Andrzej Wilhelmi 28.07.2012 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2012 Nie do końca. Gdy porównamy dobrej jakości gont + pasy startowe + podkład systemowy + płytę OSB grubości minimum 18 mm lub sklejkę wodoodporną + gwoździe miedziane lub cynkowane ogniowo + system wentylacji kalenicy lub elementy wentylacji połaciowej to się może okazać, że ta różnica jest nie wielka. Tak więc porównując cenę do żywotności dachówka cementowa jest relatywnie najtańszym pokryciem. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Czarci pomiot 28.07.2012 07:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2012 Nie rozumiem ludzi, którzy twierdzą, że 22 tys zł to taniej niż 12 tys.A twierdzenie, że dachówka wytrzyma 60-80 lat a gont 20-25 jest wkraczaniem w kompetencje wróżki. Wszyscy widzieliśmy w telewizji co grad zrobił z dachówkami. Ja też to widziałem i zrobiłem taki eksperyment: Wziąłem kawałek gontu bitumicznego, który mi został z dachu i połozyłem na płaskiej desce i uderzyłem płaską częścią młotka 1,5 kg i... I nie byłem w stanie uderzyć na tyle mocno aby zrobić dziurę w goncie! Przywaliłem wiele razy, deska pękła pod gontem a gont sie nie przedziurawił. Nie mam do dyspozycji dachówki cementowej aby eksperyment powtórzyć ale nie trzeba być wróżką żeby przewidzieć wynik eksperymentu. I może się okazać szanawny panie A.W. że dachówka cementowa, która jest "tańsza" mimo, że kosztuje wiecej, jest tańsza tylko do pierwszego gradu.To moja opinia na ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 28.07.2012 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2012 Oczywiście szanuję Twoją opinię ale pozwolę sobie pozostać przy swoim zdaniu. Grad, który niszczy dachówkę musi mieć wielkość piłki tenisowej. A skoro mówimy o anomaliach przyrody nieprzewidywalnych przez człowieka to powódź może zabrać Ci cały dom. Pożar strawi cały dach i zniszczy dom i możemy tak gdybać. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 30.07.2012 05:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 Dachówka cementowa - żywotność 60-80 latGont bitumiczny - żywotność 15-25 lat Biorąc pod uwagę że dachówka cementowa jest 2 x droższa od papy (gontu bitumicznego), to i tak (biorąc pod uwagę żywotność) wychodzi prawie 2 x taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Czarci pomiot 30.07.2012 06:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 I znowu powiało troszkę mocniej i dachy fruwały. W telewizji pokazywali zdjęcia uszkodzonych dachów z blachodachówki i eternitu przy czym podali, że wiatr wiał z predkością do 100km/h. To jak blachodachówka zfruwa przy 100km/h to do jakiej prędkości wiatru producenci blachodachówki dają gwarancję odporności na wiatr? Może pan Andrzej wie coś na ten temat? I pytanie do panfotografa: skąd wziąć dodatkowe 10tys, żeby było taniej? Jak się ma ciepłą posadkę i 3tys na rączke co miesiac to sobie można robic z domu bunkier betonowy albo co sie komu tylko podoba, bo i kredyt dadzą i po zapłaceniu raty zostanie wiecej niż niejden w tym kraju zarabia. A ja ponawiam pytanie o wiatroodporność gontu, a przy okazji pytam o odporność wiatrową blachodachówki, której o mało co nie kupiłem. Co się zaś tyczy żywotności gontu to widziałem piętnastoletni gont, który wyglada co najwyżej jak piecioletni. Trochę sie ukurzył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 30.07.2012 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 (edytowane) Zapytaj właścicieli mercedesów dlaczego nie kupili fiata, chociaż był dwa razy tańszy.Dlaczego teraz pod drogę asfaltową daje się pół metra tłucznia wymieszanego z cementem, zamiast budować tak jak za "Gierka" - szybko i tanio?Czasami to co na pierwszy rzut oka wydaje się drogie okazuje się (po latach) najtańsze. Oczywiście kiedy nie ma się tych 10 tys. więcej, to nie ma wyboru - nawet ciepła posadka nie pomoże:( Edytowane 30 Lipca 2012 przez panfotograf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 30.07.2012 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 Po dwóch sezonach na moim GAF-ie nie widzę śladu zużycia, a wiało niekiedy mocno i drzewa kładło w pobliskim lesie. Jak wspomniał ktoś wyżej jest cicho, chociaż to parterówka bez uż. podd. i okna porządne. Nie ma śladu porastania glonami czy innym zielskiem, a tego w lesie, gdzie malowane rok temu ogrodzenie jest już zielonkawe, najbardziej się obawiałem. I teraz do sedna. Czym bardziej skomplikowany dach i mniej pieniędzy w portfelu, tym gont będzie bardziej ekonomiczny. Faktem jest, że systemowe elementy składające