Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dachówka, blachodachówka a grad i wiatr.


Raźny

Recommended Posts

A kto bogatemu zabroni? Pozdrawiam.

 

Panie Andrzeju, cenię sobie Pańskie porady ale w tym wypadku to raczej nie o cenę chodzi. Bogaty to może położyć co chce a blacha raczej do "prestiżowych" pokryć nie należy szybciej wiór osikowy,modrzewiowy bądź też strzecha. Często bywam w naszych górach i dlatego zastanawia mnie tak często użycie blachy, przy najbliższej bytności spróbuję zgłębić temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie blacha z posypką to prestiżowe pokrycie bo droższe od dachówki. Natomiast istotna sprawą jest racjonalność pokrycia dla określonych warunków. Strome dachy i porywiste wiatry więc byłaby konieczność mocowania praktycznie każdej dachówki. Do tego szczelność pokrycia (zawiewanie śniegu) nie ma porównania z dachówką i dochodzi do tego wysoka estetyka pokrycia i małe odpady bo mały format. Tradycyjnie dachy w tym regionie były kryte gontem drewnianym (dwie a nawet trzy warstwy) z racji dużej szczelności i dostępności materiału. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie blacha z posypką to prestiżowe pokrycie bo droższe od dachówki. Natomiast istotna sprawą jest racjonalność pokrycia dla określonych warunków. Strome dachy i porywiste wiatry więc byłaby konieczność mocowania praktycznie każdej dachówki. Do tego szczelność pokrycia (zawiewanie śniegu) nie ma porównania z dachówką i dochodzi do tego wysoka estetyka pokrycia i małe odpady bo mały format. Tradycyjnie dachy w tym regionie były kryte gontem drewnianym (dwie a nawet trzy warstwy) z racji dużej szczelności i dostępności materiału. Pozdrawiam.

 

Dokladnie, oraz wygoda, posypka zatrzymuje snieg na dachu wiec nie trzeba odsniezac zwalow.

Edytowane przez BreSsoN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Hm.. ja tam dużego doświadczenia z dachami nie mam ale przekornie zadam pytanie:

 

- dlaczego w górach zdecydowana większość domów ma pokrycie z blachy, przecież własnie tam warunki są teoretycznie najcięższe :)

 

Główkujcie Panowie i Panie :)

 

 

Raz- niska cena

Dwa- pójście na łatwiznę (łatwe odśnieżanie, brak potrzeby konserwacji)

Trzy- niektórym się wydaje, że "przecież wygląda PRAWIE jak dachówka"...jak mawiała rekama "'prawie' robi wielką różnicę"

 

To smutne, ale to niestety to często koszmarnie psuje krajobraz górskich miejscowości. Powód? Brak środków finansowych, ale częściej to brak poczucia odpowiedzialności za wygląd otoczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na dachu blachę falistą, ostatnio przeszło u nas gradobicie dość spore i nie widać zniszczeń, co do wytrzymałości na wiatr również nie ma problemów ze zrywaniem, jeszcze mnie nic takiego nie spotkało a kładliśmy ją sami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...