Czy w szczelnym współczesnym domu można obyć się bez wentylacji mechanicznej?

[KrzysztofLis2]

No to akurat nie do końca jest prawda:

Przeciętna długość życia jest dzisiaj większa nie tyle z powodu zdrowej diety i stylu życia, ile z uwagi na lepsze warunki sanitarne, szczepienia, antybiotyki, procedury i opiekę medyczną, stabilność polityczną i społeczną oraz mniejsze ryzyko urazów fizycznych … niedawna analiza śmiertelności wśród ocalałych grup łowiecko-zbierackich – co do których istnieją wiarygodne dane demograficzne – pokazała, że długość życia osób dorosłych sięga u nich 68-78 lat i nie jest to zjawisko rzadkie.

(http://pracownia4.wordpress.com/2011/07/05/naukowa-ofensywa-hipotezy-paleo/)

 

Ale w WM jak najbardziej chodzi o to, by móc się odizolować od środowiska, czyli:

* smrodu obornika,

* ataków komarów,

* pyłu i sadzy ze spalania węgla w starych kotłach,

* hałasu przejeżdżających samochodów.

 

Te czynniki są albo nieprzyjazne dla zdrowia, albo zwyczajnie nieprzyjemne.

 

WM nie oznacza wcale, że w domu mają być nieotwieralne okna. Jak ktoś ma ochotę, zawsze może otworzyć okna i nawpuszczać do domu "zapachów", much, hałasu, itd.

[panfotograf]

WM nie oznacza wcale, że w domu mają być nieotwieralne okna. Jak ktoś ma ochotę, zawsze może otworzyć okna i nawpuszczać do domu "zapachów", much, hałasu, itd.

Właśnie. To że uchylę okno w pokoju na piętrze, nie oznacza że na parterze w łazience wentylacja przestaje działać.

[nydar]

A w jaki to cudowny sposób WM uchroni mieszkańców domu od smrodu obornika,czy innych smrodków.Rozumiem zachwalanie wyrobu,ale z tego co wiem filtry pochłaniające zapachy w WM nie są stosowane powszechnie.Stąd WM i WG dostarcza to samo aromatyzowane lub nie powietrze.

[panfotograf]

Jak sąsiad pali ognisko (lub właśnie wrzucił kubeł śmieci do pieca) to wentylację mech możesz wyłączyć i przeczekać

... ale obornika to się nie przeczeka, choć wolę go od zapachu diesla.

[compi]

Filtry do usuwania zapachów AFP-AZ-Comfort. Można to kupić. Mam zamiast nich zwykłe, niebieskie i mieszkając na głębokiej wsi, mogę śmiało powiedzieć, że WM w takim zestawie chroni przed zapachami z rolniczej działalności na pobliskich polach. Są momenty gdy wiejskie otoczenie nie należy do najprzyjemniejszych, ale są to na szczęście sporadyczne przypadki. Mając pootwierane okna wydałbym chyba majątek na moskitiery, preparaty przeciw owadom etc. O kurzącej się latem drodze nawet nie wspominam. Częściej powinienem myć okna i parapety z zewnątrz niż podłogi w domu.

Wracając do kosztów, to wspomniana cena kominków grawitacyjnych jak by nie była niska, nie obejmuje pewnie ich montażu i obróbki. Być może jest to następne miejsce gdzie dach będzie przeciekał ; ). Dla równowagi dodam, że WM to czasem nie jeden wlot i wylot. Przy GWC, reku, czasami PC pojawiają się dodatkowe miejsca poboru, bypass, automatyka itp. To też może się zepsuć. Cena użytkowania? Kilkanaście zł/mc przy standardowych powierzchniach.

[KrzysztofLis2]

Mając pootwierane okna wydałbym chyba majątek na moskitiery, preparaty przeciw owadom etc. O kurzącej się latem drodze nawet nie wspominam. Częściej powinienem myć okna i parapety z zewnątrz niż podłogi w domu.

