KOSIARKA - jaką kosiarkę wybrać? opinie, polecane kosiarki, rodzaje kosiarek

[maro74]

Mam identyczną powierzchnię do koszenia.

Co mkogę doradzic to przede wszystkim zeby miała dobry silnik najlepiej Briggs&Stratton bo w tej cenie z silnikiem np HONDY to cięzko będzie znaleźć. jesli nie potrzebujesz napędu to za tę kwotę spokojnie kupisz przyzwoitą kosiarkę. Modelu ci nie doradzę bo tego jest tak duzo że idzie zgłupieć.

Podpowiem tylko tyle co juz w którymś z wątków poruszałem to SERWIS, szukaj takiej kosiarki jakiego producenta masz w swoim miescie serwis. Chyba że nie masz zadnego dealera z serwisem no to to kicha. Ja przejrzałem internet i markety wzdłuz i wszerz i zdecydowałem się na Husqvarne LC 48 ze wzgledu na bliskośc serwisu który mam max 500m od domu, chociaz kosiarkę kupiłem przez internet. Nie usmiecha mi się w razie jakiejklwiek usterki wysyłać tego kurierem albo wozić gdzieś kilometry a potem czekać tygodnie aż odeslą. To był główny argument za tym wyborem drugi to marka, parametry i design kosiarki mnie skusił .

Musisz sie zastanoiwc czy wystarczy ci tylko wyrzut czy kosz tez jest potrzebny , mielenie tak ostatnio moden itp. Jak wyeliminujesz ileś tam parametrów wybór będzie łatwiejszy.

[r0siu]

Dzięki "maro74" za informacje. Przydadzą się. Tylko jest mały problem. U mnie w okolicy niema żadnego serwisu:( Najbliższy jest 25km ode mnie i to tylko STIHL-a albo Husqvarna (nie pamiętam) dalej to 50km mam do miasta z serwisami. Jestem z małego miasteczka. Dlaczego chce zamówić coś w necie. Kosiarka prosta bez napędu, najlepiej z bocznym wyrzutem, nic więcej

[maro74]

To jesli mogę ci doradzić to weź coś z kosiarek PARTNER są oficjalnie firmowane przez Husqvarnę i w ich serwisach się je serwisuje. Co stihla to oni sprzedają pod marką VIKING ponoć dobre , ale plastikowe i mocno przegięte cenowo.

Jeśli byłbyś zainteresowany np Partnerem lub Husqvarną to na Allegro jest dealer z Kamienia Pomorskiego , ja u niego kupiłem w bardzo dobrej cenie swoją kosiarkę. Można z nim ponegocjować jakby co to mogę ci podać namiary na priv i coś podpowiedzieć.

dla przykładu kosiarki partner: prosta z bocznym wyrzutem bez napędu i tania.

http://www.allegro.pl/item686065326_kosiarka_spalinowa_partner_p56_500sm_husqvarna.html

[laza]

Witam

 

Nie będę lał wody przejdę od razu do rzeczy.

Mianowicie niedawno padła moja stara kosiarka i przyszedł czas na zakup nowej, i tu nasuwa się problem.

Czy kupować jakiś nowy wynalazek np: Takei coś ? czy coś używanego np : Takie coś ?

Powierzchnia trawnika to coś koło 700m2

Teren w miarę równy. Wcześniejsza elektryczna 800W dawała sobie radę.

A co myślicie o takiej http://allegro.pl/item683230754_kosiarka_nac_4w1_c460v_z_napedem_nowosc.html

 

Budżet max 700 chyba ze warto do czegoś naprawdę trochę dołożyć.

 

 

Co o tym myślicie ?

AVE

[G.N.]

Zarówno silniki NAC jak i Tekumseh mają takie sobie opinie. Celował bym raczej w coś na BRIGGS&STRATTON np: http://allegro.pl/item683812514_kosiarka_spalinowa_flymo_briggs_stratton_naped.html

Podobne parametry i mieści się w zakładanym budżecie.

Chyba że zostaniesz przy elektrycznej. Na 700 m2 to jeszcze może być.

[Rdek]

A jakie opinie ma sprzęt STIGA?

[G.N.]

A jakie opinie ma sprzęt STIGA?

Relatywnie drogi, choć czasem trafiają się okazje. Z silnikami B&S i Hondy ma dobre opinie. Silniki stigi w większość użytkowników określa jako nietrwałe i awaryjne.

