Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czym na wakacje?


perm

Recommended Posts

Gdybym mógł bez przeszkód wybierać, pewnie zdecydowałbym sie na takie coś:

http://www.ebaumsworld.com/pictures/view/696885/

Ciekaw jestem może nie ceny podobnych "zabawek" bo ta pewnie zbliża sie do ceny rakiety Apollo 15 ile kosztów obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Jakbym sprzedał miszkanie to na ubezpieczenie wystarczy? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widywałem takie cacka na targach w Essen i w Brukseli...Kiedyś mnie "brały"

drogie kampery , jachty...Teraz , lecisz za 300 zł do Włoch, wynajmujesz za 200€

Golfa na 8 dni, a w porcie czeka jacht, który interesuje Cię przez tydzień i ma na

pokładzie bajery, których na swoim nigdy byś nie założył. Nie ma kłopotów z

transportem, bólu głowy z wodowaniem i wywlekaniem z wody na zimę.

Sranie w banie Mocium Panie! W zeszłym roku pokręciłem się po Francji

wynajętym kamperem, i kosztowało mnie to niewiele więcej niż wakacje

rok wcześniej nad Bałtykiem...

 

Ale jakbym takie cudo w mojej wiosce postawił, zara by mnie na sołtysa wybrali...:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widywałem takie cacka na targach w Essen i w Brukseli...Kiedyś mnie "brały"

drogie kampery , jachty...Teraz , lecisz za 300 zł do Włoch, wynajmujesz za 200€

Golfa na 8 dni, a w porcie czeka jacht, który interesuje Cię przez tydzień i ma na

pokładzie bajery, których na swoim nigdy byś nie założył. Nie ma kłopotów z

transportem, bólu głowy z wodowaniem i wywlekaniem z wody na zimę.

Sranie w banie Mocium Panie! W zeszłym roku pokręciłem się po Francji

wynajętym kamperem, i kosztowało mnie to niewiele więcej niż wakacje

rok wcześniej nad Bałtykiem...

 

Ale jakbym takie cudo w mojej wiosce postawił, zara by mnie na sołtysa wybrali...:D

Byłem "posiadaczem" jachtu. Całkiem sporego. Jak piszesz, fajne na krótką metę. Czasu mało więc cumował sobie w marinie i kosztował. Jacht to dobra rzecz dla emeryta z nieograniczoną ilością wolnego czasu. Wynajęcie czy to kampera czy wypasionej przyczepy, czy też jachtu to jedyne rozsądne rozwiązanie. Nie mniej takiego jak w tym linku z mercedesem pod spodem chiałbym mieć razem z odpowiednią ilością gotówki w banku. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie miałam ani jachtu ani kampera i jakoś mnie nie ciągnie posiadanie czegoś takiego. Mam zboczenie na punkcie ziemi i gdybym tylko posiadała jakąś zbędną gotówkę, to raczej kawałek ziemi bym kupiła. No i zwiedzanie kamperem jak dla mnie jest dość upierdliwe z tego względu, że ktoś musi być cały czas dyspozycyjny, aby za kółkiem siedzieć. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie miałam ani jachtu ani kampera i jakoś mnie nie ciągnie posiadanie czegoś takiego. Mam zboczenie na punkcie ziemi i gdybym tylko posiadała jakąś zbędną gotówkę, to raczej kawałek ziemi bym kupiła. No i zwiedzanie kamperem jak dla mnie jest dość upierdliwe z tego względu, że ktoś musi być cały czas dyspozycyjny, aby za kółkiem siedzieć. ;)

No ktoś kierownik trzymać musi. :)

