Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budujemy "Cyprysa" (pracownia Horyzont)


Recommended Posts

Pierwszy wpis jest chyba najtrudniejszy, więc po prostu podam podstawowe informacje.

 

Nasza rodzina to 2+1 (córcia ma 4.5 roku). Chcemy zbudować domek pod Grodziskiem Mazowieckim. Kilka miesięcy temu kupiliśmy działkę 1500 m2 na terenie rozwijającego się osiedla domów wolnostojących i bliźniaków.

 

Po paru miesiącach poszukiwań i wielogodzinnych dyskusjach wybraliśmy projekt: będzie to "Cyprys" pracowni Horyzont.

 

Tutaj link do projektu:

 

http://www.horyzont.com/projekt-domu/pokaz/cyprys/0/69

 

Oto oryginalne rzuty budynku:

 

cyprys_parter.jpgcyprys_gora.jpg

 

Najważniejsze zmiany, ktore wprowadza nam architekt:

 

PARTER:

1) w miejscu kuchni będzie gabinet / pokój gościnny.

2) kuchnia będzie w miejscu jadalni, oddzielona od korytarza ścianką działową kończącą się na wysokości schodów.

3) kuchnia pozostaje otwarta na salon, a właściwie na jadalnię (stół będzie stał wzdłuż ściany na której jest kuchnia)

4) na ścianie przy kominku zlikwidowaliśmy okno gdyż będzie to ściana przeznaczona na TV.

 

PODDASZE:

1) łazienka została przeniesiona nad garaż

2) w miejscu projektowanej łazienki będzie garderoba

3) likwidacja balkonu

 

Dzięki likwidacji dwóch słupów podpierających balkon uzyskamy spory taras, którego zadaszenie wykonamy po zakończeniu budowy domu.

 

Ogród wychodzi na południowy wschód, a więc słońce będzie uciekać ok. godz. 14 i liczymy na przyjemne popołudnia i wieczory na tarasie. Dlatego zadaszenie nie jest w tej chwili priorytetem.

 

W następnym wpisie zamieszczę trochę zdjęć z działki, a potem opiszę jak stoimy z pozwoleniem na budowę, ekipą itd.

 

Oczywiście będzie mi bardzo miło jeśli ktoś zechce komentować moje wpisy :)

 

Andrzej

Edytowane przez cypryski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 966
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tak wyglądała działka w dniu zakupu. Wzdłuż prawej (południowo-zachodniej) linii budują się już domy bliźniacze. Pozostały teren to działki kolejnego etapu osiedla (wszystkie juz sprzedane).

 

Wzjad z drogi osiedlowej będzie od północnego zachodu. Wymiary działki: 50 x 30 metrów.

 

Zdjęcia robione w marcu.

 

IMG_4218_small.jpgIMG_4220_small.jpgIMG_4227_small.jpgIMG_4231_small.jpgIMG_4233_small.jpg

Edytowane przez cypryski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej moja amatorska wizualizacja parteru - uwzględniająca wszystkie zmiany w projekcie:

 

rzut_3d.jpgrzut_3d_2.jpg

 

Niestety poddasza nie umiem "zaprojektować" gdyż nie radzę sobie ze skosami i oknami dachowymi :-(

 

Na szczęście tam nie ma wiele zmian w stosunku do projektu. Zmieniamy tylko łazienkę w garderobę, zaś łazienka będzie nad garażem. Likwidujemy też balkon oraz wszystkie okna dachowe w łazience nad garażem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro jedziemy do lokalnego architekta po odbiór zaadaptowanych projektów. Być może uda nam się od razu złożyć wniosek o pozwolenie na budowę...

 

Jeśli nie jutro, to najdalej za tydzień.

 

Wtedy przyjdzie czas na wybór ekipy i uzyskanie kredytu.

 

Oba powyższe punkty mamy już ogólnie "przenalizowane" - jesteśmy po rozmowach z doradcą kredytowym i mamy wstępne wyceny od kliku ekip budowlanych.

 

Z pewnością nie obędzie się bez nerwów i kłopotów, ale podobno do odważnych świat należy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupelnie niespodziewanie udało nam się dzisiaj skompletować wraz z architektem wszystkie dokumenty i złożyliśmy wniosek o pozwolenie na budowę.

