Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czasami odnoszę wrażenie, że inwestor, który jest za często na budowie musi mieć styraną psychę. Ja jestem minimum dwa razy dziennie i widzę chyba za dużo. Po prostu chłopaki nie nadąrzają ukrywać woich bubli i jest afera. Jakbym przyjeżdzał raz na 3 dni lub raz na tydzień z pewnością spałbym spokojniej, gdyż sprytnie by wszystko poukrywali, a ja bym o problemie nie wiedział.

 

Zastanawiam się też czy tylko ja mam takie problemy czy inni po prostu ich nie widzą lub nie mają tyle czasu aby nawiedzać budowę i wszędzie zaglądać?

 

Życie w błogiej nieświadomości byłoby prostsze.... Ale nie! Ja tak nie umiem! Buduję dom dla siebie i rodziny. Nie dam sobie wciskać kitu. Sam z własnej woli zapewniam sobie adrenalinę i s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieniec i trzpienie - Totalnie SPIER... dzielona robota.

 

Wszystko szło dobrą drogą do tego, że bedę mógł wpuścić cieśli na swój dom w terminie i dam radę zamknąć dom i zacząć się wykańczać. Jak bardzo się pomyliłem....

 

Zacznijmy od tego, że budowa bez szefa, wyznaczonego majstra lub kogokolweik szczebla innego niż typowo robotniczy szła opornie. Nawet zbrojarz, którego do którego do tej pory nie miałem żadnych wątpliwości zaczął odwalać numery i opornie radził sobie ze zbrojeniem. Kierownik musiał tłumaczyć jak debilowi jak ma to być zrobione.

 

Po wcześniejszych wywalonych szalunkach i innych mniejszych babokach dostali wyraźnie do zrozumienia, że ma być prosto, równo, gładko. To miał byc ich ostatni etap na mojej budowie, więc naiwnie sądziłem, że obędzie się bez jakichkolwiek problemów.

 

 

Na budowie jestem często i to w różnych porach, tak jak mi praca na to pozwala. Zajeżdzam na budowę a tam chłopaki zdejmują szalunki. Na ich twarzach dziwne miny z wyraźną nutą zakłopotania. No więc lampka w głowie się zaświeciła... O! Jest coś nie halo. Trzeba zrobić kontrolę.

 

Tak jak przeklinałem wtedy to chyba jeszcze nigdy. Okazało się, że ekipa odsłania po jednym blacie i obrzuca wszystkie ubytki zaprawą cementowo-wapienną! Myślę sobie. Małe ubytki to zaraz usuną zaprawa i zrobią jak należy. Gramolę się na górę a tam nie ubytki.... To był raczej wieniec i trzpienie zbudowane z powietrza z odrobina betonu. Raki na wylot. Komenda STOP! Pojechałem po aparat.

 

 

Przyjeżdżam... Patrzę..... A papudroki zrzucili już wszystkie blaty i poobrzucali cały wieniec i trzpienie zaprawą cementowo-wapienną. Zasłonili niemal wszystkie ubytki.

 

 

 

Oto kilka fotek jak wyglądał wieniec i trzpienie po próbie zamaskowania ubytków:

 

 

http://imageshack.us/a/img534/5715/pwnewhouseukrycie5.jpg

 

http://imageshack.us/a/img339/2593/pwnewhouseukrycie3.jpg

 

http://imageshack.us/a/img513/4938/pwnewhouseukrycie1.jpg

 

 

 

 

Czas odkryć prawdę

 

Pierwsze co mi przyszło do głowy... to... SZLAUCH! Póki zaprawa świeża spłukać ile się da. No to sru.

Jakbym był jeszcze mało wkurzony to jeden robol do drugiego robola (sorry za okreslenie ale inaczej takich specjalistów nazwać się nie da).

 

 

"I TAK NIC NIE WYPŁUCZE, ZA MAŁE CIŚNIENIE".

