Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki wybrałeś/łaś materiał na profile okna?  

597 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki wybrałeś/łaś materiał na profile okna?



Recommended Posts

Witam

 

Cinka znajdziecie pod adresem http://www.unimar.pl

i jak widzę jest też Mistrzemo Montażu z programu Zrzeszenia Montażystów Stolarki. Moje gratulacje:)

 

Mmichal - masz jakieś sadystyczne umiłowania? Tak się znęcać nad ymi montażystami :D

 

hehe tak sobie zerkam na stronę CINKA i nie widzę firmy D...ex - co na to ZMS ? ;)

 

finlandia - znęcać ??? nie bardzo rozumiem ? wręcz przeciwnie zazwyczaj montażyści mi dziękują, że inwestor odpowiednio przygotował się do montażu :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

 

 

hehe tak sobie zerkam na stronę CINKA i nie widzę firmy D...ex - co na to ZMS ? ;)

 

finlandia - znęcać ??? nie bardzo rozumiem ? wręcz przeciwnie zazwyczaj montażyści mi dziękują, że inwestor odpowiednio przygotował się do montażu :)

 

Pozdrawiam

A myślałem że może nastawiasz Inwestorów przeciw montażystom :) PRwdę mówiąc, słuchając Ciebie coraz bardziej jestem przekonany do montażu warstwowego. Szkoda ze nie mielismy okazji pogadac na targach.

A co do Mistrzów Montażu - ten program jest mi bliższy niż konkurencyjne - są dla mnie tylko dublowaneim pomysłu..

I w inicjatywie ZMS czuję misję - u reszty - raczej tylko biznes.. (ps. konkurencja ma swoich mentorów którch dla odmiany ja nie lubię)

Ps. Na D-x też coś napisałem wściekłego i to na blokno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

A myślałem że może nastawiasz Inwestorów przeciw montażystom :) PRwdę mówiąc, słuchając Ciebie coraz bardziej jestem przekonany do montażu warstwowego. Szkoda ze nie mielismy okazji pogadac na targach.

A co do Mistrzów Montażu - ten program jest mi bliższy niż konkurencyjne - są dla mnie tylko dublowaneim pomysłu..

I w inicjatywie ZMS czuję misję - u reszty - raczej tylko biznes.. (ps. konkurencja ma swoich mentorów którch dla odmiany ja nie lubię)

Ps. Na D-x też coś napisałem wściekłego i to na blokno.

 

Jak dla mnie WSZYSTKIE działania, które mają na celu poprawę, udoskonalenie czy wzrost świadomości w kwestiach montażowych jest bardzo dobry!

Co do ZMS mam swoje zdanie zbudowane na kilku "szkoleniach" na których "sprawdzano" umiejętności montażystów, które miałem okazję obserwować.

Co do okazji "pogadania" to nic straconego, do Ciebie chętnie podjadę :) w okolicach Warszawy jestem min 2 x w miesiącu zaprosisz na pivko i nie ma sprawy :)

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ZMS to naprawdę misja, to jest chyba jedyna inicjatywa, która w końcu przyniesie efekty. W ślad za samym portalem idą szkolenia - bezpłatne szkolenia co najważniejsze - jak choćby najbliższe o ISO Chemie dwudziestego - niby sponsorowane ale niosące ze sobą wiedzę. Całe szczęście Druty nie narzucają swojej woli i nie zawłaszczyły sobie samej idei - z korzyścią dla całej branży, bo rekomendacja ZMS zaczyna coś znaczyć na rynku, po początkach gdzie faktycznie "szkolenia" i "sprawdzanie" było co najmniej wątpliwie dziwne - jak w Kazimierzu - bez obrazy dla organizatorów tamtej imprezy Edytowane przez jareko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Bo ZMS to naprawdę misja, to jest chyba jedyna inicjatywa, która w końcu przyniesie efekty. W ślad za samym portalem idą szkolenia - bezpłatne szkolenia co najważniejsze - jak choćby najbliższe o ISO Chemie dwudziestego - niby sponsorowane ale niosące ze sobą wiedzę. Całe szczęście Druty nie narzucają swojej woli i nie zawłaszczyły sobie samej idei - z korzyścią dla całej branży, bo rekomendacja ZMS zaczyna coś znaczyć na rynku

 

jareko bym się zgodził ale... ale miałem wątpliwą przyjemność obcować z kilkoma Mistrzami Montażu z ZMS i ... szkoda gadać ale mam fotki z ich montaży i ich efekty oraz poprawki które byli "zmuszeni" porobić itd

Moim zdaniem tacy właśnie "MISTRZOWIE" psują cały efekt a kwestia weryfikacji ich przez ZMS jest .... hmmmm dość nieudolna ?

i tak naprawdę szkodzą Tobie i innym dobrym montażystom.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma idealnego świata, nie ma idealnych ludzi i zawsze pojawi się jakies "ale" - nie sądzisz ?

