Beata i Kris dziennik budowy

[Beata Weronika]

O kurcze, jak super

Tak mnie facebook dzs przywital - modern home design

[Beata Weronika]

Dziewczyny doradzcie mi pls w sprawie kuchni.

Pytalam o porade K. Kraszewska i ona zasugerowala takie rozwiazanie:

Czyli idac od lewej - 2 x 60 z lodowka w zabudowie i drugi slupek z piekarnikiem i zmywarka i dalej same 90tki na dole z szufladami. Jedna z nich bedzie koszem na smieci. Nad oknem szafki trzy podłuzne. Wszystkie maja miec frez i maja byc koloru szarego. Na przeciwleglej stronie szafka jedna przy kominie i plyta grzewcza a nad nia komin zabudowany tak zeby nie siedziec przy wyspie z nosem w garnkach.

Kraszewska sugerowala zeby ten wielki komin zrobic z łupka i blat pod oknem tez z niego natomiast wyspa juz ma byc cala biala z corianu.

Pomysl z obudowa wyciagu jest super moim zdaniem, frez tez bardzo mi sie podoba ale jedna rzecz nie daje mi spokoju - szafki nad oknem.

Czy nie lepiej taki uklad? ale do tego nie pasuje frez ta kuchnia bylaby zdecydowanie bardziej nowoczesna.

Albo moze w ogole bez szafek nad oknem??

Pytałam juz o to i nikt nie odpowiedzial za wyjatkiem Pestki ale nie pamietam czy powiedziala ktora z tych trzech wersji jest najlepsza.

Podpowiedzcie cos prooosze. Bo ja bije sie z myslami a maz juz ma dosc tematu "KUCHNIA"

To na scianie to tez chyba łupek jest

Ładne

Edytowane 24 Sierpnia 2012 przez Beata Weronika

[julianna16]

O rany! ale cudna inspiracja - uprzejmie informuję, iż kopiuję

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=132865&d=1345804459

 

Mnie wanna Basi też bardzo się podoba Gdyby nie aspekty, które opisałam, na pewno też bym się na nią zdecydowała . A wiesz, że Basi model jest z chromoterapią? Basiu, a Ty widziałaś te kolorki jakie będziesz mogła u siebie czarować? Wiem, że Ci na tym nie zależało, ale masz .

 

Co do kuchni, to dla mnie zdecydowanie najlepiej wygląda bez górnych szafek ,

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=132873&d=1345809045

 

albo te wysokie pociągnąć na całą ścianę.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=132872&d=1341818447

Widziałam inspirację do której donosi się ten układ, ale u Ciebie jest okno, które domaga się raczej symetrii .

 

Jeśli zostawisz bez górnych szafek, to wystarczy Ci miejsca na przechowywanie?

Edytowane 24 Sierpnia 2012 przez julianna16
literówki

[Beata Weronika]

Jak zobaczylam to zdjecie z ceglami to pomyślałam o Tobie Ewo

 

Dziekuje za opinie o kuchni. Czyli te szafki ktore K. Kraszewska proponowała Tobie tez sie nie widza. No własnie...

Ale te szafki waskie do samego sufitu - wyobrazasz sobie na nich frez? Bo mi sie wydaje ze z frezem to juz niebardzo O taki -

Tak, mam duuuzo miejsca bo mam spizarke w kuchni na przeciwko okna do samej ziemi ale trzymac talerze w szufladach pod blatem? Dziwne troche nie?

Edytowane 24 Sierpnia 2012 przez Beata Weronika
Literówki

[Sharlotka]

Jak dziwne??

Przecież szuflady są właśnie mega praktyczne, wygodne i funkcjonalne!!! Naprawdę, talerze też można trzymać!

Beata, ja u siebie zamierzam mieć DUŻO szuflad - tyle, ile wlezie:lol2: - więc nie bój się przechowywania w szufladach!

Mi podoba się Twoja zabudowa bez górnych szafek - zgadzam się z Julianną, że jeśli górne, to na całości!

 

aaaaa, i jakie Ty masz schody!!!!

Okna!!!!!!!!!!!! Łazienkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Matko Boska, weź no spójrz na swój dom łaskawszym okiem!

[Barbara74]

Mnie natomiast rażą te szafki pionowe do góry,propozycja Kraszewskiej dla mnie dobra,bez szafek nad oknem też.Może zrób bez ,a potem zadecydujesz.

