Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

OGRZEWANIE PODŁOGOWE - jakie rury do ogrzewania podłogowego


KotSylwester

Recommended Posts

anetabo: Mój hydraulik chciał robić na multyramie bo ma na to certyfikaty i cuda wianki, tylko że po jego rabatach rura kosztuje 4,8zł/m, to mu powiedziałem że jak mi sprzeda po cenie wavina to niema sprawy bo półka jakościowa ta sama.

Stanęło na tym że robimy z moich materiałów a na samej podłogówce w stosunku do pierwszej wyceny oszczędzam kilka tyś zł, przy czym nie uważam że mam coś gorszej jakości. Mam alergię na tandetę, ale zawsze szukam kompromisu bo nie stać mnie jeszcze na Porsche ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 487
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

anetabo Jak nie mam pieniążków to nie myśle o budowaniu.

A budowanie z byle czego to przepraszam ale w/g mnie wyżucanie tych pieniążków w błoto. Lepiej se flaszke kupić i wypić albo mieszkanie w bloku. Z tym porshe to nie jest akurat dobre porównanie. Dużo można samemu zrobić.

Jak już mam oszczędzać to na wyposażeniu, które sie zmienia w przeciągu lat: podłogi, armatura, mebelki, oświtlenie itp....lub takie które można małym kosztem wymienić. Materiały konstrukcyjne, hydraulika, ogrzewanie musi być bardzo dobre, a to musi kosztować by służyło lata. No niewyobrażam sobie ściągania podłogi z BARLINKA bo coś rurce pod posadzką sie przestało chcieć być szczelną. Kucie zbrojonej posadzki, wymiana rurki, ponowne zalewanie, a szkoda gadać i jeszcze pytanie kto to bedzie robił? Co znowu ja? Także każdy inwestuje po swojemu. Ja jak wybuduje chce sobie żyć i mieszkać spokojnie, a nie sie ciągle z czymś borykać. Po co dom człowiek buduje? Chyba nie po to żeby sobie życie skracać? Także odpowiedzialne elementy tylko dobrych marek. Takie jest moje zdanie. Jak mnie nie stać - nie buduje. Z kosztami sie liczyć trzeba. Szkłem d..y niewytrzesz. I jeszcze jedno raczej niepolecam łączenia rur pod podłogą. Widziałem wykonania "fachowców" co miedź twardą łączyli sobie gdzie im pasowało a potem wyleweczka i nic niewidać. A można na miękkiej podjechać od grzejniczka pod samą rozdzielkę czyż nie? No ale jakby im to powiedzieć, pomysł podsunąć to by sie panowie obrazili Tak to wygląda. A co do cen to po to jest internet i negocjowanie cen że zawsze można sie domówić. A na całości można nawet zjechać do poziomu cen marketowej chińszczyzny.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anetabo: sprawdź najpierw ceny np. rury Wavin i dopiero się wypowiadaj, bo mylisz się mówiąc że cena jest 3 razy wyższa od chińszczyzny. (ja kupowałem po 2,69)

 

Przy tej cenie owszem... ale to tylko potwierdza teorię, że to ta sama rura... no i ta cena jest dostępna dla dobrze szukających i masowych wykonawców.

Bardziej chodzi mi tu o wskazywane marki w cenach po 4-5zł za mb np. multyrama.

 

ee tam... choćby na allegro jest pełno wavina w tych cenach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

ee tam... choćby na allegro jest pełno wavina w tych cenach...

 

A na allegro to niby pierwszy lepszy inwestor kupi cokolwiek z budowlanki?

 

A do pozostałych szanownych Kolegów: Czym się różni rura Diamond z atestem ITB od Wavina z tym samym atestem? Bo ja położyłam 1km tego w swoim domu równolegle z multyramą i nie widzę różnicy.

 

Mało tego również po próbach ciśnieniowych na 6bar, możecie mi wskazać warunki w których niby ta rura miała by się sama rozszczelnić pracując w instalacji otwartej (1 bar), czy też w każdej innej 2-3bar max?

 

Rozumiem, że diamonda może kupić paprok który będzie to giął bez sprężyny ale są i ludzie którzy będą hiszpański gres poziomować młotkiem ślusarskim. Są też mistrzowie wiertarki działający bez zdjęć instalacji ale co tu ma do tego diamond z Krakowa czy Wavin z Buka/u?

