Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki wybrałeś/łaś materiał na profile okna?  

597 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki wybrałeś/łaś materiał na profile okna?



Recommended Posts

Jareko, zamontowali mi na kotwy. Czy poszerzenie o którym wspominałeś to kwestia tylko estetyki czy także bezpieczeństwa i trwałości montażu? Mam coraz poważniejsze obawy o solidność twego montażu (dodam, że nie wybierałem motażysty najtańszego tylko polecanego przez producenta).

pozdr.

to nie kwestia estetyki - inaczej pracuje okno gdy kotwa jest malo odgieta a inaczej gdy wlasciwie swej funkcji wlasciwie nie spelnia nawet gdy zamocowana jest do muru na dwa kolki - bedzie sie giac i zmieniac swoje polozenie wraz z ruchem okna pod wlasnym jegfo ciezarem. Nie martwilbym sie za bardzo jesli wymienili przy okazji takze parapet wewnetrzny i on podparciem solidnym dla okna jest zas jesli nie - to wspolczuje......

poszerzenie powoduje to ze szczelina miedzy oknam a murem jest mniejsza i kotwa jest usytuowana prawidlowo a o estetyce nie wspomne - jak w tekscie powyzej - totalny przyklad dyletancji - zaraz sie do niego ustosunkuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie właśnie skończyli montować okna w sobotę. Miałam okna skrzynkowe, (co było wielokrotnie firmie powtarzane) po demontażu oczywiście wielka dziura.....

Typowy przyklad bledu juz na etapie wymiarowania (chyba ze sama zamowilas okna - wtedy wiesz do kogo pretensje kierowac - spojrz w lustro i .... :oops: ) ale jesli nie to hmmmm.... mozesz pozniej miec klopot bo jak rozumiem kotwy wygieli maksymalnie by mozna bylo kolkiem je zlapac

cos mi sie zdaje ze musze kiedys sfilmmowac montaz skrzynek - tak opisywac trudno jest

cala reszta ich poczynan w sumie ratowaniem wlasnej skory byla gdyz tak naprawde powinni nowe okna wykonac.

wianie na styku okno - mur ewidentnie wskazywaloby ze "zapomnieli" o pianie na calym obwodzie okna (tu pommocny bylby TVN ze swoimi "usterkami" - tam pieknie pokazali jak "oszczednosciowo" montowac okno )

a co do folii, sznurow i tym podobnych wynalazkow juz wczesniej swoja opinie wyrazilem - cofnij sie i przeczytaj

jejku - niech Pchelek wraca z tej Tunezji gdyz jak widze po zastoju ruch tuutaj znow sie zaczyna a ja czasu ostatnio nie mam zbyt wiele

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie właśnie skończyli montować okna w sobotę. Miałam okna skrzynkowe, (co było wielokrotnie firmie powtarzane) po demontażu oczywiście wielka dziura.....

Typowy przyklad bledu juz na etapie wymiarowania (chyba ze sama zamowilas okna - wtedy wiesz do kogo pretensje kierowac - spojrz w lustro i .... :oops: ) ale jesli nie to hmmmm.... mozesz pozniej miec klopot bo jak rozumiem kotwy wygieli maksymalnie by mozna bylo kolkiem je zlapac

cos mi sie zdaje ze musze kiedys sfilmmowac montaz skrzynek - tak opisywac trudno jest

cala reszta ich poczynan w sumie ratowaniem wlasnej skory byla gdyz tak naprawde powinni nowe okna wykonac.

wianie na styku okno - mur ewidentnie wskazywaloby ze "zapomnieli" o pianie na calym obwodzie okna (tu pommocny bylby TVN ze swoimi "usterkami" - tam pieknie pokazali jak "oszczednosciowo" montowac okno )

a co do folii, sznurow i tym podobnych wynalazkow juz wczesniej swoja opinie wyrazilem - cofnij sie i przeczytaj

jejku - niech Pchelek wraca z tej Tunezji gdyz jak widze po zastoju ruch tuutaj znow sie zaczyna a ja czasu ostatnio nie mam zbyt wiele

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie właśnie skończyli montować okna w sobotę. Miałam okna skrzynkowe, (co było wielokrotnie firmie powtarzane) po demontażu oczywiście wielka dziura.....

