Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ano właśnie!

To jak z dylematem, blondynka czy brunetka (dla mnie blondynka0.

Albo, BK czy ceramika (dla mnie BK)

 

A wracajac do kosiarki.

Nie wiem na czym polega koszmar kosiarki elektrycznej której n.b. używam od 20 lat, ale wiem co to koszmar kosiarki spalinowej – choć jej nie mam!

Mój sąsiad, kiedy tylko mam ochote zrelaksować sie na tarasie, zwłaszcza w weekend –wyciaga swój potężny spalinowy agregat, dolewa beznyny, reguluje gaźnik, roztaczając na całą okolicę miłą zmotoryzowanym woń.

Następnie długo i z wielką determinacja szarpie sie tym sznurkiem, po czym odpala ten swój sprzet bez wad i z hukiem starego ruskiego helikoptera, wykasza te swoje 200 m2 trawnika.

A co! Niech wszyscy słyszą i czują że żyje jak Amerykanin.

To jest dopiero koszmar.

Mam elektryczną, którą dyskretnie i z cichutkim szumem wykaszam systematycznie te swoje 800 m2 trawnika i jest OK.

Moc całkowicie wystarczająca, kosz też, a z kablem moze mieć problem tylko nowicjusz – ja nigdy nie miałem.

 

Wg mnie, to zależy czy chodzi o skoszenie trawnika, czy o pokaz sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no w sumie to i masz racje ale poradz sasiadowi ze wszystko sie zuzywa i niech kupi sobie nowa spalinowa w wielkim koszem ale nie plastikowym tylko o konstrukcji metalowej a powlekany materjalem lzejszy jest a kosiarka znapedem no troszke pohalasuje oczywiscie ale jak ma tylko 200 metrow to ja tez bym wolal elektryczna ale na twoje 800 to juz spalinowa z napedem wlasnym nochynba ze masz plasko ale to i tak naped ulatwia przyspiesza sprawdz ile kosisz swoj trawniczek bo ja trawniki dwa w sumie 600 metrow spalinowa w 40 minut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie posłuchałam mojej siostry, jak mi dwa lata temu radziła zakup kosiarki spalinowej: zdecydowała cena. Wyszłam na tym jak Zabłocki na mydle, bo mi ostatnio syn zastrajkował i powiedział, że ostatni raz kosił trawnik elektryczną - ma dość uważania na sznur i okręcania się z nim wokół drzew. I musiałm kupić spalinową - dobrze, że teraz są promocje :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juurrek2,

Popieram Twoje zdanie, ja mam 3000m2 trawnika i kosiarka elektryczna, choć własnej roboty, szerokość koszenia 53cm, płyta z 6- nożami firmy Klippo. Pracuje od 10 lat bezawaryjnie. Tylko kilka dodatkwych gniazdek na ogrodzie, podobnie jak z podejściami do węża, też mam ich kilka na terenie działki i też się przydają podobnie jak automatyczne podlewanie, które w bólach tworzyłem przez ostatnie trzy lata. A w tym roku sprawdziło się niesłychanie podczas lipcowych upałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

witam :wink:

 

mam pytanie planuje zakup pierwszej w życiu kosiarki i przy wyborze pojawił się pewien dylemat

mam upatrzone dwa modele stigi i nie wiem na który sie zdecydować?

do koszenia ok. 6 ar trawy

narazie pracuje na pożyczonej kosiarce z koszem ale poraża mnie ilosć skoszonej trawy ( nie mam zbytnio jak się jej pozbyć)

jak się sprawują kosiarki bez kosza rozdrabniajace trawę przy koszeniu?

 

proszę o szczerą poradę którą wersje wybrać?

z koszem czy bez

 

pozdrawiam szanownych forumowiczów Rafał :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ja mam z koszem, ale upierdliwośc latania z nim i wyrzucania skoszonego trawska mnie dobija. Ale ja mam prawie 30arów działki minus dom i garaż i podjazd czyli do skoszenia coś koło 26a.

Żeby tego latania uniknąć staram się z całych sił :p kosić raz w tygodniu i to wystarcza, żeby skoszona trawka zasiliła glebę bez konieczności grabienia i zbierania.