Idea jest na tyle dobra i robiona z pasją i pomysłem, że takich, którzy zdobyli tytuł tylko po to by dalej pieprzyć rynek i montaże, należy zgłaszać do ZMS-u (jejku, ciągle mi się kojarzy ze Związkiem Młodzieży Socjalistycznej) i powiem szczerze, nie wiem na co czekasz - foty, dane, mail i już tacy znikają z portalu - tylko tak, można zadbać o to, że ZMS będzie coś znaczył na rynku.

I w Twoim i każdego dobrego montażysty interesie powinno być wyłapywanie tych, którzy wykorzystują rosnącą pozycję ZMS i reklamę, jaką bycie w tym gronie daje montażyście i sprzedawcy. Jeśli sami nie będziemy ZMS wspomagać to jak wyłapać czarne owce?

Ja już dawno zauważyłem, że pewne rozwiązania na stronie Zrzeszenia są niewiarygodne - jak choćby przyznawanie gwiazdek, gdzie następuje dyskredytowanie tych dobrych przez konkurencję.

Edytowane przez jareko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

nie ma idealnego świata, nie ma idealnych ludzi i zawsze pojawi się jakies "ale" - nie sądzisz ?

Idea jest na tyle dobra i robiona z pasją i pomysłem, że takich, którzy zdobyli tytuł tylko po to by dalej pieprzyć rynek i montaże, należy zgłaszać do ZMS-u (jejku, ciągle mi się kojarzy ze Związkiem Młodzieży Socjalistycznej) i powiem szczerze, nie wiem na co czekasz - foty, dane, mail i już tacy znikają z portalu - tylko tak, można zadbać o to, że ZMS będzie coś znaczył na rynku.

I w Twoim i każdego dobrego montażysty interesie powinno być wyłapywanie tych, którzy wykorzystują rosnącą pozycję ZMS i reklamę, jaką bycie w tym gronie daje montażyście i sprzedawcy. Jeśli sami nie będziemy ZMS wspomagać to jak wyłapać czarne owce?

Ja już dawno zauważyłem, że pewne rozwiązania na stronie Zrzeszenia są niewiarygodne - jak choćby przyznawanie gwiazdek, gdzie następuje dyskredytowanie tych dobrych przez konkurencję.

 

jareko - to ZMS bierze pieniądze od Was jako składki czy co tam jeszcze nie wnikam nie mój interes i to ONI powinni dokonywać weryfikacji a nie ja czy inni podobni do mnie.

 

Inicjatywa jak najbardziej słuszna i potrzebna ale ... i nad tym ale ZMS musi popracować, to co usłyszałem na tematy montażowe - bo jak wiesz to mnie najbardziej interesuje - od osób ściśle związanych z ZMS to ... szkoda gadać, niestety ale u mnie Oni sami wyrobili/wyrabiają sobie opinię i tyle.

 

Pozdrawiam

 

PS: dopisałeś kwestię gwiazdek :) nic dodać nic ująć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczytaj na ich stronie, ja już się nie wypowiadam. Jeśli sami nie będziemy dbali o dobre imię MONTAŻYSTY to nikt o to nie zadba. Jest to o wiele lepiej zorganizowana inicjatywa jak kiedyś wyłapywanie okien różnych producentów i ich testy - gdzie wyszło jak wyszło i cała idea padła - stąd dalej jest wolna amerykanka a klient jeszcze bardziej skołowany i niezdecydowany

ZMS nie każdemu kto się do nich zgłosi rekomendacji udziela - jesteś w błędzie tak sądząc natomiast trudno jest z weryfikacją już wydanych rekomendacji i tu pomoc nas byłaby wskazana - nawet tych niezrzeszonych - nawet w Twoim interesie jest wyeliminowanie tych którzy ci potencjalnie obrót mogą zaniżyć - takie jest moje zdanie, Ty oczywiście możesz i masz inne

DObranoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

finlandia dzięki za wyjaśnienie :)

 

Ja się z MMichałem zgadzam w 100%, brałem w tym udział i też swoje widziałem....

