Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki wybrałeś/łaś materiał na profile okna?  

597 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki wybrałeś/łaś materiał na profile okna?



Recommended Posts

hmmm...nie ma takiego rankingu bo nikt go nie stworzyl. Wszystko zalezy od uczciwosci dealera ktory opracowuje oferte. I prawda jest to co kiedys uslyszalem od producenta - Panie Jarku, zrobic mozna wszystko co sobie klient zamarzy ale jak to pozniej wszystko bedzie chodzic po latach....

Ale jest cos takiego jak siatka statyki ktora kazdy dealer powinien znac

i np. znam tylko jeden profil gdzie mozna wykonac balkon jednoskrzydlowy z poprzeczka o wysokosci 1000/2500 reszta wysiada przy 2450, 2400 najslabsze nawet 2100 nie wytrzymaja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wątek przestaje być powoli użyteczny :evil:

nie da sie przeczytać 118 stron :-(

 

jednak odnoszę wrażenie że ważniejsze od tego jakiej marki są profile jakie szyby i okucia ważniejszy jest producent i montażysta.

 

i w związku z tym proszę o podanie producentów/montażystów którzy są sprawdzeni i godni polecenia z Poznania i okolic

 

z góry dziękuje

 

wejdź na Grupę Poznańską , tam się dowiesz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Z tym wyborem to nie jest takie proste. Też szukam teraz okien, mam wyceny dla tych samych profili i okuć i szyb różniące się o 30%. Okna od dealerów polecanych na forum od zadowolonych użytkowników.

Jak mam je porównać? Czytam na forum "okucia to duże pole do oszczędności", ale to ogólnik nic z niego nie wynika. Czy ten droższy nalicza większą marżę, czy tani nie wzmacnia profili (może droższy też) nie jestem wstanie tego sprawdzić. Mogę się dowiedzieć ile grzybków na skrzydło, itp., ale czy miejsce/sposób zamocowania tych grzybków ma znaczenie, pewnie ma, ale jako laik nie jestem w stanie tego ocenić.

Tanie okno - zaraz odezwą się głosy za tą cenę nie może być dobrego okna, ale co w nim jest złego. Przecież wybierając droższe też nie mam pewności, że to nie jest to samo. Jeśli faktycznie cena niższa niż wynika z sumy cen elementów składowych to musi być przekręt, ale jeśli wyższa sprawa nie jest tak oczywista.

Nie widząc różnic, co wybiorę – tańsze, a może droższe dla uspokojenia sumienia.

To takie rozterki szukającego. Przejrzałem setki wiadomości, ogólne pojęcie mam i więcej wątpliwości. Jak pokazały ostatnie przykłady i renomowany producent nie daje gwarancji jakości. To dealer powinien mnie przekonać, że jego okna są lepsze, ale oferty zawierają tylko podstawowe informacje. Chyba jest za duży popyt.

 

pozdrawiam

filipek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....Tanie okno - zaraz odezwą się głosy za tą cenę nie może być dobrego okna, ale co w nim jest złego. Przecież wybierając droższe też nie mam pewności, że to nie jest to samo. ...

jasne ze sie odezwa - patrz - odzywaja sie :lol:

Glos mowi ze w przypadku taniego przy posiadanej przez Ciebie juz wiedzy wiesz czego mozesz sie spodziewac. Tu jakby z zalozenia zakladasz ze kupujesz towar z ktortyms cos jest nie tak. Pewnosci nigdy nie masz - nawet kupujac Merca nie wiesz czy za rok cz dwa nie wezwa Cie do warsztaty by polowe samochodu Ci wymienic gdyz cos tam zle na produkcji zamontowali czy wmontowali. Wspomniana przez Ciebie wpadka dotyczy przede wszystkim rolet a nie okien. Spojrz na posty o Oknoplascie Krakow - wszyscy chwala i sa zadowoleni a jednak raz u jednego z Was okna w kolorze spie....

