PusiaKssawery 19.09.2016 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2016 Artrix musisz mu sekcje zrobić A jak ubijesz?? Kapciem nie bo dupa z sekcji, może ten ocet na nim wypróbuj?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 19.09.2016 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2016 Jesooo jakie kapcie, jaki ocet? Normalnie paznokciem tudzież nożem podważa się domek, kładzie na czymś twardym i próbuje rozłupać ale tak, żeby nie uszkodzić owada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 19.09.2016 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2016 Nie mam w okolicy żadnych stawów, rzeczek czy torfowisk. Sucho dookoła. Te robale właziły upierdliwie na elewację ale tylko w słoneczne dni i od południa. Zacienione ściany są prawie wolne od tego czegoś. Teraz jest z nimi spokój. Nie jestem pewien czy to pioruństwo siedzi w środku, czy już wylazło ze swojej chałupy, ale jutro zrobię sekcję i sprawdzę. To nie chruścik, sprawdziłem w necie. Tfuuu, co za paskudztwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 19.09.2016 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2016 Artrix musisz mu sekcje zrobić :pA jak ubijesz?? Kapciem nie bo dupa z sekcji, może ten ocet na nim wypróbuj?? Ja bym je wszystkie kill him kapciem, ale ciekawe jak by po takiej akcji wyglądała elewacja i podbitka . Sprawdzę jutro z obrzydzeniem brrrr! czy to coś tam jeszcze mieszka. Co też mi przyszło na stare lata, grzebać robalom w chałupach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beskidziak 19.09.2016 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2016 (edytowane) [quote name=artix1;7270248' date=' także nie ma lipy [/quote] To dobrze bo drewno lipowe miękkie i nietrwałe....., trochę sosny tam widzę i świerka, ale ja się w sumie na tym nieznam:rolleyes: Troszkę kolorku i zapachu od dymu nabierze ....będzie klimat Fajne proporcje tej chatki i grilla, przemyślane jak zwykle. Trzy osoby na jedną ławkę razy siedem ścian (odliczyłem tę z drzwiami) 21 sztuk wchodzi ..... Edytowane 20 Września 2016 przez Beskidziak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 19.09.2016 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2016 Beskidziak, szkielet i ściany są sosnowe, dach świerkowy. Wszystko pomalowane solidnie impregnatem ogniotrwałym do więźby potem olejowane kolorkiem. Impregnowałem nawet pióra i wpusty przed montażem. Chatka powinna wytrzymać dłuższy czas bez remontu. Proporcje zerżnięte z gotowej grillowni, dlatego zachowane są proporcje, na oko ciężko z tym odpowiednio trafić. Ścianka ma ok 155cm szerokości, czyli trzy osoby się zmieszczą, 21 sztuk to już spore zgromadzenie, wcześniej nawet nie liczyłem ile osób się zmieści wewnątrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 20.09.2016 05:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Jesooo jakie kapcie, jaki ocet? Normalnie paznokciem tudzież nożem podważa się domek, kładzie na czymś twardym i próbuje rozłupać ale tak, żeby nie uszkodzić owada Asia, szalona kobieto, jem o tej porze śniadanie, mniej na względzie ...... nie no ... nie mogę ....... bleeeeeeeeeeeeeeeeeeee Czekam z niecierpliwością na efekt końcowy, pomost itp. Biba na 21 osób no no Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 20.09.2016 05:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Zapomniałam napisać, że fajny ten Biskupin, w zeszłym roku chyba też byłeś?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 20.09.2016 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Pusiu, wczoraj to pisałam, o porze bynajmniej nie śniadaniowej Moja koleżanka też teraz była w Biskupinie Fajny pomysł na pomost i "poręcze". Artix, u Ciebie burza mózgu chyba trwa na okrągło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 20.09.2016 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Ech, na imprezach rekonstrukcyjnych o niebo fajniej jest po tej drugiej stronie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 20.09.2016 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Moje dziecko jeździ co rok na Wolin na Wikingów, tez jest zachwycona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 20.09.2016 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2016 W zeszłym roku nie byliśmy w Biskupinie, maleństwo miało dopiero trzy miesiące, także darowaliśmy sobie ten wypad. Jeździmy tam co roku, zawsze znajdujemy coś czego jeszcze nie widzieliśmy. Rekonstruktorzy mają ogromną wiedzę o tym co prezentują, prawdziwi pasjonaci, można ich słuchać godzinami. Fajnie się tam wybrać z dziećmi. Kursuje kolejka wąskotorowa, można popływać po jeziorze łodzią Wikingów, polepić garnki, zrobić sobie naszyjnik, wybić monety, popisać w starodawnym alfabecie, przebrać się w fajne stroje, postrzelać z łuku, pojeździć konno, skosztować dawnych potraw itd. Jest co robić przynajmniej kilka godzin. W tym roku tematem pikniku była moda, można było zobaczyć jak się ludzie ubierali w różnych epokach. Piknik funkcjonuje jeszcze do końca tygodnia, ale poza tym można zwiedzać teren cały rok, polecam http://www.biskupin.