Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie wiem na razie tylko jak strzyc brzeg trawnika i kory, bo mi strasznie tą korę zamiata, a jak nie zjadę kółkiem na korę, tylko tnę po samym brzegu trawnika, to mi zostaje szpalerek nieskoszony. Jak wy sobie z tym radzicie?

Bardzo się cieszę, że posłuchałem mądrych kolegów - spalinowa, z napędem, to był rzeczywiście trafiony zakup. Bez dwóch zdań.

 

Brzegi trawnika to rzeczywiście problem. Najlepiej w momencie zakładania trawnika zainstalować go wyżej niż rabatę. drugim rozwiązaniem jest zrobienie rowu na brzegu rabaty - wtedy nóż idzie tylko nad rowem nie zachadając o trawę lub agrowłókninę.

Generalnie do tego chyba służą własnie podkoszarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jako stara kosiara śmiem zwrócić Młodym Kosiarom na mały szczególik uwagę:

nie koście w momencie gdy dzieci się bawią w okolicy pola rażenia !!

 

 

To, że za ostatnim koszeniem było czyściutko i nic a nic nie było zbędnego na trawniku, nie oznacza, że jakiś dowcipas nie wrzucił nam na nasze włości kamienia.

Taki kamyczek ukryty w trawie wyrzucony spod kosiarki może zrobić wiele nieszczęścia.

To samo z patykami wyglądającymi niewinnie .

 

Nie dotyczy kosiarek z koszem. :D

 

 

I jeszcze dobra rada na temat higieny hm..spodu. :oops:

 

Po każdym koszeniu polecam przepłukanie w wytyczonym już na stałe miejscu - spodu kosiarki mocnym strumieniem wody ( świetnie się nadają do tego końcówki do podlewania ze zmiennym strumieniem)

Nie ma nic gorszego niż taka ususzona skorupa z resztek trawy.

I nie jest prawdą, że rdzewieje po umyciu.

Rdzewieje po takim strupie i to w tempie proporcjonalnym do porostu trawy .

 

pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad sensem zakupu (za jakiś czas, bo na razie dogorywają mi stare kosiarki) kosiarki bez kosza, ale z funkcją "szatkowania" trawy.

Z ta funkcja szatkowania ( mulczowania) nie jest tak fajnie jak by sie moglo wydawac . Nie mozna jej uzywać za kazdym razem bo trawnik zmieni nam sie w skorupe scietej gnijacej trawy z pod której beda wybijały chwasty , bo jakos tak im nic nie przeszkadza.

Mulczowanie mozna robić raz na jakiś czas kiedy poprzednia warstwa sie rozłozy. W miedzyczasie trzeba normalnie do kosza i na kompost.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio na swojej działce - po instruktażu od teścia, wziołem się za kosę.

I co najśmieszniejsze kosiłem dobre 0,5 h. ale kurde na drugi dzień nie mogłem się podnieść z łóżka i sam ubrać.

Podczas koszenia kosą używa się mięśni, które na codzień chyba nigdy nie pracują.

Byłem w szoku bo nie należę do słabeuszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co sadzicie o kosiarkach zdalnych?

masz na mysli elektroluxa ?

nie tylko - Husquarna tez je robi (nazywa sie to dokladnie Kosiarka Automatyczna)

O to ci chodzi (o takie kosiarki)? (I tak na poczatku był elektrolux :))

Ile kosztuje H...... ?

Sporo kosztuje kosiarka i odpowiednie przygotowanie ogródka - jakies pętle aby kwiatów nie kosiła :)

Szkoda że jeszcze trawy nie wywozi :)

 

A tak poza tym jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już 2-letnie doświadczenie w użytkowaniu kosiarki. Z przyczyn ekonomicznych kupiłem elektryczą o maksymalnej mocy 1600 W. Do koszenia mam trawnik o pow. 600 m2. Teraz widzę, że popełniłem bład. Potykam się o kabel i muszę uważać, by nie najechać na niego kosiarką. Zaczepia się na roślinach i je uszkadza. Sąsiedzi mają kosiarki spalinowe z napędem i sobie chwalą. Jak tylko się sfajczy to kupię spalinową!

 

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo się cieszę, że posłuchałem mądrych kolegów - spalinowa, z napędem, to był rzeczywiście trafiony zakup. Bez dwóch zdań.

Moja kosiarka wczoraj straciła dziewictwo :oops: i pierwszy raz poszalała na naszej działce i mogę tylko potwierdzić te słowa. Napęd - wspaniała rzecz, a gdybym zdecydował się na elektryczną, to bym pewnie dzisiaj leżał z podciętymi żyłami z żalu za wywalone pieniądze. Nie uważam, żeby była dużo głośniejsza od elektrycznych u sąsiadów, a smrodu spalin wogóle nie czułem (może dlatego, że był wiatr :lol: ). Niestety mulczowania nie wykorzystałem, bo chwaściska urosły na pół metra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mojego trawnika - 1500 m2 kupilem kosiarke Husqvarna M 48 Pro - profesjonalna, aluminiowa obudowa i koła, silnik Honda 5,5 PS, ze stałą funkcją mielenia.

 

Silnik ma duzy zapas mocy, noz mieli trawe rownomiernie w drobny mak. Nie zauwazyłem sladow zadnych lezących kawałkow trawy, mimo tego, że ostatnio kosiłem przed ponad dwoma tygodniami i trawa urosła w te ciepłe i deszczowe dni do ok. 25 cm, a skosilem ją do 6 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...