Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze- APS 161 mój jest ten kawałek podłogi


Recommended Posts

Oj Radek, wielkie dzięki za takie pokłony, ale my przeca jeszcze za wiele własnymi ręcami nie zdziałalismy...aż się czerwienię przez tyle komplementów

to ja powinnam się kłaniać nisko, wy ile zrobiliście juz sami!!! BRAWA DLA WAS!!! http://www.desismileys.com/smileys/desismileys_1851.gif

 

 

w czwartek mija nam 4 tyg od podpisania umowy na okna a o oknach ni widu i slychu... no coz, od jutra zaczynam krucjate ze sklepem, moze cos sie ruszy bo jak nie to nie zaplace calej kwoty za okna bo nie wywiazali sie z umowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 324
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:D pomine sprawe okien, mnie tez one juz strasznie mecza!

 

w sumie to u nas nic konkretnego sie nie dzieje, w sobote jak tradycja nakazuje bylismy na dzialce i dalej ruszyly sprawy porzadkowe,m.in uporzadkowali graz blaszany, popalili mnostwo smieci i kawaleczkow drewna, tesciu skul dwa zeby w garazu zeby dla tynkarzy bylo juz gotowe i dwa slupy mam juz obdarte z tego dziadostwa :D

 

zastanawiamy sie nad parapetami ale w tym roku chyba jednak nie damy rady kupic, splukani jestesmy tak ze szkoda gadac

robimy tez powoli spis materialow do przyszlorocznych zakupow, musimy wiedziec ile kredytu nam bedzie potrzebne... a dodatkowy kred6yt spedza nam sen z powiek

 

ehhh ... budowa i wykanczanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello!

Podziwiam za wytrwałość w budowie, zwłaszcza, że początki mieliście wyjątkowo okropne... Oglądam zdjęcia fundamentów, jakie wam zrobiła pierwsza "ekipa" i naprawdę w głowie mi się to nie mieści :jawdrop: Gdyby mi coś takiego zmajstrowali, to pozabijałabym chyba własnoręcznie...

Ważne, że teraz wszystko idzie Wam zgodnie z planem - oby tak już do końca :)

 

Budujecie się w samym Krakowie, czy gdzieś w okolicach?

 

Widzę, że z obecnych budowlańców jesteś bardzo zadowolona, czy mogłabyś dać mi na nich namiar? Tu, albo na priv... I najlepiej na tą pierwsza ekipę też - żebym wiedziała, czego unikać :(

My chcemy w tym roku zrobić stan 0, a od wiosny resztę. Właśnie szukam jednocześnie: kierbuda, ekipy budowlanej, kredytu - wszystko naraz :)

 

Zapraszam też do mojego dziennika ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rocia moze i laik jestes (jak ja :D ) ale intuicje masz- tak, na dzialce zawsze jest robota i to sporo... a co sie u was dzieje? gadaj szybko :D

 

witaj migotka, jak milo ze mnie odwiedzasz bo juz myslalam ze z robia jestesmy same :D

wierz mi ze tez mialam ochote ich zamordowac ale powstrzymaly mnie fakty opisane w wiadomosci co ci wyslalam-tych ludzi trzeba omijac szerokim lukiem....

 

a wiesz ze kilka dni temu czytalam twoj dziennik i widzialam jak sie opalacie na dzialeczce :D przyjemnie tak, prawda... na wlasnym kawalku ziemi...

no i gratuluje pozwolenia na budowe, domek zapowiada wam sie bardzo fajny i prztulny

oby was tylko kolopoty omijaly, bede wam dopingowac

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdusiad, mam nadzieję, że nie masz mi za złe, ale pozwoliłam sobie podjechać dziś zobaczyć twój domek :D

Byliśmy z mężem na naszej działce i tak mnie naszło - a to niedaleko przecież.

 

Zazdroszczę osiągnięcia tego etapu - śmiało możecie już powiedzieć, że wybudowaliście dom! I dach bardzo ładnie wygląda.

U nas ciągle wszystko jeszcze na papierze...

Rewelacja też z bliskością składu budowlanego - pustaki można w sumie w rękach nosić :)

 

My byliśmy dziś porozmawiać z ludźmi, którzy wybudowali się z naszym przyszłym kierbudem - no i polecają :) Tak więc jedna rzecz z głowy.

