Czy ogrzewanie słoneczne jest w Polsce możliwe?

[jasiek71]

jasiek..zuzycie sie liczy tylko zuzycie..skoro mało uzywasz to mało płacisz... ...tak wiec pewne rozwiazania sa dla róznych grup ludzi.

pozdrawiam

 

ja wiem czy tak mało ...

ok.10m3/mc całej wody

raczej przeciętnie ...

[Jacek Sed]

Solary sprawdzają się do ogrzewania CWU, oczywiście potrzebne jest drugie źródło na zimę czy na "gorsze dni". Oszczędności w skali roku to średnio ok. 60%. Czy to się komuś opłaca i jak długi będzie okres zwrotu to już zależy kto czym "pali" i jak wydajny ma układ. Wiadomo przy gazie, oleju opałowym, czy prądzie oszczędności będę kwotowo większe, przy drewnie, czy węglu mniejsze, ale proporcja jest podobna.

Przy piecach stałopalnych oszczędzamy sobie za to roboty przy paleniu i czyszczeniu. Wiem, że przy piecach z podajnikiem roboty jest mniej, ale jest.

Warto zwrócić uwagę jeszcze na jeden fakt: przy piecach stałopalnych (np. węglowych), jeżeli solary używamy tylko do CWU, to w okresie grzewczym ciepła woda jest tak na prawdę "gratis", piec i tak wytwarza ciepło nawet w podtrzymaniu, dlatego woda będzie ciepła w zasadzie cały czas. Nawet jeżeli solar coś w tym okresie wytworzy będzie to bez większego znaczenia dla rachunku ekonomicznego. Inaczej sprawa ma się np. przy piecach gazowych, szczególnie tych, które grzeją wodę przepływowo: Solar kiedy tylko może wytwarza energię i magazynuję ją w bojlerze, nawet w zimie może spokojnie podgrzać wodę w zbiorniku do 20-25st w ładny dzień nawet ponad 30st (sprawdzone na 2 panelach wcale nie najnowszej konstrukcji i zbiorniku 250l) i już taka wstępnie podgrzana woda wpływa do gazówki, która dogrzewa ją do zadanej temperatury. Oczywiste jest, że zużyje mniej energii niż na podgrzanie wody prosto z sieci o temp. 8-10st.

Dodatkowo na okres zwrotu inwestycji korzystnie wpływa dofinansowanie z NFOŚiGW w wysokości 45% kosztów inwestycji. Nawet biorąc pod uwagę koszty bankowe i to, że trzeba zapłacić podatek od tej dotacji, to i tak realnie zostaje nam jakieś 30-33%, więc o tyle skraca nam się okres zwrotu inwestycji.

Pamiętajmy też, że wszystkie nasze kalkulacje opierają się na obecnych cenach surowców, a te regularnie drożeją i to nie mało. Szczególnie prąd, to że ktoś płaci teraz powiedzmy 100 zł za bojler elektryczny, nie znaczy, że za 5 lat będzie płacił tyle samo, raczej będzie płacił jakieś 200 zł, szczególnie po uwolnieniu cen energii elektrycznej. Gaz też drożeje, nawet kilka razy w roku, a słońce jest (póki co) za darmo!

 

Podobnie sprawa ma się z ogrzewaniem, przy dobrze dobranej instalacji solarnej i ogrzewaniu niskotemperaturowym, jesteśmy w stanie osiągnąć oszczędności na poziomie 50-60% w skali roku, ale kwoty wydawane na ogrzewanie są dużo większe niż na samo CWU, więc i większa będzie kwotowa oszczędność, a sama instalacja nie będzie już tak dużo droższa niż taka przeznaczona do CWU.

 

Oczywiście nie wierzę w to, że uda się ogrzewać dom wyłącznie energią słoneczną, tzn pewnie technicznie jest to wykonalne, ale nieopłacalne ekonomicznie ze względu na koszty inwestycji. Trzeba też pamiętać o tym, że bardzo trudne, o ile wręcz niemożliwe jest takie dobranie wielkości zestawu, który wystarczyłby do ogrzewania domu zimą, a jednocześnie nie przegrzewał się latem.

