Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki wybrałeś/łaś materiał na profile okna?  

597 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki wybrałeś/łaś materiał na profile okna?



Recommended Posts

moze wiecie gdzie kupic okna w profilu Schuco w Warszawie ew. okolicach?

 

Maja jakas firmowa hurtownie moze?

Jakbyś trochę poszperał to może i u jareko byś coś znalazł.. :roll:

Markbud - Lomianki

Eurodom - na drodze laczacej droge do Janek z komorowem

Hurtowni jako takiej nie ma

A ten jaki znowu skromniś :lol: :lol: :lol: :lol: Nie zapomniałeś o kimś ? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jareko

    4558

  • finlandia

    1832

  • Charlie

    1644

  • bwojtek

    1394

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ale i najlepszy [jareko]

Pchelku - przestn mnie tak reklamowac :)

Mam swoje obserwacje dotyczace wiekszosci forumowiczow (niezbyt budujace) stad tez powoli wracam do pierwotnego profilu swojej dzialalnosci - tylko i wylacznie obsluga Inwestycji. Pelne odejscie od klienteli indywidualnej.

Tutaj nie szuka sie ani jakosci ani prawdziwej porady - tu szuka sie w wiekszosci wypadkow najtanszej oferty (skad to obaj znamy? Chocby WCS i 450 okien spie.... montazem) lub potwierdzenia wlasnych niewykonalnych wizji (jak chocby ktos chce miec balkon 1800/2500 w kolorze na sztulpie bez poprzeczki - zawsze wariata co takie zamowienie przyjmie znajdzie).

Ostatnio widzialem piekne okna drewniane, balkon 1800/2300 w polluku sztulpowe - skrzydlo bierne juz sie nie rusza zablokowane oscieznica, by sie otwieralo trzeba bylo nadproze skuwac i wyglada to..... idiotycznie.

Taaaa....... jestem najgorszy bo prawde mowie a oszolomow co glupoty tu opisuja pietnuje i zwalczam (znany watek wielkosci balkonow)

Jestem najgoszy bo prosto w oczy mowie, ze czegos tam zrobic sie nie da i u mnie takich okien nie zamowia

I wiesz co - dobrze sie z tym byciem najgorszym czuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Mam swoje obserwacje dotyczace wiekszosci forumowiczow (niezbyt budujace) stad tez powoli wracam do pierwotnego profilu swojej dzialalnosci - tylko i wylacznie obsluga Inwestycji. Pelne odejscie od klienteli indywidualnej.

Jareko, jak ja Ciebie rozumiem!!! :)

Też się poważnie zastanawiam nad odejściem od obsługi klientów indywidualnych i pozostaniem przy obsłudze dużych inwestycji.

Jedna duża inwestycja = jeden problem.

Dziesięciu klientów indywidualnych = trzydzieści problemów :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko 30? :lol:

Nawet wiecej hihihihihi

Jak ida sobie do salonu, patrza na lakier i kupuja auto - czy przez lupe ogladaja czy szczelinka miedzy drzwiami a nadwoziem jest rowniotka do 0,1 mm? Czy szybki ogladaja czy przypadkiem ryski na niej nie ma?

Tu wydaja kila razy mniej kasy a patrza, doszukuja sie dziury w calym by w wiekszosci wypadkow urwac jeszcze pare groszy - tak ot - dla zasady chyba

Ryska na szybie? Ilez to razy przy takiej reklamacji pozniej przyjezdzaja ludzie by wymienic i zagwozdka - ktora to byla zarysowana? I jeszcze zglaszajac reklamacje mowia ze normy oceny jakosci szyb maja w d.... - oni nie chca z rysa. Stad nie dziwie sie ze wiekszosc firm bierze kase za okna przy ich dostawie by pozniej w konia nie zostac zrobionym. Ja niedlugo zaczne podobnie postepowac bo mam juz dosc wydumanych pretensji i "reklamacji" byleby tylko zaplacic o dzien pozniej - zobacz jak odsetki kapital podniosa w ten jeden dzien ;)

Albo udowadnianie na sile ze opoznilem prace gdyz szyba przyszla peknieta w transporcie

Kiedys mialem taka sytuacje - zamowione fixy w skrzydle - ktos na produkcji sie kropnal i wykonano normalnie w oscieznicy. Zamontowane okna tego samego dnia. Pozniej - fakt - troche to trwalo ale z korzyscia w sumie dla klienta gdyz nie pobrudzili mu szyb i skrzydel - wymienione szyby na fix imitujacy skrzydlo. I co? Na koniec zabral mi ponad 15 % jako, ze w jego ocenie wstrzymalem mu prace - a bedac tam codziennie ani dnia przerwy nie bylo. I co ? Mialem go do sadu z lichwe podac? Takie oprocentowanie? Za co? Cwaniactwo i tyle. I takich cwaniakow ktorzy ewentualne nasze potkniecie tak wykorzystuje jest coraz wiecej i hmmm..... sa to Forumowicze.

