klaudiusz_x 03.03.2013 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 No to mnie zestresowaliście.20cm grafitowego na kleju atlasa do siatki bez kołków.Rwałem dwie płyty na drugi dzień po przyklejeniu. Mam je w piwnicy. Mogę zrobić zdjęcie, zobaczycie efekt klejenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 03.03.2013 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Chcemy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 04.03.2013 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Chcemy.... Na drugiej płycie było ok 40% mniej zerwanego styro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zajac marcowy 04.03.2013 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Brawo Emi ! Zdrowy rozsądek wyjaśnił sprawę To prawda nie ma konieczności kołkowania niskich budynków. Zdrowy rozsądek nakazuje wydać 60-80 pln na kołkowanie w strefach narożnych. Kołki nie zastępują kleju, działają w innej płaszczyżnie zupełnie. Klej pionowej grawitacyjnej - kołki na odrywanie poziome. Stosujcie termokołki czyli te z kapslem zamykającym lub frezujemy pod kołek i wciskamy kapsel styropianowy. Unikacie dodatkowych mostków termicznych i ewentualnych plamek na elewacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 04.03.2013 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Brawo Emi ! Zdrowy rozsądek wyjaśnił sprawę To prawda nie ma konieczności kołkowania niskich budynków. Zdrowy rozsądek nakazuje wydać 60-80 pln na kołkowanie w strefach narożnych. Kołki nie zastępują kleju, działają w innej płaszczyżnie zupełnie. Klej pionowej grawitacyjnej - kołki na odrywanie poziome. Stosujcie termokołki czyli te z kapslem zamykającym lub frezujemy pod kołek i wciskamy kapsel styropianowy. Unikacie dodatkowych mostków termicznych i ewentualnych plamek na elewacji. U mnie dopiero stryszek jest powyżej gruntu. Domek na zboczu malutkiej doliny. W dolinie las i stawy. Na wzniesieniu pola uprawne. Z tego powodu zrezygnowałem z kołkowania nawet narożników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bauab 07.03.2013 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Witam, oczywiście, że należy kołkować. Wykonuję docieplenia od lat i nigdy jeszcze nie spotkałem inwestora z takim dylematem. Przecież kołki styropianowe to nie jest duży koszt a przy całej inwestycji wydaje się śmieszny. Pozdrawiam,Paweł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bauab 07.03.2013 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Witam. Wykonuję docieplenia od lat i nie wyobrażam sobie zaciągania kleju na nieprzetarty styropian! Obojętnie czy grafitowy czy biały, ściana musi być przetarta. Oczywiście umiejętnie i precyzyjnie, ażeby nie narobić nierówności. A kulki styropianowe no problem, po przetarciu dmuchawa na rusztowanie i ściana czyściutka, gotowa pod klej Pozdrawiam, Paweł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Julius 07.03.2013 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Witam. Wykonuję docieplenia od lat i nie wyobrażam sobie zaciągania kleju na nieprzetarty styropian! Obojętnie czy grafitowy czy biały, ściana musi być przetarta. Oczywiście umiejętnie i precyzyjnie, ażeby nie narobić nierówności. A kulki styropianowe no problem, po przetarciu dmuchawa na rusztowanie i ściana czyściutka, gotowa pod klej A kto tu mówi o "nie szlifowaniu styropianu" przy warswie zbrojonej. Oczywiście, że przed nałożeniem zaprawy do zatapiania siatki szlifujemy, aby wyrónać płaszczyznę, natomiast nie szlifujemu styropianu od strony kleju do przyklejania, chyba, że się "utlenił" (UV). Witam, oczywiście, że należy kołkować. Wykonuję docieplenia od lat i nigdy jeszcze nie spotkałem inwestora z takim dylematem. Przecież kołki styropianowe to nie jest duży koszt a przy całej inwestycji wydaje się śmieszny Wykonawca, pracujący od lat powinien umiec ocenić podłoże i wiedzeć kiedy łączniki są konieczne, a kiedy nie, chyba, że nie ma zaufania do swoich umiejętności i materiuału i stosuje "dupochron" w postaci