Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki wybrałeś/łaś materiał na profile okna?  

597 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki wybrałeś/łaś materiał na profile okna?



Recommended Posts

Halo tu ja skromny inwestor. Coś mi się wydaje że po przestudiowaniu tego oraz innych wątków,oraz po przeczytaniu kilku publikacji dla mnie jedynym słusznym i nie powodującym zbyt dużego obciążenia kieszeni będzie montaż z licem ściany folia paroszczelna i paroprzepuszczalna a w środek pianka albo taśma rozprężna.

HOWQ

 

P.S. Zapomniałem o ciepłym parapecie.

 

to dobrze bo jak sprawdzisz sobie kamerą termowizyjną ( w zimie) strefę montażu to kolory będą "ciepłe". Czyli wilgoć nie stworzy mostka. 5% wilgoci = redukcja izolacyjności o 50% - mam na myśli te 2 cm pomiędzy ościeżnicą okna a ościeżem w tym typie montażu jaki chcesz mieć u siebie.

Zastosowanie tego typu "ciepłego" montażu likwiduje walkę z wilgocią z zewnątrz. Czyli koncentrujesz się nad wojowaniem z nadmierną wilgocią wewnątrz pomieszczenia. A ten etap nie jest łatwy. Dlatego przy zakupie okien zastanów się nad odpowiednimi elementami okien bądź odpowiednim systemem wentylacji aby wymusić komfortowy klimat wewnątrz domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostateczne rozwiązanie zależy li tylko od Klienta.

 

A wcale, że nie.

 

O`k - jeśli twierdzisz, że rezygnacja z folii paroprzepuszczalnej ma sens to jakoś to uzasadnij w miarę merytorycznie udowadniając, że : wyjdzie tyle wilgoci ile weszło w tym samym czasie co z folią paroprzepuszczalną

 

Prościuteńki dowód. Tempo osuszania szczeliny nie ma żadnego związku z folią paroprzepuszczalną. Po prostu materiał termoizolacji oddaje wilgoć pod wpływem temperatury i tyle. Postawienie mu na drodze "bariery" w postaci folii paroprzepuszczalnej może ten proces nawet spowolnić, co już będzie zależne od oporu dyfuzyjengo materiału z którego wykonana będzie folia. Jeśli nie ma folii nie ma dodatkowego oporu - parowanie przebiega szybciej. Proste? Idea stosowania uszczelnień zewnętrznych zasadza się na ograniczaniu możliwości zawilgocenia spoiny na skutek wody opadowej przy jednoczesnej możliwości odparowania tego co się przedostanie. Ergo ważniejsza jest dla folii zewnętrznych jej wodoszczelność niż paroprzepuszczalność. Dlatego też coraz powszechniej odchodzi się w spoinach od folii na rzecz taśm rozpręznych, w których wszystkie procesy fizyczne zachodzą w sposób bardziej zrównoważony i bez udziału użytkownika, czy projektanta, który stosując dwa rodzaje folii powinien się pofatygować do wykonania obliczeń jakimiż to parametrami powinny się charakteryzować w zakładanych warunkach temperaturowo-wilgotnościowych i danym klimacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plusfoto - przemyśl inną propozycję

....

Jako skromny Inwestor zwiększysz opór cieplny połączenia okno-mur, przełoży się to na podwyższenie temperatury glifu wewnętrznego o około 2 stopnie w górę, a tym samym także wnęki - a to TYLKO dzięki temu, że wysunąłeś okno poza lico muru

I dla mnie o wiele ważniejsze byłyby te 2 stopnie na glifie :)

 

....

..

 

:) rozumiem, że dajesz gwarancję Klientowi, że temperatura powierzchniowa wewnątrz konstrukcji, na glifie będzie zawsze wyższa od punktu skraplania nie znając innych danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, źle interpretujesz me słowa

Przebieg izoterm pokazuję iż przy takim montażu dwie (dwa stopnie) przesuwają się na zewnątrz a to nie oznacza że będzie zawsze wyższa od punktu rosy - bo nie mam gwarancji np. że w danym pomieszczeniu klient wogóle będzie ogrzewał lub dbał o to by temperatura wewnątrz pomieszczenia była odpowiednia

Bawiłem się trochę programem ukazującym przebieg izoterm w zależności od sposobu montażu i wyszło mi że wysunięcie okna o 1 cm poza lico muru daje wzrost temperatury na wewnętrznym glifie ok 1 stopnia - wszystko oczywiście przy niezmiennych wartościach temperatur - wewnętrznej i zewnętrznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam sprawę, doradźcie.

