Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

posadzki.ogrodzenia ,prace budowlane


Recommended Posts

  • 4 months później...
Nie polecam! Zadzwoniłem we wtorek. Pan przyjechał w piątek - obejrzał dom ustaliliśmy termin na następny piątek i cenę za robotę. W środę zadzwoniłem aby upewnić się czy aby na pewno Panowie zaczną w piątek. Niestety usłyszałem że termin może się przeunąć do następnego poniedziałku ale Pan Marusa zadzwoni we czwartek o 15.00 i to potwierdzi. niestety nie zadzwonił i nie odbierał odemnie telefonu ! Pożyczyłem telefon od kolegi no i odebrał. To była dziwna rozmowa człowiek bełkotał coś o tym że nasza współpraca się nie układa (a to dobre - facet przyjeżdza na moją działkę mówi że nie lubi warszawiaków i że weżmie 12+1,5 za metr i jeszcze na koniec za dojazd zgodziłem się i przybiliśmy ustalenia) i że jutro zadzwoni. Nie zadzwonił, ja zadzwoniłem - usłyszałem tłumaczenie i słowo przepraszam, BRAWO ! tylko kto mi odda te 10 straconych dni prze tego niepoważnego człowieka. Jego słowa są nic nie warte !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście odmówiłem wykonania tej roboty,ponieważ po przeanalizowaniu naszej rozmowy na budowie u pana, doszedłem do wniosku ,że mogę zostać ofiarą nieuczciwej transakcji, której pan byłby sprawcą na uzasadnienie podaję to iż:

-urwał Pan 200 zł z sumy ustalonej

-stwierdził pan , że za dojazd zapłaci jak obejży wylewki

-a przed spotkaniem podczas rozmowy telefonicznej był pan skłonny zapłacić bezwarunkowo zgadzając się na warunki

-garaż gdzie miała być wylewka 20 cm miał być policzony po normalnej stawce co byo z mojej strony rabatem ,a o czym nie śmie pan wspomnieć

- peność i arogancja podczas rozmowy z pańskiej strony dawała mi podstawy do obaw ,że w ogóle nie otrzymam wynagrodzenia

-jestem ciekaw ilu wykonawcom pan nie zapłacił lub nie dopłacił co można było wywnioskować z pana opowiadań jak to przebiegała pańska budowa i ilu to majstrów się przewinęło

- mówiłem że na mazurach nie lubią warszawiaków Pan zresztą daje poważne powody do tego żeby tak twierdzić

OSTRZEGAM BUDOWLAŃCÓW PRZED TYM CZŁOWIEKIEM PACHNIE OD NIEGO NIEUCZCIWOŚCIĄ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co jest prawda w tych wypowiedziach niemniej uważam, (na podstawie wypowiedzi zgodnych) że:

- jak to się pan Piotr wyraził - "urwanie" jakiejś kwoty mieści się w granicach negocjacji cen. I w sumie Wykonawca się zgodził na cenę

- Jeśli panu Piotrowi nie spodobał się wykonawca i negocjowane ceny to powinien o tym powiedzieć od razu lub też po przemysleniu tej sytuacji jak najszybciej zadzwonić i oznajmic o zmianie decyzji. Trochę kultury osobistej i zawodowej by się zdało ......

- Przed niedotrzymaniem warunków umowy powinniście się panowie zabezpieczyć spisaniem umowy i chroniło by to zarówno wykonawce jak i jabbaa.

 

Inną sprawą jest, że słowa pana Piotra z pierwszego postu Zapraszam naszych turystów i chlebodawców z W-wy i okolic do współpracy brzmia szyderczo w zestawieniu z kolejną wypowiedzią - mówiłem że na mazurach nie lubią warszawiaków Pan zresztą daje poważne powody do tego żeby tak twierdzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja napisałem fakty, Pan ze mnie robi złodzieja w swoim poœcie. Nieładnie !

Wszystkim na swojej budowie zapłaciłem a niektórym z góry!. (zainteresowanym mogę podać namiary na moje firmy) Obawy Pana sš kompletnie bezpodstawne i oczerniajšce mnie (a to zgodnie z kodeksem cywilnym jest karalne ! - proszę o podanie swoich danych firmy bo sš one jawne i do wglšdu dla każdego). Za 116m2(Projekt Hania z Archipelagu) + garaż 19m2(faktycznie 20cm wylewki) zażšdał Pan 2200 plus za dojazd które miałem zapłacić po obejrzeniu dzieła to mało ? Pan przestraszył się własnej fuszerki i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie PAX! Każdy z Was pewnie trochę zawinił ... Wykonawca, że nie zadzwonił jak zapewniał (a to nieładnie, na dzień dobry robi baaardzo złe wrażenie olewania klienta) a inwestor, że co to nie ON, niejednego już pogonił, On się w maliny wpuścić nie da i w ogóle nie ze mną te numery Bruner...

 

Ja też nie dażę sympatią Warszawiaków - Ci których znam, są ignorantami, nie cechuje ich nic pozytywnego i niestety sodowa uderza im do głowy... Podkreślam, że piszę tylko o tych których znam osobiście a nie o Wszystkich!

 

Ale Pan Przedsiębiorca powinien być ponad to ... każdym ruchem pracuje Pan na własną renomę i radzę o tym pamietać... Klient wydaje pieniądze i ma prawo żądać profesjonalnego i uczciwego podejścia a jeśli Pana zirytował i jest Pan w tej komfortowej sytuacji, że może Pan nie podjąć zlecenia to lepiej powiedzieć to od razu ... Zaoszczędzi Pan stresu sobie i klientowi... i wyjdziew Pan z twarzą. Życzę Panu powodzenia, bo popieram ludzi przedsiębiorczych ... po warunkiem, że są uczciwi!

 

PS. jabbaa, ciskasz się jak wsza na kołnierzu... nikt Cię nie oczernił, więc się uspokój i nie strasz człowieka kodeksem cywilnym ... nie ośmieszaj się... i nie wywieszaj listy ile, komu i kiedy zapłaciłeś to naprawdę niepotrzebnne. Byłaby sprawa gdyby powiedział np. Jan Nowak jest złodziejem a On nie wymienił Twojego imienia i nazwiska więc spoko - nic się nie stało ! Po prostu daj zarobić innemu fachowcowi i nie podnoś sobie ciśnienia. Good luck !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...