się na całość dachu można zastąpić systemem gospodarczym zamiennikami.Tak zrobiłem z wentylacją kalenicy, montując samodzielnie wykonane daszki i uszczelniając je zwinieta siatką z włókna szklanego, tak zastąpiłem podkład szpachlując OSB dwukrotnie dysperbitem. Pas startowy to odwrócone zwykłe płaty gontu. Gąsiory zaś to też pocięte na kawałki zwykłe płyty z dodatkowo ściętymi narożnikami. Własna robota, która po pierwszej połaci stała się prostym etapem do wykonania i pistolet pneumatyczny oraz miedziowane zszywki które skróciły jego wykonanie, pozwoliły na zaoszczędzenie pieniędzy, a przy parterówce dach to spory wydatek. Obliczałem blachę i odpadów byłoby mnóstwo. Z blachy pod gont poszły kosze, obróbka komina i pas podrynnowy. Pewnie gdyby finanse pozwoliły leżałaby ładna ceramika, ale po opiniach i pojawiających się czasem wycieczkach chcących obejrzeć dach i pytających o szczegóły wnioskuję, że się podoba. GAF wspomina o 180km/h i nawet 30 latach wytrzymałości. Jak dożyję to odkopię ten wątek i napiszę jak to kiedyś z gwarancjami bywało ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Czarci pomiot 30.07.2012 17:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 I znowu to samo. Jak można ganić, opluwać, wytknąć palcem, czy chociażby jak w tym wątku, banalizować, to dyskusja wre. Ale jak trzeba już coś konkretnie odpowiedzieć to cisza. Nie uzyskałem odpowiedzi na pierwsze ani na drugie pytanie zawarte w tym wątku. Więc może wykrzyczę drugie z tych pytań:JAKA JEST ODPORNOŚĆ WIATROWA BLACHODACHÓWKI?!?Jakaś norma, jakieś badania, cokolwiek - byle konkretnie w km/h a nie jakieś bełkotliwe wzory.Cały zamieniam się w słuch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 30.07.2012 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 Zadzwoń do producenta pokryć dachowych z blachy. Odpowie podpierając się jakimiś badaniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
winiu1 31.07.2012 03:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 Zauważ że wiatr zrywa pokrycia z blachodachówki razem z łatami. A więc to kwestia montażu. Gdy łaty są przybite trójkami i to jeszcze w mokre drewno, to takie pokrycia odlatują przy niewielkich podmuchach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 31.07.2012 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 (edytowane) Oczywiście, często zrywa całe dachy, bez względu czy jest pokryty arkuszami blachy czy gontem bitumicznyn na płycie OSB. Równie dobrze możesz pytać jaka jest odporność na uderzenie pioruna. Producent musiał coś wymyślić żeby zapełnić folder reklamujący produkt, który zalet ma tyle co kot napłakał Jeśli chodzi o wiatroodporność to chyba najlepiej (ze względu na wagę) spisują się dachówki? Czy producenci dachówek piszą o tym w swoich folderach? Edytowane 31 Lipca 2012 przez panfotograf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Czarci pomiot 31.07.2012 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 Skoro panfotograf pisze, że dachówka bitumiczna ma zalet tyle co kot napłakał to poproszę o jeden (tylko jeden) przykład lepszości blachodachówki od dachówki bitumicznej. Może blachodachówka jest lepsza pod jakimś wzgledem - ja nie potrafie podać przykładu. Natomiast, na prędce przychodzą mi dwa przykłady lepszości gontu od dachówki. Znajomy ma dachówkę i narzeka, że w upalne dni dachówka nagrzana po całym dniu grzeje poddasze przez całą noc tak, że wytrzymać nie można. Latem śpią na dole w salonie bo sypialnie mają na poddaszu. Do dachówki, twierdzi, konieczna klimatyzacja w domu. (no i gdzie tu jest ta taniość?) I drugi przykład od siebie: przebudowywałem stary dom i nie wiem czy by wytrzymał dodatkowe obciążenie kilkoma tonami gliny lub betonu. A gont jest lekki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 31.07.2012 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 No blacha też, a źle zaizolowane poddasze to inna sprawa. Blacha gdy się odrobinę podda podczas wiatru to za chwilę leci już cała. Podobnie z ceramiką. Gdy wyrwie dziurę to dalej już idzie wiaterkowi łatwo. Jak jest z gontem nie wiem, ale obserwując swój to co najwyżej mają ochotę się narożniki z gąsiorków podnieść. Musiałaby cała płyta osb i łaty kręcone do krokwi się poddać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 31.07.2012 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 dachówka bitumiczna ma zalet tyle co kot napłakał ... w stosunku do taniej dachówki. Poddasze się nagrzewa dlatego że jest słaba izolacja termiczna poddasza, dużo okien dachowych, źle