Typowy przyklad bledu juz na etapie wymiarowania (chyba ze sama zamowilas okna - wtedy wiesz do kogo pretensje kierowac - spojrz w lustro i .... :oops: ) ale jesli nie to hmmmm.... mozesz pozniej miec klopot bo jak rozumiem kotwy wygieli maksymalnie by mozna bylo kolkiem je zlapac

cos mi sie zdaje ze musze kiedys sfilmmowac montaz skrzynek - tak opisywac trudno jest

cala reszta ich poczynan w sumie ratowaniem wlasnej skory byla gdyz tak naprawde powinni nowe okna wykonac.

wianie na styku okno - mur ewidentnie wskazywaloby ze "zapomnieli" o pianie na calym obwodzie okna (tu pommocny bylby TVN ze swoimi "usterkami" - tam pieknie pokazali jak "oszczednosciowo" montowac okno )

a co do folii, sznurow i tym podobnych wynalazkow juz wczesniej swoja opinie wyrazilem - cofnij sie i przeczytaj

jejku - niech Pchelek wraca z tej Tunezji gdyz jak widze po zastoju ruch tuutaj znow sie zaczyna a ja czasu ostatnio nie mam zbyt wiele

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jareko dzięki za porady.

Parapetów mi nie zakładali - okna wstawione są w nowym domu. Przybliż mi proszę na czym dokładnie polega rozszerzenie i czy poprawi to zdecydowanie jakość montażu. Tak naprawde mam wrażenie, że pomiar (robiony przez tego samego człowieka, który mi montował okna) był zrobiony nieprawidłowo i stąd moje obecne problemy.

Wysyłam Ci jeszcze jedną prośbę na priv.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiarowanie było oczywiście robione przez firmę. Pytanko zatem,

w które miejsce powinny być zatem wstawione nowe okna po oknach skrzynkowych, (tak jak jest teraz do egarka i oczywiście kotwy są wygięte na 90 stopni)

Jareko - wianie obserwuję tylko na styku rama okna a nie na styku okno - mur, wydaje mi się, że pianki od wewnątrz nie żałowali, martwi mnie, że chyba na zewnątrz nie jest dostatecznie uszczelnione. Jak dostawili okno do węgarka (co prawda odstęp 1-2 mm.) tam nie włożyli żadnego silikonu ani pianki, tylko sam tynk. Ale na szczęście na styku okno mur nie wieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiarowanie było oczywiście robione przez firmę. Pytanko zatem,

w które miejsce powinny być zatem wstawione nowe okna po oknach skrzynkowych, (tak jak jest teraz do egarka i oczywiście kotwy są wygięte na 90 stopni)

Jareko - wianie obserwuję tylko na styku rama okna a nie na styku okno - mur, wydaje mi się, że pianki od wewnątrz nie żałowali, martwi mnie, że chyba na zewnątrz nie jest dostatecznie uszczelnione. Jak dostawili okno do węgarka (co prawda odstęp 1-2 mm.) tam nie włożyli żadnego silikonu ani pianki, tylko sam tynk. Ale na szczęście na styku okno mur nie wieje.

