Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jakoś na stronie firmowej producenta silnika http://www.briggsandstratton.com.pl/ nie widać dedykowanych kosiarek.

 

No po wizycie w hurtowni:)

 

- dopiero w ciągu dwóch najbliższych tygodni będą nowe modele w większym wyborze,

 

- silnik powinien być Briggs&Stratton 675 - te 6 KM na pewno mi wystarczy,

 

- co do silników to do dobrych hurtownik zalicza jeszcze Hondy z tym, że tu spotykał się jedynie z reklamacjami co do nierównej pracy jak ktoś lał trochę gorsze paliwo ( z niepewnych stacji)

 

- z tych kosiarek co były wystawione to jedynie AL-KO przykuwa uwagę wersja silver,

 

- no ale co do opcji mulczowania to hurtownik twierdzi, że jak kosiarka ma przystosowaną obudowę w tym celu, no i specjalnie wyprofilowane ostrze to funkcja ta jak najbardziej się sprawdza ale wtedy gorzej zbiera do kosza jeżeli chcemy na tym samym ostrzu używać kosza. Jego zdaniem wypadało by mieć dwa ostrza jedno do mulczowania a druga zwykła łopata do zbierania do kosza które zakładamy jak mamy taką potrzebę zbierania do kosza. Trochę mi z tą swoją teorią mulczowania gościu namieszał bo teraz musiałbym kupić kosiarkę z dwoma ostrzami jeden do mulczowania a drugie do zbierania do kosza aby być zadowolonym ze sprzętu. No nie wiem co o tym sądzić bo moja obecna kosiarka B&S 375 mulczowała jedynie wtedy jak się jej przypadkiem ostrze znacznie skrzywiło ha ha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mulczowanie – Jak chcesz mieć takie prawdziwe, to tak, potrzebne jest specjalne ostrze. ALE... wystarczy, że masz boczny wyrzut i kosisz dość często. wtedy króciutkie kawałeczki trawy są rozsypywane. Ja tak robię i jest OK.

HONDA – Za płotem mam sąsiadkę (przyjaciółkę zarazem) i ona ma Hondy – kosiarkę i traktorek. Po 4 latach używania oba sprzęty wymieniła na nowe, bo zaczęły się kłopoty z odpalaniem, a traktorek w ogóle nie ruszył po zimie. Zaznaczam, że cały czas były serwisowane zgodnie z zaleceniami. A mój B&S nawet z mojej damskiej rączki odpala ciągle bez problemu.

 

O mulczowane i ostrza zapytam jeszcze sąsiadkę, bo ona ostrzy nie wymienia i mulczuje, ale czasem jak zbiera do kosza.

 

Edit:

Okazuje się, że skleroza mnie trzepie :( Znalazłam kosiarkę podobną do mojej

http://agrotech.home.pl/pl/p/Partner-P-53-675DWA-kosiarka-spalinowa-z-napedem-5%2C5-KM/136

Sprawdziłam w papierach i faktycznie Partnera mam, choć oczywiście starszego i z mniejszą ilością udogodnień. Jest pancerny.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku musiałem kupic kolejną kosiarkę (poprzednia po 12 latach pracy pluła już olejem przez odmę).

Zgłębiłem tamat kosiarek, dośc głęboko i podzielę się swoimi przemyśleniami:

 

1. Nie kupujemy w marketach i internecie. Kupujemy w specjalistycznych sklepach z własnym punktem serwisowym. Tam gdzie jest duży wybór możemy pobawic się wieloma modalami i wybrac ten wygodniejszy, lżejszy, bardziej zwrotny , z lepszym koszem itd. Tam dowiemy się cos o awaryjności i dostępności części zamiennych. W markecie tego nie ma.

2. wybierajmy wśród produktów firm znanych z produkcji kosiarek, pił i kos spalinowych. Np. Husqvarna (Partner), Viking, Oleo-Mac, Dolmar, Makita, Solo, Toro, Castel Garden .... Stiga (?) itp. Zapytajmy się czy w kolejnych latach będzie o dostępnośc do części zamiennych np. noże, paski, koła, rączki, kosze, łożyska itp.

3. silniki - najlepiej B&S lub Honda. Ze względu na cenę wybrałem B&S model 625.

