Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Beata i Kris dziennik budowy


Recommended Posts

Beata, wiele się przez czas dorastania Twoich dzieci zmieni. Nawet jeśli chodzi o możliwości rozrywki i uprawiania sportów. Nasi przyjaciele mieszkają 10 km od nas i mają 2 dzieci. Oboje pracują. Pisałam wcześniej, więc nie będę jeszcze raz. Też musieli dużo zmienić w swoim życiu.

Pamiętaj, że dzieci rosną, a my się starzejemy. I im i nam zmienia się perspektywa i potrzeby. Daj sobie te 5 lat jak piszesz, tylko myśl pozytywnie. Zdziwię się jeśli będziecie chcieli wrócić do miasta.

Zwróć uwagę jeszcze na finanse. W mieście za mieszkanie płacisz potężny czynsz + wiele innych opłat. Podatki od nieruchomości i gruntu na którym dom stoi są znacznie wyższe niż na wsi. O ogrzewaniu np. decydujesz sama i tyle zapłacisz ile zechcesz zgodnie ze swoimi potrzebami. W mieście ogrzewaniem nie rządzisz. To tylko jako przykłady do przemyślenie.

My uważamy, że tu żyje się taniej i ma się więcej swobody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bami w jakim wieku masz dzieci?

 

3 i 8 lat... Niefortunna dosyć różnica wieku sprawiła, ze od 8 lat mam małe dzieci :)

 

Beata, skoro juz jesteśmy przy takim dziecięcym temacie, moze znasz (lub dziewczyny odwiedzające Twój wątek) kogoś, kto poszukuje niani w Warszawie. Mam bo przekazania swoją w dobre ręce :)

jest naprawdę godną zaufania osobą, chciałabym pomoc znaleźć jen nową pracę, bo moj młodszy idzie do przedszkola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bami, w ten sposób wlasnie moja kolezanka dostala ode mnie namiar na nianie z której musiala już zrezygnować moja inna kolezanka. Kolezanka nr 1 wniebowzięta bo niania z polecenia to skarb. A jest już u niej 7 miesięcy i wszyscy zadowoleni.

Na razie nikt nie przychodzi mi do głowy ale będę o tym pamiętać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beata, wiele się przez czas dorastania Twoich dzieci zmieni. Nawet jeśli chodzi o możliwości rozrywki i uprawiania sportów. Nasi przyjaciele mieszkają 10 km od nas i mają 2 dzieci. Oboje pracują. Pisałam wcześniej, więc nie będę jeszcze raz. Też musieli dużo zmienić w swoim życiu.

Pamiętaj, że dzieci rosną, a my się starzejemy. I im i nam zmienia się perspektywa i potrzeby. Daj sobie te 5 lat jak piszesz, tylko myśl pozytywnie. Zdziwię się jeśli będziecie chcieli wrócić do miasta.

Zwróć uwagę jeszcze na finanse. W mieście za mieszkanie płacisz potężny czynsz + wiele innych opłat. Podatki od nieruchomości i gruntu na którym dom stoi są znacznie wyższe niż na wsi. O ogrzewaniu np. decydujesz sama i tyle zapłacisz ile zechcesz zgodnie ze swoimi potrzebami. W mieście ogrzewaniem nie rządzisz. To tylko jako przykłady do przemyślenie.

My uważamy, że tu żyje się taniej i ma się więcej swobody.

 

Pestko, ja mieszkam i będę mieszkac w tej samej gminie wiec podatek jest ten sam. Za mieszkanie place 500 zl i do tego jest swiatło. I that is all. W zyciu takich opłat nie będziemy mieć w domu bo dom ponad 4 razy większy niż mieszkanie wiec ten argument akurat nietrafiony. Moi znajomi za mieszkanie na KEN 90 metrow placa 650 zl. Mieszkanie nowiutkie wiec pewnie fundusz remontowy niski i pewnie z czasem będzie wyższy ale przyznasz ze 650 zl to rozsadna kwota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od punktu widzenia z tą taniością. Mieszkanie mojej mamy w Śródmieściu W-wy wyciąga mi z kieszeni co miesiąc prawie 2 tys. a ma tylko 49 m2. Malutkie mieszkanie i czynsz tylko 620, ale fundusz remontowy, elektryczność, gaz, centralne ogrzewanie, woda ciepła i zimna, prąd, opłaty komunalne, podatek od nieruchomości i gruntowy.

Mój dom to 230 m2 + ogród 2000 m2 i średnia miesięczna nijak nie chce dojść do tej kwoty, a ja pracuję w domu i 3 komputery ciągną prąd prawie non stop.

Po prostu nie stać by mnie było na posiadanie porównywalnego lokalu w żadnej dzielnicy, którą lubię. Przez porównywalny rozumiem min. 130m2 i taras chociaż ze 20m2. A to i tak ersatz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od punktu widzenia z tą taniością. Mieszkanie mojej mamy w Śródmieściu W-wy wyciąga mi z kieszeni co miesiąc prawie 2 tys. a ma tylko 49 m2. Malutkie mieszkanie i czynsz tylko 620, ale fundusz remontowy, elektryczność, gaz, centralne ogrzewanie, woda ciepła i zimna, prąd, opłaty komunalne, podatek od nieruchomości i gruntowy.

