Teraz po fazie "masowania", przechodzimy płynnie do fazy rzeźbienia. Kiedy to zrobić? Prosta sprawa, stajemy przed lustrem, skanujemy swoje mła i jeżeli wynik pokrywa się z szblonem (gruszka), to znaczy, że jesteśmy solidnie przygotowani do drugiego etapu . Pominę rodzaj aktywności fizycznej, a skupię się na uzyskiwaniu magicznego czteropaka. Trenując ciężko i systematycznie nawet, rzeźba zaczyna się pojawiać w górnych partiach ciała i powoli schodzić w dół. Zaczynamy dostrzegać pierwsze zarysy mięśni brzucha poniżej mostka, dwupak wychodzi na światło dzienne. Odstawiając fastfoody i wyroby czekoladowe, po jakimś czasie uwidacznia się druga para mięśni, mamy czteropak, hurra! . Jak już to osiagnęliśmy, w głowie zaczyna się walka z myślami, lecieć dalej z koksem, czy zostawić sobie milusie boczki. Osobiście zostawiam mały parapecik, co by spodnie było na czym zawiesić i nie zjeżdżały z chudego zadka, nie będę przecież nosił szelek. Same widzicie, że sześciopak zabiera zbyt dużo czasu i jest zwyczajnie niepraktyczny. Czteropak "rzondzi" :rotfl::rotfl: potwierdzam jeszcze raz - jeśli ktoś zasłużył na własny fan klub- to kto jak nie TY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 29.04.2016 21:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2016 No tak, teraz nie ma lekko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 30.04.2016 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Meble IKEA bez etykietki IKEA? I te gniazdka, gdzie w obydwu dziurkach jest prąd u mnie tez w mieszkaniu nie bylo etykietek a usytuowanie gniazdka w rogu.. niech je meczylam sie z tym g*** przez 5 lat... teraz mam podobnie, ale odrobine dalej od rogu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 30.04.2016 20:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Molikk zapraszam do komentarzy. Niby w gniazdkach jest prąd, niby to wszystko działa, ale w mieszkaniu za kilka dużych baniek, życzyłbym sobie, żeby gniazdka w salonie były wbudowane w ścianę z gk, a nie wygladały jak przyklejona rozdzielnica nadtynkowa . W garażu jeszcze bym to strawił, ale w salonie? . Meble wystrugane z jakiejś białej pilśniówy, do Ikeowskich im jeszcze daleko. Minimalizm totalny tu panuje, wszystko pięknie tylko dlaczego to wszystko tyle kosztuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 30.04.2016 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Gniazdo kuchenne mam zamontowane pół metra nad blatem i około 25cm od narożnika. Fajny patent, przewody wiszą sobie na pół ściany, kabel od czajnika ledwo dosięga gniazdka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 01.05.2016 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 (edytowane) Co do gniazdek w kuchni, to ostatnio wymyśliłam, że wszystkie chcę mieć chowane w blacie poza tymi, których nie widać, np. podłączenie lodówki. Chory pomysł, czy dobry? Macie u siebie te chowane? Mają jakieś minusy? Masz tu artix trochę wiosny na pocieszenie, to może szybciej czas Ci zleci w tym kraju Wikingów Edytowane 1 Maja 2016 przez mother_nature Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 01.05.2016 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 chowane na takie co wyskakują na takiej lufie???? jak dla mnie będzie się tam zbierał brud, cześć sprzętów i tak musi być na stałe podtoczone, więc kontakty i tak będą cały czas wyciągnięte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 01.05.2016 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 Przepiękna odrobina wiosny Matko Naturo, dziękuję! . Kiedyś, bardzo kiedyś nawet, trafiłem gdzieś na Alledrogo na te gniazdka wysuwane z blatu. Przez chwile mnie to nawet zaciekawiło ale?... Pomimo upakowaia kilku gniazdek w jednej kolumnie, to ustrojstwo zajmuje jakąś część blatu, trzeba wywiercić spory otwór, którego po zmianie koncepcji już nie usunę, po podłączeniu do tego czegokolwiek z blatu wystaje to pieroństwo z wystającym z boku przewodem, pod blatem też wymagane jest miejsce na to coś, szuflady pod blatem będą kolidować z kasetą gniazdek. Przyznam się, że spasowałem, gniazdka na ścianie w pełni spełniają swoją funkcję. Jakoś to mało praktyczne jak dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 02.05.2016 05:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 Mam takie samo zdanie na temat tych