 

Czas oczekiwania ma wynosić do 1 miesiąca.

 

Hm, sytuacja nabiera dynamiki... Znaczy się - trzeba rozpocząć negocjacje z ekipami.

 

Cel maksimum: zbudować stan surowy otwarty z dachem do końca roku.

 

Szanse oceniam realistycznie na 50/50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej skan wniosku o pozwolenie na budowę - z pieczątką Urzędu :-)

 

Ważny etap za nami, ale za około miesiąc - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i otrzymamy pozwolenie - czas naprawde zacznie przyspieszać.

 

Czyżby to był ostatni miesiąc spokoju w ciągu najbliższych paru lat?

 

 

wniosekPNB.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka słów o materiałach, z których chcemy budować "Cyprysa".

 

Ściany zewnętrzne: cegła silikatowa o grubości 18 cm ocieplona warstwą styropianu 18 cm (styropian grafitowy o współczynniku lambda 0.032).

 

W efekcie osiągniemy współczynnik przenikania ciepła dla ścian zewnętrznych na poziomie 0.16 W/(m2K), co wydaje nam się całkiem dobrym wynikiem.

 

Ściany wewnętrzne konstrukcyjne - cegła silikatowa 18 cm, ściany działowe - cegła silikatowa 12 cm.

 

W domu zamierzamy zainstalowac wentylację mechaniczną z rekuperatorem (odzyskiem ciepła). Tak więc nie będzie wentylacji grawitacyjnej, zaś kominek będzie służył w zasadzie tylko do ogrzewania salonu.

 

Jeśli chodzi o okna, to zdecydowaliśmy się na pakiety dwuszybowe gdyż boimy się, że okna trzyszybowe będą przepuszczać zbyt mało światła.

 

Drzwi na taras - przesuwne typu HST.

 

Dalsze szczegóły już niedługo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po gorącym weekendzie czas wrócić do pracy. Na szczęście (?) z uwagi na okres urlopowy pracy chwilowo nie mam za dużo, więc wracam do nauki.

 

Chodzi mi o naukę budownictwa. Albowiem od pół roku jest to moje wymuszone hobby. Aktualnie katuję konstrukcję dachu :-)

 

Oczywiście do budowy będziemy musieli zatrudnić wyspecjalizowaną ekipe (lub ekipy), ale przecież muszę się orientować "o co kaman".

 

W oczekiwaniu na pozwolenie na budowę, przygotowuję sie psychicznie do negocjacji cenowych z firmą (nazwijmy ją firmą "A"), której chciałbym zlecić budowę do stanu surowego otwartego z dachem. Jeśli się nie dogadamy to... klops bo wszystkie inne firmy, od których dostaliśmy wstępne wyceny są albo drogie albo mało sprawdzone na rynku.

 

Ponieważ firma "A" bardzo wstępnie podala nam wycenę przy założeniu, że dach robimy z dachówki ceramicznej, mamy pewne rezerwy gdyż nie widzę niczego złego w ewentualnej blachodachówce. A to już daje różnicę - bagatela - nawet do 20 tys. zł.

 

Jako pośrednie rozwiązanie widzę również dachówkę cementową - wybraliśmy nawet konkretny model (Euronit Extra). Dach wyglądałby tak:

 

euronit_extra.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolorostykę całego domu widzimy w ten sposób (zdjęcie "podkradzione" z innego wątku na forum Muratora - niestety nie potrafię teraz znaleźć z którego, więc z góry przepraszam właściciela za wykorzystanie jego zdjęcia):

 

obraz_149_1933.jpg

 

Chcemy aby nasz domek wyglądał DOKŁADNIE tak samo :-)

 

Wcześniej wspominałem, że zadaszenie tarasu zrobimy po zakończeniu budowy. Podoba nam się coś takiego:

 

wiata_drewniana_2__2_.jpgwiata_drewniana_2__11_.jpgwiata_drewniana_2__12_.jpg

 

Dzięki takiemu rozwiązaniu salon wciąż będzie bardzo jasny, a mały deszczyk będzie można przeczekac na tarasie przy kawie lub piwku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze parę zdjęć z cyklu "Jak sobie wyobrażamy wnętrza" :-)

 

PODŁOGI:

 

W salonie i holu: deska fazowana olejowana:

 

deska_debowa_fazowana_5.jpg

 

Na poddaszu: w korytarzu ta sama deska, a w pokojach wykładzina dywanowa.