Podróżowanie czy to kamperem czy tez przyczepą a nawet z kampingu na kamping z namiotem to jednak zupełnie inny rodzaj turystyki. Najlepszy chyba sposób na poznanie jakiegos kraju i ludzi. Podróżowanie w takim wypasionym kamperze to do tego komfort. Przyjemne z pożytecznym...do momentu az sie znudzi. Potem kamper przykrywasz kapą i zaglądasz od czasu do czasu by sprawdzić co zgniło. Jak juz zgnije za dużo to wystawiasz na allegro. :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO pojazd zupelnie do d... i to nie tylko dlatego ,ze w srodku wali kiczem ,tylko dlatego ,ze ciezko nim wjechac w jakies ciekawsze miejsce , bo jest za duzy ,za szeroki ,wiec polne drogi odpadaja,a przeciez nie po to kupuje sie kempinga aby jezdzic po polach namitowych.Ja akurat jezdze takim wynalzkiem http://www.google.pl/imgres?q=mitsubishi+l-300+4x4&hl=pl&sa=X&biw=1024&bih=605&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=8jZr5gR_g-kfRM:&imgrefurl=http://taiwanincycles.blogspot.com/2010_05_24_archive.html&docid=RF0N3cNKS3HAuM&imgurl=http://1.bp.blogspot.com/_zOzbXS4oECA/S_pmLtw652I/AAAAAAAAAxc/LScFfcEn6Dc/s1600/300lift2.jpg&w=640&h=480&ei=L0cEUIuULYjhtQbgtvSKBg&zoom=1&iact=hc&vpx=92&vpy=89&dur=946&hovh=138&hovw=176&tx=143&ty=87&sig=118221199152281849746&page=1&tbnh=119&tbnw=147&start=0&ndsp=16&ved=1t:429,r:10,s:0,i:105 i sobie chwale , bo moge sie wpakowac w ciekawe miejsca nidostepne dla wiekszosci aut ,fakt nie jest to maksymalny kemping ,ale da sie spac w 4 osoby ,jest lodowka ,prysznic itp i to mi wystarcza,pomimo tezgo ,iz mam drugiego duzo.duzo wiekszego busa z ktorego moglbym zrobic kempinga to olewam to gdyz wiekszy bus jest po prostu za duzy i nie ma 4 napedow ,wiec sila rzeczy skazany bylbym na poruszenie sie nim po asfalcie,a to jest zupelnie bez sensu.Wyobrazcie sobie widzicie jakies afjne miejsce ,jeziorko ,strumyk itp i nie mozecie tam dojechac , tylko musicie stac na drodze ,troche to wkurza .To autko z mercem w srodku jest typowym przerostem formy nad trescia ,robione raczej dla ludzi ktorzy lubia epatowac towarzystwo iloscia pieniedzy ktore sa w stanie wydac na swoje zabawki.Poza tym zeby tym jezdzic trzeba miec prawo jazdy kategori C ,czyli na ciezarowki ,w wiele miejsc nie mozna tym wjechac (np: do centrum ) ,bo obowiazuja czesto ograniczenia wjazdu pojazdow pow D.M.C 3500kg , zreszta wystarczy poprubowac czyms takim zaparkowac w centrum aby wymieknac ile czasu zajmie znalezienie miejsca w ktorym mozna tym czyms zaparkowac ,ogolnie to chory i niepraktyczny pomysl na urlop.Jezeli ktos jestnim zafascynowany radze siasc w autobusie niedaleko kierowcy ,najlepiej gdy autobus jedzie kreta ,waska droga i niech zabaczy jak czyms tejw ielkosci ,sie wyprzedza np: rower , ile rzeczy trzeba wczesniej brac pod uwage itd, ogolnie jazda czyms takim w wiekszosci przypadkow to zadna przyjemnosc .Pzdr Edytowane przez gumis107
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc_123

Ciekawe jak duża jest grupa do której skierowany jest ten produkt. Rozumiem niezbędne udogodnienia, ale taki luksus? Ostentacyjny wręcz?

Naturalnie... kto bogatemu zabroni... ale to chyba nie ten rodzaj turystyki i turystów... Tak sobie myslę, że jednak jeśli kogoś stać na taaaki camper - nie podróżuje z kempingu na kamping, a raczej lata pierwszą klasą do hoteli, które zwykły zjadacz chleba może sobie co najwyżej pooglądać w programie Varuna Sharmy...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubezpieczenie OC będzie niższe od dużej osobówki. Obstawiam 300-500 zł max bo takie pojazdy są rejestrowane jako "specjalnego przeznaczenia".

Prawo jazdy potrzebne jest "C" ale nie potrzeba tachografu i badań okresowych kierowcy. W Polsce dodatkowo Viatoll i opłaty za drogi ale w niemczech już auta turystyczne są zwolnione z opłat za autostrady w przeciwieństwie do ciężarówek.

Budowane to jest na podwoziach autokarów.

Osobiście dwa lata temu miałem okazję zobaczyć coś podobnego na campingu w Miłkowie k/Karpacza. Co prawda bez samochodu ale były rozsuwane elektrycznie ściany boczne co na postoju jeszcze zwiększało przestrzeń:)

Gość był mrukiem i niewiele udało mi się od niego wyciągnąć. Powiedział, że mieszkał kupę lat w stanach, tam go kupił i statkiem przypłynął do niemiec. Na temat ceny to tylko mruknął, że 200 parę tysięcy zł. to kosztuje nowy Transit na którego go nie stać:)

Dał dużo mniej za nowego ale troszeczkę pokombinował z cłem i nie chce na ten temat gadać. Między innymi dlatego clił go w Hamburgu a nie w Gdańsku.