4. czy kosiarka z napędem ?. Po zgłębieniu tematu na forach serwisowych temat napędu odpuściłem sobie (waga, manewrownośc, awaryjnośc, cena, wkręcanie się trawy w paski).

5. mulczowanie - nie praktykuję, nie stosuję. Można mulczowac wyłącznie przy niskiej trawie i nie częściej jak 2 razy w roku.

 

Kupiłem Makitę z plastikowo-tkaninowym koszem, bez napędu, szerok. 46 cm, silnik B&S 625. Dobrze zbiera trawę, nie zająknie się w 25cm trawsku. Mam nadzieję że posłuży przez wiele lat.

Edytowane przez darek63
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, a ile masz tego trawnika do koszenia? I kto Ci powiedział, że mulczowanie to tylko 2 razy w sezonie?

 

Odpowiadam:

od ponad 15 lat koszę własne trawniki 1.500 m2 + 300m2 + łąka 0,8ha.

Używam kosiarki spalinowe, elektryczne i kosy spalinowe.

Trawę koszę gdy ma 10-20cm (czyli +/- co 2-3 tygodnie) i zawsze zbieram do kosza , ale i tak częśc pokosu jest wmulczowana pomiędzy źdźbła. Nie wszystkie resztki ulegają rozłożeniu na humus i powstaje filc, który wiosną należałoby wyczesac.

Oczywiście można w niektórych warunkach mulczowac częściej, ale to zależy od warunków glebowych, ekspozycji, składu mieszanki trawnikowej (typu traw), czestotliwosci koszenia, jakosci/sprawnosci kosiarki i noży tnących. Generalnie nie jestem fanem (ciągłego) mulczowania, podobnie jak nie jestem fanem podmiatania piasku pod dywan.

Edytowane przez darek63
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Toro. Wprawdzie mam ją od roku tylko, ale kosiłam poprzedni sezon często. Do mulczownia nie mam dodatkowych ostrzy, a wyglądało to tak, że pierwszy raz skosiłam normalnie a potem już co tydzień mulczowałam. Zero ciężkiej trawy do noszenia, a kosz jakiś duży mam:) Z trawnikiem nic się nie działo, żadnych negatywnych wpływów mulczowania nie zauważyłam. I ten zaoszczędzony czas spędzany na opróżnianiu kosza... bezcenne :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam.

Panowie jak i Panie potrzebna porada dot. kosiarki, cena max 1500 zł, niecałe 800 m2 lekko nachylone.

Najbliższy serwis do Husqvarny, Viking-a, w promieniu 30 km Oleo-Mac,Stiga, Al-ko.

Na pewno muszą być tylne koła większej średnicy z racji nierównego terenu.

Koszone było do tej pory kosą spalinową lecz trawa po niej nie wygląda najlepiej.

Kosa zostanie na koszenie wokół sadu, rowu itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie mam takie:

Tak bardzo poleca się tutaj kosiarki spalinowe, a jaką polecilibyście na ok. 600m trawnika?

Chociaż nigdy nie korzystałem ze spalinowej to jednak skłaniam się do kupna elektrycznej. Dodam że teren prosty, trawnik wokół domu, na zewnątrz 2 gniazdka z prądem więc nie ma ciągania przedłużacza po całej działce. A jednak spalinowa to koszt większy i przeglądy, oleje, paliwo itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Panowie jak i Panie potrzebna porada dot. kosiarki, cena max 1500 zł, niecałe 800 m2 lekko nachylone.

Najbliższy serwis do Husqvarny, Viking-a, w promieniu 30 km Oleo-Mac,Stiga, Al-ko.

Na pewno muszą być tylne koła większej średnicy z racji nierównego terenu.

Koszone było do tej pory kosą spalinową lecz trawa po niej nie wygląda najlepiej.

Kosa zostanie na koszenie wokół sadu, rowu itp.

 

ja od kilku lat mam i polecam ALKO 470BR. Silnik B&S 675, mocna, niezawodna, z napędem (odłączalnym), bardzo łatwe uruchamianie, koła na łożyskach, tylne kola duże, duży kosz, mulczowanie, itd.

Żadnych problemów z nią nie mam, a koszę ok 1100m2 trawnika.