łączników pogarszając przy tym izolacyjność przegrody, a niekiedy ją niszcząc! (patrz: wielka płyta). Gdyby inwestor wiedział do czego służą łączniki, czy są potrzebne w jego przypadku i jakie negatywne skutki termoizolacyjne i estetyczne wiążą się z ich zastosowaniem, to nie wiem czy by mu się to wydawało śmieszne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 09.03.2013 00:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2013 Styro i klej brałem w 3 hurtowniach. W każdej dostałem info od ich "doradców", że kołki są niepotrzebne do 9 metrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 09.03.2013 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2013 Styro i klej brałem w 3 hurtowniach. W każdej dostałem info od ich "doradców", że kołki są niepotrzebne do 9 metrów. lol.... to niech dadza Ci to na pismie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 09.03.2013 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2013 klaudiusz: w ramach dobrego dowcipu - potrzebowałem najtańszego gruntu, nie ważne po co... Idę tam gdzie zwykle, młody gość przy ladzie. Dwa litry Unigruntu poproszę. Usłyszałem, że to rewelacyjny grunt i w ogóle cud - miód. Za nim stała szefowa (współwłaścicielka), która widziała moją minę i się śmiała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cefas 09.03.2013 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2013 W Polskich przepisach tak jak Niemieckich normą akceptowalną jest nie kołkowanie domów parterowych i z użytkowym poddaszem, tzn kiedy jest tylko ściana szczytowa którą w pewnym sensie trzyma też podbitka. Jednakże słyszałem że "każdy kołki daje bo lepiej jak są" w Niemczech się tego nie stosuje chyba że budynek jest użytku publicznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 09.03.2013 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2013 W Polskich przepisach tak jak Niemieckich normą akceptowalną jest nie kołkowanie domów parterowych i z użytkowym poddaszem, tzn kiedy jest tylko ściana szczytowa którą w pewnym sensie trzyma też podbitka. Jednakże słyszałem że "każdy kołki daje bo lepiej jak są" w Niemczech się tego nie stosuje chyba że budynek jest użytku publicznego. masz na to jakis papier? w sensie przepis, norme ktora o tym mowi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cefas 09.03.2013 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2013 (edytowane) proszę bardzo, patrz punkt 2 instrukcji wiodącego producenta systemów ociepleń i materiałów budowlanych http://budowairemont.knauf.pl/birw/Ocieplanie+styropianem/331-Zasady-ko%C5%82kowanie.html Widziałem wielu przeciwników ale osobiście jestem za klejeniem na kleju w piance. Kleiłem 300m2 tym sposobem. Idzie szybko, czysto i trzyma nieziemsko bez kołkowania Edytowane 9 Marca 2013 przez cefas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 09.03.2013 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2013 proszę bardzo, patrz punkt 2 instrukcji wiodącego producenta systemów ociepleń i materiałów budowlanych http://budowairemont.knauf.pl/birw/Ocieplanie+styropianem/331-Zasady-ko%C5%82kowanie.html Widziałem wielu przeciwników ale osobiście jestem za klejeniem na kleju w piance. Kleiłem 300m2 tym sposobem. Idzie szybko, czysto i trzyma nieziemsko bez kołkowania zaden argument.... czytasz wybiórczo i wyrywasz pojedyncze zdania z kontekstu.... przecztytaj chociazby pkt.4 tego co za linkowales.... a tu masz analize zapisow karty technicznej... jak jeszcze mi sie chcialo dyskutowac na ten temat: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?183928-klej-do-styropianu-bez-ko%C5%82kowania ŻADEN producent w PL nie napisze Ci w ciemno ze mozesz nie kolkowac... ŻADEN ... w sensie nie da Ci na papierze tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cefas 09.03.2013 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2013 ŻADEN producent w PL nie napisze Ci w ciemno ze mozesz nie kolkowac... ŻADEN ... w sensie nie da Ci na papierze tego sam sobie odpowiedziałeś... to jest w ich interesie żeby w razie problemu mieć do czego się przyczepić KNAUF jest producentem i pisze że "kołki montuje się wtedy, gdy przyczepność tynku np. na starej ścianie jest słaba oraz na elewacjach powyżej 20 metrów wysokości." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 09.03.2013 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2013 nie... Knauf pisze: 1. Plastikowe kołki z talerzykiem grzybkowym nie służą do samodzielnego mocowania styropianu do ściany. Ich zadaniem jest zwiększenie przyczepności już przyklejonych płyt.2. Kołki montuje się wtedy, gdy przyczepność tynku np. na starej ścianie jest słaba oraz na elewacjach powyżej 20 metrów wysokości.3. Kołki należy montować dopiero po całkowitym stwardnieniu kleju (np. kiedy temperatura 20 st. C. utrzymuje się przez 3 dni).4. Ilość kołków której należy użyć zależy od jakości powierzchni i materiału elewacji. Średnia przyjęta ma metr kwadratowy to 6 sztuk. Przy narożnikach budynków ich liczba powinna być większa.5. Kołki montuje się na stykach płyt tak, by grzybek schował się pod linią płaszczyzny.a to jest pewna roznica... nie wprowadzaj ludzi w bladI producent moze Ci napisac wytyczne do danego obiektu i zapisac w nim ze mozna nie kolkowac, natomiast jest to wyjatek a nie regula.Generalnie zaklada sie kolkowanie... jak ktos chce nie kolkowac - powienien zwrocic sie do dystrybutora lub producenta o taki papier.Tyle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 10.03.2013 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 Mała uwaga: tynki które są robione w Niemczech czy zaprawy - mają deczko inne właściwości niż te jaki są robione u nas. Poza tym psim obowiązkiem każdego producenta jest napisanie zasad ogólnych, po których na końcu następuje uwaga, że każda budowa to indywidualny wypadek i należy go rozpatrywać osobno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BCS 10.03.2013 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 Kołkowane czy nie tak jak wcześniej było pisane, zależy od nośności podłoża i jakości kleju- aprobaty jaką na system otrzymał producent. Ale głównie chciałbym zwrócić uwagę na jakość kołków, poprzednicy pisali, że ich brak to oszczędność 200-400zł, jakiej jakości są to wyroby, łamiące się w palcach, od jednego puknięcia często odpadają łepki, takie kołki to nie dość, że mostki i plamy na elewacji, to i jakiś zmarnowany czas na ich wbicie. Ja polecam na niskich domkach o nośnym podłożu, stosowanie porządnych klei bez kołowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pniowek 12.03.2013 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 (edytowane) Powiem szczerze. Zbaranieć można. Będę docieplał swój dom być może osobiście. Zastanawiałem się nad styropianem 18cm (na MAXa 29cm) i chciałem użyć pianki dla własnej wygody i porządku. Zastanawiam się jednak o ile drożej i czy przyczepność jest lepsza niż kleju ? Wiem że temat dotyczy kołkowania ale dyskusja ostro się poszerzyła. A jak czytam o tym szlifowaniu styro to mnie ciarki przechodzą.. Docieplając piwnicę, kładłem styropian równiutko pod łatę by płaty tworzyły jedną płaszczyznę - nie było co szlifować ! Więc po co szukać dziury w całym. No i jeszcze to stwierdzenia straszące "samorobów" - że powinno się, należy szlifować co by się trzymało ! W co czwarty poście udowadniacie że kleje są zajeb.. i nie trzeba kołkować.. Skoro kleje trzymają git to po co szlifować.. i czy powinienem przeszlifować cała powierzchnie ścian? bo takie sugestie odbieram. Największym wrogiem jest niewłaściwa temperatura, złe podłoże i oszczędności na kleju - rozumiem. A skoro producenci przeznaczają wymieniane w dociepleniu materiały do pracy ze sobą to znaczy że wszystko ma działać Ja chętnie bym nie kołkował. I chętnie stwierdzę nie kołkować ale nie jestem upoważniony p.s. kołki świetnie sprawdzają się w ogrodnictwie do montażu maty czy argowłókniny Edytowane 12 Marca 2013 przez pniowek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.