Sylwia - jeszcze raz napisze to co juz kiedys opisywalem - - szczelina dylatacyjna miedzy oknem a wegarkiem powninna miec min 5 mm ale tez bez przesady - max 10 mm (czasem bywa inaczej a zwiazane jest to z roznica w pionach miedzy starym a nowym oknem) i wypelniona albo piana albo tasma rozprezna (to drugie rozwiazanie lepsze choc drozsze - odpada tynkowanie tej szczeliny)

W miejsce okna skrzynkowego w wiekszosci wypadkow nowe okno powinno byc montowane w osi starego okna. Czesto dochodzi do przemarzania muru gdy lico zewnetrzne starego i nowego okna jest zachowane - ale tutaj sa czasem odstepstwa od tej reguly - wszystko zalezy od specyfiki danego mieszkania i zastosowanych skrzynek - ale ogolna zasada jest taka jak napisalem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jareko dzięki za porady.

Parapetów mi nie zakładali - okna wstawione są w nowym domu. Przybliż mi proszę na czym dokładnie polega pozszerzenie i czy poprawi to zdecydowanie jakość montażu. .....

Poszerzenie jest w kazdym systemie profili - jest to element ktory zaciskany jest na zewnatrz oscieznicy (ma takie specjalne zaczepy) by poszerzyc ja wlasnie w wyjatkowych sytuacjach gdy uwzgledniajac prawidlowosc montazu okazuje sie ze oscieznica chowa sie za wegarek. Takie poszerzenie w momencie montazu na kotwy powinno byc choc jedna sruba zwiazane z oscieznica (przy dyblach nie jest tokonieczne). Zastosowanie go powoduje ze kotwy (mocowane do poszerzenia) sa mniej wygiete i tym samym bardziej sztywne w plaszczyznach w ktorych okno pracuje

W przyszlym tygodniu mam montaz skrzynek w budynku sprzed wojny (skrzynki wtedy nagminnie mialy "wąsy" wchodzace gleboko w mur - mam zamiar sfilmowac ten montaz - pojawi sie jak sadze za dwa tygodnie na mej stronie - ale juz tam sa skrzynki z MInisterstwa Infrastruktury - moze warto by sobie obejrzec? Co prawda montowane w licu i na dyble a nie kotwy ale daja pojecie o co mniej wiecej chodzi

Dokker - jestesmy umowieni na 17:00 - pozdrawiam

Cholerka - ja tu swoje doswiadczenie za bezcen oddaje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich speców, jak i bardziej zielonych w oknach.

Będę miał wymieniane okna. Na co zwrócić uwagę po montażu? Jakie usterki powodują, że mogę (z dużą szansą powodzenia :-) żądać albo obniżenia ceny (bo coś ekipie nie wyszło, ale mogę ten fakt przecierpieć przy zniżce) albo wymiany nowego okna ? Mam na myśli rysy, pęknięcia, wgniecenia ...

Co w sytuacji, kiedy będą uparcie twierdzić, że np. "takie rzeczy zdarzają się i trzeba się z tym liczyć".

Może ktoś ma doświadczenie w tej materii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale super. Ja jestem już po...

 

Okna (O32, O34, O35, OB7 i witryna o szerokości 2370; kolor jednostronny) montowali mi metodą klasyczną (czyli uszczelnienie pianką) i parę rzeczy mogli zrobić lepiej, kilka ewentualnie wyjdzie w czasie. Moje uwagi do firmy montującej to:

:evil: - za małe odległości miedzy oknami a murem, gdzieniegdzie było to ok. 1 cm, może trochę mniej. Było to spowodowane za dużymi oknami (była to typówka) i niedostatecznym „obrobieniem” otworów okiennych po starych oknach. Co z tego wyjdzie czas pokaże.

:x - złe przygotowanie terenu akcji po starych oknach, co wiąże się z jednej strony z uwagą pierwszą, a z drugiej strony pod oknem balkonowym była dziura na jakieś 10-15cm, którą mogli wypełnić jakąś zaprawą, a czego nie zrobili. Ciekawe ile tam pianki musiało wejść (a ile weszło)

:( - nie czyścili otworów po oknach z całego śmiecia jaki w nich się znajdował – i czego ta pianka ma się trzymać?