Kosztowała coś koło 1400zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie mam takie:

Tak bardzo poleca się tutaj kosiarki spalinowe, a jaką polecilibyście na ok. 600m trawnika?

Chociaż nigdy nie korzystałem ze spalinowej to jednak skłaniam się do kupna elektrycznej. Dodam że teren prosty, trawnik wokół domu, na zewnątrz 2 gniazdka z prądem więc nie ma ciągania przedłużacza po całej działce. A jednak spalinowa to koszt większy i przeglądy, oleje, paliwo itd.

 

Mam podobny wielkościowo trawnik i nie zdecydowałbym się na elektryczną. Może przy super regularnym kształcie? Ale i tak to udręka.

W ubiegłym roku zgłębiałem temat wyboru kosiarki czytając wszystkie możliwe opinie i przesiewając je przez sito marketingu szeptanego. forum e-kosiarki.net to naprawdę silne wsparcie merytoryczne. Warto poczytać, bo zapewne odpowiedź na wszystkie pytania już się pojawiła w przeszłości.

Wnioski:

1. Napęd:

- nie zależy od wielkości trawnika, ale od jego jakości i częstotliwości koszenia. Dobrze dożywiona trawa, koszenie raz na tydzień - kosz staje się ciężarem bardzo szybko. Napęd się przydaje.

- w chińczykach to największa bolączka - po 2 sezonach zazwyczaj coś tam zaczyna w napędzie klękać w NAC-ach i podobnych. Motor zazwyczaj jeszcze się trzyma

- miałem na przód (Murray), mam teraz na tył - do jednego i drugiego spokojnie można się przyzwyczaić

2. Silnik

brałem pod uwagę wszystkie rozwiązania, byleby nie zawracać sobie nim głowy. Wnioski:

- dzisiejsze Briggs & Stratton to nie to co seria Quantum sprzed lat kilku, - nastu. Dobre są na żeliwnej tulei (825 I/C), niektóre DOV, no ale ceny raczej bardzo poważne

- małe Hondy podobno też niezbyt dobrze się sprawują

- subaru, kawasaki - z serwisem nie najlepiej.

- dość dobre opinie mają silniki Emak - na początku myślałem, że to jakaś chińszczyzna, ale to włoska produkcja

3. Szerokość lawety

- 53cm - fajnie bo szybko zbiera, ale zabiera sporo miejsca. Silnik przynajmniej 6KM

- 48cm - do 1000m2, to w praktyce 1-2 przejścia więcej podczas koszenia.

4. Wybór, krótka lista

- tanio (w zależności od szer, mocy, malowania i bajerów: 900-1400pln): Victus na silniku Emak, potem nieco drożej Oleo-Mac też na silniku Emak

- drożej/nietanio (okolice 2000pln): Toro, plastikowe Vikingi (na BS675). Długo liderem wyboru był również amerykański Snapper (na silniku DOV700)

- drogo i na lata (2500+pln): Ariens

 

Ja wybrałem Victusa 48 z napędem na Emaku k50. Jak na razie - super się sprawdza, cichy silnik (na niskich obrotach to wręcz bardzo cichy), dość oszczędny. Wykonanie może nie powala na kolana, ale dałem za nią wczesną jesienią coś ok 900 pln z przesyłką do domu. Taniej od chińskich NAC czy podobnych firm wirtualnych. Chętniej bym kupił w miejscowych serwisach, ale nie chcieli za bardzo schodzić z ceną poniżej katalogowych 1250pln, więc zakup był via alle...

 

zdrówka,

mrozek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też stoję przed wyborem kosiarki.

Powierzchni do koszenia mam niewiele - jakieś 300 m2. Ubiegły sezon kosiłam kosiarką elektryczną i już wiem, że w grę wchodzi tylko i wyłącznie spalinowa. To kombinowanie z kablem doprowadza mnie do szału. A dotychczas miałam trawnik w jednym kawałku, w tym roku tych kawałków przybędzie więcej, bo chcemy posiać trawę z boku domu oraz z przodu przed ogrodzeniem. No i już widzę jak non stop latam z kablem i przepinam kosiarkę co chwila do innego gniazdka....