[Kasia220]

Z czystym sumieniem mogę Ci polecic kosiarkę spalinową viking MB410. Działa u mnie bez zarzutu już kilka lat, a trawa bywa koszona nawet 2 razy w tygodniu - co prawda mniejsza powierzchnia.

Przy MB 460 i 465 jest szerszy nóż (46cm)

[ubek]

Zarówno silniki NAC jak i Tekumseh mają takie sobie opinie. Celował bym raczej w coś na BRIGGS&STRATTON np: http://allegro.pl/item683812514_kosiarka_spalinowa_flymo_briggs_stratton_naped.html

Podobne parametry i mieści się w zakładanym budżecie.

Chyba że zostaniesz przy elektrycznej. Na 700 m2 to jeszcze może być.

Ja używam NAC - jak na razie zero problemów. Piszą że mają żeliwne tuleje.

[Jaga_2]

Od 6 lat kosimy na Stiga (ta sama kosa). Kosimy ekstremalnie, bo i sporo jest koszenia. Polecam. Kosa jest przecudowna, model SB40, może pracować 40 minut potem przerwa 1/2h na chłodzenie silnika. Padła tylko głowica od żyłki i tu pracujemy na razie na zamiennikach, ale się nie opłaca. Po sezonie zamówię oryginalną głowicę (kupiliśmy zamiennnik, bo nie było oryginału serwisie). Do przeglądu oddajemy regularnie. Dobry jest też Stihl, ważne są części z których złożona jest kosa lub kosiarka.

[elais]

Ja mam trawnik o powierzchni 150m2... jeszcze jak dojdą krzewy to bedize mniej... i tak siezastanaiwam nad tą kosiarką...

 

http://www.ceneo.pl/;0151284125-10.htm

 

tylko zastanaiwam sie czy bedzie można wymienić noże???

[OlaK]

Mamy Alko Comfort 40E.

http://www.alko.pl/garten-hobby/katalog/pielegnacja/elektryczne/album/

 

Kupiona w Obi w promocji za 499pln. Obecnie do koszenia dobre 700m2 własnych chwastów + pewnie ze 200m2 chwastowiska z drugiej strony płotu (wewnętrzny dziedziniec o ktory współwłaściciele sami dbają).

Na razie zero narzekań na kosiarkę, nawet na kabel. Ostatnie koszenie robiła Teściowa z chorym kręgosłupem i jedyne na co narzekała co ból przedramion . Ale faktem jest, że to nasza pierwsza kosiarka od wielu lat więc nie mamy porównania.

[hela32]

Do 700 zl, dzialka mala 780 m - wiec chyba elektryczna, kabel 40 metrow powinien wystarczyc (taki mam). Na co zwrocic uwage, jakie firmy sa warte uwagi?

Czy dolozyc troche i kupic spalinowa - co poza wkurzajacym kablem jest takie super w nich?

Powiedzcie prosze, musze cos szybko kupic a nie wiem z ktorej strony ugryzc... szerokosc ciecia chyba im wieksza tym lepsza? Kosz sie przydaje zeby nie grabic, mielenie niepotrzebne. Samobiezna moglaby byc- z napedem (ale czy elektryczne tez maja taka opcje?)

HELP!

 

Polecam Ci Alko spalinową koniecznie z napedem, ma regulacje wysokości cięcia, z koszem, pierwszą miałam przywiezioną z Niemiec uzywaną i wytrzymała jeszcez 6 lat po wybudowaniu domu kupiłam tej samej firmy jest super a mam dziłke 18 arów.

[Arabella]

Witajcie, moją działkę (jeszcze niezagospodarowaną) porosła wsysoka (1.5m) trawa i równie wysokie chwaściory.

Mam pytanie do doświadczonych - czy zwykła kosiarka którą mam zamiar kupic da sobie z tym radę? Myślę o zakupie: KOSIARKI SPALINOWEJ 6,5KM OHV B&S 4W1 Z NAPĘDEM, Model WYZ 22. http://www.allegro.pl/item680643526_kosiarka_spalinowa_6_5km_ohv_b_s_4w1_naped.html

Czy to ma sens?

muszę sie pochwalić - ta kosiarka dała radę... w dodatku wszystko zmulczowała przy zastosowaniu wyrzutu bocznego. Piękna sprawa - nie trzeba zbierać. Może nie otrzymłam pięknego trawniczka - ale też nie mam juz dżunglii.