działająca wentylacja pomieszczeń, brak wentylacji pod pokryciem (pełne deskowanie dachu) i wiele innych czynników. Sam rodzaj pokrycia jest na jednym z ostatnich miejsc tej listy. Grubą dachówkę jest chyba znacznie trudniej nagrzać słońcu niż cienką papę? Mieszkałem dwa lata w drewnianym (nowym) domu z pokryciem gontem bitumicznym i rzeczywiście w upały było fatalnie mimo otwartego na oścież okna dachowego. Teraz śpię w sypialni na poddaszu (na dachu dachówka cementowa, 25 cm wełny pod dachem, wokół domu drzewa) i jest o niebo lepiej, choć w upały jest cieplej na piętrze niż na parterze (wiadomo ciepłe powietrze samo leci na górę). Do dachówki, twierdzi, konieczna klimatyzacja w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jack Daniels1719510415 31.07.2012 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 Witam Wszystkich, zapewne zdajemy sobie sprawę, że partaczy ( mówię tu o wykonawcach pokryć dachowych ) na tym świecie nie brakuje. *Odpowiednio zainstalowana wentylacja w przypadku pokryć bitumicznych bezkonkurencyjnie chłodzi nam dach i zapewnia przyjemne użytkowanie na poddaszu ( chodzi tu o wykorzystanie naturalna cyrkulacja powietrza ). Jak to kolega wyżej ujął ciepło lubi uciekać do góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jack Daniels1719510415 31.07.2012 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 Jeśli interesuje kogoś zagadnienie wytrzymałości prawdziwego gontu, zachęcam do zapoznania się z poniższym linkiem. http://www.gaf.net.pl/materiay-wideo.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 01.08.2012 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Zajrzałem do folderu który tu podrzucił Jack Daniel`s (producent czy sprzedawca tego cuda?) W przypadku dachów krytych blachą lub tradycyjną dachówką, na krokwiach przybija się kontrłaty i łaty, a dopiero później do nich mocuje pokrycie. Jeżeli dach będziemy kryli gontem, rezygnujemy z wykonania pracochłonnej kratownicy tworzonej przez łaty i kontrłaty.... a to właśnie przykład mydlenia oczu, żeby nie powiedzieć kłamstwa. Bo zamiast łat (czyli listew przybijanych do krokwi) musimy zrobić pełne deskowanie dachu, co tanie nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Czarci pomiot 01.08.2012 09:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Mydlenie oczu to jest wmawianie ludziom, że jesli pokryjemy foliowy namiot blachą, betonem lub gliną, to mamy dach. Przecież blachodachówka i dachówka to pokrycie dachowe. Jak sama nazwa wskazuje - kładziemy je na DACH (!). A jak jest sama folia to jeszcze dachu nie ma! To tak jakby lakierowac samochód bez karoserii albo polewać lukrem samo nadzienie od pączk (bez pączka). Ja rozumiem, że ma być tanio ale przede wszystkim MA BYĆ. Dach bez dachu? To jest dopiero cud! Takie cuda to tylko chyba u deweloperów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 01.08.2012 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Ja na deweloperów nie narzekam !!! . Mam sporo pracy przy poprawkach:lol2:. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qqłą1719510441 01.08.2012 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Witam wszystkich forumowiczówJestem na etapie wybierania pokrycia dachowego i z wielką uwagą przeglądałem wasze wpisy. Dziwi mnie to iż żaden z forumowiczów nie potrafi odpowiedzieć na pytanie zadane przez założyciela tego forum. Przecież tu są sami fachowcy znawcy mistrzowie w swoim fachu etc. a na proste pytanie nie potraficie odpowiedzieć: czy gont Gafa wytrzyma 145km/h. tylko "owijacie" w bawełne że żywotność to 15 -20 lat że blacha to, blacha tamto że jak to jest mieć wspaniale pokrtyt dach dachówką BETONOWĄ... Drodzy,ja wiem jakie pokrycie będzie na moim dachu - Nelskamp Nibra F10 ale gdyby nie było mnie na nią stać to na pewno pokryłbym dach gontem Gaf-a, i przemawiają do mnie filmy z testu wytrzymałości robione przez amerykański koncern, przecież amerykański GAF świadczy za żywotność i niezawodność swojego produktu całym swoim kapitałem także nie może pozwolić sobie na zszarganie marki na którą pracuje tyle lat. Dla przykładu popatrzcie co wam oferują polscy producenci pokryć dachowych, jak oni oczy mydlą potencjalnemu Kowalskiemu...(poczytajcie sobie warunki gwarancji wszystkich producentów blach dachowych - to jest jakaś PARANOJA!!!)Dlatego śmię twierdzić że blachodachówka oraz dachówka betonowa jest dla "biedy". Jak Cię nie stać na pożądną ceramikę to lepiej kupić dobry gont - bo przecież na dachu się nie oszczędza.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.