 

No i co do chińszczyzny... Macie świadomość, że to jedna z największych gospodarek na świecie? I firmy zaczynają uciekać z niej do Indii czy Pakistanu ze względu na wysokie koszty robocizny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próby szczelności rurki Diamond i Wavina na pewno przejdą pomyślnie to nieulega wątpliwości. Temu te atesty i inne certyfikaty które dopuszczają te produkty do obrotu. Ale jaką trwałość mają to tego nikt niewie 10? 15 lat? Who nows. Ja wole niedoświadczać na sobie. Poza tym akurat wavin nie jest najdroższą rurką na rynku. To jest takie optimum, dobry stosunek ceny do jakości i takie produkty z takim stosunkiem polecam zawsze. Allegro to jedna z możliwości zakupu bo większość liczących sie hurtowni i to tyczy różnych branż ma swoje strony internetowe prowadząc z nich sprzedaż. O ich wyższości i możliwościach niebede sie rozwodził. Jednak jeśli ktoś jest obyty i w miare obrotny zakupu w takich sklepach może łatwo dokonać. A przez to dobry towar kupić po bardzo dobrych cenach. Można się też domówić ze sprzedawcą i zakupując całość bądź część potrzebnych materiałów samemu podjechać do takiej "internetowej" hurtowni jeśli sie ma jakieś wątpliwości. 300km gdy można zaoszczędzić choćby 1500 zł na różnicy między sklepem lokalnym a gdzieś dalej położonym to nie problem. Sam tak robie. Przykład: Gdy szukałem kaloryferów aluminiowych dla siebie pojechałem sobie do castoramy pooglądać czym różnią sie wyroby lepszych marek od chińskich i wogóle zrobić rozeznanie bo mają wystawione kilka modeli. Chińskie żeberko choć niewiele tańsze moge w ręce połamać jak tekture!!!!;( Lakier cieniutki jak akwarela, jakieś nadlewki od wtryskiwaczy, gwinty okropne - mocniej dokręcić i urwany ;( . No wizualnie i technicznie tragedia. Dla kogoś wymagającego nie do przyjęcia. Dla mnie nie. Ale ludzie kupują. Za to np. FERROLI, KFA no różnica kolosalna. Z neta tylko za same kaloryfery 8 szt zaoszczędziłem 500 zł, jechałem po nie samochodem 140 km w obie strony. :lol: Chińskie buty czy odzież też jest kupowana, narzędzia które w ręce zostają też itd,itd.... a certyfikaty niezbędne mają. I gospodarka się kręci :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Chińskie żeberko choć niewiele tańsze moge w ręce połamać jak tekture!!!!;( Lakier cieniutki jak akwarela, jakieś nadlewki od wtryskiwaczy, gwinty okropne - mocniej dokręcić i urwany ;( . ... Chińskie buty czy odzież też jest kupowana, narzędzia które w ręce zostają też itd,itd.... a certyfikaty niezbędne mają. I gospodarka się kręci :wink:

 

Dyskutujemy o marketowym chłamie (US Metrix) czy o produktach wytwarzanych w Chinach? Bo to dwie bardzo różne sprawy...

 

Większość moich elektronarzędzi marki Makita jest wyprodukowana w Chinach. Chcesz je porównać do holenderskiego lub węgierskiego skilla? Zapłaciłam za nie tyle samo co za skille, tylko, że nie w tym chorym kraju - gdzie uprzedzenia i stereotypy to chleb powszedni.

 

Rura to rura - ma swoje parametry - grubość ścianek, skład Pex / Al / Pex ... Co można w tym podmienić? Łączenia Al wykonują te same maszyny co w polskim wavinie - myślisz, że chińczyk ustawia to na gorsze parametry, żeby nie były za dobre?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskutujemy o marketowym chłamie (US Metrix) czy o produktach wytwarzanych w Chinach? Bo to dwie bardzo różne sprawy...

Dokładnie dwie różne sprawy, tak jak mówisz. Makita i inne choć produkowane w chinach mają odpowiedni reżim jakościowy produkcji i użytych materiałów nażucany przez nazwijmy to markę. W chinach dlatego bo tania siła robocza i tylko dlatego w chinach. Te produkty mimo że je żółtki robią są bardzo dobre. Natomiast wszystkie "no name" to chłam. Rurka jak wygląda każdy widzi ale z jakich jest materiałów wykonana to już inna sprawa. Aluminium może być czyste, z domieszkami, stop aluminium itp. Samo AL czy ALU nic niemówi jak tylko w domyśle że coś z aluminium. Plastik plastikowi też nierówny. A jakość determinuje cenę. Nie mów że niewidzisz różnicy w jakości chińskich damskich bluzek no name za 25 zł. Nie mówie o markowych po przecenach :wink: . Te bluzki i np nasz instalacyjny DIAMOND kierowany jest do pwenedo segmentu rynku, pewnej grupy odbiorców i oni to kupią. Ja też czasem kupie coś chińskiego no name jak nie zależy mi na jakości tylko cenie. Ale w naszym przypadku jak ma służyć lata musi być dobrej jakości i mieć "gwarancje marki". Musi kosztować.

tylko, że nie w tym chorym kraju - gdzie uprzedzenia i stereotypy to chleb powszedni.