[acca5]

a czy dała radę z nierównym terenem

[Arabella]

Witam, ponieważ mój teren nie jest najrówniejszy ustawilismy kosiarke na najwyższy poziom koszenia - z grubych chwastów pozostały pieńki a reszta zamieniala sie w mamałyge. Nie wiem co rozumiesz przez nierówny teren - mój w zeszłym roku był orany, pózniej przez nas deptany i to wszystko - innego wyrownywania nie było - trawnikiem nie jest a kosiarka jak do tej pory jest super!

[acca5]

No wlasnie ja mam też taki teren i dobrze że ta kosiarka sobie poradzila Już wiem co kupić.

[darek63]

Szukam porady, podpowiedzi w temacie:

zakupu nowej kosiarki spalinowej na 2.000 m2, koszenie co 1-2 tyg. , wysokość trawy 10-15 cm.

Teraz mam 10-letnią Castel Garden z silnikiem Tecumseha ok. 3KM (tylko 1 raz w serwisie była), trochę już dobita jest i trudno odpala, no i 3 KM to nie dużo jest .... ale do tej pory byłem z niej nawet zadowolony i w skali ocen szkolnych dałbym jej za skuteczność 4+ , a z uwagi na długowieczność i całokształt 5-. Ale nieuchronnie zbliża się czas zakupu nowej.

 

Zrobiłem ostatnio mały rekonesans i mam do praktyków lub znawców tematu pytania:

 

- osobiście przyzwyczaiłem się do kosza plastikowego w mojej starej CG i intuicyjnie sceptycznie patrzę na kosze "miękkie" z tkanin. Czy słusznie ? Wydaje mi się , że plastikowym łatwiej manewrować podczas wypinania, zapinania, wyrzucania trawy. Że są trwalsze i bardziej poręcznie i funkcjonalne.

 

- silniki. Zakładam że kupię coś z B&S a może nawet Hondy (ale cena mnie odstrasza) .... i tutaj co dalej ? Jakiej serii ? Widzę ....B&S Quattro 40, serie 500 , 650, 675 czym różnią się tak naprawdę? Czy to ma znaczenie czy B&S 650 a 675 ? A jeśli jednostka Hondy to jaka? Wszystkie dobre są?

 

- wózki lub inaczej lawety. Oczywiście ja zakładam, ze powinien być metalowy (wszak mój przez 10 lat nie zgnił), ale czy pomiędzy producentami, modelami w praktyce jest istotna różnica. Miał ktoś problemy z tym elementem ? Widzę różne konstrukcje, ale czy "aerodynamika" wyrzutu pokosu w każdej z nich jest dobra? Wyczytałem , że niektórym "wali" piachem po twarzy lub nogach, innym nie wrzuca całej trawy do kosza ......... U mnie jest OK.

 

- wyrzut. Niektóre kosiarki mają różne wielkości "okna wyrzutu" trawy do kosza. Widziałem taką , że przestrzeń "okna" wyrzutu trawy spod noża do kosza jest tak duża jak sam otwór kosza ! Czy to sprawdza się ? W mojej "starej" ten otwór wynosi ok. 40% powierzchni otworu kosza i jest w miarę OK ... bo, mój kosz wypełnia się na 90-100% trawą niską i 80-70% trawą długą i wilgotną. W niektórych konstrukcjach widzę wyspawane specjalne uformowane kanały wylotowe (komora kosząca przypomina cyfrę 9), wi innych typach nic takiego nie ma (kosz obok noża - komora w kształcie cyfry 0)

 

- napęd. Chyba kupię taką z napędem. Pewnie będzie droższa, cięższa a przez to mniej "zwinna". Teraz dylematy. Prawdopodobnie przedni napęd lepszy jest od tylnego, bo ułatwia manewrowanie przy drzewkach bez rozłączania napędu, ale jak kosz jest pełny trawy to może chyba przeważać i koła i będą "buksować" ?!. Zapychanie napędu - niektórzy piszą o swoich problemach z paskami napędowymi i wielu nieprzemyślanych konstrukcjach, oraz przerabianiu osłon. Macie z tym jakieś doświadczenia ? Czy ma ktoś napęd w regulowaną prędkością - czy to warto ?

 

Gdybym dzisiaj miał dokonać zakupu (widziałem ok. 10 modeli) to wybierałbym (i to na siłę, bo nic konkretnego nie spotkałem) prawdopodobnie pomiędzy:

- Al-ko 5.1B z B&S series 500 w Auchan za 999 pln (bo plastikowy kosz)

- Hortmasz z B&S series 675 w cenie ok. 1300 pln ... ale tu jest miękki kosz

 

Podzielcie się swoimi doświadczeniami, opiniami, sugestiami.