Prawdopodobnie ściągnął to jako autokar na małym cle i bez akcyzy. Potem kolejny diagnosta z autokaru zrobił pojazd specjalny.Sama akcyza powiększona później o vat powoduje, że nigdy nas nie będzie na coś takiego stać

Edytowane przez piotrmak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie luksusowe zabawki jak quady, campery, motorówki są 2-3 razy droższe w PL niż w USA.

Cło, akcyza i duży vat od całości to powodują

Nowy Mercedes w USA jest tańszy niż u dealera w Berlinie. Ale jak mieszkamy w socjalistycznym kołchozie to mnie już nic nie dziwi. Nawet to, że Włosi i Francuzi rejestrują i serwisują jachty w Tunezji. To tylko u nas może być tak, że quad zarejestrowany jako samochód jest z 10 tyś. tańszy od quada jako "quada" bez rejestracji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO pojazd zupelnie do d... i to nie tylko dlatego ,ze w srodku wali kiczem ,tylko dlatego ,ze ciezko nim wjechac w jakies ciekawsze miejsce , bo jest za duzy ,za szeroki ,wiec polne drogi odpadaja,a przeciez nie po to kupuje sie kempinga aby jezdzic po polach namitowych.Ja akurat jezdze takim wynalzkiem http://www.google.pl/imgres?q=mitsubishi+l-300+4x4&hl=pl&sa=X&biw=1024&bih=605&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=8jZr5gR_g-kfRM:&imgrefurl=http://taiwanincycles.blogspot.com/2010_05_24_archive.html&docid=RF0N3cNKS3HAuM&imgurl=http://1.bp.blogspot.com/_zOzbXS4oECA/S_pmLtw652I/AAAAAAAAAxc/LScFfcEn6Dc/s1600/300lift2.jpg&w=640&h=480&ei=L0cEUIuULYjhtQbgtvSKBg&zoom=1&iact=hc&vpx=92&vpy=89&dur=946&hovh=138&hovw=176&tx=143&ty=87&sig=118221199152281849746&page=1&tbnh=119&tbnw=147&start=0&ndsp=16&ved=1t:429,r:10,s:0,i:105 i sobie chwale , bo moge sie wpakowac w ciekawe miejsca nidostepne dla wiekszosci aut ,fakt nie jest to maksymalny kemping ,ale da sie spac w 4 osoby ,jest lodowka ,prysznic itp i to mi wystarcza,pomimo tezgo ,iz mam drugiego duzo.duzo wiekszego busa z ktorego moglbym zrobic kempinga to olewam to gdyz wiekszy bus jest po prostu za duzy i nie ma 4 napedow ,wiec sila rzeczy skazany bylbym na poruszenie sie nim po asfalcie,a to jest zupelnie bez sensu.Wyobrazcie sobie widzicie jakies afjne miejsce ,jeziorko ,strumyk itp i nie mozecie tam dojechac , tylko musicie stac na drodze ,troche to wkurza .To autko z mercem w srodku jest typowym przerostem formy nad trescia ,robione raczej dla ludzi ktorzy lubia epatowac towarzystwo iloscia pieniedzy ktore sa w stanie wydac na swoje zabawki.Poza tym zeby tym jezdzic trzeba miec prawo jazdy kategori C ,czyli na ciezarowki ,w wiele miejsc nie mozna tym wjechac (np: do centrum ) ,bo obowiazuja czesto ograniczenia wjazdu pojazdow pow D.M.C 3500kg , zreszta wystarczy poprubowac czyms takim zaparkowac w centrum aby wymieknac ile czasu zajmie znalezienie miejsca w ktorym mozna tym czyms zaparkowac ,ogolnie to chory i niepraktyczny pomysl na urlop.Jezeli ktos jestnim zafascynowany radze siasc w autobusie niedaleko kierowcy ,najlepiej gdy autobus jedzie kreta ,waska droga i niech zabaczy jak czyms tejw ielkosci ,sie wyprzedza np: rower , ile rzeczy trzeba wczesniej brac pod uwage itd, ogolnie jazda czyms takim w wiekszosci przypadkow to zadna przyjemnosc .Pzdr

 

Dawno, dawno temu kupiłem sobie Mercedesa (tzw beczkę). Sąsiad, posiadacz

trzeciej syrenki, w podobny sposób argumentował jej wyższość nad moim

nabytkiem. Do czasu aż stać go było na mocno pomęczonego okularnika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Wuppertalu ma siedzibę firma Volkner Mobil, wykonująca na zamówienie luksusowe campery.

Ich najbardziej znany model - Performance, kosztuje ok. 1 mln EUR. Czas oczekiwania na realizację - ok. 1 roku.

 

Krótka prezentacja w programie Top Gear.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...