Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mogę zlikwidować, ale co dalej ? Ziemniaki posadzić ? :)

Dla faceta przyjemność daje czasem niezły wycisk np. przy kosiarce, czy wertykulatorze, więc spoko. A jak jeszcze żona piwko z lodówki przyniesie dla zapracowanego męża to ... żyć nie umierać :)

 

Tak na poważnie, to oglądałem godzinkę temu Vikinga 248 T z napędem, silnik B&S seria 450 (nie pamiętam, jaką ma moc). Cena około 1200.

 

Piwko to i ja do robót ogrodniczych popijam :)

 

O kosiarce poczytaj, w którymś wczesniejszym poście. Panowie wypowiadali się mądrze. Generalnie powiem tylko, że wszystkie oceny jakie ja znam z kręgu znajomych i forum są bardzo pozytywne dla silników B&S. Kosiarka może być różna, ale silniki... wszyscy znajomi prędzej czy później szukali tych właśnie z B&Sami.

 

A trawnik to nie jedyna ciężka praca w ogrodzie. Nie musisz zaraz ziemniaczków mieć. Można dodać trochę urody choćby na obrzeżach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Foto tej kosiarki z silnikiem subaru:

 

http://img706.imageshack.us/img706/8753/img20120329162024.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Niskim kosztem można było zostać posiadaczem subaru w garażu :D

 

 

http://www.mazur-bosch.pl/pozostale-produkty/kosiarki/kosiarki-spalinowe-z-napedem/ryobi-kosiarka-spalinowa-rlm-5319-sme-silnik-subaru-5-5km_p_13353.html

 

W leroy byla tansza na 100%, ale nie pamietam w jakiej cenie...

 

http://robinamerica.com/pfeatures.aspx?pid=243

Edytowane przez lord_black
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niskim kosztem można było zostać posiadaczem subaru w garażu :D

 

 

http://www.mazur-bosch.pl/pozostale-produkty/kosiarki/kosiarki-spalinowe-z-napedem/ryobi-kosiarka-spalinowa-rlm-5319-sme-silnik-subaru-5-5km_p_13353.html

 

W leroy byla tansza na 100%, ale nie pamietam w jakiej cenie...

 

http://robinamerica.com/pfeatures.aspx?pid=243

 

Ale jaja. Jako autentyczny fan tej marki poważnie rozważę ten model :) Żona się załamie, jak powiem, że znowu kupuję Subaru :) Czy ktoś zna lub używał markę Roybi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryobi robi średniej klasy narzędzia cos w stylu skilla, a zielonego boscha.

 

W kosiarce patrz na marke silnika, bo reszta jest prawie identyczna i nie wnerwia tak jak chinski silnik ;) Najlepsze sa z korpusem aluminiowym, ale drogie i to bardzo...

 

Tamta kosiarka mtd ma dużą szerokośc koszenia 53cm ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, otóż naczytałem się ostatnio o kosiarkach spalinowych z napędem.

No cóż, wybór padł raczej na Brigg s& Stratton . Przykładowo na allegro

jest dużo ofert nowych kosiarek z tymi silnikami. W oko wpadła mi poniższa oferta. Co Wy na to ?

 

http://allegro.pl/kosiarka-spalinowa-green-5km-seria625-bs-5w1-i2314562529.html

 

 

Wymagam od kosiarki tego by była jak najbardziej bezawaryjna,żeby nie miała kłopotów z odpalaniem, żeby radziła sobie

z większą trawą (nieraz na nierównym terenie).

 

Jeśli Waszym zdaniem mógłbym coś lepszego wybrać (allegro) to proszę nakierować mnie na dany model.

 

Cena ? - max 1500zł .

 

Pozdrawiam i z góry dzięki za wszelką pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewertowałem wiele ofert, trochę kosiarek obejrzałem i przekonują mnie póki co te dwie:

 

http://stihl.pl/Produkty-VIKING/Kosiarki/Kosiarki-spalinowe-do-%C5%9Bredniej-wielko%C5%9Bci-trawnik%C3%B3w/22135-712/MB-248-T.aspx

 

http://stihl.pl/Produkty-VIKING/Kosiarki/Kosiarki-spalinowe-do-%C5%9Bredniej-wielko%C5%9Bci-trawnik%C3%B3w/21778-712/MB-448-TX.aspx

 

Pierwsza za ok. 1200, druga za ok. 1500 zł. Ze względu na mocniejszy silnik, większy kosz i nawet nieco mniejszą wagę (porządne tworzywo), spróbuję przekonać rodzinę do tej większej - droższej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do mniej więcej 1200-1500 m2 trawnika rozważam Vikinga 545T lub 650T. Nie wiem czy ta druga nie będzie zbyt ciężka i kłopotliwa w manewrowaniu. Ale z drugiej strony ma metalową a nie plastikową obudowę.

 

Pytałem (zaznaczam - zaufanego) serwisanta sprzętu ogrodniczego i twierdzi, że przynajmniej w Vikingach tworzywo obudowy jest na tyle trwałe, że nie ma prawa się rozpaść, nie spotkał się z popękanymi obudowami z powodu walnięcia kamienia, itp. Te z tworzywa są za to lżejsze.

