PusiaKssawery 29.09.2016 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2016 :rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl: tośmy se pośpiewali skoro świt :rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl: Ps. Mnie się liny podobają, może zerżnę pomysł na zapory p/psie, do tej pory z wierzbowych gałązek robiłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 29.09.2016 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2016 Oho, zaczyna się Zaraz będą hiszpańskie dziewczyny i pieśni wielorybników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 29.09.2016 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2016 Oho, zaczyna się Zaraz będą hiszpańskie dziewczyny i pieśni wielorybników Jak to hiszpańskie?? To my nie wystarczymy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beskidziak 29.09.2016 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2016 (edytowane) Prztestuj wybrany kolor kostki na przebarwienia olejem, z zagruntowanej czy nie praktycznie nie da się wywabić plam.Musiałem wymienić już kilka sztuk, bo listonosz zostawił ślad.....Dziś wybrał bym inny kolor, na którym mniej widać te plamy. Edytowane 29 Września 2016 przez Beskidziak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olti 30.09.2016 05:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2016 artix za poradą piszępowiedz czym malowałeś u siebie sufity ?Stoję przed dylematem grunt z farbą, farbą z gruntem itp.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nedzarz 30.09.2016 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2016 Witam, ja również jestem pod wrażeniem umiejętności i wiedzy jaką dzielisz się z wieloma ludźmi. Pomyśl nad wydaniem książki, w końcu byś poza dobrym słowem coś za tą wiedzę zarobił w postaci $$$ zwracam się jednak do Ciebie i oczywiście ludzi, którzy udzielają się u Ciebie (szacun za wiedzę) z konkretnym pytaniem. Tytułem wstępu - od początku tego roku usilnie szukaliśmy działki w mojej mieścinie, ale albo za drogo albo w słabym miejscu abo jakieś inne przeszkody, wiadomo małe miasto, mały wybór i tak prawie rok zleciał. Czekać zbytnio dłużej dla swojego i kobity zdrowia psychicznego nie mogę. Kto ma po@*%#ych sąsiadów, ten zrozumie o czym mówię. Tak więc, gdy pojawiło się ogłoszenie o sprzedaży domu z projektu Sopran 4, zdecydowaliśmy się go nabyć. O takim wcale nie myśleliśmy, bo duży. Jednak postanowiliśmy zapłacić pewną cenę za zdrowie psychiczne Dom jest przed odbiorami - trzeba zrobić szambo, gdyż gmina zmieniła zdanie i zabrakło im pieniędzy na kanalizację, podłączyć wodę kilkanaście metrów i prąd - podłączyć tylko, wszystko przygotowane. W środku po tynkach i posadzkach, grzejniki i piec są, także wykończeniówka. I teraz pytanie po przydługim wstępie za co przepraszam, ale chciałem rozjaśnić, dlaczego nie było robione od razu - czy jest sens w domu w takim zaawansowaniu wchodzić w rekuperację? Ten projekt już ma swoje lata i gość od którego kupowałem, też budował go blisko 10 lat bo dla siebie i z własnych środków, i tego nie planował. A reku akurat bym chciał, ale nie wiem czy gra jest warta świeczki. Także jeśli udało się doczytać, proszę o opinie kogoś doświadczonego i znającego temat. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 30.09.2016 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2016 Prztestuj wybrany kolor kostki na przebarwienia olejem, z zagruntowanej czy nie praktycznie nie da się wywabić plam. Musiałem wymienić już kilka sztuk, bo listonosz zostawił ślad..... Dziś wybrał bym inny kolor, na którym mniej widać te plamy. Na każdej kostce będzie widać plamy po oleju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beskidziak 30.09.2016 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2016 Na każdej kostce będzie widać plamy po oleju Mam jasną i ciemną z posypką, na tej ciemnej nie rzuca się w oczy na jasnej nie przejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 30.09.2016 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2016 Tylko ze ciemna to jedna wielka patelnia... trzeba pilnować ludzi i tych z gruchotami nie wpuszczać na podjazd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 30.09.2016 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2016 Witam, ja również jestem pod wrażeniem umiejętności i wiedzy jaką dzielisz się z wieloma ludźmi. Pomyśl nad wydaniem książki, w końcu byś poza dobrym słowem coś za tą wiedzę zarobił w postaci $$$ zwracam się jednak do Ciebie i oczywiście ludzi, którzy udzielają się u Ciebie (szacun za wiedzę) z konkretnym pytaniem. Tytułem wstępu - od początku tego roku usilnie szukaliśmy działki w mojej mieścinie, ale albo za drogo albo w słabym miejscu abo jakieś inne przeszkody, wiadomo małe miasto, mały wybór i tak prawie rok zleciał. Czekać zbytnio dłużej dla swojego i kobity zdrowia psychicznego nie mogę. Kto ma po@*%#ych sąsiadów, ten zrozumie o czym mówię. Tak więc, gdy pojawiło się ogłoszenie o sprzedaży domu z projektu Sopran 4, zdecydowaliśmy się go nabyć. O takim wcale nie myśleliśmy, bo duży. Jednak postanowiliśmy zapłacić pewną cenę za zdrowie psychiczne Dom jest przed odbiorami - trzeba zrobić szambo, gdyż gmina zmieniła zdanie i zabrakło im pieniędzy na kanalizację, podłączyć wodę kilkanaście metrów i prąd - podłączyć tylko, wszystko przygotowane. W środku po tynkach i posadzkach, grzejniki i piec są, także wykończeniówka. I teraz pytanie po przydługim wstępie za co przepraszam, ale chciałem rozjaśnić, dlaczego nie było robione od razu - czy jest sens w domu w takim zaawansowaniu wchodzić w rekuperację? Ten projekt już ma swoje lata i gość od którego kupowałem, też budował go blisko 10 lat bo dla siebie i z własnych środków, i tego nie planował. A reku akurat bym chciał, ale nie wiem czy gra jest warta świeczki. Także jeśli udało się doczytać, proszę o opinie kogoś doświadczonego i znającego temat. Pzdr dowiedz się co z wodą a zwłaszcza z prądem - bo czasem "tylko podłączyć" trwa dwa lata w zakładzie energetycznym.. co do meritum to jak masz miejsce i da się kanały rozłożyć to zrobiłbym tam nawiew przez GWC, a wywiew grawitacyjne bez reku (bo pewnie jest już wentylacja grawitacyjna) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nedzarz 30.09.2016 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2016 Skrzynka jest na posesji, kabel do niej dociągnięty a gość nie zakładał prądu, żeby tego abonamentu budowlanego nie płacić (obok mieszka jego szwagier od niego brał prąd). Dzięki za radę, zabieram się za zgłębianie tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beskidziak 30.09.2016 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2016 Tylko ze ciemna to jedna wielka patelnia... trzeba pilnować ludzi i tych z gruchotami nie wpuszczać na podjazd Można zaprojektować na przykład tak, by znalazła się tylko w miejscu postoju między kołami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 30.09.2016 21:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2016 Jak to hiszpańskie?? :(To my nie wystarczymy?? Właśnie! Jak świat światem wiadomo, że najwięcej witaminy mają Polskie dziewczyny. Pisałem to ja, bosman Artix, który niejeden zwiedził port i z niejednego pieca chleb jadł Beskidziak w fabryce Kamala dostaliśmy namiary na miejsce ze sporą ilością położonej kostki, która chcę mieć u siebie. Akurat trafiła się baza pomocy drogowej, były też widoczne plamy oleju. Tak sobie myślę, że chyba ciężko znaleźć kostkę całkowicie olejoodporną czy też na której nie widać plam oleju. Może z posypką i to mocno pstrokate, a ciemnej za bardzo nie chcę. Jak na razie dwie furki nie mają wycieków, znajomi zazwyczaj parkują na zewnątrz, nikomu nie chce się wjeżdżać do środka . Jak się kiedyś zaplami, to wezmę myjkę i zmyję plamy chemikaliami. Producent mówił, że osobiście by kostki nie impregnował, bo w miejscach intensywnie użytkowanych może być widoczna różnica kolorów, impregnat się wyciera. Będzie co ma być, mam już serdecznie dosyć błota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 30.09.2016 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2016 artix za poradą piszępowiedz czym malowałeś u siebie sufity ?Stoję przed dylematem grunt z farbą, farbą z gruntem itp.... Z doświadczenia wiem, że najlepsze efekty daje porządne zagruntowanie sufitów gruntem do tego przeznaczonym i dopiero przynajmniej dwukrotne malowanie docelową farbą. Na początku trochę chciałem zakombinować z gruntowaniem płyt gk rzadką farbą, ale wychodziła z tego kupa. Grunt chyba śnieżka, na to dobra farba. Zacząłem z Duluksem, taki sobie, potem Tikkurila lepsza, na koniec AtlasPro Farba, najlepsza, po pierwszej warstwie sufit wyglądał na skończony, ale dla pewności poprawiłem oczywiście drugi raz. Ta była najlepsza, po pierwszych dwóch miałem jakieś dziwne "cienie, plamy" na suficie. Za wilgotno było, czy za krótkie przerwy pomiędzy kolejnymi warstwami, sam