 

 

 

Efekty odkrywkowe poniżej:

 

http://imageshack.us/a/img138/7452/pwnewhousewieniec7.jpg

 

http://imageshack.us/a/img99/9388/pwnewhousewieniec6.jpg

 

http://imageshack.us/a/img687/9365/pwnewhousewieniec5.jpg

 

http://imageshack.us/a/img6/7281/pwnewhousewieniec4.jpg

 

http://imageshack.us/a/img207/741/pwnewhousewieniec3.jpg

 

http://imageshack.us/a/img52/4154/pwnewhousewieniec2.jpg

 

 

 

 

Wypłukałem tyle ile się dało. To teraz wyobraźcie sobie w jakim stanie były moje nerwy.

 

Można potraktować, że owy wieniec i trzpienie to przepiękna wizytówka dla firmy która to wykonywała. Powyższe obrazki... cóż....

 

 

Wykonawca powołał swojego rzeczoznawcę, my swojego... Wykonawca nie zastosował się do poleceń kierownika i inspektora o rozbiórce. Zeszedł z budowy zabierając swoje zabawki i zostawiając z problemem. Nie pozostaje nic innego jak sprawę załatwić na drodze sądowej.

Edytowane przez klinik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa ekipa murarska - nowy wieniec, trzpienie i ściana kolankowa

 

Z racji, że stara ekipa zeszła z budowy robiąc sobie piękną wizytówkę trzeba było rozpocząć szybkie poszukiwania nowej ekipy. Z racji, że mamy końcówkę sezonu budowlanego to żadna porządna ekipa nie miała czasu. Trzeba było ich extra czas odpowiednio opłacić.

 

Nowa ekipa na placu boju. Zaczęło się od skucia całego wieńca i trzpieni. Poszło gładko... Wieniec i trzpienie miały tyle raków, że dwie osoby poradziły sobie z nim w jeden dzień. Poleciała niestety też ścianka kolankowa, która po ataku wieńca nie wyglądała za dobrze i nie trzymała się zbyt pewnie podłoża.

 

Na starcie było powiedziane nowej ekipie, że ich praca będzie pod wyjątkowym nadzorem a wieniec który u mnie zrobią ma być najlepszym w ich życiu :)

 

Płyta OSB na szalunek, odpowiednie ściski, wszystko wypoziomowane niwelatorem, szalunki poskręcane.

 

Odbiór szalunków... Miłe zaskoczenie na szalunkach maksymalna odchyłka od poziomu to 2mm (poprzednio takiego odbioru nie miałem i było to KILKA cm)

Kierownik i inspektor po kilku wizytach zatwierdzają zbrojenie, szalunki itd i dają zezwolenie do lania.

 

Przed samym zalaniem posprawdzaliśmy jeszcze szerokość wieńca w wielu punktach tak aby nic nam nie wybiło, nie pofalowało.

 

 

No to lejemy i zgrzytamy zębami do momentu zdjęcia szalunków

 

http://imageshack.us/a/img802/5681/wieniecnowy1.jpg

 

http://imageshack.us/a/img546/2521/wieniecnowy3.jpg

 

http://imageshack.us/a/img801/8927/wieniecnowy4.jpg

 

http://imageshack.us/a/img210/5269/wieniecnowy5.jpg

 

http://imageshack.us/a/img221/2425/wieniecnowy6.jpg

 

http://imageshack.us/a/img826/8532/wieniecnowy7.jpg

 

http://imageshack.us/a/img51/8444/wieniecnowy8.jpg

 

http://imageshack.us/a/img716/782/wieniecnowy9.jpg

 

http://imageshack.us/a/img259/7895/wieniecnowy10.jpg

 

 

 

Dla przypomnienia jeden z trzpieni wyglądał tak:

 

http://imageshack.us/a/img138/7452/pwnewhousewieniec7.jpg

 

a teraz wygląda tak:

 

http://imageshack.us/a/img716/782/wieniecnowy9.jpg

 

 

I co można?? Można!