Które to preparaty (zwłaszcza te włączane do kontaktu) wcale nie są neutralne dla zdrowia człowieka. Nie bez przyczyny na opakowaniu jest zawsze napisane, żeby nie korzystać z nich dłużej, niż 8 godzin dziennie...

[Amelia 2]

Cena użytkowania? Kilkanaście zł/mc przy standardowych powierzchniach.

ale to koszt STAŁY i pod warunkiem że nic się nie zepsuje........ a jak się zepsuje to jakie koszty? kominy się robi raz i stanowią niewielki % przy kosztach całej murarki; przy dobrze zrobionym dachu nic nie ma prawa przeciekać; ewentualne środki na owady stosuje się w okresach ich nasilenia w 2-3 miesiącach w roku czyli 1 szt. za 8zł śmiało wystarczy (a muchołapka za 2zł starcza na lata;)) czy warto robić sobie areszt domowy tylko dlatego żeby nic do domu nie wpadło? Jak wytłumaczyć dzieciom, domowym psom i kotom że drzwi i okna muszą być szczelnie zamknięte bo może komar czy mucha wleci?

[compi]

ale to koszt STAŁY i pod warunkiem że nic się nie zepsuje........ a jak się zepsuje to jakie koszty? kominy się robi raz i stanowią niewielki % przy kosztach całej murarki; przy dobrze zrobionym dachu nic nie ma prawa przeciekać; ewentualne środki na owady stosuje się w okresach ich nasilenia w 2-3 miesiącach w roku czyli 1 szt. za 8zł śmiało wystarczy (a muchołapka za 2zł starcza na lata;)) czy warto robić sobie areszt domowy tylko dlatego żeby nic do domu nie wpadło? Jak wytłumaczyć dzieciom, domowym psom i kotom że drzwi i okna muszą być szczelnie zamknięte bo może komar czy mucha wleci?[/quote

Amelio, ani razu nie zdałaś pytania ile ktoś wydał na WM. Nie na rekuperację, która jest odzyskiem ciepła zimą i która przy swojej cenie może się i zepsuć i nigdy nie zwrócić, ale na same wentylatory i kanały potrzebne do tego, aby to zadziałało. Profesjonalne modele kupisz za 700-800zł za dwie sztuki plus sterowniki w postaci pokręteł jak do regulacji oświetlenia za 200zł/2 szt góra. Dochodzi oczywiście obwód elektryczny, najlepiej z zabezpieczeniem w rozdzielni, i kanały z anemostatami. Te jednak się raczej nie psują. Ja na swoją WM z GWC wydałem niecałe 4000zł(mniej więcej po połowie). I teraz pytanie czy chcesz mieć komfort za taką kwotę, czy wolisz nie mieć za zbliżoną lub większą sumę. Czemu o komforcie? Ano mamy z żoną porównanie do nowego domu jej koleżanki. Wczorajszy zakup moskitier za 1000zł dał jej sporo do myślenia. O duchocie w domu nie wspominam, bo narzeka na to za każdym razem gdy są upały. W tym momencie na zewnątrz jest temperatura 29,8 w cieniu( czujnik od południa pod zacienionym tarasie), a w domu mam 22,3 stopnia( to dzięki GWC) przy pozamykanych oknach, w których ani jedno nie ma jeszcze zasłon czy rolet. Co się może zepsuć w takim systemie? Ano wentylator lub sterownik. Koszt jak wyżej po upływie gwarancji, ale przy zakupie takiego http://allegro.pl/wentylator-kanalowy-vkm150-150-mm-555-m3-h-gratis-i2504414514.html szanse na awarię są bardzo małe. Teraz zastanówmy się czy montaż WM podniesie wartość domu? Wg mnie tak, i przy własnej pracy włożonej w rozłożenie kanałów, montaż kratek.anemostatów, podłączenie wentylatorów, mogą to być najlepiej ulokowane pieniądze przy ewentualnej sprzedaży domu.