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&menu=298&strona=1 Muszę poszukać w necie tej Wikingowej imprezki na Wyspie Wolin. Kiedyś słuchałem relacji z pobytu tam ale w radio. To trzeba przecież zobaczyć Matko Naturo, jak tylko mam trochę czasu po po pracy, to podglądam co i gdzie i jak się buduje. Czasami coś mi w łepetynie zostanie, meczę się z tym strasznie, aż do momentu zmaterializowania się pomysłu. Tych lin nie mogłem odpuścić, zbyt fajny ogrodowo morski klimat . Pomimo chęci, niestety nie udało mi się dobrać do robala w kokonie. Nie dość, że jest to małe, to ma dosyć twardą skorupkę. Po operacji było coś czarnego w środku, w całości niestety nie ma szans na wydobycie gadziny na światło dzienne. To to chyba zapada w sen i czeka do następnego roku, bo kokon jest nienaruszony. Nic z niego jeszcze nie wylazło. Może w następnym roku dopadnę pioruństwo podczas wspinaczki, wtedy jest szansa na bezinwazyjną eksmisję szkodnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 21.09.2016 05:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Artrix a czym robisz te otwory w derenie - te okrągłe?? I jeszcze słowo, jeśli można, na temat agrotkaniny, bo fajne ujęcia są z kładzenia jej.Przeciwnicy stosowania agrowłokniny i agrotkaniny twierdza, że i tak przerasta chwastami. Tak się może dziać gdy jest nieprawidłowo położona. Tak jak na zdjęciach Artrixa - bo ziemie pod agrowłoknine należy przygotować. Zwłaszcza jeśli mają to być rabaty. Tu akurat jest otoczenie domku, ale i tak nie powinieneś jej kłaść na trawę/chwasty. Trzeba najpierw wybić chwaściory - choćby octem a dopiero przykryć tkanina. U kogoś już też widziałam podobne zdjęcia, tylko z zakładania rabaty kwiatowej. Powinno się wybić chwasty, zglebogryzarkować, wyrównać, można ubić (jeśli to nie pod rabaty) i dopiero kłaść tkaninę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 21.09.2016 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Rekonstruktorzy mają ogromną wiedzę o tym co prezentują, prawdziwi pasjonaci, można ich słuchać godzinami. Bez pasji nie da się być rekonstruktorem. To skarbonka bez dna, tylko pasjonaci to wytrzymają Jak dorwiemy kiedyś działkę i ją ogarniemy to zapraszamy na warsztaty łucznictwa tradycyjnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 21.09.2016 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Jak dorwiemy kiedyś działkę i ją ogarniemy to zapraszamy na warsztaty łucznictwa tradycyjnego Ale że można będzie strzelać?? A można sobie wybrać cel?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 21.09.2016 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2016 A można sobie wybrać cel?? No pewnie. Albo jedna słomiana mata albo druga Ale tak, będzie można strzelać marzy się nam to strasznie Zaraz łuki zardzewieją, gdyby drewno mogło rdzewieć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 21.09.2016 19:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Chyba nigdy nie strzelałem z łuku, nie pamiętam, miewam też czasami strzeleckie zachcianki. Chętnie bym spróbował . Myślałem o łuku bloczkowym, ale z tradycyjnym jest pewnie większa frajda. Widziałem co dzielni wojowie z nim robią w Biskupinie. Strzał za strzałem, zawsze w cel, nawet z pędzącego konia. Ale wypas . Ostatnio strzelałem z Glocka 17, tys piknie . Koszty bycia rekonstruktorem z prawdziwego zdarzenia faktycznie mogą być ogromne. Dobrej jakości zbroja potrafi kosztować kilkadziesiąt tysi, mundury, repliki broni, konie, koszty wyjazdów, gruba kasa, ale czego się nie robi dla pasji i ducha. Podziwiam i szanuję tych pozytywnie zakręconych ludzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 21.09.2016 20:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Artrix a czym robisz te otwory w derenie - te okrągłe??. Otwory wycinam tym : http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=368091&d=1474481766 Wiercę ok 3cm, wydłubuję śrubokrętem korek, po wydłubaniu wiercę aż wycinak schowa się w belce, potem to samo z drugiej strony i mam otwór. Działałem na dwie wiertarki, bo się strasznie grzały. Nie są to profesjonalne narzędzia, trzeba się z nimi trochę cackać. Już przeorałem teren pod agrotkaninę. Przed wejściem wiele tego nie było, bo wydeptałem ścieżkę do domku, a nie chciało mi się uruchamiać glebogryzarki, w transie byłem . Jak dotąd nie miałem złych doświadczeń z agrotkaniną, od czterech lat zabezpiecza teren pod sosnami, chwasty wyłażą tylko wokół drzewek, trzeba je wyrywać co roku. Będzie ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beskidziak 21.09.2016 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2016 (edytowane) Po tym, jak u mnie od trzech dni pada, w życiu bym nie pomyślał że gdzieś w Polsce taka susza. Generalnie mokro i piździ jak......tam gdzieś koło Artura chyba;) Oglądałem tę stronkę Biskupina hmm, okrągłe chatki, pomosty zwodzone i jakieś takie poręcze z drągów....lin , czy Ty czasem czegoś takiego nie budujesz właśnie w ogródku:cool: Edytowane 21 Września 2016 przez Beskidziak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beskidziak 21.09.2016 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Otwory wycinam tym : Wiercę ok 3cm, wydłubuję śrubokrętem korek. Wiertła płaskie "piórkowe" do tego najlepsze....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.