:cry: - nie jestem pewien czy kołki na których stawiali okna są OK. Dawali je jedynie na krawędziach okien, a w witrynce jeszcze po środku, były małe ok. 4x4cm i kładli kilka cienkich (parę milimetrów) jeden na drugim. Na koniec wbili je całkiem pod okna. Czy okna mogą stać jedynie na piance?

:( - pod oknami wykańczali sylikonem, o potrzebie dokupienia jakiś listew nikt wcześniej nawet się nie zająknął.

:( - oczywiście nie było listew podokiennych – przy tych wymiarach okien i tak by się nie zmieściły

:( - dwa parapety zewnętrzne wkręcone są w ramę okna i to chyba bez uszczelnień o których pisał jareko

:( - brak dolnych kotew w oknach oraz początkowo nie planowali kotew na dole witrynki. Na moją prośbę dali trzy na zewnątrz, pod parapet; (parapetów wewnętrznych nie wymieniałem)

:lol: - no i zaślepki na dyble nie pasowały, ale obiecali załatwić.

 

Reszta rzeczy była raczej w zgodzie z kanonami sztuki, chyba że o czymś nie wiem lub się nie znam. Choć nie był to cud montażu, to czytając o tym co niektórych forumowiczów spotkało, jestem z niego zadowolony.

 

No i jak pięknie wygląda ta witrynka w dużym pokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich speców, jak i bardziej zielonych w oknach.

Będę miał wymieniane okna. Na co zwrócić uwagę po montażu? Jakie usterki powodują, że mogę (z dużą szansą powodzenia :-) żądać albo obniżenia ceny (bo coś ekipie nie wyszło, ale mogę ten fakt przecierpieć przy zniżce) albo wymiany nowego okna ? Mam na myśli rysy, pęknięcia, wgniecenia ...

Co w sytuacji, kiedy będą uparcie twierdzić, że np. "takie rzeczy zdarzają się i trzeba się z tym liczyć".

Może ktoś ma doświadczenie w tej materii?

trudno wciaz to samo pisac - cofnij sie i poczytaj posty jakie tu wczeniej byly

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale super. Ja jestem już po...
ciesze sie ze masz to za soba :)

Okna (O32, O34, O35, OB7 i witryna o szerokości 2370; kolor jednostronny) montowali mi metodą klasyczną (czyli uszczelnienie pianką) i parę rzeczy mogli zrobić lepiej, kilka ewentualnie wyjdzie w czasie. Moje uwagi do firmy montującej to:

:evil: - za małe odległości miedzy oknami a murem, gdzieniegdzie było to ok. 1 cm, może trochę mniej. Było to spowodowane za dużymi oknami (była to typówka) i niedostatecznym „obrobieniem” otworów okiennych po starych oknach. Co z tego wyjdzie czas pokaże.

tym zbytnio bym sie nie przejmowal - minimum w tych temperaturach to nawet mniej niz 10 mm - wiec spoko. Gorzej jakby byly za male i zamisast 1 cm mialbys 10 cm - jak dzies u klienta gdzie na wizji lokalnej bylem - tam to dopiero sie popisali z wymiarowaniem - horrror