Forum to niezla szkola jak wycyckac wykonawce :lol:

 

To wogole jest smieszne

 

Tak jak wiekszosc wypowiedzu tutejszych "doradcow" z Bozej Laski co zrobic w takiej to a takiej sytuacji

 

My Zbychu dla wiekszosci jestesmy by sie na nas wyzyc, by stresy z roboty na nas wyladowac, by nareszcie ktos mogl sie poczuc, ze ma WAADZE ;)

 

Takich klientow na poziomie (jak nasz wspolny wczoraj i dzis) ze swieczka szukac

I pamietaj ze obaj jestesmy najdrozsi w calej europie - ba !!! na swiecie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym targowaniem się i reklamacjami, to chyba taka polska mentalność.

Jak coś się uda kupić utargując choć parę groszy to od razu jest wrażenie, jaki to dobry interes się ubiło.

 

Mój mąż też pracuje na własny rachunek i widzę u niego pewne dziwne zachowanie. On skoro sam musi się targować o właściwą zgodną z umową płacę, to potem jak sam płaci to wszystkim by napiwki dawał - muszę go czasem powstrzymywać :D

 

Chyba jeszcze nie nauczyliśmy się szacunku do czyjejś pracy, a cwaniactwa uczymy się od dzieciństwa. Żyjemy według hasła, aby się nie narobić a zarobić. W tym temacie jesteśmy daleko za Europą.

Ale zrobiły mi się refleksje na "psychologa dyżurnego" :wink:

 

Zbychu, Jareko bądźcie cierpliwi. Oprócz stołków są też jeszcze ludzie na tym świecie - jeszcze w to wierzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jareko, masz sporo racji w tym co piszesz....

ja na to patrzę trochę z boku....

spróbuj się postawić, a na pewno tak jest na codzień z drugiej strony lady?? czyli jako klient.... Jak się zachowujesz, czy przypadkiem nie masz cech, które tutaj wyżej przytoczyłeś...

Ja wiem po sobie, że chce kupić najtaniej najlepszy produkt....

z naciskiem "najtaniej"

i co... chciałm kupić okna z firmy MS

zamówiłem zapłaciłem zamontowałem...

i okazuje się /przeczytałem z metki/, że dosatałem okna z firmy z Suwałk, jakies eko-coś

i nie wiem czy to filia MS-a czu to przekręt sprzedawcy.... nie miałem już siły iść wyjasniać, pytac, ale mam wrażenie, że coś nie tak jest.... i jakse o tym pomyśle to mam zły nastrój...

ale zgadzam się z Toba, że cięzki jest żywot... producenta, usługodawcy...

wcześniej pracowałem z klientami bezpośrednio i w pracy stworzyliśmy ranking najbardziej upierdliwych klientów ..... myslę, że się ze mną zgodzisz

 

to . lekarze.prawnicy.nauczyciele.i osobna grupa osób to pod jednym słowem "nowobogaccy"

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli podpisałeś umowę na okna producenta X a dostałeś okna producenta Y to dla mnie jest to oszustwo! Szczególnie, jeżeli ktoś sprzedaje jakiś produkt "szczując klienta" znaną marką. Ja bym zapytał bezpośrednio u producenta czy te twoje okna są jego produkcji. Jeżeli nie to złożyć skargę na dealera do producenta a jeżeli ten nie ma na to wpływu to do sądu...

Zacznij może od tego czy masz gwarancję producenta na okna? Jaka firma ją wystawiła?

I jeszcze jedno... Nie przykładaj tej samej miary do firmy, która ciebie obsługiwała i do ludzi pokroju Jareko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no coz....

podobnie jestescie robieni w "balona" przy okuciach WK-2 i szybach

nie raz juz to tlumaczylem ale jak widze .....

Ktos kiedys tu zalozyl watek o Waszych domach - w skrocie powiedziec mozna tak:... wybudowac jak najtaniej, oszczedzic na czym sie da ale samochod :) - wersja najbardziej wypasiona by w oczy wszystkim sie rzucala i zazdrosc wzbudzala

I podobnie podchodzicie do okien - rozumiem ze kasy malo - ale czasem warto posluchac "lepiej znajacych sie na rzeczy" niz wierzyc w "latwe" okazje

Dobre okno kosztuje i basta

Kto tego nie pojmie.....jego sprawa i ewentualny klopot za kilka raptem lat gdy wyrywac je trzeba bedzie i pruc sciany tak pieknie wykonczone

 

W tym konkretnym wypadku....coz....wspolczuje a znalezeienie Twoich okien u producenta, nie majac podstawowych danych od dealera, jest nierealne

Chocby numer jego zamowienia jest niezbedny - to podstawa jego weryfikacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no coz....

podobnie jestescie robieni w "balona" przy okuciach WK-2 i szybach

nie raz juz to tlumaczylem ale jak widze .....