Nawet przy prawie pelnm zautomatyzowaniu procesu produkcji sa tam ludzie a oni sa czasem omylni

Nie myli sie tylko ten co nic nie robi - to prawda stara jak swiat

Jesli masz wyceny od tego samego producenta ale z kilku zrodel, jesli w opisie wszystko jest podobnie wyszczegolnione i nie daje pola manewru (np. nie sam symbol szyb P-4 ale tez jej opis ze to 44.4/16/4 a nie P-4 gdzie moga Ci wcisnac 44.4/12/4 i zamiast k=1,0 masz k=1,4 a moze i nawet 1,6) to roznice nei powinny wynoscic 30% ale jesli tak jest to po prostu jeden dealer ma wyzsze koszty utrzymania od drugiego i tylko opinia o ekipie montujacej okna moze przewazyc szale w strone tego drozszego

Tak sadze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(np. nie sam symbol szyb P-4 ale tez jej opis ze to 44.4/16/4 a nie P-4 gdzie moga Ci wcisnac 44.4/12/4 i zamiast k=1,0 masz k=1,4 a moze i nawet 1,6)

Nie przesadzaj... Wyjdzie 1,2 max 1,3. Oczywiście jeżeli się tego klientowi nie powie tylko twierdzi, że ma 1,0 to już inna bajka...

mam wyceny dla tych samych profili i okuć i szyb różniące się o 30%

Najpewniej nie są takie same. W innym przypadku masz doczynienia z przegięciem w jedną ze stron. W zawyżanie ceny wątpię w obecnych realiach więc wchodzi w grę wyłącznie jakiś desperat starający się wyrwać zlecenie każdym sposobem. Pytanie czy dotrwa do jego realizacji :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Z tym wyborem to nie jest takie proste. ..................

Jak mam je porównać? ...................

Jak pokazały ostatnie przykłady i renomowany producent nie daje gwarancji jakości. .........

Chyba jest za duży popyt

filipek

 

wybór okien nie jest prosty bo to dość złożony produkt,

okna mogą być ładne , tanie ,solidne ,ciepłe ,białe ,kolorowe ,antywłamaniowe ,

porównać można konkretne produkty,

przykład z Jezierskim pokazuje ,że liczy się solidny dealer (montażysta) ,

a z tym popytem to lekka przesada (chyba że chodzi o drewno) ,

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Z tym wyborem to nie jest takie proste. Też szukam teraz okien, mam wyceny dla tych samych profili i okuć i szyb różniące się o 30%. Okna od dealerów polecanych na forum od zadowolonych użytkowników.

Jak mam je porównać? Czytam na forum "okucia to duże pole do oszczędności", ale to ogólnik nic z niego nie wynika. Czy ten droższy nalicza większą marżę, czy tani nie wzmacnia profili (może droższy też) nie jestem wstanie tego sprawdzić. Mogę się dowiedzieć ile grzybków na skrzydło, itp., ale czy miejsce/sposób zamocowania tych grzybków ma znaczenie, pewnie ma, ale jako laik nie jestem w stanie tego ocenić.

Tanie okno - zaraz odezwą się głosy za tą cenę nie może być dobrego okna, ale co w nim jest złego. Przecież wybierając droższe też nie mam pewności, że to nie jest to samo. Jeśli faktycznie cena niższa niż wynika z sumy cen elementów składowych to musi być przekręt, ale jeśli wyższa sprawa nie jest tak oczywista.

Nie widząc różnic, co wybiorę – tańsze, a może droższe dla uspokojenia sumienia.

To takie rozterki szukającego. Przejrzałem setki wiadomości, ogólne pojęcie mam i więcej wątpliwości. Jak pokazały ostatnie przykłady i renomowany producent nie daje gwarancji jakości. To dealer powinien mnie przekonać, że jego okna są lepsze, ale oferty zawierają tylko podstawowe informacje. Chyba jest za duży popyt.

 

pozdrawiam

filipek

 

Filipek nie ma w tym nic dziwnego iż różnice sięgaja 30%. Wynika to z przyjętych przez firmę działań handlowych. Każdy z nas sprzedającyh okna działa w określonych rabatach. Istnieją firmy które dla zasady nie udzielają żadnych rabatów, mówiąc że nie handlują rabatami oraz takie gdzie taki rabat jest możliwy. Znam firmy u których rabat faktycznie sięga 30%. Kupowanie w takich firmach jest dość ryzykowne. Z reguły są to firmy działające krótko i bez większego doświadczenia. Wyznacznikiem wysokości oferty jest również wartość montażu okien. Bywa że ma ona decydujący wpływ na wtsokość oferty zresztą niczym nie uzasadniona.

Na stronach roto czy winkhausa znajdziesz pełne informacje dotyczące okuć, co i ile powinny one zawierać. Informacje te w pewnym stopniu chronią Twoje interesy.