Jak ktoś ma złe doświadczenia to ma i uprzedzenia - Chyba Cie to nie dziwi? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurka jak wygląda każdy widzi ale z jakich jest materiałów wykonana to już inna sprawa. Aluminium może być czyste, z domieszkami, stop aluminium itp. Samo AL czy ALU nic niemówi jak tylko w domyśle że coś z aluminium. Plastik plastikowi też nierówny.

 

Pex - polietylen sieciowany - dla Ciebie może to tylko plastik - ale pex to pex, inny plastik o podobnym składzie to PE.

Tego Al jest tam tak gruba warstwa, że naprawdę nie chce im się mieszać poza tym po co? Skoro wystarczy, że nadrukują na niej zamiast Diamond Sp z o.o. - Wavin i już ludziska myślą, że mają święty spokój na 200lat. Spożywczą folię aluminiową też kupujesz od Jana Niezbędnego bo jest lepsza i przetrwa najcięższe kryzysy? Rury pex-al-pex wytrzymają w skrajnych warunkach ok. 50lat czy tego chcesz czy nie... i czy maszyna produkująca pracuje nad rzeką yangcy czy nad małym ciekiem wodnym w wielkopolsce.

 

 

Te bluzki i np nasz instalacyjny DIAMOND kierowany jest do pwenedo segmentu rynku, pewnej grupy odbiorców i oni to kupią. Ja też czasem kupie coś chińskiego no name jak nie zależy mi na jakości tylko cenie. Ale w naszym przypadku jak ma służyć lata musi być dobrej jakości i mieć "gwarancje marki". Musi kosztować.

 

Zapędziłeś się, i za wszelką cenę chcesz udowodnić sobie, że nie zapłaciłeś paręset - parętysięcy złotych więcej tylko za inny napis na rurce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego Al jest tam tak gruba warstwa, że naprawdę nie chce im się mieszać poza tym po co? Skoro wystarczy, że nadrukują na niej zamiast Diamond Sp z o.o. - Wavin
Oj anetabo, anetabo. hehe dobra niech ci bedzie, że produkty wavin różnią się od Diamonda tylko nadrukiem :wink:

 

Zapędziłeś się, i za wszelką cenę chcesz udowodnić sobie, że nie zapłaciłeś paręset - parętysięcy złotych więcej tylko za inny napis na rurce...
Nie przesadzaj z tymi tyśiącami :o . Nie popadaj w skrajności z tymi cenami co podajesz :wink: Wavin nie jest najdroższy!! Zapłaciłem za 450m rurki Wavin o 400 zł więcej niż za taniego Diamonda w tej samej ilości. To chyba nie jest aż tak dużo.

 

Spożywczą folię aluminiową też kupujesz od Jana Niezbędnego bo jest lepsza i przetrwa najcięższe kryzysy?
Wogóle niekupuje.

 

Nikomu niechce niczego udowadniać, ani przekonywać. Jak pisałem wcześniej, każdy inwestuje po swojemu. Wyraziłem swoją opinie, która wynika z doświadczeń. Ludzie czytający posty tego forum sami decydują w ostateczności co zrobić czy kupić. Ciekawe czy kaloryferki też masz Diamond'a, jeśli tak to sie przekonasz ile wytrzymują :wink: Ciekawe czy znów w nie zainwestujesz. Pewnie tak :lol:

Pozdrawiam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, niektorzy mysla ze zyja w cudownym swiecie, gdzie wszyscy producenci robia super wyroby, ktore sluza nam bezawaryjnie latami... To moze i mialo miejsce 20 lat temu, teraz kazdy szuka oszczednosci - na robociznie (stad zalewa nas chinszczyzna i to nie tylko w chinskich barach), na materialach (jedno aluminium to co innego niz drugie aluminium, to samo z miedzia i kielbasa) i na wszystkim innym co sie da.

Niska cena w sklepie nie zawsze wynika z tego, ze firma nie wydaje miliony na reklamy w TV budujac swoja marke.