Edytowane przez klinik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okna

 

Przed rozpoczęciem budowy dla mnie okna to były okna. Im więcej czytałem i poznawałem temat tym miałem coraz więcej wątpliwości i zadawałem coraz więcej pytań. W końcu wiedziałem już czego chcę. Niestety jak na początku większość sprzedawców wydawała się kompetentna tak po liźnięciu tematu okien większość z nich okazała się bajkopisarzami wciskającymi kit.

 

Chcieliśmy mieć okna montowane w warstwie ocieplenia. To dla większości okazywał się już próg nie do przeskoczenia. Jak wiedzieli o istnieniu kotew w systemie JB-D tak o sposobie ich zamontowania pojecie okazywało się zerowe. Większość o zgrozo proponowała zamiast kotew JB-D montaż na zwykłych kątownikach, co dla mnie osobiście było niedopuszczalne.

 

Potem przyszedł czas na wybór materiału. Pierwotnie obstawialiśmy okna drewniane. Firma Sokółka bardzo się postarała abym nie został ich klientem. Poza tym o montażu na JB-D także pojęcie zerowe, a nie chciałem stać się obiektem eksperymentów montażowych.

 

Ostatecznie stanęło na PCV. Wybór profili od groma. Ostatecznie metodą wykluczeń stanęło na profilu Schuco Si82 z HekaPlastu. Jako montażystę wybrałem forumowego Jareko.

 

 

http://jareko.pl/2012/Profile/si82clasik.jpg

 

W sumie to wymieniłem już z Jareko chyba z 200 maili. Otworzył mi oczy na wiele kwestii, których nie brałem wcześniej pod uwagę. Teraz trochę u niego zdrowotnie się pochrzaniło (walcz Jareko!) i odrobinę się sprawa przeciąga.

 

 

Wybraliśmy kolor ... (w sumie to żonka wybrała bo ja się na kolorach nie znam ): DOUGLESIA

 

http://okna-trust.pl/wp-content/uploads/2012/02/daglezja1.png

 

http://www.jareko.pl/kolory-oklein/Kolory_1B.jpg

 

Kolor klamek: F9 (stalowy)

 

http://www.nawww.net/allegro/db/zdjecia/843.jpg

 

 

 

Reasumując:

Profil: Schuco SI82 + Schuco HS

Szklenie: dwukomorowe (trzyszybowe) z ciepłą ramką swisspacer k=0,5

Klamki Hopper Secustic

Kolor: Daglezja

Montażysta: Jareko (http://www.jareko.pl)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno na więźbę

 

Z racji, że mam co nieco wspólnego z drewnem bardzo ważne dla mnie było aby materiał na więźbę był bardzo dobrej jakości, a z racji swojej wrodzonej upierdliwości byle czego sobie wcisnąć nie dam.

 

Padło na drewno suszone komorowo, strugane i impregnowane. Aby być pewnym, że tartak faktycznie suszy i impregnuje jak trzeba pojechałem incognito do tartaku. Obejrzałem komory do suszenia, podpytałem majstra co i jak. Przy okazji obejrzałem drewno przygotowane do odbioru dla innych klientów.

 

Drewno przyjechało a inwestor zadowolony. Przy okazji dostaliśmy kwit na więźbę + certyfikację środków impregnujacych + wiaderko impregnatu do malowania wszystkich cięć.

 

drewno-1.jpgdrewno-2.jpgdrewno-3.jpg

Edytowane przez klinik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fazowanie krawędzi drewna + SPAXY zamiast gwoździ ciesielskich

 

Na nasza budowę weszła ekipa cieśli. Byli z polecenia z gwarancją satysfakcji na takich upierdliwców jak ja... Zobaczymy :)

 

Rozładowali swój sprzęt i byłem w szoku. Samochód wypełniony tak szeroką gamą precyzyjnych narzędzi, że większości nie umiałem nazwać. I co ważne. Chłopaki nie uznają piły łańcuchowej i takowej do wykonywania takich usług nie stosują. Niwelator, poziomice cyfrowe i cała masa innego sprzętu, który wygląda na precyzyjny na nie na rzeźnicki.