:x - złe przygotowanie terenu akcji po starych oknach, co wiąże się z jednej strony z uwagą pierwszą, a z drugiej strony pod oknem balkonowym była dziura na jakieś 10-15cm, którą mogli wypełnić jakąś zaprawą, a czego nie zrobili. Ciekawe ile tam pianki musiało wejść (a ile weszło)
jak sadze pianki weszlo niewiele - trzeba bylo patrzec na rece - a swoja droga chyba zapomnieli ze istnieje cos takiego jak listwa poszerzajaca. Ewentualy blad wyjdzie tej zimy - wiec badz cierpliwy :)
:( - nie czyścili otworów po oknach z całego śmiecia jaki w nich się znajdował – i czego ta pianka ma się trzymać?
tu faktycznie niezbyt sie popisali - a otwor zwilzyli zanim piane tam.....
:cry: - nie jestem pewien czy kołki na których stawiali okna są OK. Dawali je jedynie na krawędziach okien, a w witrynce jeszcze po środku, były małe ok. 4x4cm i kładli kilka cienkich (parę milimetrów) jeden na drugim. Na koniec wbili je całkiem pod okna. Czy okna mogą stać jedynie na piance?
kurcze jako staly tu bywalec takich pytan jak "czy okno moze byc tylko na samej pianie" zadawac nie powinienes a co do kolkow opisu twego jakos nie rozumiem
:( - pod oknami wykańczali sylikonem, o potrzebie dokupienia jakiś listew nikt wcześniej nawet się nie zająknął.
wiekszosc tak wykancza gdyz wtedy koszt montazu moze byc atrakcyjny dla klienta - sam wiesz jak to z cena jest - klient szuka oszczednosci nawet 10 PLN
:( - oczywiście nie było listew podokiennych – przy tych wymiarach okien i tak by się nie zmieściły
sam sobie dales odpowiedz :)

:( - dwa parapety zewnętrzne wkręcone są w ramę okna i to chyba bez uszczelnień o których pisał jareko
miales mozliwosc przeciez to sprawdzic - dlaczego tego nie uczyniles?

:( - brak dolnych kotew w oknach oraz początkowo nie planowali kotew na dole witrynki. Na moją prośbę dali trzy na zewnątrz, pod parapet; (parapetów wewnętrznych nie wymieniałem)
skoro brak listwy podparapetowej powinny byc - bez komentarza co do ich usytuowania przy witrynce
:lol: - no i zaślepki na dyble nie pasowały, ale obiecali załatwić.
czasem tak bywa
Reszta rzeczy była raczej w zgodzie z kanonami sztuki, chyba że o czymś nie wiem lub się nie znam. Choć nie był to cud montażu, to czytając o tym co niektórych forumowiczów spotkało, jestem z niego zadowolony. No i jak pięknie wygląda ta witrynka w dużym pokoju.
widzisz Qura - wlasciwie wszystko jest OK a jednak - jestes tu juz prawie stalym bywalcem, wiele sie dowiedziales wiec wybacz - nie rozumiem kilku twoich posuniec ale w koncu Ty wybrales - zycze CI by wszystko bylo OK.Niepokoi mnie tylko twoj opis kotwienia ktorego nie zrozumialem - czyzbys mial tylko po dwie kotwy po bokach na stronie? jak pamietam twe okna maja wys okolo 1400 - jesli tak to hmmm..... wspolczuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem tylko o tym co według mnie było nie tak. To o czym nie pisałem, z duża dozą niepewności, powinno być ok.

Witryna była na kotwy: 3 na dole, 3 na ścianie i chyba 4 od góry, z drugiej strony śrubami do balkonu. Dolne kotwy na zewnątrz aby nie demontować starego parapetu bo nie mieli jak go potem przykleić (hehe). Witrynka wychodzi na balkon-logie więc nie jest bezpośredni wystawiona na deszcz. Początkowo od dołu nie chcieli nic zakładać. Reszta okien na dyble: po 3 z każdej strony i 3 na górę; od dołu nic bo nie chciałem dybli, a żeby kotwy to trzeba by wykuwać parapety.

 

Czy okno może stać na samej pianie? To było pytanie retoryczne, z pewną dozą ironii. Czy uszczelnili otwory na śruby w parapetach nie sprawdziłem bo nie wiedziałem że tak trzeba, choć łatwo się tego domyśleć. Nie zawsze na ręce patrzyłem bo po kilku godzinach patrzenia i analizowania co jest nie tak, w stosunku do wspomnianego wcześniej tekstu imć pchełka, miałem dość i postanowiłem obdarzyć doświadczoną ekipę pewną dozą zaufania.

