Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Styropian wisi na kołkach !!!!


Recommended Posts

To grozi przede wszystkim tym, że słaba jest izolacja ściany, bo pomiędzy styropianem i ścianą utworzyła się pustka powietrzna, która jest niejako "kominem" w którym przemieszcza się powietrze na skutek konwekcji i wychładza ścianę. Na górze ściany też pewnie nie jest w 100% szczelne i ciepłe powietrze zagrzane od ściany przemieszcza się w górę i ucieka z pustki pomiędzy styro a ścianą, a jest zastępowane zimnym powietrzem z zewnątrz.

 

moim zdaniem jak kiedyś dobrze zawieje, to całość może oderwać się od ściany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja również dołączę się do rozmowy i od razu powiem, że głównym elementem mocującym płyty termoizolacyjne do podłoża powinna być zaprawa klejowa. Kołki tzw. dodatkowe łączniki mechaniczne mają zadanie zabezpieczenie docieplenia przed ssaniem wiatru. Dlatego też w pewnych okolicznościach, przy zachowaniu min. nośności podłoża nie są wymagane. Nie mniej jednak aby mocowanie docieplenia na kleju miało sens należy to wykonać zgodnie ze sztuką budowlaną, przy zachowaniu min. zasad obowiązujących przy realizacji systemów ETICS. Chodzi tutaj o odpowiednią ilość kleju na płycie tj. min. 40% w stosunku do powierzchni płyty oraz ułożenia kleju na płycie metodą obwodowo-punktową. Druga b. ważna rzecz to nośność podłoża no i w przypadku stosowania dodatkowych łączników prawidłowość ich zamontowania.

Znam wiele przypadków, w których wykonawcy używali kołków w sposób naganny, doprowadzając do utraty ich roli w systemie. Mam na myśli wykonywanie zbyt dużych otworów na kołki lub stosowanie np. przy murach wykonanych z pustaków szczelinowych lub gazobetonu wiertarek z włączonym udarem. Kolejnym błędem jest wybór nieodpowiednich kołków do określonego typu podłoża lub o b. niskiej jakości tzw. chińszczyzny.

 

Reasumując w tym przypadku podzielam opinie moich kolegów, że prędzej czy później całość powinna odpaść od ściany, bez większego problemu.

Mam również nadzieję, że biorąc pod uwagę ostatnie anomalie pogodowe nikomu nie stanie się z tego powodu krzywda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja również dołączę się do rozmowy i od razu powiem, że prędzej czy później całość powinna odpaść od ściany, bez większego problemu.

 

Ja wiem że reklama dźwignią handlu, ale analizując forum widzę że "FAST" choćby nic nie wnosił do tematu to i tak musi coś powiedzieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mada: FAST - widać kim jest ale jakkolwiek w wielu wypadkach mówi taki klej czy inny, w tym konkretnym przypadku opisał to co się stanie i dlaczego tak się stanie. Ja podobne wynurzenia mogę snuć w kwestii mineralki i ścierać się z FAST-em w kwestii tych czy innych spraw. Tutaj - każdy z nas wyraził dokładnie jedną i tą samą opinię: w skrócie: "zasadniczo zleci na łeb, to tylko kwestia czasu, wiatru i może myszy". Nikt nie mówił jaki kolej, nikt nie mówił za ile, podane zostały tylko pewne zasady postępowania - że po obwodzie i kilka placków na środku, że klej ma nie przypominać konsystencją kiepsko urobionej plasteliny... Żadna reklama!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja również dołączę się do rozmowy i od razu powiem, że prędzej czy później całość powinna odpaść od ściany, bez większego problemu.

 

Ja wiem że reklama dźwignią handlu, ale analizując forum widzę że "FAST" choćby nic nie wnosił do tematu to i tak musi coś powiedzieć

Mado,

Miło mi, że tak dogłębnie analizujesz moje wątki ale co do zarzutów, które podnosisz nie zgadzam się z Tobą i uważam, że forum w którym się znajdujemy ma właśnie taki cel tj. podawanie propozycji rozwiązań i subiektywną ocenę poszczególnych przypadków tutaj poruszanych wg swojego doświadczenia. Zresztą Mado, jeśli nie podobają Ci się moje wypowiedzi lub po prostu się z nimi nie zgadzasz to ich nie czytaj lub podawaj konkretne argumenty na przeciw.

Życzę miłego dnia.

Edytowane przez F***T
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się żyć, bo i bez ocieplenia się da, jednak tego typu ocieplenie nie oszczędza tyle energii ile byśmy chcieli, a po drugie nie wiadomo co się dzieje pod styropianem. Ideałem byłoby zdjęcie styropianu, oczyszczenie i zagruntowanie ścian i przyklejenie profesjonalnie ramka + w środku packi grubej warstwy styropianu np 15 cm, najlepiej od znanego producenta gwarantującego jakość materiału. To samo dotyczy klejów i potem tynku. A w sumie to najlepiej wziąć cały system od jednego producenta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakk nie duża ściana to można sobie poradzić klejem do styropianu w piance: robisz dziurę, psykasz pianę. Takich dziurek trzeba zrobić trochę. Powinno złapać.

Jak cały dom taki, to ja poczekałbym aż odpadnie i zrobił od nowa. Chyba że to brzydkie i paskudne to nie ma co czekać tylko od razu robić, jak jest kasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się powinno prawidłowo wykonać warstwę zbrojna? Chodzi mi o samo zatapianie siatki.

 

- Czy powinno się to zrobić "na raz" ? Czyli zatapiam siatkę i wygładzam powierzchnię (z tego co wiem to dość trudne)

 

- Czy zatopić siatkę i położyć drugą warstwę kleju? "mokre na mokre" (jeżeli pierwsza warstwa za bardzo przyschnie to czy nie popęka od nacisku pacy przy kładzeniu drugiej warstwy?)

 

- Czy drugą warstwę kłaść na całkowicie wyschniętą pierwszą warstwę kleju z siatką? (czy druga warstwa dobrze się przyklei do tej pierwszej, całkiem suchej?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kilka ciekawych zdjęć:

 

Mogę Cię jedynie pocieszyć, że nie jesteś jedynym człowiekiem, który trafił na paprochów, złodziei i oszustów (bo tylko tak można nazwać tego typ ekipę).

Ja bym się nawet nie zastanawiał: trzeba to zerwać i robić od nowa, zwłaszcza, że tynku jeszcze nie ma.

Trzeba by się jeszcze zastanowić, czy jest możliwość pociągnąć oszustów do odpowiedzialności.

Dostali jakieś pieniądze? To jest w trakcie prac?

Jeżeli kasy żadnej nie dostali i ich materiał to niech sobie to rozbiorą i spadają na bambus.

Ja się nauczyłem jednego: jeżeli ktoś jest paprochem, to nigdy dobrze roboty nie wykona, nawet jak będziesz stał nad nimi i ich pilnował.

Oni lepiej tego nie zrobią i koniec. Dziad zawsze dziadem pozostanie. Nie ciągnij dalej tego koszmaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak sie prawidlowo naklada klej na styropian .. ?? - zawsze wszedzie widzialem na placki, moze nie az takie "grube" ale były placki

 

Pozdrawiam

 

Placki na środku i ramka po obwodzie płyty styropianowej. Tak jest prawidłowo.

Większość klei na placki i mi też tak przykleili, bo nie dopilnowałem. Opowiadają wtedy głupoty o wentylacji, wilgoci, grzybie i takie tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...