Mój dom to 230 m2 + ogród 2000 m2 i średnia miesięczna nijak nie chce dojść do tej kwoty, a ja pracuję w domu i 3 komputery ciągną prąd prawie non stop.

Po prostu nie stać by mnie było na posiadanie porównywalnego lokalu w żadnej dzielnicy, którą lubię. Przez porównywalny rozumiem min. 130m2 i taras chociaż ze 20m2. A to i tak ersatz.

 

2 tys. to jakiś paradoks. Anomaila, w nowych blokach tyle się nie placi.

Zobaczymy jak to będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko, ja mieszkam i będę mieszkac w tej samej gminie wiec podatek jest ten sam. Za mieszkanie place 500 zl i do tego jest swiatło. I that is all. W zyciu takich opłat nie będziemy mieć w domu bo dom ponad 4 razy większy niż mieszkanie wiec ten argument akurat nietrafiony. Moi znajomi za mieszkanie na KEN 90 metrow placa 650 zl. Mieszkanie nowiutkie wiec pewnie fundusz remontowy niski i pewnie z czasem będzie wyższy ale przyznasz ze 650 zl to rozsadna kwota.

 

Beatko a czemu nie zdecydowaliście sie na fajne przestronne mieszkanie gdzies w swojej okolicy ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko, ja mieszkam i będę mieszkac w tej samej gminie wiec podatek jest ten sam. Za mieszkanie place 500 zl i do tego jest swiatło. I that is all. W zyciu takich opłat nie będziemy mieć w domu bo dom ponad 4 razy większy niż mieszkanie wiec ten argument akurat nietrafiony. Moi znajomi za mieszkanie na KEN 90 metrow placa 650 zl. Mieszkanie nowiutkie wiec pewnie fundusz remontowy niski i pewnie z czasem będzie wyższy ale przyznasz ze 650 zl to rozsadna kwota.

 

Beatko a czemu nie zdecydowaliście sie na fajne przestronne mieszkanie gdzies w swojej okolicy ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beatko a czemu nie zdecydowaliście sie na fajne przestronne mieszkanie gdzies w swojej okolicy ??

 

Takie mieszkanie kosztuje około miliona złotych. Duze, przyszłościowe i w Warszawie. Wtedy wydawało mi się to strasznie dużo i wiedziałam ze być może za mniej uda się nam wybudować dom gdzie będę mogla lezec na leżaczku na własnej trawie i pic kawe.

Teraz mysle ze na ta kawe tak sobie będę mieć czas ... a dostepnosc wszystkiego w zasiegu reki jest chyba w tej chwili wazniejsza.

Chyba nie zdawalam sobie sprawy jaka to jest odpowiedzialność mieć dzieci. Malenkie dzieci. Kazde 5 min spędzone z takim szkrabem jest ważne dla mnie. Stanie w korku gdzie ten czas mogłabym spedzic z dzieckiem będzie koszmarem jak wroce do pracy kiedyś.

Zreszta sama zobaczysz Iwonko, jak Tobie się wszystko pozmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zreszta sama zobaczysz Iwonko, jak Tobie się wszystko pozmienia.

 

Zapewne się pozmienia jak przybędzie Tuptuś. Starałam sie wybierać lokalizację chciaz odrobinę po dojazdy i ułatwienia lokalizacyjne. Patrząc też na póżniejsze potzreby naszej rodziny.W tej chwili dojazd zajmuje mi od pracy do domu jakies 40 minut, czyli wydaje mi sie ze dobry czas. Oczywiście przy dzidzi każda chwila będzie ważna. Z tym ze nigdy nie chcieliśmy mieszkania, bardzo chceiliśmy dom.Wiem z czy sie trzeba liczyć przy dojazdach, jak mieszkałam na ślasku to codziennie dojżdzałam do pracy autobusem prawie 1,5 godz. A jeśli chodzi o atrakcje, sporty i inne aktywności -zobacz co jest dookoła, przeciez nie mieszkasz na pustkowiu, może faktycznie trzeba dojechac gdzies samochodem ale nie za daleko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beata, wydaje mi się że strasznie czarno na to wszystko patrzysz :)

 

Na początku będziesz przecież z dziećmi, a potem jak pójdą do przedszkola to zobaczysz że nie będzie im robiło to pól godziny różnicy więcej ;)

 

zreszta zawsze możesz je wozić do przedszkola czy szkoły przy pracy, wtedy jesteś z nimi dłużej, ale moim zdaniem dzieci się bardziej męczą takimi dojazdami (my czasami stoimy godzinę w korku)

 