 

Moje główne kryterium: kosiarka na lata + dobry silnik, sztywny kosz, szerokie cięcie; łożyskowane koła i większe tylnie koła; efektywne i czyste koszenie (dobra "aerodynamika").

[pablitoo]

Szukam porady, podpowiedzi w temacie:

zakupu nowej kosiarki spalinowej na 2.000 m2, koszenie co 1-2 tyg. , wysokość trawy 10-15 cm.

Teraz mam 10-letnią Castel Garden z silnikiem Tecumseha ok. 3KM (tylko 1 raz w serwisie była), trochę już dobita jest i trudno odpala, no i 3 KM to nie dużo jest .... ale do tej pory byłem z niej nawet zadowolony i w skali ocen szkolnych dałbym jej za skuteczność 4+ , a z uwagi na długowieczność i całokształt 5-. Ale nieuchronnie zbliża się czas zakupu nowej.

 

Zrobiłem ostatnio mały rekonesans i mam do praktyków lub znawców tematu pytania:

 

No no - jestem pod wrażeniem - to chyba najbardziej profesjonalnie napisany post w kwestii pytania o kosiarkę - a pojawiło się ich w samym tylko tym roku z kilkanaście ...

Ponieważ sam aktualnie "dojeżdżam" swoją koksiarnię / Husqvarna Royal 48S - 4,5KM B&S , 48cm koszenia , napęd z regulowaną prędkością , centralne podnoszenie , kosz materiałowy , laweta kosiarki plastikowa / przyłączę się do dyskusji i podzielę moimi wrażeniami

 

- osobiście przyzwyczaiłem się do kosza plastikowego w mojej starej CG i intuicyjnie sceptycznie patrzę na kosze "miękkie" z tkanin. Czy słusznie ? Wydaje mi się , że plastikowym łatwiej manewrować podczas wypinania, zapinania, wyrzucania trawy. Że są trwalsze i bardziej poręcznie i funkcjonalne.

 

- zgadzam się - sam użytkuję w swojej kosiarni kosz materiałowy - ile razy już był łatany i naprawiany - sam nie pamiętam - uważam że kosz plastikowy jest o wiele funkcjonalniejszy i trwalszy ...

 

- silniki. Zakładam że kupię coś z B&S a może nawet Hondy (ale cena mnie odstrasza) .... i tutaj co dalej ? Jakiej serii ? Widzę ....B&S Quattro 40, serie 500 , 650, 675 czym różnią się tak naprawdę? Czy to ma znaczenie czy B&S 650 a 675 ? A jeśli jednostka Hondy to jaka? Wszystkie dobre są?

 

W mojej Husqvarnie silnik B&S 4,5KM - jaki model - nie wiem - to jest jeszcze kosiarka z serii tych co to na obudowie wielkimi literami pisało : HUSQVARNA - dopiero po rozebraniu osłon i obudowy silnika widać że to B&S - do silnika nie mam zastrzeżeń - znakomita jednostka - po tylu latach chodzi jak pszczółka - pali od jednego pociągnięcia , pracuje równiutko i jednostajnie - naprawdę trudno go zadławić jak przepełnię kosz - raczej zostawia kupy ściętej trawy za sobą niż się zadławi - takoż - jak dla mnie B&S .

 

- wózki lub inaczej lawety. Oczywiście ja zakładam, ze powinien być metalowy (wszak mój przez 10 lat nie zgnił), ale czy pomiędzy producentami, modelami w praktyce jest istotna różnica. Miał ktoś problemy z tym elementem ? Widzę różne konstrukcje, ale czy "aerodynamika" wyrzutu pokosu w każdej z nich jest dobra? Wyczytałem , że niektórym "wali" piachem po twarzy lub nogach, innym nie wrzuca całej trawy do kosza ......... U mnie jest OK.

 

U mnie plastikowa - plastik dobrej jakości , po tych wszystkich latach nie popękał , nie odbarwił się no i nie zardzewiał - jak dla mnie palstikowa laweta była lepsza od metalowej - ale teraz metal chyba jest równie dobry , poza tym już chyba nie robią plastikowych lawet ...

W mojej wyrzut tylni z osłoną obudowy w razie nie założenia kosza - takoż walenie po oczach piachem wogóle nie wchodzi w grę . Podczas koszenia kosz zapełnia mniej więcej w takich proporcjach co u Ciebie .