Oczywiscie trzeba miec tez zdrowy rozsadek, nie kazdemu potrzebna jest wiertarka Hilti z najlepszymi wiertlami, jednak dobre rury do podlogowki, ktore pozwola nam dobrze spac to nie duzy wydatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetabo - napiszę cos jeszcze raz (jak juz kilkakrotnie w ciągu ostatnich lat) - weź rurkę Wavina/Rehau/Multirama oraz Diamonda/UsMetrixa do ręki i porównaj. Zwłaszcza jej przekrój. Potem pisz te(sorki za szczerość) bzdety o "atestach".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetabo - napiszę cos jeszcze raz (jak juz kilkakrotnie w ciągu ostatnich lat) - weź rurkę Wavina/Rehau/Multirama oraz Diamonda/UsMetrixa do ręki i porównaj. Zwłaszcza jej przekrój. Potem pisz te(sorki za szczerość) bzdety o "atestach".

 

Mam multyramę i diamonda w domu na szczęście 100m multyramy i 1000m diamonda - oba 16 pex/al/pex.

Nie ma różnicy.

Mam też złączki do rozdzielacza z 16 multyram - 5-6 wymienione na diamondy bo włoskie "ciekły".

 

Przy 400m to faktycznie żadna oszczędność.

Haha porównanie jakości kiełbas do rur... Współczuje Wam naiwności marketingowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Ciekawe czy kaloryferki też masz Diamond'a, jeśli tak to sie przekonasz ile wytrzymują :wink: Ciekawe czy znów w nie zainwestujesz. Pewnie tak :lol: ...

 

Tak solidnie mam wykonaną podłogówkę, że nie mam obaw, żeby gdzieś się ratować kaloryferami - oprócz oczywiście drabinek w łazienkach których głównym walorem ma być estetyka i funkcjonalność.

O dziwo moje badziewne rurki będę zasilać wodą z kominka. Pewnie się rozwarstwią... Pewnie jak bym kupiła hepworth to bym mogła kopcić ile las dał ;)

Ale tutaj też fachowcy są zgodni jak co do markowości rur - podłogówka nie grzeje, grzeją tylko gorące kaloryfery dlatego się robi podłogówkę na powrocie.... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam sobie zamontowałem rurki Diamond, ale zaraz się dowiem jakie są najdroższe i najmodniejsze i będę opowiadał że mam właśnie takie :-)

Czy doczekam się awarii Diamondów? Wątpliwe. Zapewne - podczas jakiegoś generalnego remontu domu w prszysłości - wylądują na śmietniku w pełni sprawne, tak jak teraz trafiają na złom kaloryfery ... a na ich miejsce wejdzie jakiś nowy "system" ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Ja tam sobie zamontowałem rurki Diamond, ale zaraz się dowiem jakie są najdroższe i najmodniejsze i będę opowiadał że mam właśnie takie :-)

Czy doczekam się awarii Diamondów? Wątpliwe. Zapewne - podczas jakiegoś generalnego remontu domu w prszysłości - wylądują na śmietniku w pełni sprawne, tak jak teraz trafiają na złom kaloryfery ... a na ich miejsce wejdzie jakiś nowy "system" ...

 

Montowałeś sam nie będziesz miał do nikogo pretensji w razie jakiegoś halo

uzywam rur Wavin, Henco czy kilku jeszcze wymienionych tu firm . Nie jest to jakis marketing ale odpowiedzialność zawodowa i spokojny. Firmy oferujące całe systemy udzielaja gwarancji na wykonane w ich systemie ogrzewanie które nie obejmuje tylko wymiany uszkodzonego elementu ale równiez doprowadzenie do stanu pierwotnego podłogi. A co do braku różnic widziałem rure 16 Diamondu mocno "wybrzuszona " od 6 bar wody - niestety wkładka aluminiowo była tylko"podobno" zgrzana doczołowo może to tylko jednostkowy przypadek. Sam robisz sam udzielasz sobie gwarancji

 

Mnie na to niestać zebym podpisał się pod taką rurą OK klient chce ja udziele tylko gwarancji na wykonanie instalacji ale nie na całą instalację

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...A co do braku różnic widziałem rure 16 Diamondu mocno "wybrzuszona " od 6 bar wody - niestety wkładka aluminiowo była tylko"podobno" zgrzana doczołowo może to tylko jednostkowy przypadek. ....tylko gwarancji na wykonanie instalacji ale nie na całą instalację

:)

 

A widziałeś podobną wadę materiału ujawniającą się już w wylewce? To co niby zobaczyłeś (choć zapewne to kolejny slogan przekazywany z przedstawicieli handlowych na sprzedawców i dalej) to jest właśnie dowód, że próba ciśnieniowa to ważny element całego procesu instalacyjnego.

