Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Bursztyna"


Recommended Posts

Noo i dziewczyny mi tu się rozkokosiły :). Czteropaka się czepiają kurka wodna. Już piszę i objaśniam definicje czteropaka, żeby rozwiać wszelkie niedomówienia i ewentualne domysły. Jak już wszyscy wiemy, chcąc zostać boskim Apollo lub Afrodytą, trzeba najpierw nabrać masy, noo ciałka znaczy. Niewystarczająca ilość materiału rzeźbiarskiego może być przyczyną niedoróbek, a tego byśmy chcieli uniknąć. Czy z wykałaczki wyrzeźbi się fujarkę? Nie, z grubszego kijka już tak :D. Teraz po fazie "masowania", przechodzimy płynnie do fazy rzeźbienia. Kiedy to zrobić? Prosta sprawa, stajemy przed lustrem, skanujemy swoje mła i jeżeli wynik pokrywa się z szblonem (gruszka), to znaczy, że jesteśmy solidnie przygotowani do drugiego etapu :D. Pominę rodzaj aktywności fizycznej, a skupię się na uzyskiwaniu magicznego czteropaka. Trenując ciężko i systematycznie nawet, rzeźba zaczyna się pojawiać w górnych partiach ciała i powoli schodzić w dół. Zaczynamy dostrzegać pierwsze zarysy mięśni brzucha poniżej mostka, dwupak wychodzi na światło dzienne. Odstawiając fastfoody i wyroby czekoladowe, po jakimś czasie uwidacznia się druga para mięśni, mamy czteropak, hurra! :p. Jak już to osiagnęliśmy, w głowie zaczyna się walka z myślami, lecieć dalej z koksem, czy zostawić sobie milusie boczki. Osobiście zostawiam mały parapecik, co by spodnie było na czym zawiesić i nie zjeżdżały z chudego zadka, nie będę przecież nosił szelek. Same widzicie, że sześciopak zabiera zbyt dużo czasu i jest zwyczajnie niepraktyczny. Czteropak "rzondzi" :D

 

 

:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl: potwierdzam jeszcze raz - jeśli ktoś zasłużył na własny fan klub- to kto jak nie TY :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Molikk zapraszam do komentarzy. Niby w gniazdkach jest prąd, niby to wszystko działa, ale w mieszkaniu za kilka dużych baniek, życzyłbym sobie, żeby gniazdka w salonie były wbudowane w ścianę z gk, a nie wygladały jak przyklejona rozdzielnica nadtynkowa :). W garażu jeszcze bym to strawił, ale w salonie? :). Meble wystrugane z jakiejś białej pilśniówy, do Ikeowskich im jeszcze daleko. Minimalizm totalny tu panuje, wszystko pięknie tylko dlaczego to wszystko tyle kosztuje?:o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do gniazdek w kuchni, to ostatnio wymyśliłam, że wszystkie chcę mieć chowane w blacie poza tymi, których nie widać, np. podłączenie lodówki.

Chory pomysł, czy dobry? Macie u siebie te chowane? Mają jakieś minusy?

 

Masz tu artix trochę wiosny na pocieszenie, to może szybciej czas Ci zleci w tym kraju Wikingów ;)

MWSnap251.jpg

Edytowane przez mother_nature
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepiękna odrobina wiosny Matko Naturo, dziękuję! :). Kiedyś, bardzo kiedyś nawet, trafiłem gdzieś na Alledrogo na te gniazdka wysuwane z blatu. Przez chwile mnie to nawet zaciekawiło ale?... Pomimo upakowaia kilku gniazdek w jednej kolumnie, to ustrojstwo zajmuje jakąś część blatu, trzeba wywiercić spory otwór, którego po zmianie koncepcji już nie usunę, po podłączeniu do tego czegokolwiek z blatu wystaje to pieroństwo z wystającym z boku przewodem, pod blatem też wymagane jest miejsce na to coś, szuflady pod blatem będą kolidować z kasetą gniazdek. Przyznam się, że spasowałem, gniazdka na ścianie w pełni spełniają swoją funkcję. Jakoś to mało praktyczne jak dla mnie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popatrz sobie u pestki na strytne rozwiązania do kuchni https://pl.pinterest.com/pestka56/cucina-smart-ideas/

 

u mnie np jedno gniazdko mam ukryte pod klapką imitującą front szuflady, To w wyspie. tzn u mnie jest taka wnęka w tym miejscu malutka tam jest gniazdko, miejsce na schowanie kabla. Na stałe podłączony jest w tym miejscu mikser planetarny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popatrz sobie u pestki na strytne rozwiązania do kuchni https://pl.pinterest.com/pestka56/cucina-smart-ideas/
To sobie pooglądałem, trzeba się zalogować, żeby nie ogladać tej ciemnej zasłonki :). Jakoś nie miałem wcześniej parcia na ukrywanie gniazdek, nie jestem estetą, ale dlaczego by nie. Sposobów ukrycia gniazdek jak widzę jest sporo. U nas jedyne co podłączamy do gniazdek nad blatem, to sterylizator do sprzętu dzidziola, blender i zasilacz routera, w kuchni mamy najlepszy zasięg. Lodówka, płyta ceramiczna, mikrofala i piekarnik mają osobne zasilania. W razie czego, wypina się jeden kabelek nad blatem i podłącza to co w danej chwili potrzeba, w sumie wiele tego nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce wodę gotujemy na gazie, także czajnika elektrycznego brak, a tutaj jak najbardziej czajniczek z ledwie sięgającym do gniazdka przewodem. Ciekawe to rozwiązanie, gniazdko w połowie ściany :D. Nie wszystko da się upchnąć gdzieś pod szafkami, kabelki na blacie są nieuniknione, co również mi nie przeszkadza. Gniazdka nad blatem są praktyczne i zawsze łatwo dostępne i takie powinny w sumie być :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...