Edytowane 2 Października 2012 przez Jacek Sed

[adam_mk]

Bardzo jednostronnie traktujecie postawiony problem!

Jeżeli pytanie brzmi - czy można ogrzać dom Słońcem przy pomocy ZAKUPIONEGO systemu cieczowego - odpowiedź brzmi - RACZEJ NIE!

Po prostu...

Nie znajdzie się idioty, co wpakuje w system 500zł by po jakich 20 latach odzyskać 100.

Ale...

Niezależnie od pory roku Słoneczko podsyła na każdy 1m2 powierzchni te 1000W co nie jest mało!

Płachetek o wymiarach 10m x 10m otrzymuje więc porcję mocy równą 10 x 10 x 1000 = 100000 a to jest 100kW.

Jeżeli słoneczny czas byłby tylko rzędu 3 godzin dziennie to taka powierzchnia otrzyma porcję energii około 300kWh.

TYLE JEST DO "WZIĘCIA"

Ile z tego i czym jesteśmy w stanie wziąć?

Z tym jest bardzo nędznie, puki co.

Czemu?

- BO TO SIĘ NIKOMU NIE OPŁACA!!!

 

Ludzie potrafią zapłacić za m3, mb, kg czy sztukę tego co kupują...

Mają potężny opór przed zapłaceniem za myśl techniczną!

Poza tym...

ILE RAZY da się taką myśl techniczną sprzedać?

To jak z Windowsem!

Wystarczy, że jeden kupi - wszyscy mają!

Są prawa, licencje, kary ale jak jest realnie - wszyscy wiemy.

DLATEGO nie da się kupić systemu, który kosztuje 1000zł a daje przez dziesięciolecia tysiące kWh.

Czy nie da się takiego systemu zbudować?

- DA SIĘ|!!!

Tylko...

To trzeba "tymi ręcami" sobie poskładać...

 

Czy da się więc ogrzać dom całorocznie Słońcem?

- TAK!!!

Choć proste to nie jest, bo sporo problemów po drodze trzeba rozwiązać.

System taki bowiem oferuje od 0W do 100kW na te 100m2 a to spora rozpiętość.

No i gromadzenie tej energii "na potem" nie jest łatwe...

 

Adam M.

[Domderlis]

Ja mam wątpliwości co możliwości takiej instalacji. Latem może się przydać, ale teraz przez święta zamontowałem głupie lampki ledowe zasilane promieniami słonecznymi i świeciły tylko kilka godzin...

[Andrzej Wilhelmi]

Instalacja solarna to fanaberia dla bogatych. Dla małej rodziny zupełnie nieopłacalna. Np. ja płacę za "ciepłą wodę" właśnie 30~40 miesięcznie. A co z tym ciepłem robić jak wyjeżdżamy na urlop? A co teraz gdy tak jak teraz przez 3 tygodnie praktycznie 0 słońca? Te instalacje nie zwrócą się nigdy bo przed terminem zwrotu konieczna będzie wymiana kolektorów. Co innego hotel, szpital, dom wypoczynkowy. Pozdrawiam.

[kolektor1]

Witam.Widzę tu wielu znajomych, znające moje zdanie a nie znajomym a szczególnie sceptykom podeślę coś do przejrzenia: http://www.słoneczny.com.pl/dogrzewanie.php

Można powiedzieć, że Adam ma prawie całkowitą rację. Jak wiecie to ja jako jeden z nielicznych w naszym kraju taka sobie zbudowałem z założeniem, że latem będzie na potem. Instalacja jest i nawet pędzi na potem bo to udokumentowane licznikami ciepła tylko to co na potem nim po to sięgnę już tego prawie nie ma. A więc twierdzenie, że można jest jak najbardziej prawdziwe ale mały haczyk to jak i w czym zgromadzić by również był zachowany sens ekonomiczny.

pozdrawiam.

Witold

[Piotr_Bodnar]

Chyba że jak tutaj na forum niektórzy pisza ze za ciepłą wode płacą miesięcznie 30-40 zł...tyle ze ja w bajkopisarstwo nie bardzo wierze bo widze swoje i znajomych rachunki.