Powiem Ci czym to wszystko się różni: nazwą, opakowaniem, gwarancją i całą to oprawką którą w sumie nazywamy marketingiem. Ty nie instalujesz diamonda bo po prostu Ci się to nie opłaci, tak samo mi się nie opłaciło instalować multyramy.

Myślisz, że taki Wavin w przypadku awarii przyśle całą ekipę i zrobią wszystko na cacy?... pierwszym odpowiedzialnym będzie instalator i dosyć proste podważenie jego umiejętności - bo przecież rurki są rewelka, może po 5 latach w sądzie uda się odzyskać pieniądze za rurki...

Myślisz, że jak tankujesz pb95 na shellu czy bp to dostajesz coś lepszego niż zwykłe orlenowskie paliwo? To samo z rurami pex-al-pex. To tylko rura.

 

A mój hydraulik mówił, że niesystemowy styropian pod wylewką będzie wyrywany przez podłogówkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...A co do braku różnic widziałem rure 16 Diamondu mocno "wybrzuszona " od 6 bar wody - niestety wkładka aluminiowo była tylko"podobno" zgrzana doczołowo może to tylko jednostkowy przypadek. ....tylko gwarancji na wykonanie instalacji ale nie na całą instalację

:)

 

A widziałeś podobną wadę materiału ujawniającą się już w wylewce? To co niby zobaczyłeś (choć zapewne to kolejny slogan przekazywany z przedstawicieli handlowych na sprzedawców i dalej) to jest właśnie dowód, że próba ciśnieniowa to ważny element całego procesu instalacyjnego.

Powiem Ci czym to wszystko się różni: nazwą, opakowaniem, gwarancją i całą to oprawką którą w sumie nazywamy marketingiem. Ty nie instalujesz diamonda bo po prostu Ci się to nie opłaci, tak samo mi się nie opłaciło instalować multyramy.

Myślisz, że taki Wavin w przypadku awarii przyśle całą ekipę i zrobią wszystko na cacy?... pierwszym odpowiedzialnym będzie instalator i dosyć proste podważenie jego umiejętności - bo przecież rurki są rewelka, może po 5 latach w sądzie uda się odzyskać pieniądze za rurki...

Myślisz, że jak tankujesz pb95 na shellu czy bp to dostajesz coś lepszego niż zwykłe orlenowskie paliwo? To samo z rurami pex-al-pex. To tylko rura.

 

A mój hydraulik mówił, że niesystemowy styropian pod wylewką będzie wyrywany przez podłogówkę...

 

naszczęscie mamy demokracje i wolnośc wyboru ja przedstawiłem Ci mój pkt widzenia a nie wnikałem dlaczego ty robisz tak a nie inaczej, dlaczego montujesz diamond czy cos innego. jeżeli przeczytasz uważnie to zobaczysz że montuję również z materiałów inwestora ... Z ta rura Diamondu pisałem może to tylko pojedyńczy przypadek ale niepokój pozostał

porównujesz do paliwa cóż a to też z motoryzacji

po co kupować audi czy mercedesa Polonezem albo Dacią też dojedziesz do celu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

porównujesz do paliwa cóż a to też z motoryzacji

po co kupować audi czy mercedesa Polonezem albo Dacią też dojedziesz do celu

 

Ano dlatego, że nie dostaniesz już poloneza, a w dacii nie ma automatycznego parkowania, biksenonów podążających za torem jazdy i systemów kurtyn powietrznych.

A co ma rurka Wavin czy inna super-hiper markowa pex-al-pex czym się wyróżnia od diamond pex-al-pex patrząc na cechy fizyczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z sieciowaniem jakie macie w rurkach Pex A, Pex B, Pex C? Większość rur markowych producentów jest robiona w kilku fabrykach w Europie. Ciekawe czy ktoś z was wie jaka jest różnica pomiędzy rurą Kan, Purmo, Herz ? z wyjątkiem cechowania. Nie polecam rur Diamond Metrix Barbi i innych tego typu ponieważ rury są wykonywane w Chinach. I to jest różnica pomiędzy markowymi rurami, ponieważ u Chinoli kuleje mocno kontrola jakości i później dzieją się różne fajne rzeczy np. Rura się rozwarstwia puszcza klej pomiędzy warstwą aluminium i polietylenu. I mam pytanie do miłośnika np. Diamonda czy nawet jeżeli rurka gdzieś się podda i będą ją wymieniać ponieważ jest kijowa, czy dowiecie się o tym? NIE nie będziecie mieli nawet pojęcia. Bo niby skąd macie o tym wiedzieć w gazecie na F o tym nie napiszą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...