Ale właśnie zdziwiłam się,że te poziome ci się nie podobają.Ja wiem,że teraz modne takie wąskie wysokie,ale w Twojej kuchni to wygladają "na siłę",no chyba,że pociągnięte na całą ścianę.Muszę jeszcze raz pooglądać te wizki.

Beato wstawiaj duże zdjęcia wiesz jak?Julianna to bardzo dobrze opisała i lepiej wtedy oglądać i doradzać

 

A czy wizualka nie przekłamuje proporcji ,muszę zajrzeć na foty w realu,jakie masz to okno w kuchni wysokie i ile miejsca nad nim?

Edytowane 25 Sierpnia 2012 przez Barbara74

[Beata Weronika]

Mnie natomiast rażą te szafki pionowe do góry,propozycja Kraszewskiej dla mnie dobra,bez szafek nad oknem też.Może zrób bez ,a potem zadecydujesz.

Ale właśnie zdziwiłam się,że te poziome ci się nie podobają.Ja wiem,że teraz modne takie wąskie wysokie,ale w Twojej kuchni to wygladają "na siłę",no chyba,że pociągnięte na całą ścianę.Muszę jeszcze raz pooglądać te wizki.

Beato wstawiaj duże zdjęcia wiesz jak?Julianna to bardzo dobrze opisała i lepiej wtedy oglądać i doradzać

 

A czy wizualka nie przekłamuje proporcji ,muszę zajrzeć na foty w realu,jakie masz to okno w kuchni wysokie i ile miejsca nad nim?

Basiu, Ewa u siebie to opisala jak wstawiac?

[Beata Weronika]

Jak dziwne??

Przecież szuflady są właśnie mega praktyczne, wygodne i funkcjonalne!!! Naprawdę, talerze też można trzymać!

Beata, ja u siebie zamierzam mieć DUŻO szuflad - tyle, ile wlezie:lol2: - więc nie bój się przechowywania w szufladach!

Mi podoba się Twoja zabudowa bez górnych szafek - zgadzam się z Julianną, że jeśli górne, to na całości!

 

aaaaa, i jakie Ty masz schody!!!!

Okna!!!!!!!!!!!! Łazienkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Matko Boska, weź no spójrz na swój dom łaskawszym okiem!

 

 

Sharlotko, dziekuje Kurcze ze mna tak wlasnie jest ze swojego nie doceniam. Innych wydaje mi sie lepsze. Musze nad tym popracowac.

Ja tez w sumie same szuflady bede miec. W gornych szafkach teraz wlasnie trzymam kubki, talerze, misy, kieliszki i to powedrowaloby na dol do szuflad. Pewnie to kwestia przyzwyczajenia

[julianna16]

Jak zobaczylam to zdjecie z ceglami to pomyślałam o Tobie Ewo

 

 

Dziekuje za opinie o kuchni. Czyli te szafki ktore K. Kraszewska proponowała Tobie tez sie nie widza. No własnie...

 

Nie chcę podważać autorytetu , bo Pani Katarzyna z pewnością widziała to oczyma swojej fantastycznej wyobraźni, ale te wąskie szafki tuż nad oknem nie pasują mi ani wizualnie (odcięcie od wysokiej zabudowy), ani praktycznie (kurz na górze, w zasadzie niewiele miejsca do przechowywania). Basia dobrze radzi, by na razie zostawić bez, a potem ewentualnie domówić jeśli jednak uznasz, że jest tam "za pusto", choć widząc Twoje klimaty pięknie urządzisz tę ścianę z oknem .

 

 

Tak, mam duuuzo miejsca bo mam spizarke w kuchni na przeciwko okna do samej ziemi, ale trzymac talerze w szufladach pod blatem? Dziwne troche nie?

 

Zgadzam się w pełni z Sharlotką - szuflady są BARDZO wygodne do przechowywania wszystkiego - niezależnie od tego co to jest. Sama ich teraz nie posiadam w nadmiarze. W nowej kuchni też niewiele wyczaruję, bo taki układ, ale gdziekolwiek "przymierzam" się do kuchni, to wyciąganie talerzy w szuflady jest zdecydowanie wygodniejsze niż z górnych szafek (oczywiście pod warunkiem, ze nie mamy tu na myśli najniższego poziomu szuflad ).

 

Basiu, Ewa u siebie to opisala jak wstawiac?

Zapraszam TUTAJ

[pestka56]

Szuflady są mega wygodne do przechowywania także talerzy.