 

Przy okazji daliśmy się namówić na odpowiednie wkręty SPAXa zamiast typowych gwoździ.

 

 

Poniżej też fotki z fazowania (ścinania krawędzi) każdego elementu więźby dachowej. Mamy zatem kompleks. Drewno suszone, czterostronnie strugane z fazowanymi krawędziami. Liczę, że dzięki temu zabiegowi się nie poskręca.

 

http://imageshack.us/a/img5/1853/fazowanie1.jpg

 

http://imageshack.us/a/img855/8074/fazowanie2.jpg

 

 

 

http://imageshack.us/a/img100/4284/spax1.jpg

 

http://imageshack.us/a/img600/8751/spax2.jpg

 

http://imageshack.us/a/img10/4394/spax3.jpg

 

http://imageshack.us/a/img839/7236/spax4.jpg

 

 

 

fazowanie-1.jpgfazowanie-2.jpgspax-1.jpgspax-2.jpgspax-3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na taką robotę to można patrzeć godzinami!

 

Nie każdy lubi jak patrzy się mu na ręce. Tej ekipie to chyba nie przeszkadzało. To była przyjemność. Żadne moje pytanie nie pozostało bez odpowiedzi. Przy okazji założyciel firmy okazał się być niezłym gawędziarzem. Przez nich też przytyło mi się ostatnio. Zawsze jak rano podjeżdżałem to panowie przygotowywali sobie kawę i grzanki z opiekacza. Ten zapach każdego dnia za mną chodził aż do pracy także kupiłem sobie opiekacz i tak dzionek zaczynam w pracy od pachnącej grzanki z serem.

 

Wracając do tematu. Na pierwszy ogień poszedł garaż. Patrząc na dokładność cięć, nacięć, wrębów i sposoby pomiaru nie było wątpliwości, że wszystko musi się pięknie złożyć w całość.

 

http://imageshack.us/a/img62/264/wiezbagaraz1.jpg

 

http://imageshack.us/a/img24/6466/wiezbagaraz2.jpg

 

http://imageshack.us/a/img39/8106/wiezbagaraz3.jpg

 

http://imageshack.us/a/img17/8736/wiezbagaraz4.jpg

 

http://imageshack.us/a/img267/6389/wiezbagaraz5.jpg

 

http://imageshack.us/a/img560/2614/wiezbagaraz6.jpg

 

http://imageshack.us/a/img696/8149/wiezbagaraz7.jpg

 

http://imageshack.us/a/img19/9498/wiezbagaraz8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna porcja fotek. Tym razem już z prac nad więźbą części mieszkalnej.

 

Zacznijmy od tego, ze ekipa dysponuje niwelatorem i to nie byle jakim. To m.in dzięki temu sprzętowi mam tak prosty wieniec a max odchyłka wynosi 2mm. Dziękuję Panie Darku :). Jest niewelator jest impreza. Przynajmniej potem nie trzeba bawić się w kombinatorykę, że coś wyszło krzywo...

 

http://imageshack.us/a/img43/4172/wiezba1.jpg

 

 

Poniżej też odrobina sprzętów które udało mi sfotografować

 

 

http://imageshack.us/a/img145/4227/wiezba7.jpg

 

http://imageshack.us/a/img210/1039/wiezba6.jpg

 

http://imageshack.us/a/img5/2545/wiezba5.jpg

 

http://imageshack.us/a/img827/9738/wiezba4l.jpg

 

 

Każdy cięty element pieczołowicie malowany impregnatem

 

http://imageshack.us/a/img29/8131/wiezba9.jpg

 

http://imageshack.us/a/img443/2936/wiezba10.jpg

 

 

Takie tam sobie pstryki..

 

 

http://imageshack.us/a/img405/2799/wiezba8.jpg

 

http://imageshack.us/a/img13/284/wiezba2.jpg

 

http://imageshack.us/a/img713/7460/wiezba3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalszy ciąg prac nad więźbą.

Mam tyle fotek z tego etapu, że nie wiem które wybrać... Zatem rzucamy losowo.