A kosiarkę mam jakieś "no name", już 5 sezonów użytkowana, z napędem i regulacją obrotów, z 5-ciostopniową wysokością koszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam po "wiekach" :)

z mulczarką najlepsza dla sprzedającego. Więcej zarobi na marży bo droższa. Dla posiadacza TRAWNIKA najlepsza jest z koszem. Ta z mulczowaniem z trawnika zrobi pachnący "inaczej" hmmm... kompost.

Ciekawe kiedy wymyśla kosiarkę z wodotryskiem?

Pewnie wtedy, gdy znajdą handlowców, którzy takie cudo upchną naiwniakom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak teraz to juz wiem z całą pewnością jaką kosiarke wybrać :D :D :D

Hehehehehe... Niestety tak jest zawsze - lub prawie zawsze - z poradami na firum. Każdy z nas ma inne potrzeby i oczekiwania. I każdy z nas pisze swoją wersję.

Ale Ty tak naprawdę nie masz dużo do koszenia, więc podtrzymuję moje zdanie w połączeniu ze zdaniem malwinki.

Mulczarka to - oczywiście wg mnie! - zbędny wydatek, a przejechanie tych 6 arów raz na tydzień to chyba nie żaden niedościgniony wyczyn :wink:.

Ja mam z 26 i jakoś daję radę to oblecieć bez kosza (ok. 4-5 godzin jak się zawezmę :)) , skoszona trawka spada sobie na trawnik i użyźnia go.

Jak będziesz wybierał - postaraj się kupić jak najszerszą - my np mamy 51cm szer. koszenia.

Pozdrówka i życzę trafnego wyboru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam ochotę na coś takiego jak w linku poniżej:

 

http://www.allegro.pl/item137604927_kosiarka_6_0_hp_b_s_okazja_nowa_najtaniej_w_rp.html

 

Ponieważ link za jakiś czas przestanie być aktywny, podaję parametry:

- Silnik B&S 6,0 KM typu WORLD 6.0 I/C (USA)

- koła na łożyskach (przód 200, tył 230 mm średnicy koła)

- napęd na tylne koła, trzybiegowy

- Zamiennie kosz (płócienny 70 l) lub mulczowanie z bocznym wyrzutem

- Regulacja centralna wysokości koszenia od 15 do 80 mm (9 położeń)

- Szerokośc koszenia 56 cm

 

Tylko ciężka jest (49 kg plus paliwo) - to chyba jedyny minus.

 

Parametry są raczej wysokie, no ale ja mam prawie 0,2 ha trawników. Część leżącą w strefach peryferyjnych kosiłbym z mulczowaniem, tę bliższą domu - reprezentacyjną i w ogrodzie - do kosza. Rozczłonkowanie trawników, spora liczba drzewek i krzewów do omijania po drodze oraz koszty zakupu wykluczają raczej "traktorek", ale napęd będzie niezbędny.

 

Cena (promocyjna) wydaje się bardzo przystępna (1,5 kzł).

 

Czy ktoś się zetknął z tym konkretnym produktem (klasą produktów) i mógłby potwierdzić że cena nie wynika z tego, że to jakaś "czarna owca w rodzinie" czy też inne badziewie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

...Bardzo dobrze się sprawdziła. Nierówny, niezwałowany trawnik kosi na ustawionej połowie wysokości bez żadnych zahaczeń o glebę (ten model ma zdaje się bardzo szeroki zakres regulacji tego parametru). Trochę brakuje może opcji żeby wyłączyć ruch noży, a zostawić samą jazdę, ale to tu akurat konstrukcyjnie niewykonalne (trzeba by wysprzęglić koło zamachowe od silnika), zresztą dość przyjemnie się ją pcha jak na te parędziesiąt kilo żywej wagi. Tak, jak się obawiałem, główny problem to wysoki poziom hałasu - na szczęście akurat u mnie niedokuczliwy dla sąsiadów, ale w mieście to bym się trzy razy zastanowił. Miele trawę na coś w rodzaju szpinaku (!), który niestety się lepi i obkleja wnętrze osłony, trzeba go co parę minut wygarniać, czyli przy każdym opróżnianiu kosza. Wyrzutnika bocznego nie przetestowałem.

 

Pozdrawiam!

 

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...