 

Otwory oczywiście zwilżali i to dość obficie tak przed jak i po wtryśnięciu pianki. Co do kołków. Mieli duży kołek o przekroju 4x4cm, i odłupywali z niego kawałki o grubości kilku milimetrów, które podkładali pod okna (tak, że lekko wystawały na parapet) w celu ich odpowiedniego wypoziomowania (witrynę podpierali w trzech miejscach, resztę okien w dwóch). Jak było za mało to dokładali kolejny kilku milimetrowy kołeczek. Oczywiście stosowali też zwykłe, duże kołki aby okno dobrze ustawić. Jak już było dobrze to dyblami do muru (i tu kolejny błąd bo używali min. wiertarki udarowej). Jak już okno dobrze stało to usuwali duże kołki (te małe od spodu zostawiali) i wtryskiwali piankę. Jak już pianka zaschła i przystępowali do wykańczania, wbijali te dolne kołeczki głębiej pod okno aby nie wystawały.

 

Wybrałem tą firmę z 4 powodów: firma ma raczej dobrą opinię, robi na profilach które mi się podobają, dała przystępną cenę, oraz 3 w 1 czyli ta sama firma okna mi sprzedała, wyprodukowała i wstawiła – mniej problemów z ewentualną reklamacją.

 

jareko dziękuję za wszelkie uwagi. Kadzić ci więcej nie będę bo tak jakoś głupio publicznie. Jeszcze sobie ktoś coś złego pomyśli :lol:. Każdy zainteresowany wie jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....jareko dziękuję za wszelkie uwagi. Kadzić ci więcej nie będę bo tak jakoś głupio publicznie. Jeszcze sobie ktoś coś złego pomyśli :lol:. Każdy zainteresowany wie jak jest....
Ufff... ulzylo mi jak wyjasniles o tych koleczkach :) OK - pozdrawiam serdecznie a co do kadzenia ;) no coz - masz racje - jakos tak publicznie ;) nie wypada :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

• drewno sosnowe , rama i skrzydło wykonane z ramiaka trójwarstwowo klejonego (klejenie warstwowe i wzdłużne zabezpieczające przed wypaczaniem), bez łączenia na długości,

• impregnowanie zanurzeniowe zabezpieczające przed grzybami i owadami, malowanie podkładowe, malowanie ostatecznie farbami akrylowymi NELF w standardowych kolorach lazurowych wg palety XX ,

• mikrowentylacja dla kwater UR (z klamką 135-stopniową),

• uszczelka wrębowa HPP PROFILE w kolorze białym lub brązowym,

• uszczelka neoprenowa pod wkład szybowy,

 

 

Oto fragment oferty producenta okien drewnianych, proszę o pomoc w rozszyfrowaniu i ewentualna ocenę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....(i tu kolejny błąd bo używali min. wiertarki udarowej). ......

nie rozumiem - a czym mieli otwory w murze wywierci? dlutkiem? ;)

Delf - hmmm...... w oknach drewnianych az takim specem nie jestem :( ;) - zastanawia mnie ta 135 stopnowa klamka - jak oni te stopnie licza? ;) a co do wypaczania - jesli klejonke biora z tego samego zrodla co Wolomin czy Sokolka - to wspolczuje ci. A reszta jakby standart - sama chemia - a mowia ze ekologiczne i zdrowe ;) drewniane sa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba na stronach pchełka było, że okien nie powinni wiercić z udarem

raaaaany - profile???..... ...udarem???? ..... jejku .... coz za profani.......

ja myslalem ze normalnie.... wiesz.... w murze..... ale profil?????.....hmmm..... ladnie ladnie ,,,,, ;) Ciekawe w takim razie jak SDSem do betonu, metal wzmocnienia pokonali - a byl on wogole... tam....w srodku????

Ciekawe......ciekawe......

Ale spoko Qura - ja tu sobie odrobine zartuje - latwo mozesz sprawdzic czy jest :)

Ale gdyby okazalo sie ze nie ma............ reklamuj jak najszybciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...