Jak córeczka będzie miała 2-3 lata to myślę że już poleżysz sobie na tym leżaczku ;)

 

Pozdrawiam serdecznie :hug:

 

P.S. Wiecznie biegająca od 6 lat pomiędzy pracą, nianiami, przedszkolem, szkołą i budową :) Ale z mojego doświadczenia wynika że im więcej człowiek ma na głowie tym lepiej umie się zorganizować, a jak ma za dużo czasu to siedzi i się niepotrzebnie zamartwia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beata, wydaje mi się że strasznie czarno na to wszystko patrzysz :)

 

Na początku będziesz przecież z dziećmi, a potem jak pójdą do przedszkola to zobaczysz że nie będzie im robiło to pól godziny różnicy więcej ;)

 

zreszta zawsze możesz je wozić do przedszkola czy szkoły przy pracy, wtedy jesteś z nimi dłużej, ale moim zdaniem dzieci się bardziej męczą takimi dojazdami (my czasami stoimy godzinę w korku)

 

Jak córeczka będzie miała 2-3 lata to myślę że już poleżysz sobie na tym leżaczku ;)

 

Pozdrawiam serdecznie :hug:

 

P.S. Wiecznie biegająca od 6 lat pomiędzy pracą, nianiami, przedszkolem, szkołą i budową :) Ale z mojego doświadczenia wynika że im więcej człowiek ma na głowie tym lepiej umie się zorganizować, a jak ma za dużo czasu to siedzi i się niepotrzebnie zamartwia :D

 

Luca, a tak! Często widze cos czarno a potem wychodzi ze niepotrzebnie. Taka moja natura. Ciesze się oczywiście ze będziemy mieszkac w takim ładnym domku gdzie wlasciwie wszystko jest jak sobie wymarzyliśmy ale...mam tez takie myśli ze nie wszystko będzie takie jak byśmy chcieli.

W każdym razie dzięki za słowa otuchy :)

Z nowości mamy łazienkę górna jeszcze bez szafki ale wszystko oprócz niej już jest :) I nawet z synkiem w weekend zaliczyliśmy pierwszy prysznic po złożeniu mebelków w jego pokoju :)

Mega zaskoczenie było - ma swoje łózko już no i ten prysznic :)

Teraz czekamy na dostawce szyb-barierek. To jest kluczowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się też bardzo podoba , zwłaszcza wanna . Super kształt , cienki brzeg , tylko czy mąż też zadowolony z wielkości ? :) . Pomysł z ułożeniem płytek podłogowych pod kątem dobrze wygląda ( pamiętam Twoje rozczarowanie z powodu brakujących milimetrów ) . Dzięki temu jest inaczej , ciekawiej . Jest jednolicie , ale dobrze to wygląda. Zawsze ściana nad wanną może z czasem był akcentem kolorystycznym :). Lustro będzie podwieszone na płycie i podświetlone ?Sciana szklana też fajna...no to się pozachwycałam :)). Widac , że przeprowadzka tuż , tuż . Mam nadzieję , że pokażesz jeszcze pokój synka :))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ata łazeinka duża :jawdrop: na 3 zdjęciu wanna wygląa jak umywalka, mega maleńka ;) jaka macie wysokośc w pomieszczeniu ?? Mam tez pytanko jakie płytki masz na ścianie ?

 

W łazience dojdzie jeszcze szafka przez cala dlugosc sciany wiec zmniejszy się optycznie :)

Płytki na scianie to casalgrande bianco, wysokość 272 cm

Edytowane przez Beata Weronika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się też bardzo podoba , zwłaszcza wanna . Super kształt , cienki brzeg , tylko czy mąż też zadowolony z wielkości ? :) . Pomysł z ułożeniem płytek podłogowych pod kątem dobrze wygląda ( pamiętam Twoje rozczarowanie z powodu brakujących milimetrów ) . Dzięki temu jest inaczej , ciekawiej . Jest jednolicie , ale dobrze to wygląda. Zawsze ściana nad wanną może z czasem był akcentem kolorystycznym :). Lustro będzie podwieszone na płycie i podświetlone ?Sciana szklana też fajna...no to się pozachwycałam :)). Widac , że przeprowadzka tuż , tuż . Mam nadzieję , że pokażesz jeszcze pokój synka :))

 

Maz nie lubi wanny dla niego jest prysznic :) Płytki tez mi się podobają, wygląda bardzo fajnie taki lekki skos. Sciana z wanna - Onoa - przerobiliśmy ze 4 kolory na tej scianie i żaden nie pasowal :( Jest ral 9010 poki co ale jak będzie szafka to będzie w łazience więcej drewna dam obrazki w takich samych drewnianych ramkach z roznych miejsc gdzie byliśmy i mam nadzieje ze wyjdzie dobrze. Roleta będzie tez w kolorze drewna wiec lazienka trochę się ozezwi.

Lustro podwieszane oświetlone.

Pewnie ze pokaze pokoj synka! Jak już będę mieć roletę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...