gniazdek. To juz lepiej zamontowac pod szafkami wiszacymi nie mam na mysli sciany a spody szafek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 02.05.2016 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 O, spody szafek to jest myśl! Dzięki Mmelisa za podpowiedź, nie wymyśliłabym tego a godne uwagi Emi i artix macie rację, jakoś nie pomyślałam o tych aspektach Cosik mnie przyćmiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 02.05.2016 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 tam gdzie będą stały sprzęty zamontowane na stałe zrób gniazdka przy blacie, bo takie kable idące po całej ścianie też nie będą cudnie wyglądać.... toster można np zamontować w szufladzie, gdzie będzie ukryte gniazdko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 02.05.2016 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 ale w wiszace szafki tez sie chowa te gniazdka..badz pod spodem ciagnie tak jak oswietlenie podszafkowe tylko nalezy pamietac o jakims gniazdku u gory by moc podlaczyc wsio...szczerze wole taka opcje niz w blacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 02.05.2016 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 no ale jak podłączysz czajnik który stoi na blacie to kabel będzie zwisał. Co z tego, że gniazdka nie będzie widać, jak po ścianach będą się wić kable od różnych sprzętów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 02.05.2016 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 Generalnie to chcę jak najmniej sprzętów na wierzchu trzymać. Czajnik musi stać i pewnie stale podłączony, bo bez sensu wtyczką co chwilę się bawić. Resztę gniazdek chyba pod szafkami dam, spodobał mi się pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 02.05.2016 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 popatrz sobie u pestki na strytne rozwiązania do kuchni https://pl.pinterest.com/pestka56/cucina-smart-ideas/ u mnie np jedno gniazdko mam ukryte pod klapką imitującą front szuflady, To w wyspie. tzn u mnie jest taka wnęka w tym miejscu malutka tam jest gniazdko, miejsce na schowanie kabla. Na stałe podłączony jest w tym miejscu mikser planetarny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 02.05.2016 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 popatrz sobie u pestki na strytne rozwiązania do kuchni https://pl.pinterest.com/pestka56/cucina-smart-ideas/ To sobie pooglądałem, trzeba się zalogować, żeby nie ogladać tej ciemnej zasłonki . Jakoś nie miałem wcześniej parcia na ukrywanie gniazdek, nie jestem estetą, ale dlaczego by nie. Sposobów ukrycia gniazdek jak widzę jest sporo. U nas jedyne co podłączamy do gniazdek nad blatem, to sterylizator do sprzętu dzidziola, blender i zasilacz routera, w kuchni mamy najlepszy zasięg. Lodówka, płyta ceramiczna, mikrofala i piekarnik mają osobne zasilania. W razie czego, wypina się jeden kabelek nad blatem i podłącza to co w danej chwili potrzeba, w sumie wiele tego nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 03.05.2016 05:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2016 U mnie tylko czajnik na stałe podpięty. Poza tym, wiszące kabelki nie przeszkadzają mi, to jest kuchnia, gdzie panuje życie codzienne, a nie studio kuchenne, gdzie wszystko na cacy pochowane itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 03.05.2016 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2016 W Polsce wodę gotujemy na gazie, także czajnika elektrycznego brak, a tutaj jak najbardziej czajniczek z ledwie sięgającym do gniazdka przewodem. Ciekawe to rozwiązanie, gniazdko w połowie ściany . Nie wszystko da się upchnąć gdzieś pod szafkami, kabelki na blacie są nieuniknione, co również mi nie przeszkadza. Gniazdka nad blatem są praktyczne i zawsze łatwo dostępne i takie powinny w sumie być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 04.05.2016 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Pinteresta pestki znam, często tam bywam Ma to też swoje minusy, bo zbyt wiele z tych wynalazków bym chciała u siebie, a wybrałam sobie mały domek z małą kuchnią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 04.05.2016 05:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 w małej kuchni tym bardziej takie wynalazki są potrzebne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.