 

Możesz mi podpowiedzieć, jak rozwiązywaliście problem zaopatrzenia budowy w wodę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rocia to mysl bardzo intensywnie bo nie moge sie doczekac chocby szkicow na papierze, tylko zeby kasa tak nie odplywala z kieszeni, nie?!

 

 

 

migotka nie mam nic przeciwko, szkoda tylko ze nie umowilysmy sie jakos to moglybysmy sie poznac :D

no i nie mieliscie jak wejsc zeby dokladnie obejrzec bo zamknieta "brama", no nic moze jeszcze kiedys sie zgadamy

 

co do wody to na samym poczatku bralismy od sasiada a potem jak mielismy juz mapki to zrobilismy przylacze i mamy juz swoja wode (tzn od fundamentow jedziemy juz na swojej wodzie)

to dobrze ze kierownik wam odpowiada a inni ludzie tylko potwierdzaja wasz wybor- wierz mi, nie ma jak brac fachowcow i sklepy z polecenia innych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdusiad, nie chciałam się umawiać, bo nie wiedziałam, czy ostatecznie dotrzemy, czy nie. I tak byliśmy już pod twoją budową, jak się ściemniało, więc wiele więcej byśmy nie zobaczyli. Jakaś ekipa z sąsiedniej budowy pakowała się do samochodu :)

 

My na ten moment przymierzamy się do dachówki cementowej, ale jeśli będzie krucho z kasą, to poleci blachodachówka. I ta twoja bardzo mi się podoba - myślałam już, że wszystkie blachodachówki udają esówki, a tu niespodzianka :)

 

 

Rocia, a skąd jesteś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zaszalałaś :) Z projektem i swoją skromnością :)

Dokładnie o czymś takim myślałam w mojej kuchni, szafki później wyższy blat od strony pokoju (oczywiście u mnie na prosto i dużo krótsza ścianka) :)

 

Co do Twojej kuchni: pierwsze co mi się rzuca w oczy to kierunek otwierania lodówki (może to tylko pomyłka, ale jeśli jest to zamierzone to chyba niezbyt wygodne rozwiązanie).

A dlaczego nie chcesz jednego wysokiego cargo koło lodówki tylko trzy mniejsze?

Z tymi koszami średnio mi to pasuje, chyba niepotrzebny chaos wprowadza (a jak sama piszesz chciałabyś tego uniknąć).

I nie wiem czy to dobry pomysł tak dużo małych szufladek :(

 

Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego jako czepianie się :( Wyraziłam tylko to co ja bym próbowała zmienić u siebie. Ale ogólnie całkiem przyjemna kuchnia, chociaż ja już skutecznie wyleczyłam się z ciemnych mebli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hoker nr 3 rządzi! :D

 

Fajna kuchnia ci wyszła. Jak bym chyba zamieniła miejscami lodówkę ze słupkiem piekarnikowym, żeby przy wyciąganiu różnych produktów z lodówki mieć od razu kawałek blatu pod ręką do odłożenia ich. Okno będzie na wysokości blatu, czy wyżej? Jeśli na wysokości blatu, to ustaw zlew tak, żeby bateria była idealnie w osi okna - inaczej ono ci się nie otworzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam dziewczyny i już śpieszę z odpowiedziami na wasze pytania i uwagi

 

rocia, strona otwierania lodówki na moim jakże marnym projekcie jest czysto przypadkowa-nie chciało mi się bawić z takimi szczegółami, ale oczywiście w realu drzwi lodówki będą otwierane na ścianę.