 

http://imageshack.us/a/img248/1420/wiezba11.jpg

http://imageshack.us/a/img31/9576/wiezba12.jpg

http://imageshack.us/a/img708/7944/wiezba13.jpg

http://imageshack.us/a/img839/7462/wiezba14.jpg

http://imageshack.us/a/img849/4994/wiezba15.jpg

http://imageshack.us/a/img109/7047/wiezba16.jpg

http://imageshack.us/a/img802/636/wiezba17.jpg

wiezba-11.jpg

wiezba-12.jpg

wiezba-13.jpg

wiezba-14.jpg

wiezba-15.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dachówka dachówka dachówka.

 

Pierwotnie chcieliśmy dachówkę szarą, antracytową lub coś w ten deseń. Plan zagospodarowania niestety dość precyzyjnie wskazuje, że ma być ona w kolorze naturalnej ceramiki, czerowony, ceglasty. Początkowo chcieliśmy zaryzykować, ale się rozmyśliliśmy. Wiadomo, że wszystko da się załatwić, ale tej drogi bardzo nie lubię. Przynajmniej sąsiedzi mają jeden powód mniej by mnie podpierdzielić :)

 

Stanęło na firmie Nelskamp.

 

W projekcie przewidziano dachówkę typu Marsylka w kolorze naturalnej cegły. W nelskampie znaleźliśmy wielkoformatową dachówkę MS-5

 

Nelskamp_keramische_dakpannen_grootformaat_MS5-5.jpg

 

Ciężko było jednak znaleźć taką dachówkę w tym kolorze na jakimkolwiek dachu na żywo. Po opiniach o firmie zatwierdziliśmy wielkoformatowy model MS-5.

Po ciągłym gapieniu się w ową dachówkę ciągle głowiłem się czy dom nie będzie wyglądał przez nią zbyt rustykalnie lub wręcz wiejsko, gdyż wszędzie opisują owy model jako tradycyjna dachówka do renowacji starych budynków...

 

Poszukiwania modelu alternatywnego rozpoczęte. Dość poważnie zainteresowałem się dachówką płaską Domino z Creatona. Jednak wszystkie domy które widziałem były kryte nia w ciemn-szarych kolorach. Na zdjęciach ceglasta angoba Domino nie wyglądała już tak minimalistycznie pięknie... Poza tym ta cena... Na nasz dach różnica by nas zabiła.

 

No to jedziemy dalej z poszukiwaniami...

W oko wpadła nam dachówka typu reńskiego, a dokładnie taka:

 

renska-cosmo-11-czerwona-angoba2.jpg

 

 

Nasza dachówka to Nelskamp Nibra R10 czerwona angoba

 

http://dachprojekt.home.pl/NOWE%20ALLEGRO/NELSKAMP/R10.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety cieśle zakończyli już swoją pracę... Wyszło idealnie! No prawie... Kilka drobnych korekt i dopiero po nich jest idealnie.

Ci goście przywrócili mi wiarę w ludzi!

 

Wszystkie płaszczyzny idealnie równe. Nic nie pływa. Dekarze będą zadowoleni

 

wiezba-18.jpgwiezba-19.jpgwiezba-20.jpg

 

 

Do tego Panowie na koniec swojej pracy pięknie frezarką wyryli na elemencie więźby nazwę swojej firmy, numer kolejny dachu który wykonują oraz naszej rodzinki inicjały. Genialny pomysł!

 

 

wiezba-podpisy.jpg

 

 

Więźbę można uznać za zakończoną!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji, że dekarze już czekają przebierając nogami ze zniecierpliwienia trzeba było załatwić murarza na kominy. Wykonawca który spaprał nam wieniec zgodnie z umową miał jeszcze postawić kominy. Trzeba było szukać innego. Koniec sezonu budowlanego. Wszyscy urobieni po łokcie. Obdzwoniłem większość murarzy. Nic. Nikt nie ma czasu.