nie wiem, ale po atlasie to zniknęło na szczęście. W garażu też Atlas i do tej pory jest bielusieńko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 30.09.2016 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2016 Skrzynka jest na posesji, kabel do niej dociągnięty a gość nie zakładał prądu, żeby tego abonamentu budowlanego nie płacić (obok mieszka jego szwagier od niego brał prąd). Dzięki za radę, zabieram się za zgłębianie tematu. abonament budowlany wcale nie jest konieczny, jak dom stoi to w większości zakładw nie robią problemów z taryfą docelową.. jak jest kabel to nic nie znaczy (z punktu widzenia energetyki) - muszą być warunki przyłączenia i podpisana umowa na licznik - nawet jak jest skrzynka to czasem od podpisania umowy do założenia licznika i dwa lata potrafią minąć (u mnie słup na działce, na tym słupie licznik i tylko 6m kabla w dół do skrzynki - czas - pół roku), u kolegi to samo - 14 miesięcy) .. - na wszytko jest wymagany projekt, uzgodnienia itp. a to trwa.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 30.09.2016 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2016 czy jest sens w domu w takim zaawansowaniu wchodzić w rekuperację? Ten projekt już ma swoje lata i gość od którego kupowałem, też budował go blisko 10 lat bo dla siebie i z własnych środków, i tego nie planował. A reku akurat bym chciał, ale nie wiem czy gra jest warta świeczki. Także jeśli udało się doczytać, proszę o opinie kogoś doświadczonego i znającego temat.Pzdr Witaj, moje skromne doświadczenie zdobyłem walcząc tylko i wyłącznie ze swoją wentylacją, wiele tego nie było . Alee, bardzo chcąc zamontować wentylację mechaniczną w prawie skończonym domu można się o to pokusić, tylko wiąże się to przemyślanym projektem i z pogorszeniem estetyki wnętrz niestety. Przewody można starać się schować w podwieszanych sufitach, skosach poddasza, zabudowując je w narożnikach ścian lub prowadzić w posadzkach poddasza prostokątnymi kanałami, co byłoby najprostszym sposobem na rozprowadzenie nawiewów do pomieszczeń parterowych. Można wykorzystać piony wentylacyjne kominów do wejścia na piętro (o ile reku byłoby w garażu czy pom. gosp), o ile zmieszczą się razem z ociepleniem rur oraz skos poddasza, tam być może zmieści się centralka ze skrzynkami rozdzielczymi. Można wygospodarować i ocieplić przestrzeń na wszystkie graty. Ja tak to widzę, ale projekt powinna zrobić firma z doświadczeniem w tych klockach. Można zamówić sam projekt WM, a resztę zrobić samemu. Co by nie mówić, to trochę zabawy z tym by było. Jeżeli dom jest dosyć dobrze ocieplony (im bardziej, tym lepiej), to odzyskiwanie ciepełka uciekającego kratkami wentylacyjnymi jest sensownym ale posunięciem. Najtańsza centralka to 2,5-3 tys, rury 3-4tys. taniej za bardzo się nie da. Jak na razie nie wyobrażam sobie braku wentylacji mechanicznej, bo wiem co się dzieje po jej wyłączeniu i jaki klimat panuje w domach znajomych bez tego wynalazku. Musisz przemyśleć gruntownie za i przeciw. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 17.10.2016 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2016 I powiedz skąd te ceny z kosmosu???Zajrzyj do autorusa http://forum.muratordom.pl/showthread.php?182037-Dziennik-budowy-dom-kopu%C5%82a-Autorusa&p=7307184#post7307184 tak samo jak on kupuje na allegro, za grosze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 17.10.2016 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2016 Ha Ha Ha . Po zmianie bielizny w następstwie panicznego śmiechu, kontynuuję wątek wymiany filtrów . Taa... dobrze, że Polak potrafi sobie poradzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 18.10.2016 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2016 Haaa! byłem u Autorusa, poszedł w hurt z tą włókniną . Kurka 35mb starczy mu na wiele lat, ja kupiłem 2mb i jeszcze duuużo tego zostało . Polak ma kombinatorstwo we krwi, ale tak trzeba. Jakbym kupił komplet tych filtrów za 130zet, to czułbym się jak cienki bolek. Muszę policzyć ile filterków wyjdzie z 1 mb, obstawiam min 8szt. czyli 1zł za sztukę, przesyłka 8 zł czyli pi razy oko, komplet 2 filtrów to całe 3 zł . Taniej tego już się nie da zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 19.10.2016 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Też muszę się za filtrami rozejrzeć - ewidentnie filtr w kociej kuwecie dokańcza swój żywot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.