 

Jestem na etapie zamawiania okien i zastanawiam się jak rozwiązać montaż okien balkonowych.

Nie mam jeszcze wylewek wewnętrznych ani izolacji, czyli poziom obecnie to ok -17cm

W związku z czym robić podmurówkę czy zamówić pod balkony poszerzenia?

Będę miał 3 szt. otwierane tradycyjnie, 2 fiksy i 1 szt przesuwka. MS liczy sobie za poszerzenia ok 1100 pln.

 

Co radzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam sprawę, doradźcie.

 

Jestem na etapie zamawiania okien i zastanawiam się jak rozwiązać montaż okien balkonowych.

Nie mam jeszcze wylewek wewnętrznych ani izolacji, czyli poziom obecnie to ok -17cm

W związku z czym robić podmurówkę czy zamówić pod balkony poszerzenia?

Będę miał 3 szt. otwierane tradycyjnie, 2 fiksy i 1 szt przesuwka. MS liczy sobie za poszerzenia ok 1100 pln.

 

Co radzicie?

 

rób podmurówkę - sporo taniej to wyniesie. Docieplisz ją sobie przy okazji elewacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Czytam niektóre wypowiedzi i ... słów brak :) w zasadzie to Panowie wstawiajcie te okienka na ślinę albo coś, w sumie nie ma to znaczenia, bo co też na ten temat mogą wiedzieć producenci i dostawcy tych systemów ? NIC - wszak MY/ONI robią to tylko dla wyciągnięcia KASY od biednego inwestora i jeszcze na dodatek dowalają pracy montażyście.

Okazuje się, że Illbruck, ISO, Hanno, my i inni jesteśmy naciągaczami :)

 

Pozdrawiam

Ale chodzi o to, że ja nie chcę na ślinę. Nie jestem inwestorem który chce tanio, ja chcę zgodnie ze sztuką i zdrowym rozsądkiem żebym miał sucho i ciepło i jestem skłonny montażyście za to uczciwie zapłacić. Okna będą wysunięte poza lico muru około 3 cm. Jaką radę mi dasz jeśli chodzi o prawidłowy montaż warstwowy, może podeślesz jakiś szkic dla rozjaśnienia mi jak to dokładnie wygląda:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ale chodzi o to, że ja nie chcę na ślinę. Nie jestem inwestorem który chce tanio, ja chcę zgodnie ze sztuką i zdrowym rozsądkiem żebym miał sucho i ciepło i jestem skłonny montażyście za to uczciwie zapłacić. Okna będą wysunięte poza lico muru około 3 cm. Jaką radę mi dasz jeśli chodzi o prawidłowy montaż warstwowy, może podeślesz jakiś szkic dla rozjaśnienia mi jak to dokładnie wygląda:confused:

 

ja już powoli boję się odpowiadać, bo usłyszę, że to naciąganie na koszty albo coś podobnego :)

 

a tak na temat, NIE MA uniwersalnego rozwiązania, każdy montaż należy dopasować do danej inwestycji ale moim zdaniem stosując dostępne na rynku rozwiązania. Chcesz wysunąć te 2-3 cm bardzo dobrze, czy konstrukcja ściany i okna umożliwia wykonania tego w sposób wymagający zastosowania konsol? czy może uda się to wykonać bez konieczności ich stosowania? jakie ocieplenie rodzaj i grubość? dodatkowo kwestia wentylacji itd itp jest bardzo wiele aspektów, które należy brać pod uwagę, najlepiej udać się salonu, który ma o tym wszystkim odrobinę pojęcia - potem przedstawić zaproponowane Ci rozwiązanie i nasi EKSPERCI je ocenią, zweryfikują, zaneguje czy co tam jeszcze innego.

 

Po 4 dniach rozmów z montażystami, inwestorami, architektami itp mam już odrobinę "dość" - zmęczony jestem, to była bardzo fajna, aczkolwiek męcząca Budma :) a jutro jeszcze kolejny dzień wypełniony rozmowami "na temat" w Swarzędzu :)

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

MMichał - o co Ci chodzi? Wstawiamy okna zgodnie ze sztuką i wymaganiami klienta - póki co, jak będą odpowiednie paragrafy będziemy wstawiać zgodnie z obowiązującym prawem.