Ktos kiedys tu zalozyl watek o Waszych domach - w skrocie powiedziec mozna tak:... wybudowac jak najtaniej, oszczedzic na czym sie da ale samochod :) - wersja najbardziej wypasiona by w oczy wszystkim sie rzucala i zazdrosc wzbudzala

I podobnie podchodzicie do okien - rozumiem ze kasy malo - ale czasem warto posluchac "lepiej znajacych sie na rzeczy" niz wierzyc w "latwe" okazje

Dobre okno kosztuje i basta

Kto tego nie pojmie.....jego sprawa i ewentualny klopot za kilka raptem lat gdy wyrywac je trzeba bedzie i pruc sciany tak pieknie wykonczone

 

W tym konkretnym wypadku....coz....wspolczuje a znalezeienie Twoich okien u producenta, nie majac podstawowych danych od dealera, jest nierealne

Chocby numer jego zamowienia jest niezbedny - to podstawa jego weryfikacji

dlatego piszę, że chciałem dobre okna, bez specjalnego nacisku na cenę

bo przykładowo ten sam wymiar miałem za 700 zł , a ja wybrałem za prawie 1.000 zł... i dlatego to opisałem... że chciałem MS a dostałem jakies EKO...

spróbuję poszukac zamówienia... i inne papiery chyba nawet mam metki tych okien EKO... mimo, że upłynęło kilka miesięcy....

Udam sie do dealera, i zapytam grzecznie....

Odpowiem na Forum... obiecuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedz mi Jareko, jaka jest uczciwość handlowców w Twoim fachu :x

jakiś tydzień temu zaczęłam szukać okien

byłam w około 20 firmach

w prawie każdej z nich, po sprawdzeniu wyceny brakowało jakiegoś okna, albo wymiary były błędnie zapisane ( ja podawałam wymiary otworów ) a oni podpasywali je sobie przeważnie pod wymiar typowy i w taki sposób miałam np 5 cm pianki nad oknem i z 7 na dole

Ale to nic zamówiłam wreszcie okna w sobotę

oknostylu 5 komorowe, złoty dąb, ciepła ramka, grzybek

Pani wyceniała nam te okna 5 razy, bo chcieliśmy wiedzieć ile zapłacimy za okna z ramką bez ramki, 3 kom, 5 kom itp

przy ostatecznej wycenie okna miały kosztować 9,049

a na umowie która podpisałam w sobotę wyczytałam wczoraj że okna będą kosztować 9493 :o

byłam w szoku, sprawdzamy więc wycenę z umowa wszystko gra ilość okien taka sama, wymiary też się zgadzają, więc co jest grane

właśnie wróciłam z ich biura, pani była też bardzo zdziwiona i po przenikliwym sprawdzeniu wyszło że w trzech oknach 150x150 zamiast złotego dębu jest kolor biały :evil: i dlatego wycena ostateczna różni się z umowa

a ja idiotka tak się spieszyłam w sobotę ( miałam wesele ) że głupia tego nie zauważyłam (różnicy w cenie)

czuje sie oszukana

ona tłumaczyła nam ze się widocznie pomyliła, ale dziwnym jest że przy pięciu wycenach sie " pomyliła" a przy umowie NIE

o ile się pomyliła na pewno zobaczyła błąd przy wypisywaniu umowy, ale oczywiście nas nie poinformowała bo poco choć widziała ze nam zależy na cenie

Ale ja nie wierze ze to była pomyłka, to czyste wyrachowanie :evil:

No i co teraz dałam 30% zaliczki okna zamówione, a ja za grosz zaufania do nich teraz nie mam, czy mogę sie wycofać ? :-?

 

 

:evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co teraz dałam 30% zaliczki okna zamówione, a ja za grosz zaufania do nich teraz nie mam, czy mogę sie wycofać ?

No a co podpisana umowa mówi o rozwiązaniu umowy? Jest taki paragraf?

 

Przyznam, że sam niechętnie czytam długie umowy. Ale żeby nie sprawdzić na jaką kwotę podpisuje się umowę :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedz mi Jareko, jaka jest uczciwość handlowców w Twoim fachu

i co mam Ci odpowiedziec na takie pytanie?

Sa ludzie i ludziska a tu konkurencja jest niewyobrazalna i powoduje pewnego rodziaju hmmm...."naduzycia" ?Kilka razy w mojej krarierze sie kropnalem w kalkulacji - tylko raz oddalem zaliczke nastepnego dnia gdyz blad byl ogromny ale w innych bralem go na siebie i albo jeszcze wychodzilem na swoje albo...dokladalem niewiele do intereseu

Wiesz...slowo drozsze pieniedzy :lol:

Cos na ten temat moze powiedziec jeden z Was gdy okazalo, sie przy realizacji zamowienia na drzwi wejsciowe, ze zapomnialem, podajac cene, uwzglednic ceny drzwi i policzylem tylko wypelnienie Adeco

Kazdy z nas jest omylny ale nie kazdy potrafi wyjsc z tego z Twarza

Sadze - powiem nieskromnie - ze jakos mi sie to udaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...