2.malgorzata 18.07.2012 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 (edytowane) Proszę o opinię - zamierzam zamontować drzwi antywłamaniowe (najpewniej firmy Dierre, Gerda lub zamawiane w lokalnej firmie w Warszawie). Czy montując drzwi otwierane na zewnątrz czyli na klatkę, takie drzwi łatwiej sforsować? Firma Dierre twierdzi, że nie ma to znaczenia. Jednak jestem ciekawa waszych opinii - drzwi od strony zawiasów można wtedy przepiłować, zostają wtedy tylko 3-4 bolce od strony zawiasów (plus 4 bolce przy zamku, jeden poniżej i jeden od górnej strony w przypadku drzwi które mnie interesują).Jaka jest prawda, czy takie drzwi łatwiej sforsować z uwagi na dostępność zawiasów, sprzedawca mną manipuluje, czy faktycznie to bez znaczenia? DOŁĄCZAM NARYSOWANY PRZEZ NAS SCHEMAT KLATKI NA NASZYM PIĘTRZE:http://img641.imageshack.us/img641/5408/klatka.png Edytowane 18 Lipca 2012 przez 2.malgorzata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 18.07.2012 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 Myślisz że ktoś nitką, po cichu przetnie stalowe zawiasy? A potem to samo zrobi z niewidocznymi bolcami antywłamaniowymi? Zapewniam Cię, że ciszej, szybciej i skuteczniej byłoby użyć łoma.Jeśli by drzwi otwierane na zewnątrz były takie łatwe do sforsowania, to setki tysięcy nowych domów wyposażone w taki drzwi byłoby zaproszeniem dla złodziei. Podsumowując - ja uważam, że to nie ma takiego znaczenia. Profesjonalista wejdzie tak czy inaczej.. Amator - może skusi się na Twoje drzwi wychodząc z podobnego założenia : widoczne zawiasy - może będzie łatwiej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2.malgorzata 18.07.2012 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 Proszę jeszcze o analizę - PONIŻEJ SCHEMAT NASZYCH DRZWI (narysowaliśmy go nieprofesjonalnie sami)http://img641.imageshack.us/img641/5408/klatka.pngDrzwi położone na ostatnim piętrze. Jak widać, obok będą przechodzić jeszcze sąsiedzi 3 innych mieszkań. Ponieważ sąsiedzi mają ponad metr (około 110-120 - nie wiem ile bo nie wiem jakie drzwi nam zamontują ostatecznie) na przejście nawet przy drzwiach otwartych do połowy, nie pytaliśmy więc ich o zgodę, tymczasem spółdzielnia informuje, że:- na piśmie nie da zgody na takie drzwi, bo złamała by prawo gdyż de facto przepisy każą montować drzwi w blokach do wewnątrz- jednocześnie spółdzielnia "ustnie" zapewnia, że nie czepia się takich montaży, gdyż realnie (choć czasem wbrew przepisom) takie drzwi nie stanowią zagrożeniaDrzwi niestety nie dadzą się otwierać na 90 stopni z uwagi na wiszący w blaszanym pudle zawór gazowy, a dalej jest w ścianie metalowa drabina na dach - spółdzielnia ustnie sugeruje zrobić bolec w podłodze na klatce aby sobie nie uderzać drzwiami o zawór. Co o tym wszystkim sądzicie?Czy teoretycznie straż pożarna ma prawo nałożyć karę/zmusić do demontażu drzwi? Zakładając najgorszy scenariusz wg. spółdzielni tj. "uprzejmy" sąsiad piszący donosy do spółdzielni może zmuszać spółdzielnie do interwencji, ale i takie donosy spółdzielnia stara się "zlewać" (cytat). Pod kątem praktycznym nie widzę ryzyka aby ktoś sobie coś przez nasze drzwi zrobił - przy otwarciu minimalnym, czyli na początku otwarcia skrzydła, wychdodzący ma widok na dół schodów oraz klatkę, więc nie ma ryzyka, że uderzy kogoś. Zresztą ciężko znaleźć się w skrzydle drzwi, jeśli nie planuje się iść w jego kierunku - jako że wszyscy sąsiedzi skręcają ze schodów w prawo i mają, jak widać, ponad metr na skręcanie, nawet przy otwarciu najbardziej krytycznym czyli do połowy otwarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 18.07.2012 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 moi znajomi zamontowali sobie kiedyś drzwi otwierane na klatkę ...ale "życzliwi" sąsiedzi podkablowali i niestety musieli je zdemontować ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
IVO333 18.07.2012 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 moi znajomi zamontowali sobie kiedyś drzwi otwierane na klatkę ... ale "życzliwi" sąsiedzi podkablowali i niestety musieli je zdemontować ... Nie pamiętam jaki to przepis ale droga ewakuacyjna nie może być węższa niż 120cm przy liczbie do 20 osób które nią się ewakuują , przy większej liczbie osób musi mieć 140cm. Czyli marnie to widzę choć upewnijcie się jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2.malgorzata 19.07.2012 01:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2012 Zrobiliśmy dokładniejszy schemat:http://img20.imageshack.us/img20/8817/klatka3.jpgPo "całkowitym otwarciu" zgodnie wymogami rozporządzenia MI z 2002 r. do 120 cm zabraknie nam góra 10 cm (żółta linia). Czy dysponuje ktoś wiedzą praktyczną, jak w takich sytuacjach zachowuje się np. powiatowy inspektor? Przecież od strony praktycznej to absurd - 4 mieszkania na klatce, ostatnie piętro i naprawdę sąsiad musiałby być pijany podczas ewakuacji aby się nie zmieścić w np. 110 cm szerokości. Pomijam, że schody mają szerokość 105 cm, ale nie są powierzchnią poziomą, więc ich przepis nie dotyczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 19.07.2012 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2012 (edytowane) Przepis jest przepisem. Chocby najbardziej absurdalny.Urzednik widzac cos takiego (oczywiscie po wskazaniu zyczliwego sasiada) tez musi sie zachowac w sposob zgodny z prawem.Na forum zapewnienia nie znajdziesz. Pocieszenie moze i tak. Od siebie dodam, ze znam nie jeden blok gdzie PIERWSZE drzwi mieszkania w wiezowcu otwieraja sie na zewnatrz tak, ze na bank mozna zapechnac kazdego czlowieka na schody. I nikomu to nie przeszkadza, bo sasiedzi sa ok i moze to ktos wczesniej ustalil. Ps. Widzac taki uklad ja bym problemu nie robil jako czlowiek. Tylko mam wrazenie, ze otwieranie do wewatrz bedzie jednak praktyczniejsze, szczegolnie jak zechcesz wnosic szeroka komode.. Edytowane 19 Lipca 2012 przez finlandia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2.malgorzata 19.07.2012 16:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2012 Rozmawialiśmy z inspektorem nadzoru budowlanego. Stwierdził, że rzeczoznawca może napisać ekspertyzę, że pomimo niespełniania wymogów, drzwi mogą się tak otwierać w tym przypadku. Szczerze mówiąc nie widzi nam sie wydawać na ekspertyzę kolejnych 500 zł (bo podobno tyle to kosztuje). Są na forum jacyś rzeczoznawcy ppoż? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przedstawiciel drzwi 03.08.2012 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2012 Załatwić wszystkie pozwolenia zezwolenia i zamontować drzwi na zewnątrz koszt 5000 zł tylko w wawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.