 

Nie pamiętam co ja Ci tam wcześniej pisałam o tych szafkach nad oknem, ale wg. mnie tam musi COŚ być na tej ścianie. Może nie szafki, bo wychodzi banał, a kuchnia jest niebanalna. Nie krytykuję Kraszewskiej. Uważam, że ile wnętrz tyle spojrzeń i pomysłów. A ona być może przy następnym przemyśleniu Twojej kuchni też zaproponowałaby coś innego. Tak bywa, że pomysły odchodzą, a pojawiają się nowe.

 

Może podwójna półka tuż nad oknem na całej ścianie.

Podoba mi się pomysł żeby ściana była w kolorze łupku, ale... obawiam się, że będzie to bardzo kłopotliwe w realizacji

Gdyby to była moja kuchnia zaszalałabym z łupkiem i pociągnęła go z blatu aż do 2giej półki nad oknem. Wyżej zrobiłabym ścianę w kolorze łupka. te pólki pozwoliłyby uniknąć różnicy w kolorach między łupkiem i ścianą.

 

Dla symetrii na ścianie okiennej umieściłabym szafkę wiszącą po prawej.

 

Skrobnęłam to na Twoich wizualkach jako materiał do dalszego kombinowania.

 

A może zrób na tej czarnej ścianie galerię fajnych grafik w prościutkich czarnych ramkach.

 

[Beata Weronika]

Pestko, najlepszy doradco na tym forum Mąz uznał Twój pomysł za świetny. Mowi ze jest symetria i szafka git

A ja znow jakos do tej wiszacej szafki nie jestem przekonana I zrobilam cos takiego:

Czyli zamiast szafki lampa zwisająca oświetlająca blat.

Tylko teraz czy nie bedzie tych światełek za dużo - nad blatem, nad wyspą i po środku kuchni też.

Co z łupkiem na ścianie tez nie wiem.

Pestko, sądzisz że to jest łupek?

Ja mam zdjecia na kompie i na picassa to moge wklejac je w powiększeniu?

Edytowane 26 Sierpnia 2012 przez Beata Weronika

[pestka56]

Beata widzę, że im dalej tym macie więcej wątpliwości.

Myślę, że decyzję ostatecznie co tego czy szafka, czy lampa. Czy półki na oknem białe, czarne, a może w kolorze ramy okiennej, spokojnie da się zdecydować nawet gdy już zabudowa szafkowa w kuchni będzie zrobiona.

Tylko pamiętajcie, że półki jeśli nie będzie szafki po prawej, powinny albo iść przez całą ścianę, albo przynajmniej kończyć się równo z oknem Tu uporządkowanie płaszczyzny jest bardzo ważne.

 

Nie musisz w powiększeniu. Ja je sobie mogę powiększyć. Poza tym weszłam na stronę projektantów.

Zaznaczam, że nie jestem jakim super specem od kamienia. Tyle, że miałam z różnymi kamieniami do czynienia i trochę wyczucia mi pozostało.

Nic u projektantów w opisie nie znalazłam. Jest tam jeszcze jedna ilustracja pokazującą tę samą kuchnię z innej perspektywy. Nie wygląda to na łupek – zbyt gładka powierzchnia i zbyt regularnie rozłożone plamy przebarwień.

Prawdopodobnie to jest piękny szary, z lekkimi przebarwieniami w stronę żółtych-brązów, gres.

Edytowane 26 Sierpnia 2012 przez pestka56

[Beata Weronika]

Nie no mysle ze ostatecznie zamkniemy temat kuchni i bede spac spokojnie. Jak Basia

Półki białe - tak mowi maz i ja jestem za. Oczywiscie ze beda rowne jak okno To tylko ja tak zrobilam na szybko Maz odrazu wychwycil i zganił

Pozostaje kwestia czy szafka czy lampa no i co z blatem czy łupek a jesli tak to moze łupek pociagnac na sciane a jesli nie łupek na blat to na sciane moze poszukam taki wlasnie szary jak napisalas piekny gres.

Szafki jasno szare pod oknem z fazka, szarosci łupkowe na scianie, blat łupkowy okno debowe a po drugiej stronie wszystko w bieli. Na podlodze drewno.

Widzicie to ? Kurde nie wiem czy nie za ciemno bedzie?

Nie no na cos musze sie zdecydowac. Temat łazienki lezy

Wybralismy za to cegle na sciane - bedzie taka -

[pestka56]

Jedno bym Ci doradzała - blat + ściana okienna + obudowa komina z jednego materiału. Ja bym tak zrobiła gdyby to była moja kuchnia.