Żadne mulczowanie u mnie nie wchodzi w grę / jestem przeciwnikiem mulczowania / więc kosiarka ma być z klasycznym wyrzutem .

 

- wyrzut. Niektóre kosiarki mają różne wielkości "okna wyrzutu" trawy do kosza. Widziałem taką , że przestrzeń "okna" wyrzutu trawy spod noża do kosza jest tak duża jak sam otwór kosza ! Czy to sprawdza się ? W mojej "starej" ten otwór wynosi ok. 40% powierzchni otworu kosza i jest w miarę OK ... bo, mój kosz wypełnia się na 90-100% trawą niską i 80-70% trawą długą i wilgotną. W niektórych konstrukcjach widzę wyspawane specjalne uformowane kanały wylotowe (komora kosząca przypomina cyfrę 9), wi innych typach nic takiego nie ma (kosz obok noża - komora w kształcie cyfry 0)

 

U mnie kształt komory koszącej przypomina właśnie 9 - dynamika wyrzutu jest bardzo dobra , okno wyrzutu mniej więcej to 50% otworu kosza .Dodatkowo w wypadku nie zakładania kosza kosiarka ma osłonę która przymyka wylot i kieruje urobek prostopadle do ziemi , nie ma niebezpieczeństwa dostania po oczach podczas koszenia bez kosza .

 

- napęd. Chyba kupię taką z napędem. Pewnie będzie droższa, cięższa a przez to mniej "zwinna". Teraz dylematy. Prawdopodobnie przedni napęd lepszy jest od tylnego, bo ułatwia manewrowanie przy drzewkach bez rozłączania napędu, ale jak kosz jest pełny trawy to może chyba przeważać i koła i będą "buksować" ?!. Zapychanie napędu - niektórzy piszą o swoich problemach z paskami napędowymi i wielu nieprzemyślanych konstrukcjach, oraz przerabianiu osłon. Macie z tym jakieś doświadczenia ? Czy ma ktoś napęd w regulowaną prędkością - czy to warto ?

 

Napęd to podstawa - mam około 1000m2 trawnika na lekkim skosie - jakbym miał podczas koszenia pchać kosiarnię to zatyrałbym się jak wół - a tak - napęd z regulowaną prędkością - często z tej regulacji korzystam - jak trawka niewielka i sucha - jadę prawie na połowę prędkości albo i więcej , jak mokra i duża - na minimalnej bo dokładniej i lepiej zbiera do kosza trawę - regulacja prędkości płynna więc nie ma problemu z jej zmianą .

Napęd tylni - uważam że tylko tylni z powodu jakiu opisałeś - zapełnisz kosz i przód ci się będzie podnosił i napęd będzie buksował i źle ciągnął , kółka tylne bezwzględnie większe niż przednie . Napęd mam paskowy z przekładnią cierną / reg obrotów / - nie wiem co to zapychanie napędu i jego blokowanie ...

 

Dodatkowo w mojej - kółka łożyskowane i centralne podnoszenie lawety - znakomita funkcja - nie trzeba latać dookoła kosiarni do każdego z kółek i liczyć dziury aby równo podnieść lawetę ...

 

Gdybym dzisiaj miał dokonać zakupu (widziałem ok. 10 modeli) to wybierałbym (i to na siłę, bo nic konkretnego nie spotkałem) prawdopodobnie pomiędzy:

- Al-ko 5.1B z B&S series 500 w Auchan za 999 pln (bo plastikowy kosz)

- Hortmasz z B&S series 675 w cenie ok. 1300 pln ... ale tu jest miękki kosz

 

Podzielcie się swoimi doświadczeniami, opiniami, sugestiami.

 

Moje główne kryterium: kosiarka na lata + dobry silnik, sztywny kosz, szerokie cięcie; łożyskowane koła i większe tylnie koła; efektywne i czyste koszenie (dobra "aerodynamika").

 

Doradzać Ci nie będę - wyboru dokonasz sam - u mnie może za rok - najprawdopodobniej znowu będzie Husqvarna - ale jaki model - nie mam jeszcze pojęcia , ale na pewno więcej niż 48cm koszenia - to jednak zdecydowanie za mało ...

 

[miol]

Witam

le teraz metal chyba jest równie dobry , poza tym już chyba nie robią plastikowych lawet ...

Viking chyba robi na plastikowych podwoziach i ma plastikowe kosze.