 

kuchnie układałam z mebli dostępnych w sklepie, do którego link ci podesłałam, a tam nie ma szafki cargo wyższej niż pozostałe szafki dolne, więc żeby zatkać dziurę między piekarnikiem a lodówką musiałabym ustawić albo 2 cargo i jeszcze coś pokombinować ze szparą nad tą drugą szafką cargo (np zrobić otwarta mała i wąską półkę), albo całkowicie zrezygnować z cargo i zrobić pustkę ze styropianem obklejonym z zewnątrz płytą taka jak szafki-ale to moim zdaniem marnotrawstwo przestrzeni. podobnie jak tobie, też mi się wydaje, że szafek z szufladami jest jakby o jedną za dużo, i na pewno coś wywalę i wstawię jakieś zastępstwo, ale to dopiero jak zdecydujemy się na konkretną firmę dostarczającą meble.

jak już sobie ułożyłam mniej więcej szafki to teraz mogę zobaczyć co mi oferuje inna firma z gotowymi meblami, dam też od niczego mój projekt do wyceny firmie Fornir z Dojazdowa, oni robią pod wymiar i zobaczę co tak naprawdę będzie mi się opłacać-bo jeśli fornir poda cenę o max 1tys większy to chyba zrobię meble pod wymiar.

 

na kosze uparł się mąż, bo znalazł gdzieś fotę kuchni, gdzie w rogu blatu stał taki obrotowy kosz z przyprawami- żeby było jasne, mi się to nie podoba-bo przyprawy powinny być w pudełeczku schowane a nie wystawione na widok publiczny jak jacyś wisielcy... ale popracuję nad mężem...

a ten drugi duży stojak z koszami na kieliszki itp mi się podoba, ale chyba i tak cienko by wyglądał w realu więc pewnie i z niego zrezygnujemy.... póki co tylko figuruje na liście rezerwowych

 

rocia, nie wybrałaś hokera, mikołaj za to do ciebie nie przyjdzie :D

 

migotko, twoja sugestia o zamianie miejscami lodówki i słupka z piekarnikiem jest do zastanowienia, bo rzeczywiście częściej korzysta się z lodówki niż z piekarnika czy mikrofali-no pomyślimy nad tym, pomyślimy... dzięki za uwagę.

na dzień dzisiejszy nie wiem jeszcze dokładnie czy parapet od okna będzie idealnie na wysokości blatu kuchni, bo nie wiemy jeszcze jakiej wysokości będą ostatecznie szafki i blat kuchenny-my jesteśmy wysocy (ja 176cm, mąż 196cm), ale baterie od zlewu na 100% ustawie w osi okna-też mam już to na uwadze.

 

dziewczyny, czy któraś z was korzysta z płyty indukcyjnej lub ma z nią jakąś styczność, zaczęłam się rozglądać za płytami żeby wybrać sobie np 3 modele i czekać na jakieś promocje w sklepach-coby było taniej. W sumie najbardziej by mi pasował Bosch lub Samsung ale opinie by się przydały (również co do innych sprzętów agd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 170cm wzrostu i jestem zdecydowana na blat na wys 90cm, nie niżej. BTW: też będę miała zlew pod oknem, bardzo podobnie jak ty. Dlatego jestem wyczulona na kwestię usytuowania baterii ;)

W sprawie sprzętów AGD niestety nie pomogę, bo nie mam indukcji i mieć nie będę.

 

Magdusiad, brałaś w kuchni pod uwagę opcję ustawienia całej wysokiej zabudowy na tej ścianie po prawej stronie (tej, co teraz jest pusta)? Mogłabyś tam umieścić i słupek z piekarnikiem i lodówkę i jeszcze inne szafki w wysokiej zabudowie. Wtedy można by było w zasadzie zrezygnować z wszystkich wiszących szafek i kuchnia byłaby "lżejsza" wizualnie. Niestety trzeba by było skrócić barek.

 

 

A jak nagroda została przewidziana za głosowania na hokerka? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz myślałam kiedyś by zrobić zabudowę wysoką na tej ścianie po prawej ale wtedy trzeba by sporo skrócić barek i nie wyglądałby dobrze, tzn w takiej zawiniętej formie, dlatego z tej opcji zrezygnowaliśmy. jak znajdę czas w tym tygodniu to spróbuję zrobić wariant mebli z piekarnikiem pod płytą i zastanowię się co zrobić z mikrofalą. gdybyśmy brali meble z tej firmy, na podstawie której robiłam kuchnie to meble miałabym na wysokości max 85cm-chcąc wyżej to musiałabym robić jakąś podstawę na której stałyby meble. gdyby były jednak robione pod wymiar to pewnie zrobiłabym wyższe.

 

mówisz nagroda w konkursie...?! hmmm

no muszę się zastanowić... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...