[Magda 34]

Witaj Beato

 

Z Twoich zdjęć widzę przebłyski ładnych wnętrz.

 

Przyznaję, że trochę po łebkach czytam zmagania z kuchnią, ale rozumiem, że masz dylemat z szaflami górnymi.

Nie wiem, czy taka wersja już była czy nie, ale pomyślałam jeszcze czy można by było zamknąć te wysokie szafki z obu stron wysokim słupkiem. Niestety nie jestem wstanie dopatrzyć się wymiarów, dlatego pokazałam o co mi chodzi na tej wizce

 

[Beata Weronika]

Ojej jak miło Magda34 u mnie

Super

Dziękuję za wizualizację. Taka była pierwotna wersja. Cos jak u Anuli - zapewne wiesz o jaka kuchnie chodzi? Wszystko zabudowane i lodówka własnie w słupku po prawej. Potem uznałam ze bedzie za gesto, za dużo w stosunku do powierzchni kuchni względem salonu na który kuchnia jest otwarta. Pomyslalam ze lepiej zrobic ja lżejsza. A na koncu byl zwrot w kierunku fazek na frontach o takich i mysle ze w takiej gestej zabudowie nad oknem taka fazka nie wygladalaby chyba dobrze. Gesta dobrze wyglada z frontami calymi gladkimi a jakos chyba bardziej dzis podobaja mi sie fazki...Zmiany zmiany. Az do dnia kiedy bedzie deadline na zlozenie zamowienia na kuchnie.

[Magda 34]

Beatko,

no to faktycznie, już lepiej bez tej górnej zabudowy. Ale przypomniało mi się, że oksymoron ma podobną ścianę z oknem. Ona nie zastosowała górnych szafek nad oknem. Zobacz jak to wygląda http://forum.muratordom.pl/showthread.php?129681-Nasz-dziennik-)/page3

[Barbara74]

Piękny masz kolor okien i właśnietaki powinnam mieć,ja tych moich okien nie mogę przeboleć....

Co do kuchni to ja bym dała półki ,ale rzeczwiście decyzję można podjąć w trakcie.

Z tymi wizkami jest ciężko daj kilka ujęć kuchni w jednym poście to będzie lepiej sobie to wyobrazić.A ile będziesz mieć od okien do sufitu?

Aha Beata zrób kilka wersji i napisz np.

1.taki,blat,taki front ,taka ściana

2 itd.

bo ja zagmatwałam się,aby zrozumieć o tym co pisałaś

Edytowane 26 Sierpnia 2012 przez Barbara74

[Barbara74]

Ja dalej kuchnia nie zaplanowana ,bo nie wiem jak z wysoką zabudową :(Czasami daję sobie trochę wytchnienia,bo mnie męczą te wybory

[Beata Weronika]

Piękny masz kolor okien i właśnietaki powinnam mieć,ja tych moich okien nie mogę przeboleć....

Co do kuchni to ja bym dała półki ,ale rzeczwiście decyzję można podjąć w trakcie.

Z tymi wizkami jest ciężko daj kilka ujęć kuchni w jednym poście to będzie lepiej sobie to wyobrazić.A ile będziesz mieć od okien do sufitu?

Aha Beata zrób kilka wersji i napisz np.

1.taki,blat,taki front ,taka ściana

2 itd.

bo ja zagmatwałam się,aby zrozumieć o tym co pisałaś

No z koloru okien to jestem bardzo zadowolona. Zobaczyliśmy okna na jednej inwestycji w Warszawie i wyszukalismy producenta. Ale zanim tafilismy na nich wszedzie szukalismy jasnego koloru na merantii a nie sosnie. I nikt nie mógl nam nic jasnego zaproponować oprócz zóltej sosny.

Wszystko super z kolorem ale dwoje okien nie da sie praktycznie otworzyc, miesiac minal od odwiedzin dyrektora serwis,u ktory obiecłl wymienic skrzydla i ........ cisza. Mam nadzieje że nie bedziemy sie teraz boksowac...

Basiu, jutro napisze o kuchni. U mnie wlasciwie jest tylko jedna zagwozdka - szafki czy nie szafki nad oknem. No i material na ta wlasnie sciane. Reszta czyli druga strona jest chyba ok. Okno ma 60 cm, do okna jest 91 cm wiec razem mamy 151 to ponad jest jeszcze 130 cm. 285 cm mam w kuchni.

Edytowane 26 Sierpnia 2012 przez Beata Weronika