No i w związku z tym mam pytanie - JAKĄ kosiarkę kupić? wiele pozytywnych opinii jest o Alko - tylko który model byłby wystarczający? Nie zależy mi na mulczowaniu, kosz chciałabym plastikowy, z napędem no i żebym ja - kobieta :) - dała sobie z nią radę. Teren płaski i w sumie mało kłopotliwy do koszenia

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też stoję przed wyborem kosiarki.

Powierzchni do koszenia mam niewiele - jakieś 300 m2. Ubiegły sezon kosiłam kosiarką elektryczną i już wiem, że w grę wchodzi tylko i wyłącznie spalinowa. To kombinowanie z kablem doprowadza mnie do szału.

A myślałaś o akumulatorowej? Wiem że to drożej niż zwykła elektryczna, ale nie ma kabla i jest lekka :-). Ja mam ok 200 m trawnika i sobie chwale - w tym roku będzie 5ty sezon jak używam rotaka boschowego na aku.

Wadą jest spora zależność czasu koszenia (a właściwie czasu pracy akumulatora) od wysokości i gęstości trawy. Jak zapuszczę (bliżej 3 tyg bez koszenia), to muszę na dwa razy, ale jak co tydzień koszę to tak na 1,5 trawnika mi spokojnie wystarczał akumulator jeszcze w zeszłym roku (a to był 4ty sezon).

 

Pozdrawiam

Michał M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Trawa rośnie a kosiarki jeszcze nie kupiłem - z rozpaczy nawet odpaliła mi jeszcze stara B&S 375 Sprint, która już druga zimę zimowała pod winogronem. Kosiarka się fizycznie rozlatuje ale odpaliła heh :)

 

Nawet wczoraj w Praktikerze nie kupiłem o mały włos ich " markowej" kosiarki spalinowej http://www.praktiker.pl/produkt,37860,843/kosiarka_spalinowa_praktiker_pbm_2451_eco.html taka jak ta ale tamta miała silnik B&S 675 EX - w sumie taka kosiarka ma wszystko co trzeba tylko, że ten silnik jeszcze starego typu dolnozaworowy a wolałbym górnozaworowy np. Silnik B&S 750EX DOV .

 

Trudny wybór a trawa rośnie.

 

W końcu dzisiaj jakoś przychylam się do kosiarki Hondy i mój wybór padł na kosiarkę Honda HRG 536C7 VKE seria IZY.

 

http://czp.pl/foto/honda/izy/images/honda1.jpg

 

Tu link na stronie Hondy Link A tu znalazłem jeszcze parę fotek tej kosiarki i je wrzuciłem http://czp.pl/foto/honda/izy/.

 

W sumie kosiarka Hondy prezentuje się dobrze ( no trochę kosztuje) - ma silnik górnozaworowy gdzieś 5 KM, ma napęd, podwójne ostrza, i jak wyczytałem to ma 5 lat gwarancji. . Nasunęły mi się jednak pewne uwagi co do tego wyboru:

 

1. Jedynie czego mi w niej brakuje to bocznego wyrzutu ( ale w sumie chyba nie będzie mi potrzebny,

 

2. Czy ten silnik Hondy jest cichszy od silnika B&S 750EX DOV czy głośniejszy - może ktoś ma na tym polu jakieś porównanie ?

 

3. Kosiarka ma tej samej średnicy przednie i tylne koła - czy to ma jakieś większe znaczenie i czy na pewno większe tylne koła kosiarki są lepsze ?

 

4. Kosiarka ma z tyłu pod koszem taki gumowy fartuch - czy nie będzie on przeszkadzał w czasie gdy będę chciał kosiarka normalnie cofnąć ?,

 

5. Honda nie ma centralnego regulowania (podnoszenia) wysokości cięcia a tylko regulację na 4 poszczególnych kołach - czy to rozwiązanie jest gorsze od centralnego mechanizmu ?

 

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi i sugestie co do mojego wyboru kosiarki i czy w ogóle kupno markowej kosiarki ma większy sens :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1. Jedynie czego mi w niej brakuje to bocznego wyrzutu ( ale w sumie chyba nie będzie mi potrzebny,

2. Czy ten silnik Hondy jest cichszy od silnika B&S 750EX DOV czy głośniejszy - może ktoś ma na tym polu jakieś porównanie ?