.

 

A ja płace za gaz do gotowania i CWU 60 zł miesięcznie max i to w sezonie letnim bo w zimowym pale w centralnym ( piec miałowy a pale drewnem ) i wtedy gaz tylko do gotowania, CWU wezownica zbiornik 200 L, co sie przekłada na rachunki 30-40 zł miesiecznie.

Można zaoszczędzic, trzeba tylko sie tego nauczyć

[Adik50]

Mały domek np. 3 osoby ani cwu ani CO Się nie opłaca bez sensu . Jesli chodzi o CO w naszym klimacie - bezsensu . Tej zimy średnio 1 dzień w tygodniu kiepsko słonka [ok 3h] Problem z dogrzaniem CWU a co dopiero CO .Co innego np pensjonat hotel o tu się opłaca ale CWU bo CO absolutnie nie da rady!!!!!! Nie w naszym klimacie. A twierdzę tak z doświadczenia na sobie a nie z kapelusza bo mam solary do cwu .

[Ulubienica]

jasne, ze jest możliwe.

Przez pięć miesięcy w roku

[Andrzej Wilhelmi]

Tylko napisz jeszcze co jest możliwe? Puki co przez 5 miesięcy zima jest możliwa czyli totalna lipa. Pozdrawiam.

[Andrzej Wilhelmi]

No to jak to się może opłacać???! Pozdrawiam.

[WrednaBaba]

nam odradzono. Solary to ściema w naszym klimacie, niestety.

[piotrmak]

No to jak to się może opłacać???! Pozdrawiam.

 

 

Bo to opłaca się innym z Twoich podatków:lol2:

[garbus]

Byłem ostatnio w Rabce koło Krakowa i rozmawiałem ze znajomym stolarzem własnie na temat tamtejsszego klimatu. Okazało się że podobno w Rabce jest najwięcej słonecznych dni w roku. Tylko jak mówił znajomy, ostatniej zimy był wyjątek, to znaczy przez-4-5 miesięcy zimowych było raptem może dziesięć dni słonecznych - zupełny ewenement jak na Rabkę.

W sumie tam kolektory powinny najbardziej zdać egzamin, gdyby nie to, że w zimą jest tam cholerni dużo śniegu.

[firewall]

W Polsce można ogrzewać dom z instalacji solarnej, pod warunkiem że instalacja zostanie zamontowana na wysokości 12 000 m.n.p.m.

Z tym że kolektory koniecznie próżniowe.

[nydar]

Pomysł genialny aczkolwiek w realizacji nie za bardzo,Schodząc na ziemię i wysokości w naszym zasięgu 0-10m,to tegorocznej zimy na Kujawach było słońca prawie nic.Na palcach można policzyć te dni..Ale jak to letnie nadmiary da się przechować na potem,to wtedy ho,ho.

[Tomasz Brzęczkowski]

105m2 dom prawidłowo izolowany, z rekuperatorem zużył na ogrzewanie pomieszczeń w najzimniejszą dobę tej zimy 5 kWh . Tak więc można, bez problemu. Z tym, że taniej i bezpieczniej będzie do kilku m2 PV dać 60cm śmigło., lub zrobić lepszą izolację. Edytowane 3 Maja 2013 przez Tomasz Brzęczkowski

[surgi22]

Czy chcesz powiedzieć że straty w tym domu 1105 m2 wynosiły 0,188 W/m2/h ??? 5000W/24h/1105m2 = 0,188 W/h/m2. Toż to 4 osoby w pokoju 20 m2mogą doznać udaru cieplnego ( zwłaszcza jeżeli akumulacyjność budynku zerowa , bo przecież należy wg kolegi ocieplać tylko od środka ). Nie wspomnę już o pokojach z oknem np. od południa w lecie - no chyba że wszystkie na saunę przerobione.

[Liwko]

Nieźle musiał być zawiany jak to pisał. Zobacz na godzinę

[Tomasz Brzęczkowski]

Przepraszam - 105m2