W 99% pojawiające się nowinki ciągną za sobą speców od marketingu by udowodnić, iż bez nich, Twoje życie nic nie będzie warte, zaś okna będą ci po roku przemarzać a z piany między oknem a murem będzie tryskała woda jak z, za przeproszeniem, spłuczki NIAGARA - była taka żeliwna, może pamiętasz ten fakt.

Przecież w domu nie ma wentylacji ;) wilgotność wynosi 90% ;) nie ma tynków i wilgoć wręcz zasysana i wciągana w siebie jest przez pianę

Jedno trzeba powiedzieć - montaż warstwowy, kłamliwie i z pełną premedytacją nazywany "ciepłym" , uszczelnia połączenie okna z murem. USZCZELNIA a nie ociepla jak wciskają nam kit marketingowcy.

Natomiast wielu praktyków widzi jak wygląda to miejsce przy PRAWIDŁOWO wykonanym montażu tradycyjnym i może mieć prawo do wątpliwości - czyż nie ?

Pamiętam wiosnę zeszłego roku i sympozjum w Falentach k/Raszyna. Porozmawiałem sobie wtedy z pewnym Panem którego wersja "oficjalna" dość znacząco różniła się w pewnych, konkretnych przypadkach od wersji "nieoficjalnej".

O wiele bardziej ważne jest uświadamianie Inwestorom mającym wentylację grawitacyjną czym grozi brak wentylacji a tak jest zimą gdy nie wietrzymy i nie mamy nawiewników - a przecież jest zapis od 2009 nakazujący ich stosowanie

 

a o nic w sumie mi nie chodzi :) no może o odrobinę konsekwencji i ... tyle.

 

Jeżeli Twoim zdaniem wstawiasz okienka zgodnie ze sztuką i prawem budowlanym to stosujesz WSZELKIE dostępne na rynku rozwiązania aby montaż był całkowicie szczelny tak ? - tak tak wiem, że to zapis martwy i nie za szczęśliwy ale JEST prawda?

 

co do stosowania nawiewników to już kolega Test napisał co trzeba, mowa w przepisach jest o zapewnieniu odpowiedniej ilości wymienianego powietrza a nie o montowaniu nawiewników - czyżbyś uległ marketingowym zabiegom firm produkujących nawiewniki ?

 

co to "ciepłego" montażu już mowa o tym była, że to nie tak powinno się nazywać podobnie jak "ciepły parapet", który nie jest parapetem i wiele innych rzeczy.

Wskaż mi proszę JEDNEGO przedstawiciela producentów systemów do montażu warstwowego, który opowiada takie bzdury, o których piszesz?

jakie przemarzanie po roku? jaka tryskająca woda? wskażesz to sam osobiście powiem mu prosto w twarz, że jest kłamcą i kompletnym idiotą !

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widać nie do końca zrozumiałeś sens mojej wypowiedzi.

Bazowanie i podpieranie się spieprzonym montażem "tradycyjnym" by wykazać iż w nim leży przyczyna zła jest nadużyciem.

Pisząc o nawiewnikach miałem na myśli to, że przy ich braku przy wentylacji grawitacyjnej (specjalnie teraz podkreślam bo chyba tego się nie doczytałeś) więcej krzywdy wyrządzimy sobie i swemu zdrowiu i wszyscy o tym wiedząc i tak mają to w d... a nie o tym czy wymianę zagwarantuje nawiewnik okienny czy ścienny bo zetki chyba nikt stosować nie będzie. Nie pisałem o wentylacji mechanicznej i nie uległem lobby nawiewnikowemu ;) tylko wiem czym może grozić zdrowiu permanentny nadmiar wilgoci we wnętrzu i jak jest to problem lekceważony przez Inwestorów.

Są sytuacje kiedy montaż warstwowy jest niezbędnie konieczny, i tak jak nawiązując do nawiewników przez kolegę Testa, są sytuacje kiedy w mej ocenie i nie tylko mojej jest przerostem formy nad treścią.

Są pewne zasady i zalecenia stosowania materiałów w budownictwie - dlaczego nie podnosisz innego problemu jaki jest teraz - montażu warstwowego wykonywanego przez co poniektórych montażystów przy całodobowej poniżej zera?. Nagina się teraz wszystkie technologi w imię źle pojętego pośpiechu a teraz jak wyskoczyły dwa-trzy dni ciepła to już wogóle wariactwo.