3. Kosiarka ma tej samej średnicy przednie i tylne koła - czy to ma jakieś większe znaczenie i czy na pewno większe tylne koła kosiarki są lepsze ?

4. Kosiarka ma z tyłu pod koszem taki gumowy fartuch - czy nie będzie on przeszkadzał w czasie gdy będę chciał kosiarka normalnie cofnąć ?,

5. Honda nie ma centralnego regulowania (podnoszenia) wysokości cięcia a tylko regulację na 4 poszczególnych kołach - czy to rozwiązanie jest gorsze od centralnego mechanizmu ?

:)

 

1. ja nie mam i nie narzekam, a często używam mulczowania

2. nawet jeżeli, to i tak różnice są niewielkie, a nawet niezauważalne. Spalinowy zawsze będzie hałasował

3. mogą być wszystkie takie same, ale im większe tym lepsze, np. na nierównościach

4. ?

5. I głównie z tego powodu ja bym sobie tą kosiarkę odpuścił. To będzie wkurzać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego fartucha to tak to wygląda za tylnymi kołami :

 

http://czp.pl/foto/honda/izy/images/honda2.jpg

 

i wygląda na to, że przy cofaniu kosiarka do tyłu może się blokować ?

 

Fakt centralna regulacja wysokości wydaje się być praktyczniejsza z drugiej strony to w sezonie może z raz przestawiamy wysokość i tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem jednak tą HONDĘ HRG 536C7 VKE seria IZY - 4,4 KM a głownie przeważyło to, że serwis Hondy mam bliziutko a więc w razie problemów nie będę musiał daleko biegać.

 

http://czp.pl/foto/moja_honda/images/100_4494.jpg

 

 

tu reszta zdjęć kosiarki http://czp.pl/foto/moja_honda/ - tak czyściutko to ona już wyglądać nigdy nie będzie.

Na ostatnich fotkach nowa kosiarka razem ze starą z silnikiem briggs&stratton 375 sprint. Pewnie za 10 - 15 lat ta Honda będzie identycznie wyglądać.

 

Pierwsze wrażenia:

 

Na plus:

 

- ładnie kosi, zero problemów w wyższej trawie,

- zapala za pierwszym razem,

- fajny płynny napęd typu Smart Drie,

- lekko się prowadzi,

- silnik górnozaworowy 4,4 KM automat,

- solidnie zamocowane koła z mocnym mechanizmem grzebieniowym,

- ogólnie całość kosiarki sprawia mocne i solidne wrażenie,

- 5 lat gwarancji pod warunkiem, że się ją serwisuje,

 

Na minus:

 

- trochę waży ( cięższa od starej)

- ostrze 53 cm to trudniej się manewruje koło krzaczków itp.

- nie jest cichsza od B&S,

- ten fartuch za tylnymi kołami jest wkurzający i albo się do niego przyzwyczaję albo go zdemontuje,

- kosiarka nie ma bocznego wyrzutu ( ale o tym to wiedziałem)

 

Działka skoszona - kosiarka przykurzona to pozostało jedynie za 5 godzin pracy zmienić olej :)

 

Skorygowałem powyżej moc kosiarki - silnik Hondy to GCV 160A i ma moc 4,4 KM a nie jak pisałem wcześniej 5,5 KM.

Edytowane przez czp01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

Chcialbym kupisc kosiarke do mojego trawnika jakies 500m2. Szukalem jakiejs elektrucznej ale cos lepszego niz najtansze z marketu. Cena 600zl za cos naprawde dobrego.

Znalazlem spalinowke NAC S460VY za dobra cene. Czy ona mi troche wiecej posluzy niz dwa sezony. Jak to sie ma do elektrycznej za 600zl i do wielkosci mojego trawnika?

 

link

http://allegro.pl/nac-s460vy-kosiarka-spalinowa-z-napedem-moc-4-75km-i3197317371.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy kosiarka tego typu nadaje się w ogóle? szukam kosiarki do trawnika 500m2. po przeczytaniu watku i kilku artykułów chce kosiarkę z silnikiem B&S ale budżet mam prawie żaden czyli cos kolo 850zl max. pozdro http://www.castorama.pl/katalog-produktow/maszyny-ogrodnicze/kosiarki-spalinowe-pchane/kosiarka-szer-41-cm.html Edytowane przez sylwerson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...