 

Co nie zmienia faktu, że pomimo odbywania się tego "konkursu" w moim mieście, braku opłaty za niego jakoś nie było wielu chętnych wśród miejscowych. Ekipy biorące udział potrafiły i 200 -300 km zrobić, żeby brać w nim udział. Po tym widać jak niektórym zależy, żeby się edukować w kwestiach montażowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idea jest na tyle dobra i robiona z pasją i pomysłem, że takich, którzy zdobyli tytuł tylko po to by dalej pieprzyć rynek i montaże, należy zgłaszać do ZMS-u [...] i powiem szczerze, nie wiem na co czekasz - foty, dane, mail i już tacy znikają z portalu - tylko tak, można zadbać o to, że ZMS będzie coś znaczył na rynku.

 

Hm... Jarku, jak sam wiesz tak nie było, nie jest i nie będzie. Na tym rynku nikt, nikogo, nigdzie nie zgłasza, chyba, że do branżowych laurów (za kasę :-)). Idąc Twoim tokiem myślenia (poniekąd słusznym) na podobnej zasadzie należałoby zgłaszać do Nadzoru Budowlanego producentów działających niezgodnie z wymaganiami ustawy o materiałach budowlanych lub sprzedawców nagminnie naruszających postanowienia ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów albo ustawy o nieuczciwych praktykach rynkowych. Widzisz jakichś chętnych do zgłaszania? Ilu już zgłosiłeś? Nie widzisz nieprawidłowości?

 

jareko - to ZMS bierze pieniądze od Was jako składki czy co tam jeszcze nie wnikam nie mój interes i to ONI powinni dokonywać weryfikacji a nie ja czy inni podobni do mnie.

 

Też jestem zdania, że łatwiej dać certyfikat, tytuł, czy co tam jeszcze niż później faktycznie sprawować nadzór nad ich posiadaczami. Pusty śmiech mnie bierze jak rozdaje się tytuły, certyfikaty, dyplomy czy insze kwity po kilkugodzinnym szkoleniu, na którym większość czasu to handlowe pranie mózgu. Potem grasują po rynku Bardzo Ważni Montażyści z kwitem, ale nadal bez wiedzy i umiejętności albo Mistrzowie, którzy swoje mistrzostwo wkładają do kieszeni, a jak nikt nie widzi dalej robią, co robili.

 

Podstawowa sprawa, to zmiana świadomości. Ryzyko utraty zarobku nie powinno prowadzić do zachowań urągających zdrowemu rozsądkowi i działań wbrew prawom fizyki. Tak sobie myślę, że kulturalni ludzie nie plują na podłogę nawet wtedy, gdy nikt nie widzi. A czego zabrania kultura montażu, kulturalnym montażystom? Powiedzmy, że podcierania się uzyskanymi tytułami, certyfikatami i dyplomami, chyba, że ich realna wartość jest na poziomie papieru do podcierania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że ten nasz system nadzoru, egzekwowania Ustawy Prawo Budowlane jest chory - daleko nie ma co szukać. Sprawa Modlina a jeszcze niedawno autostrad ( zmowa cenowa i wstrzymanie przez UE strumienia kasy ). Pomijając fakt, że sama Ustawa Prawo Budowlane jest mało precyzyjna.

Niby są odbiory, nadzory a na końcu i tak lipa.

Pamiętam parę lat temu jak chwalono się utworzeniem tzw. policji budowlanej ( takich lotnych zespołów do kontroli budów ) - podobno istnieją ale pieniędzy na działalność nie mają.

Kolejna sprawa to świadomość samych Inwestorów - ich niepohamowana chęć cięcia kosztów + niska kultura techniczna versus olbrzymia konkurencyjność wśród wykonawców.

To jest taki mętlik, że to całe budowanie to mi się wydaje wszystko na wariata jest robione :)

Tak nawiasem mówiąc to odniesień prawnych do systemów montaży nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak nawiasem mówiąc to odniesień prawnych do systemów montaży nie ma.

 

Nie wiem co szanowny kolega ma na myśli pisząc "systemy montażu", ale zgoda, do systemów cokolwiek to znaczy, nie ma. Do sposobu wykonywania są. Mógłby to już kolega wiedzieć. Sporo o tym było także na FM:-). Mniej pisać, więcej czytać, np Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych... tam coś by się znalazło. Chyba, że znajdujące się tam odniesienia nie są odniesieniami prawnymi według kolegi. Kolega wie lepiej, bo ja togi nie mam:-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...