Dlaczego Niemiec pozwala montować okna tylko do zera i zakazuje klejenia foli do muru już poniżej +2 ? Przecież u nas są piany do minus 20 !!! a plastik przy montażu będzie pękał jak szklanki czy porcelana

Tak powołujecie się na Niemców - to zacznijcie wszyscy brać z nich przykład - poczynając od jakości stawiania ścian po trzymanie się dokładnie zapisów o warunkach stosowania konkretnych materiałów.

Jak można dać klientowi gwarancję na montaż warstwowy w temperaturach ujemnych !!! lub na mur mający temperaturę minusową - gdzie np. silka potrzebuje prawie tygodnia by odreagować mrozy i móc nadawać się do klejenia folii czy to z butylu czy specjalnych klejów.

 

Od początku jestem konsekwentny :)

Szczelny montaż już zagwarantuje ci prawidłowy luz między murem a ościeżnicą, prawidłowa wentylacja czy też wietrzenie pomieszczeń, dokładne wypełnienie tej przestrzeni pianą poliuretanową, późniejsze położenie tynku tak, by nachodził choć z 5 mm na ościeżnicę zarówno z wewnątrz jak i z zewnątrz - choć z zewnątrz najlepiej gdyby nachodził więcej lub miał węgarek a połączenie tynku z ościeżnica było uzupełnione materiałem trwale plastycznym

I teraz tak wykonany montaż po 20-30 latach dalej gwarantuje ci szczelność i to, że piana nie ulega erozji - czego dowodzą wymiany okien z tamtych lat i powie ci to każdy montażysta który tak zamontowane okna wymieniał - wyobraź sobie że badziewiasty Poltrocal z lat 80 już był tak montowany

Ale nie - lepiej jako przykład podawać spieprzony montaż lub obróbkę gdzie często jeżdżąc po kraju widzę straszące prawie czarną pianą okna w świeżo wybudowanych domach czy też po wymianie

Edytowane przez jareko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jareko nic mnie nie boli, to tylko proste pytanie z mojej strony czy warto.

 

Jeśli w grę wchodzi podmurówka to jaką wysokość radzisz?

 

Niron, jeśli będziesz podmurowywał to niżej o 4-5 cm niż docelowy poziom wylewek. Dlaczego? cieńsza warstwa na podmurówce popęka na pewno na granicy podmurówki. Inaczej pracuje styro pod wylewką a inaczej podmurówka. Prawidłowe podmurowanie i ocieplenie tego miejsca daje 2 korzyści - podparcie i brak przemarzania. Nie rozwiązuje trzeciego problemu który załatwiają poszerzenia czyli szczelnego łączenia dołu ościeżnicy i braku przewiewów w tym miejscu. Jeśli te kilka cm to będzie piana i kliny to z czasem lubi tu powstawać szczelina. Ja bym podmurował na tyle żeby dać tylko 5-6 cm poszerzenia pod spód (już tak drogo nie wyjdzie), uszczelnił pod nim pianę taśmą EPDM i spisz spokojnie.

Ze wszystkich reklamacji montażu najpaskudniejsze jest poprawianie tych miejsc o których tu mowa, błędy ujawniają się po wykończeniu i zamieszkaniu więc możesz sobie wyobrazić zabawę z gresem czy parkietem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Ze wszystkich reklamacji montażu najpaskudniejsze jest poprawianie tych miejsc o których tu mowa, błędy ujawniają się po wykończeniu i zamieszkaniu więc możesz sobie wyobrazić zabawę z gresem czy parkietem.
Jakże często nie jest to wogóle poprawiane bo szkoda płytek, tarasu itp

Jeśli już chcesz podmurowywać to uczyń to na taką wysokość by styropian na chudziaku wyszedł wyżej niż podmurówka bo poza prawidłowym podparciem balkonu ważne w tym miejscu jest to, by było ciepłe, jak najcieplejsze, byś później nie miał przy progu ościeżnicy zimno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

widać nie do końca zrozumiałeś sens mojej wypowiedzi.

Bazowanie i podpieranie się spieprzonym montażem "tradycyjnym" by wykazać iż w nim leży przyczyna zła jest nadużyciem.