Największe "przekręty" to oczywiście wzmocnienia. Tutaj duże pole do popisu. Możesz zabezpieczyć się dodając do umowy punkt pozwalający na zniszczenie dowolnie wybranego okna aby to sprawdzić. Działa znakomicie.

Masz racje co dealera. Duża rola w pomocy doboru okien. Takie informacje jak od kiedy w branży, od kiedy współpracuje z producentem, jak często zmienia dostawców to wiedza niezbędna dla Ciebie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..........

Masz racje co dealera. Duża rola w pomocy doboru okien. Takie informacje jak od kiedy w branży, od kiedy współpracuje z producentem, jak często zmienia dostawców to wiedza niezbędna dla Ciebie..............

 

to jest bardzo ważne ,

czy sprzedawca zna dobrze produkt danego producenta,

:roll:

brak znajomości produktu prowadzi do kłopotów ,

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam wyceny dla tych samych profili i okuć i szyb różniące się o 30%

Najpewniej nie są takie same. W innym przypadku masz doczynienia z przegięciem w jedną ze stron. W zawyżanie ceny wątpię w obecnych realiach więc wchodzi w grę wyłącznie jakiś desperat starający się wyrwać zlecenie każdym sposobem. Pytanie czy dotrwa do jego realizacji :wink:

Ufffjak to dobrze, ze te slowa nie padly z mych ust - dopiero bym sie nasluchal na swoj temat :lol:. Nikt realnie nie bierze wlasnie tego aspektu pod uwage. Dealerzy - zapewne czesc z Was, nie ma kontaktu z dealerem u ktorego kupil okna, gdyz.... wykrzaczyl sie. Padl jak mucha, myslac, ze jadac tylko na zwrocie VAT-u daleko zajedzie. Znalem takich co nawet z VAT-u klientom udzielali rabatow. Wiekszosc firm nie udziela gwarancji producenckich i w takiej sytuacji byla gwarancja na 100 lat a zostala na jeden dzien, ale jesli taka gwarancje daja to i tak najczesciej, gdy dealera, ktory sprzedal okna, juz nie ma, spychotechnika jest nagminna metoda unikniecia roszczen. Jakze czesto u takich "dealerow" montaz pozostawia tez wiele do zyczenia i tym samym, w odpowiedzi na reklamacje uslyszycie piekna formulke:

"Reklamacja nie moze zostac uwzgledniona z powodu trwalych uszkodzen okien bedacych wynikiem nieprawuidlowego montazu" - koniec cytatu z pamieci, odpowiedzi Firmy jednemu z jej klientow, ktory mnie poprosil o naprawe okien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nastepny przyklad hmmm.....nazwijmy sprawe po imieniu - glupoty dealerow

wyobrazcie sobie cos takiego:

Profil Zendov (czesto tu sie pojawiajacy - tatko jest jego oredownikiem ale mam nadzieje ze to nie on jest tworca oferty dla klienta)

szerokosc - 1980

wysokosc - 2400

balkon z ruchomym slupkiem

od gory luk - 400mm

to wszystko bez poprzeczki i bez slowa uwagi ze takie okno, w tych wymiarach jest niewykonalne z gwarancja i ze tak naprawde nie bedzie dzialac - moze nawet juz tego samego dnia, w dniu montazu

Dealer przedstawil oferte majac na celu li tylko pozyskanie klienta a nie jedo zadowolenie. Nawet nie wspomnial w uwagach o klopocie z glifem wewnetrznym (otwierajace sie skrzydlo nie otworzy sie calkowicie gdyz najpierw oprze sie o glif) Alew jakze piekny wstep do ofery - czysty belkot marketingowy, woda z mozgu stworzona przez bezmozgowca

Horror

 

I o czym my tutaj wogole dyskutujemy?

Profile, wpadki producentow. okucia, szybki takie siakie i owakie, gwarancje, wspolczynniki k i tym podobne bzdety majace sie nijak do wiedzy osob opracowujacych oferte dla nieswiadomych klientow

Sorki ale powoli szlag mnie na to wszystko trafia !!!! Zwlaszcza jak pozniej slysze ze konkurencja cos takiego zrobi i tym podobne banialuki

A nich robi w cholere i pozniej po sadach z klientem sie wloczy

ide spac bo kogos dzis opier....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpewniej nie są takie same.

 

Pewnie nie. Inny producent, chociaż profil, typ okuć ten sam. Jak poznać czym się różnią?

Czy jeśli okucia są tego samego producenta i tej samej klasy np. WK2 to mogą być jakieś różnice? Czy producent powinien dołączyć jakiś rysunek jak porozmieszczał elementy okucia?