 

KUCHNIA:

 

Biała, w stylu angielskim (tutaj nie mam nic do gadania - będę się cieszyć jeśli w ogóle dostanę prawo wchodzenia do kuchni):

 

000012FF.jpg00001300.jpg

 

KOMINEK:

 

Jeśli starczy pieniędzy, chcielibyśmy kominek nowoczesny z przeszkleniem bocznym, na przykład taki:

 

Spartherm Varia 2L-100h-4s Linear.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj kolejna rozmowa z potencjalnym wykonawcą dała mi małego doła... kwoty sporo wzrosły od ostatniego spotkania 3 miesiące temu :-(

 

Nie mamy jeszcze ostatecznej wyceny - dopiero za ok. 2 tygodnie. Wtedy przyjdzie czas na negocjacje oraz ewentualną rozpacz i rewizję planów.

 

Jakie oszczędności można poczynić? W pierwszej kolejności - wentylacja mechaniczna. W następnej - trzeba będzie się przeprosić z blachodachówką. A dalej... nie wiem :-(

 

Chyba potrzebujemy urlopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Wczoraj kolejna rozmowa z ewentualnym wykonawcą - już po wykonaniu kosztorysu na podstawie naszego projektu. Widać, że jest elastyczny, chce z nami współpracować. Umówliśmy się na wspólne spotkanie za niecałe 2 tygodnie.

 

Po kilku dniach obliczeń, wyliczeń i przeliczeń wyszła nam kwota, do której możemy negocjować. Nie odbiega ona aż tak znacząco od propozycji wykonawcy.

 

Tak więc w przyszłym tygodniu wznawiam sprawę kredytu (doradcę kredytowego wybraliśmy już jakiś czas temu).

 

Oczekuję na pozwolenie na budowę w najbliższych dniach.

 

Także wszystko generalnie mamy rozplanowane. Zobaczymy co się uda zrealizować :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Uprawomocnione pozwolenie na budowę już odebrane, tak więc TEORETYCZNIE możemy rozpoczynać budowę.

 

Oczywiście aby to się stało, musimy mieć przygotowane:

 

1) finansowanie (wniosek kredytowy złożony kilka dni temu, czekamy na wstępną decyzję banku)

 

2) wybraną ekipę do stanu surowego z dachem (mamy ofertę od wykonawcy, nad którą wciąż się zastanawiamy - ale raczej podpiszemy z nim umowę jeśli nie będzie jakichś niespodzianek związanych z kredytem).

 

Tak więc lato powoli mija, a my po raz setny oglądamy nasz projekt, analizujemy kosztorysy i dobieramy kolory...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstępna decyzja banku jest pozytywna (mamy zdolność kredytową na kwotę o którą występujemy).

 

W przyszłym tygodniu ruszam więc po zaświadczenia z urzędów (ZUS i US).

 

W międzyczasie zmieniliśmy koncepcję koloru dachu - będzie grafitowy zamiast ceglastego. Kolor elewacji - bardzo jasny, ale nie biały. Raczej ecru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzgodniłem (na razie tylko telefonicznie) z deweloperem ostateczną cenę budowy stanu surowego otwartego z dachem. Wygląda na to, że uda nam się zmieścić w budżecie dachówkę cementową oraz rekuperator.

 

Chodzi mi oczywiście o budżet rozpisany w arkuszu Excela, bo nasz REALNY budżet - nawet przy uwzględnieniu "pomocy" banku - jest na razie sporo mniejszy... A więc najwyższy czas rzucić się gorączkowo do zarabiania dodatkowych pieniędzy !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jesteśmy w trakcie załatwiania formalności kredytowych. Skompletowaliśmy już kilka kilogramów dokumentów, zaświadczeń, projektów, wypisów itp.

 

Zostało jeszcze kilka sztuk i być może w ciagu kilku dni złożymy wniosek wraz ze wszystkimi wymaganymi dokumentami. Poprzedni kredyt braliśmy 7 lat temu i formalności były mniej więcej 50% prostsze i szybsze.

 

Cóż, takie czasy... :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...