Pisząc o nawiewnikach miałem na myśli to, że przy ich braku przy wentylacji grawitacyjnej (specjalnie teraz podkreślam bo chyba tego się nie doczytałeś) więcej krzywdy wyrządzimy sobie i swemu zdrowiu i wszyscy o tym wiedząc i tak mają to w d... a nie o tym czy wymianę zagwarantuje nawiewnik okienny czy ścienny bo zetki chyba nikt stosować nie będzie. Nie pisałem o wentylacji mechanicznej i nie uległem lobby nawiewnikowemu ;) tylko wiem czym może grozić zdrowiu permanentny nadmiar wilgoci we wnętrzu i jak jest to problem lekceważony przez Inwestorów.

 

czy JA kiedykolwiek powiedziałem, że montaż warstwowy załatwia problemy z wentylacją w pomieszczeniu - NIGDY, zawsze kładę nacisk, że wentylacja w pomieszczeniach powinna być wykonana w sposób należyty.

nie uległeś lobby a piszesz, że to obowiązek więc ...?

 

Są sytuacje kiedy montaż warstwowy jest niezbędnie konieczny, i tak jak nawiązując do nawiewników przez kolegę Testa, są sytuacje kiedy w mej ocenie i nie tylko mojej jest przerostem formy nad treścią.

 

Tak ? a w jakiej to sytuacji nie należy zastosować np uszczelnienia paroprzepuszczalnego/wodoszczelnego od strony zewnętrznej ? kiedy to niby przerost formy nad treścią ?

 

Są pewne zasady i zalecenia stosowania materiałów w budownictwie - dlaczego nie podnosisz innego problemu jaki jest teraz - montażu warstwowego wykonywanego przez co poniektórych montażystów przy całodobowej poniżej zera?. Nagina się teraz wszystkie technologi w imię źle pojętego pośpiechu a teraz jak wyskoczyły dwa-trzy dni ciepła to już wogóle wariactwo.

Dlaczego Niemiec pozwala montować okna tylko do zera i zakazuje klejenia foli do muru już poniżej +2 ? Przecież u nas są piany do minus 20 !!! a plastik przy montażu będzie pękał jak szklanki czy porcelana

 

Kto tak pozwala montować ? JA nie i powie Ci to każdy sprzedawca, montażysta, architekt, inwestor z którym rozmawiałem. To o pianach odbieram jako żart bo wszyscy wiem CO oznaczają te niebotycznie niskie temperatury w pianach zimowych.

 

Tak powołujecie się na Niemców - to zacznijcie wszyscy brać z nich przykład - poczynając od jakości stawiania ścian po trzymanie się dokładnie zapisów o warunkach stosowania konkretnych materiałów.

Jak można dać klientowi gwarancję na montaż warstwowy w temperaturach ujemnych !!! lub na mur mający temperaturę minusową - gdzie np. silka potrzebuje prawie tygodnia by odreagować mrozy i móc nadawać się do klejenia folii czy to z butylu czy specjalnych klejów.

 

Nie można a raczej nie powinno się jej udzielić i zachęcam wszystkich to umieszczenia takich zapisów w umowach aby inwestor wiedział o tym przed faktem.

 

Od początku jestem konsekwentny :)

 

Nie, nie jesteś, tak jest moja opinia

 

Szczelny montaż już zagwarantuje ci prawidłowy luz między murem a ościeżnicą, prawidłowa wentylacja czy też wietrzenie pomieszczeń, dokładne wypełnienie tej przestrzeni pianą poliuretanową, późniejsze położenie tynku tak, by nachodził choć z 5 mm na ościeżnicę zarówno z wewnątrz jak i z zewnątrz - choć z zewnątrz najlepiej gdyby nachodził więcej lub miał węgarek a połączenie tynku z ościeżnica było uzupełnione materiałem trwale plastycznym

I teraz tak wykonany montaż po 20-30 latach dalej gwarantuje ci szczelność i to, że piana nie ulega erozji - czego dowodzą wymiany okien z tamtych lat i powie ci to każdy montażysta który tak zamontowane okna wymieniał - wyobraź sobie że badziewiasty Poltrocal z lat 80 już był tak montowany

Ale nie - lepiej jako przykład podawać spieprzony montaż lub obróbkę gdzie często jeżdżąc po kraju widzę straszące prawie czarną pianą okna w świeżo wybudowanych domach czy też po wymianie

 

To już mnie powaliło :) Z całym szacunkiem do Pana Panie Jarku jak Pan ocenia czy w oddawanym do użytku budynku dane rozwiązania są konieczne, potrzebne, przydatne, uzasadnione czy też nie ? idąc Pana tokiem rozumowania i zakładając, że wykonuje Pan montaż "tradycyjny" perfekcyjnie to po co stosuje Pan jakiekolwiek dodatkowe rozwiązania?