Pozostanę przy modelu MB 448 TX. Powinna sobie poradzić z ok. 1200-1400 m2 mojego trawnika. W razie czego mam kosę Stihla, jakby trawa zrobiła się za wysoka.

Edytowane przez rydzadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wysokości mego doświadczenia ;) Kamienie zaszkodzą bardziej nożom tnącym i osi, na której one chodzą, niż obudowie. Wiem, bo już wymieniałam. Obudowa (metalowa) nawet nie poczuła, a nóż szlag trafił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem (zaznaczam - zaufanego) serwisanta sprzętu ogrodniczego i twierdzi, że przynajmniej w Vikingach tworzywo obudowy jest na tyle trwałe, że nie ma prawa się rozpaść, nie spotkał się z popękanymi obudowami z powodu walnięcia kamienia, itp. Te z tworzywa są za to lżejsze.

Pozostanę przy modelu MB 448 TX. Powinna sobie poradzić z ok. 1200-1400 m2 mojego trawnika. W razie czego mam kosę Stihla, jakby trawa zrobiła się za wysoka.

 

Mnie też serwisant (choć nie zaufany) mówił o trwałości tych plastikowych obudów w Vikingach.

 

448 TX ma zdaje się słabszy silnik. Nie ma też "stabilnej konstrukcji ramowej", co w/g mnie może mieć wpływ na trwałość kosiarki. Z drugiej strony 448 ma szerokość koszenia 46cm, a 545 tylko 43cm. 650-ta ma 48cm i dodatkowo sporo większy kosz (60 vs 75l) co może oznaczać mniej kursowania między kosiarką a kompostem. Nie wiem tylko, czy te centymetrowe różnice są aż tak istotne.

 

Do wysokiej trawy i skarp też planuję kosę.

Edytowane przez toomyem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja coś dorzucę. Mam do koszenia jakieś 800 m trawnika w kilku kawałkach, dopóki były to wykroty - katowałem kosiarki elektryczne, potem kupiłem używkę z Niemiec - ma już ze 20 lat i nadal pali od pierwszego razu (Tecumseh). Trzy lata temu uznałem, że to nie ja jestem od tego, żebym się pocił pchając kosiarkę, tylko ona powinna się pocić, a ja - statecznie podążać za nią. Czyli - napęd. Areał nieduży - obciążenie maszyny - niewielkie, więc kupiłem w markecie za niecały tysiąc pln kosiarkę NAC z napędem, z chińskim silniczkiem 4,5 km "typu Honda".

Wnioski:

1. Silnik był fabrycznie źle złożony - z elementów nie od kompletu - obudowa filtra uniemożliwiała zamknięcie kranu benzyny :) nie chciało mi się jeździć i wymieniać - założyłem dodatkowy zaworek. Mimo zamykania zaworka - silnik bardzo ciężko pali (10 x ?) i chodzi jak sieczkarnia. Mimo bliźniaczego podobieństwa koło Hondy w życiu nie stał.

2. Po upływie gwarancji padł napęd. Wymiana - 220 zł.

3. Dźwignia regulacji wysokości koszenia (centralna) jest zespolona z napędem. Przy pierwszej próbie użycia nowa dźwignia - odłamała się.

4. Serwis wymienił napęd - tym razem w ramach gwarancji - sama dźwignia w przyrodzie nie występuje.

5. Trzeci kolejny napęd zepsuł się po dwóch tygodniach od wymiany. Serwis tym razem przyjrzał się bardzo uważnie i dość długo. Diagnoza serwisu: z winy użytkownika - żaden napęd tego nie wytrzyma, ponieważ w kosiarce jest przekoszona obudowa. Faktycznie - na obwodzie obudowy jest niewielkie wybrzuszenie - prawdopodobnie od kamienia. Jednakże kosiarka twardo stoi na 4 kołach. Ponieważ kosiarka zniechęciła mnie dostatecznie i nie rokuje na przyszłość, a ja nie lubię się ciągać o głupoty - poprosiłem o wymontowanie napędu. Kosiarka zostaje jako awaryjna, a ja szukam firmówki z napędem.

Na pewno będzie miała silnik B&S ale po ostatnich doświadczeniach okazało się, że inne elementy też są ważne.

Kilka lat temu bardzo spodobała mi się kosiarka Murray na wysokich tylnych kołach, z fenomenalnym moim zdaniem patentem - napędem noża paskiem klinowym. Przy tym patencie silnik jest praktycznie nie do zniszczenia. Niestety obecnie tego modelu nie mogę znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....Kilka lat temu bardzo spodobała mi się kosiarka Murray na wysokich tylnych kołach, z fenomenalnym moim zdaniem patentem - napędem noża paskiem klinowym. Przy tym patencie silnik jest praktycznie nie do zniszczenia. Niestety obecnie tego modelu nie mogę znaleźć.
Patent istotnie niegłupi, w razie wjechania na duży kamień, brzeg krawężnika itp. W najgorszym razie do wymiany jest nóż i ośka z kółkiem pasowym i dwoma łożyskami a nie cały silnik do remontu. Jedyny ból to ten że paten stosowany jest prawie wyłącznie w kosiarkach profesjonalnych i zwykle w tych większych modelach a co za tym idzie znacznie droższych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...