Obowiązki właściciela drogi, na której służebność ma sąsiad

[ewemal]

Do domu rodziców prowadzi droga, której są właścicielami - jest dość wąska (na jedno auto), nieasfaltowa. Z tej samej drogi w ramach służebności korzysta sąsiad, który mieszka obok - dom przed moimi rodzicami. Po prostu lata temu większy teren został podzielony na dwie działki i wydzielona została droga. Gdy zjedzie się z drogi głównej na tę należącą do rodziców najpierw stoi dom sąsiada, tuż za nim ich. Po przeciwnej stronie tej drogi są nieużytki, do których jest inny dojazd, więc z tej drogi nikt poza mieszkańcami tych dwóch domów nie korzysta nikt.

 

Mam kilka pytań:

 

1. Czy rodzice mają obowiązek utwardzić tę drogę, gdy sąsiad mający służebność to sugeruje a nawet próbuje wymusić, twierdząc że skoro są właścicielami, mają coś zrobić, by na przykład na wiosnę nie było tam bagna albo by latem się nie kurzyło po oknach, gdy się przejeżdża.

 

2. Czy rodzice mają obowiązek odśnieżać tę drogę na całej długości, czyli wzdłuż posesji sąsiada też? (zimą sugerował, że to nie jego droga i ma ją odśnieżyć właściciel, tak jak drogi publiczne odśnieża gmina).

 

Wiem, że o roztopach, czy odśnieżaniu nie ma teraz mowy (lipiec, lato), ale sytuacja z dość roszczeniowym sąsiadem robi się co najmniej krępująca.

[aglig]

Powiedz sąsiadowi żeby się gonił

Temat wielokrotnie poruszany wystarczy poszukać . Wszystko reguluje kodeks cywilny.

 

Art. 289

§ 1. W braku odmiennej umowy obowiązek utrzymywania urządzeń potrzebnych do wykonywania służebności gruntowej obciąża właściciela nieruchomości władnącej.

 

 

Jeżeli służebność jest nieodpłatna i w akcie notarialnym nie ma nic o obowiązkach stron to sąsiad jako władnący ma obowiązek ją utrzymywać w stanie niedopuszczającym do jej pogorszenia. Jeśli w drodze są np. trzy wyrwy to tyle ma być, nie więcej. Nie może jej polepszać bo to już jest modernizacja.

Może ją wykorytować i utwardzić ale tylko za zgodą właściciela (obciążonego) jednak bez liczenia na zwrot poniesionych kosztów.

Nie może (brak umocowania) zmusić właściciela do modernizacji (rozbudowy) drogi bo właścicielowi to "loto" po czym będzie jeżdził - właściciel zagwarantował prawo przechodu i przejazdu po drodze o jakimś tam stanie.

Odśnieżanie też nalezy do sąsiada.

Poczytaj sobie dokładnie kodeks cywilny ( paragrafy w okolicach 289 - tam jest wszystko o służebności)

[ewemal]

Dziękuję za odpowiedź. Wiem, że sąsiad za tę służebność płaci w gminie podatek (kilka złotych, zdaje się 7zł rocznie), rodzicom natomiast w ogóle nic nie płaci i nigdy nie pojawiła się kwestia tego, że powinien. Rodzice po prostu chcą mieć święty spokój i teraz myślę mogę ich utwierdzić w przekonaniu, że nie muszą utwardzać drogi ani całą zimę płacić traktorzyście, by przed wyjazdem sąsiada do pracy odśnieżał mu drogę.

[aglig]

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?183855-Utawrdzanie-i-stan-techniczny-służebności

Sprawdź zapisy w księdze wieczystej tej drogi.

Jeśli masz numer tej księgi to można to zrobić przez intertnet.