 

Dorwaliśmy jedną ekipę z polecenia, więc powinno obyć się bez problemów. Wynagrodzenie odpowiednie niestety być musiało. Do postawienia mieli dwa kominy spalinowe. Jeden Schidel Rondo Plus do kominka , a drugi powietrzno-spalinowy Schiedel AVANT do kotła gazowego.

 

Budujemy kominy z cegły pełnej a ponad połacią z cegły pełnej klinkierowej, na pełnej spoinie i zaprawie do klinkieru.

 

Ekipa otrzymała mailem wszystkie niezbędne rysunki oraz instrukcje do kominów jakie dostarcza producent co by wątpliwości nie było. No i już przy instrukcji się zaczęło :) Wielce oburzony majster ze on wiele w budowlance robi i instrukcji nie potrzebuje lub coś w ten deseń.

 

No to zaczęli od komina powietrzno-spalinowego Schiedel Avant. Po raz kolejny nakreśliłem murarzowi ze to komin powietrzno-spalinowy i ma robić go zgodnie z instrukcją. No to za pierwszym razem tak zrobili, że prawie nie zostawili otworów zasysających powietrze do kotła gazowego, czyli instrukcji nie ruszyli :) Musieli rozebrać 5-7 warstw.

 

Za drugim razem taki oto kwiatek. Czy to wgląda ładnie? Hmm no raczej nie i okapniki nie spełniają swojej roli...

 

http://imageshack.us/a/img29/2873/komin1p.jpg

 

Coś im chyba te otwory nie wyszły w tym miejscu w którym być powinny :)

No coż... Ponownie rozbierają po raz kolejny.

 

 

Teraz znacznie lepiej:

 

http://imageshack.us/a/img543/4232/komin2.jpg

 

 

Na koniec nasz inspektor nadzoru został wezwany do odbioru prac i pomiarów gdyż patrząc na dom z odległości komin gazowy wydaje się wyższy niż wynika to z projektu.

 

Okazało się, że różnica w wysokości pomiędzy projektem a życiem wyniosła 50 cm. Po bojach z inspektorem nadzoru rozbierali komin po raz kolejny.

 

Suma sumarum kominy w końcu są ładne, zgodne z instrukcją i projektem. Jak znajdę chwilę muszę tylko w dwóch miejscach poprawić fugę.

 

Czy mam zamurowany w kominie kapelusz lub zdechłego kota się okaże przy użytkowaniu.

 

 

http://imageshack.us/a/img819/7450/komin3.jpg

http://imageshack.us/a/img33/6513/komin5.jpg

http://imageshack.us/a/img96/8717/komin4.jpg

komin-1.jpg

komin-2.jpg

komin-3.jpg

komin-4.jpg

komin-5.jpg

Edytowane przez klinik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Materiały na pokrycie dachu

 

1. Membrana dachowa DORKEN VITAXX

 

folia-dorken-vitaxx-75m2_4cbe8a54ea68b_p_main.jpg

 

 

2. Łaty i kontrłaty impregnowane ciśnieniowo

 

 

 

3. Dachówka Nelskamp R10 w kolorze czerwona angoba

 

http://dachprojekt.home.pl/NOWE%20ALLEGRO/NELSKAMP/R10/czerwono%20brazowa%20angoba_final.jpg

 

4. Taśma uszczelniająca pod kontrłaty Dorken Delta

 

14126.jpg

 

5. Rynny Lindab 150 w kolorze brąz (pierwotnie miały być Flamingo)

 

http://www.agra-h.com/public/resources/imgs_tiny/Rynny/rynna_lindab.jpg

 

 

6. Struktonit Euronit (wybraliśmy wersję ściętą ostro bez zaokrąglenia)

 

http://www.euronit.pl/fileadmin/products/prod_bilder/fassadenplatten_struktur.jpg

 

 

7. Obróbki blacharskie z blachy Lindaba, tak aby wszystko miało identyczny odcień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

W końcu znalazłem chwilę czasu aby pouzupełniać wpisy w dzienniku...