Jestem zdania, że budując dom głównym założeniem jest to, aby był wygodnym miejscem do odpoczynku, relaksu, zabawy. Dla mnie wybór jest prosty.

[Amelia 2]

Czy jest sens robić wm bez reku? wszyscy głównie o oszczędności na ogrzewaniu przekonują....

Ty zrobiłeś sam za 4tys. ale mało kto to umie i może a fachowcowi pewnie trzeba by zapłacić drugie tyle :eek:ja nie jestem przeciw wm, reku i gwc ( tylko że przy nich musiałabym zrezygnować z mojego ukochanego kominka z żywym ogniem) ale te koszty dla większości budujących są kosmiczne wybierając: wolę za te cenę mieć np. kostkę na podwórku i nie dlatego żeby było ładniej ale żeby wogóle móc wjechać do domu

Edytowane 27 Lipca 2012 przez Amelia 2

[compi]

Fakt, otwarty kominek wyklucza WM. Pisałem o samodzielnym wykonaniu, bo jest to wg mnie banalnie proste. Trochę lektury, choćby na tym forum i można samodzielnie to wykonać. Rekuperacja? To również komfort, nawiew podaje powietrze o wiele cieplejsze niż mamy na zewnątrz. Ja to mam dzięki rurowemu GWC i odrobinie szczęścia, bo okazało się bardzo wydajne również zimą. Czy reku daje oszczędności? Tutaj może zacząć się następna, prawdziwa już wojna o słuszności takiego wyboru. Na moim przykładzie widać, że mam WM, mam kominek z wkładem, a nie mam kostki ; ).

[panfotograf]

Czy w szczelnym współczesnym domu można obyć się bez wentylacji mechanicznej?

Czy można się obyć bez pralki, lodówki, wanny, odkurzacza?

... oczywiście że można, tylko po co się tak męczyć!

[bdan]

. Mam zamiast nich zwykłe, niebieskie i mieszkając na głębokiej wsi, mogę śmiało powiedzieć, że WM w takim zestawie chroni przed zapachami z rolniczej działalności na pobliskich polach.

 

Tzn jakie to są filtry, standardowe do WM czy jakieś specjalne. Mozesz wrzucić linka z tymi filtrami

[compi]

Linka nie podam. Filtr jest w postaci takiej grubej tkaniny +- 1cm grubości, z jednej strony biała, z drugiej niebieska. Gdy na pobliskim polu zdarzy się zrzut towaru o znanym zapachu to fiołkami nie pachnie, a w domu jest nadal ok.

[nydar]

Minimalny poziom kultury,czy może poziom ,,zieloności".A może warto rozważyć zgłoszenie palanta palącęgo opony ,czy inne plastiki.W naszej kulturze donoszenie jest nie ok.Ale może nie ma innej metody.

[bdan]

Linka nie podam. Filtr jest w postaci takiej grubej tkaniny +- 1cm grubości, z jednej strony biała, z drugiej niebieska. Gdy na pobliskim polu zdarzy się zrzut towaru o znanym zapachu to fiołkami nie pachnie, a w domu jest nadal ok.

 

A gdzie je kupujesz. Może kto jest producentem?

[compi]

Termitech Białystok

[Kasia242]

WM nie jest lepsza od WG..i odwrotnie.

Kazda ma swoje wady i zalety,tyle że grawitacyjna jest....naturalna.

Czyli ..czym się rózni wymiana 1m3 powietrza w domu za pomoca WM lub otwartego okna? Dla zdrowia niczym.

Jesli na zewnatrz domu jest temp 15*C i wilgotność 60%..to jest to sytuacja dla nszego organizmu-naturalna bo w takim zyjemy srodowisku...po co nam w domu 25% wilgotnosci i sterta nawilżaczy?

Gdyby WM była duzo tańsza i beproblemowa w działaniu to jej plusy mogłyby się uwidocznić tylko w zimie,ze wzgledu na odzysk energii...który (ktos na forum to próbował liczyc)- jest w stosunku całorocznego zuzycia...symboliczny.