 

Na każdy przykład montażu gdzie nic się nie stało znajdzie się taki gdzie pojawiły się problemy i nie w tym rzecz aby się tutaj przerzucać przykładami tylko dążyć to tego aby podnosić kwalifikacje, standardy wykonania montaży a nie bazować na wiedzy sprzed 20 czy 30 lat.

Wszyscy powinniśmy cieszyć się z rozwoju, we wszelkich dziedzinach życia

 

I tak na marginesie zadałem w poprzednim poście kilka pytań a odpowiedź padła na raptem jedno.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....idąc Pana tokiem rozumowania i zakładając, że wykonuje Pan montaż "tradycyjny" perfekcyjnie to po co stosuje Pan jakiekolwiek dodatkowe rozwiązania?...
bo np. ociepleniem jest wełna, np. jest wentylacja grawitacyjna i w wielu innych wypadkach proponuję klientowi montaż warstwowy ale NIE JA podejmuję ostateczną decyzję tylko klient. Podobnie z nawiewnikami i nie jestem w stanie zmusić klienta by je zastosował mając grawitację - ostatnio wytłumaczyłem jednemu dlaczego w łazience wieje mu z wentylacji zimne powietrze z komina gdy tylko żona zacznie gotować lub zapali w kominku

Michale - by było jasne - nie neguję montażu warstwowego, wykonuję go często tak jak i montaż w warstwie ocieplenia na JB-D

a co do konieczności stosowania nawiewników czy innych rozwiązań coś Ci przypomnę

 

Od 1 stycznia 2009 roku uległy zmianie przepisy dotyczące szczelności okien i drzwi. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra

Infrastruktury z dnia 6 listopada 2008 r. (Dz. U. z 2008 r. Nr 201, Poz. 1238) dotyczącym warunków technicznych jakim powinny

odpowiadać budynki w sposób znaczący uległy zmianie wymagane parametry okien. Zgodnie z nowymi przepisami współczynnik infiltracji

powietrza dla otwieranych okien i drzwi balkonowych powinien wynosić nie więcej niż 0,3 m3/(m*h*daPa) zachowując jednocześnie treść

§ 155 ust. 3, który mówi, że w przypadku zastosowania w pomieszczeniach innego rodzaju wentylacji, niż wentylacja mechaniczna

nawiewna lub nawiewno-wywiewna, dopływ powietrza zewnętrznego, w ilości niezbędnej dla potrzeb wentylacyjnych, należy zapewnić

przez urządzenia nawiewne umieszczone w oknach, drzwiach balkonowych lub w innych częściach przegród zewnętrznych.

Stosowane urządzenia nawiewne powinny być stosowane zgodnie z wymaganiami określonymi w Polskiej Normie dotyczącej wentylacji w

budynkach mieszkalnych, zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej (PN-83/B-03430-Az3). (§ 155 ust. 4)

Od początku 2009 roku, aby spełnić wymagania nowych przepisów, dostarczając okna do budynków wielorodzinnych należy ze szczególną

uwagą uwzględniać zalecenia projektów wentylacji grawitacyjnej, grawitacyjnej wspomaganej lub mechanicznej wywiewnej, które określają

które okno spełnia w danym przypadku funkcję wentylacyjną i musi być wyposażone w nawiewnik powietrza. W przypadku wentylacji

mechanicznej nawiewno-wywiewnej wszystkie dostarczane okna muszą pozostać szczelne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

bo np. ociepleniem jest wełna, np. jest wentylacja grawitacyjna

 

zastosowanie wełny jako ocieplenia czy wentylacji grawitacyjnej ma wpływ na jakość wykonanego połączenia okno drzwi ?

 

co do cytowanej normy PN-83/B-03430-Az3 jest w niej sporo różnych alternatyw więc nie można genaralizować kwestii nawiewników w oknach.

 

I oczywiście zgadzam się, że to INWESTOR podejmuje decyzję - taki np właściciel kopalni może sobie zamontować w oknach rybie pęcherze skoro węgiel będzie miał za darmo :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...