 

Przyjechały łaty i kontrłaty. Przyjechała deska doczołowa, której pierwotnie miało nie być. Dekarze mogli wejśc na dach. Przyjechało ich chyba z 6 czy 7 chłopa więc robota paliła się w rękach, a widać, że na fachu się znają i narzędziami dysponują odpowiednimi.

 

Jak się okazuje więźba wykonana niemal idealnie. Płaszczyzny zachowane i trzymane, kąty takie jakie być powinny, więc kładzeinie łat i kontrłat było dla nich przyjemnością. I o to chodzi, aby kolejna ekipa nie musiała zaczynac od poprawek czy prostowania krzywizn po poprzednich aby wyszło równo.

 

Pierwsze efekty poniżej:

 

http://imageshack.us/a/img252/7503/dekarz1.jpg

 

http://imageshack.us/a/img525/9153/dekarz2.jpg

 

http://imageshack.us/a/img547/490/dekarz3.jpg

 

http://imageshack.us/a/img543/7439/dekarz4.jpg

 

 

 

dekarz-1.jpgdekarz-2.jpgdekarz-3.jpgdekarz-4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dachówkami to dośc długa historia której nie będę nawet streszczał. Grunt, że dojechały takie jakie miały być w odpowiednim kolorze.

Wiadomo jak to z ceramiką... zawsze coś w transporcie popęka czy też w trakcie rozładunku.

 

Będąc doświadczony przez Wienenberger Porotherm Dryfix który przyjechał dość mocno obity i nieciekawie rozładowywany zawarty został w umowie zapis o odpowiedzialności firmy za wszystkie dachówki i każda pobita sztuka odejmowana jest od całościowego rozliczenia za materiał.

 

 

Transport dachówek dobrze zabezpieczony, pod każdym rzędem w pionie i poziomie warstwa sklejki. Na kilka tysięcy sztuk popękanych było kilkanaście skrajnych dachówek. Resztę będę notować podczas rozbierania poszczególnych palet wykonawcy.

 

Fotki z rozładunku wykonane, uszkodzone dachówki uwiecznione, tak aby dostawca materiału nie mógł zrzucić winy za pobite elementy na dekarzy, gdyż na spychologię czasu i nerwów mi brak.

 

Z dachówek jestem bardzo zadowolony. Proste, twarde, dobrze wybarawione bez zauważalnych różnic w odcieniach (mimo to poszło zalecenie aby miksować z różnych palet dachówki).

 

 

http://imageshack.us/a/img5/2467/dekarz5.jpg

 

http://imageshack.us/a/img18/9076/dekarz6.jpg

 

http://imageshack.us/a/img9/1/dekarz7.jpg

 

http://imageshack.us/a/img832/9788/dekarz8.jpg

 

 

 

 

dekarz-5.jpgdekarz-6.jpgdekarz-7.jpgdekarz-8.jpg

Edytowane przez klinik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Wiosna przyszła. Okien nie ma, a być już miały dawno temu. Montaż miał się odbyć w warstwie ocieplenia na kotwach JB-D.

 

 

Czas upływał ślamazarnie, zima odpuścić nie chciała i w oczy wpadł mi dość ciekawy system montażu okien w warstwie ocieplenia Illbruck MOWO (tu można o tym poczytać: http://oknotest.pl/artykuly-tematyczne/mowo-system-montazu-okien-w-warstwie-ocieplenia).

 

Według mnie genialny i kompletny system montażu okna całkowicie w warstwie ocieplenia. Jak poznałem szacunkową cenę przy moim obmiarze okiennym to niemal spadłem z krzesła i mimo, że lubię tego typu nowinki to mój budżet tego nie zniesie i odpuściłem.

 

Kilka dni później dostaje bardzo ciekawą propozycję od swojego montażysty (jakbym przywołał go myślami) , na którą nie mogłem się nie zgodzić. W skrócie oznacza to, że nasze okna będziemy montować w systemie Illbruck MOWO. Niestety na MOWO trzeba trochę poczekać... I tym sposobem okna będą za miesiąc...