Natomiast jak się poczyta na forach SZCZEGÓŁOWE relacje na temat poszczególnych instalacjii WM i poszczególnych modeli reku to wychodzi ze są to w wiekszosści drogie zabawki które sa jeszcze na tyle niedoskonałe,awaryjne i drogie że minusy zaczynaja przesłaniac plusy.

reasumująć WG ..na pewno tania,na pewno darmowa w eksploatacjii i...się nie popsuje.WM w okreslonych okresach na pewno lepsza niz WG , lecz na pewno droższa,i może się zepsuć. Kazdy wybierze co mu bardziej pasuje.

 

Natomiast naczelne teksty zwolenników WM jak,muchy,zapachy,zapach z obiadu(to lubie najbardziej),okna nieotwieralne bo to zbrodnia to sa teksty nieobiektywne,stronnicze i nie maja z rzeczywistością nic wspólnego. Mozna także życ jak ś.p. Michael Jackson..w namiocie tlenowym,masce ...tylko czy to jest normalne i zdrowe?

pozdrawiam

[compi]

Pierwszy błąd koszty, porównania już były. Drugi to wymiana powietrza latem. Przy grawitacji często nie istnieje. Trzeci to wilgotność. Mam aktualnie 58% i żadnych nawilżaczy. Jeśli już to prędzej potrzebne byłyby zimą, ale wtedy zamiast pojemników z wodą( grzejników brak więc chyba stałyby na podłodze), mogę zmniejszyć wydajność wentylatorów. Czwarty to mieszanie na siłę rekuperacji z wentylacją. Reku to odzysk. I największy argument na dzień dzisiejszy, gdy na zewnątrz w cieniu mamy 29,6 stopnia. W domu mamy 23,2. Ale okna są zamknięte no i wydaliśmy majątek w wysokości 2000zł na GWC. Mam w domu dwa fajne wentylatory pokojowe Fagora(nasz Mastercook). Nieużywane stoją na poddaszu. W kamienicy gdzie mieszkaliśmy poprzednio oba były eksploatowane bardzo często. Mieliśmy w mieszkaniu i gorąco i komarowo i muchowo. Teraz muchy do nas wpadają, ale tylko wtedy gdy na dłużej zostawię drzwi tarasowe uchylone.

[Amelia 2]

Pierwszy błąd koszty, porównania już były. Drugi to wymiana powietrza latemQUOTE]

 

Koszty które podałeś robiąc wszystko sam to cena samych materiałów (najtańszych), ale samoroby stanowią minimalny procent wśród budujących. Czy wykop pod gwc też wydłubałeś sam szpadelkiem? to zapraszam w moją glinę... jeśli chodzi o wymianę powietrza to już nie wiem co o tym sądzić - mój szef, właściciel firmy budowlanej ma w swoim domu wm, gwc, reku i po ok. 10 latach zaczęli chorować okazało się że w wilgotnych rurach gwc pięknie mnożą się grzyby, które są wwiewane do domu:o ich syn budujący się w tym czasie co ja a mający malutkie dzieci zrobił wm i reku ale bez gwc, czerpie powietrze z zewnątrz latem gorętrze niż w budynku czyli wm latem wyłącza i otwiera okna bo rzecz jasna przy wm kominów żadnych nie ma:o

[andriuss]

po ok. 10 latach zaczęli chorować okazało się że w wilgotnych rurach gwc pięknie mnożą się grzyby, które są wwiewane do domu:o

 

A z ciekawości - jak się dowiedzieli? I jakie badania przeprowadzili? Ktoś wie jak się mają filtry różnych klas do grzybów? Większość mądrych i doświadczonych z forum po początkowym zachwycie mówi: albo GWC albo reku, lepiej reku. Do klimatyzacji najlepiej nadają się klimatyzatory - kosztują tysiąc, półtora - naprawdę jest sens kombinować z tego powodu z wielkim GWC?