 

 

Tak to wygląda na jednym z montaży w Polsce (źródło: oknotest.pl)

 

http://oknotest.pl/images/obrazy-abc-art/8_MOWO_wplyw_UV_na_elementy_PR-007.jpg

 

http://oknotest.pl/images/obrazy-abc-art/9_MOWO_element_PR_007_o_lacznej_dlugosci_ponad_300_cm.jpg

 

http://oknotest.pl/images/obrazy-abc-art/15_MOWO_element_PR_007_polaczenie_katowe_90_stopn.jpg

 

http://oknotest.pl/images/obrazy-abc-art/21_Okno_balkonowe_HKS_w_ramie_MOWO.jpg

 

 

Czy mogło się obyć bez problemu? Oczywiście, że nie.

 

Okazuje się, że u nas największe okno tarasowe, nie może być wykonane na MOWO, gdyż nie ma do czego przytwierdzić dolnej części ramy MOWO. Chudziak mamy zlicowany z ociepleniem, a przyklejenie dolnej ramy MOWO do mazidła, przy oknie o wadzie ponad 500 kg nie jest dobrym pomysłem. Firma Illbruck pewnie nie chciałaby żenić systemu jbd i mowo. Póki co czekam na propozycję technologa z Illbrucka na rozwiązanie tej sytuacji.

 

Otwory byly przygotowane pod jbd i gdybyśmy szybciej wiedzieli, ze bedziemy mieli MOWO to problemu teraz by nie było.

 

Tutaj na wysokosci zadanie staje Illbruck, ktory pomaga w znalezieniu zlotego srodka.

Edytowane przez klinik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Czyniąc przygotowania zabezpieczające przed tynkowaniem natrafiłem na pękniecie na trójniku przyłączeniowym idącym w dość dziwny sposób w głąb na około 5-7 cm

 

Komin to Schidel Rond Plus 20 + W. Komin postawiony w zeszłym roku, posiada dylatację i nie styka się ze ścianami. Nie był nigdy używany. Przyczyna pęknięcia mi bliżej nie znana. Wygląda to jak wynik naprężeń...

 

Sprawę już zgłosiłem do firmy Schidel. Wełny z trójnika nie zdejmowałem. Poczekam z tym na ogledziny firmy Schiedel, która jak liczę stanie na wysokości zadania.

 

Poniżej zdjęcia:

 

[ATTACH=CONFIG]190494[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]190495[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]190496[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]190497[/ATTACH]

 

 

Dodam, że komin sprawdzany przy dostawie i nic podejrzanego nie przykuło mojej uwagi, a tu zonk...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukiwania drzwi zewnętrznych

 

Miało być prosto i bez problemów. W końcu drzwi to drzwi... Ehmmm. Zawalony makulaturą katalogów mozolnie wertuje w poszukiwaniu odpowiednich drzwi parametrami i walorami wizualnymi. Mamy dość nietypowy otwór i jego rozmiar przy wykończonej posadzce to 180x220 cm (szer x wysokość).

 

Drzwi klasyczne setki + dwa naświetla boczne

 

Coś jak to:

 

drzwi-wejsciowe-2.jpg

 

drzwi-werjsciowe.jpg

 

 

Póki co padło na firmę Stolpaw i model STOLTERM w odmianie FAV/15/1/INOX

 

http://www.stolpaw.com.pl/userfiles/zewnetrzne/fav15-1-inox.jpg

 

http://www.stolpaw.com.pl/userfiles/schemat_stolterm.jpg

 

http://www.stolpaw.com.pl/userfiles/stolterm_1.jpg

 

 

Producent ma chyba mały błąd u siebie w rysunku przekrojowym drzwi, gdyż wersja z aerożelem występuje w odmianie STOLTERM+ i jest o ponad 1000 zł droższa przy samym skrzydle, a na stornie producenta pokazane jako standard....

 

Do wyboru są dwie odmiany drewna na ramy mahoń-meranti lub dąb. Którą wybrać? Hmmm. Nie wiem....

fav15-1-inox.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...