 

Największe "przekręty" to oczywiście wzmocnienia. Tutaj duże pole do popisu. Możesz zabezpieczyć się dodając do umowy punkt pozwalający na zniszczenie dowolnie wybranego okna, aby to sprawdzić. Działa znakomicie.

To ciekawy pomysł :).

 

Nagminnie zdarza się (na co zwrócł uwagę Jareko), że ramka ma 12mm, a U=1, ale może to prawda? W którymś wątku była tabelka z takimi danymi.

 

Czego, żądać od sprzedawcy/producenta? Czy każde okno powinno posiadać kartę wyrobu z podanymi wszystkimi parametrami (U szyby, ramy, klasę akustyczną, itp.)?

 

pozdr

filipek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli okucia są tego samego producenta i tej samej klasy np. WK2 to mogą być jakieś różnice?

Nawet bardzo zasadnicze. Podstawowe pytanie jakie trzeba zadać to ile będzie zaczepów "grzybkowych" w okuciu WK2. Jeżeli odpowiedzią będzie konkretna liczba to albo ktoś nie ma pojęcia co mówi albo producent oszukuje klientów.

Dla wyjaśnienia: w okuciu WK2 ilość "grzybków" zależy od gabarytów okna w przeciwieństwie to okucia klasy WK1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli okucia są tego samego producenta i tej samej klasy np. WK2 to mogą być jakieś różnice?

Nawet bardzo zasadnicze. Podstawowe pytanie jakie trzeba zadać to ile będzie zaczepów "grzybkowych" w okuciu WK2. Jeżeli odpowiedzią będzie konkretna liczba to albo ktoś nie ma pojęcia co mówi albo producent oszukuje klientów.

Dla wyjaśnienia: w okuciu WK2 ilość "grzybków" zależy od gabarytów okna w przeciwieństwie to okucia klasy WK1.

 

Do licha, myślałem, że WK2 określa jakaś norma/standard :o. Wiadomo, że rozmiar gra rolę, ale nie przypuszczałem, że dla okien o takich samych rozmiarach każdy producent inaczej rozumie co to jest WK2. Przecież dla jednego mogą to być 2, dla innego 10, a naprwdę wystarczyło by 6 grzybków na skrzydło. Przecież nie mogę się na wszystkim znać i żądać specyfikacji każdej śrubki w oknie.

 

filipek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i by Ci jeszcze bardziej namacic w glowie - liczba grzybkow zalezy tez od typu okuc

Inaczej w Siegenie, inaczej w Roto (tu no. okno ze sztulpem to mejstersztyk okuciowy) inaczej w Winkhausie itd

Ogolna zasada powinna byc takze ze odleglosc miedzy nimi nei powinna byc wieksza niz 60 cm

Gorzej z ruchomym sluokiem - sa okucia gdzie nea ma ani jednego grzybka na takim slupku wiec.....reasume :lol: musisz szukac uczciwego dealera i tyle - pytaj znajomych - ale nie o jego oczy - czy ladne :lol: tylko czy z roboty i okien sa zadowoleni. I jesli nawet okaze sie najdrozszy nie zastanawiaj sie tylko bierz

Bo coz jest warte te 30% oszczednosci u innych wobec pozniejszej jakkosci towaru i pewnosci otrzymania go takim, jakim byc powinien?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli okucia są tego samego producenta i tej samej klasy np. WK2 to mogą być jakieś różnice?

Nawet bardzo zasadnicze. Podstawowe pytanie jakie trzeba zadać to ile będzie zaczepów "grzybkowych" w okuciu WK2. Jeżeli odpowiedzią będzie konkretna liczba to albo ktoś nie ma pojęcia co mówi albo producent oszukuje klientów.

Dla wyjaśnienia: w okuciu WK2 ilość "grzybków" zależy od gabarytów okna w przeciwieństwie to okucia klasy WK1.

 

bwojtek mocno presadziłeś. Nie ma pojęcia ten kto oszukuje lub nie mówi o ilości elememtów antywyważeniowych. Przygotowując ofertę dla konkretnych wymiarów okien trzeba ująć odpowiednią ich ilość dla tego okna (ROTO NT). Każde okno posiada stałą rodzjową ilość elementów. Bez znaczenia dla wymiaru okna zawsze jest zasuwnica antywyważeniowa, narożniki antywyważeniowe, prowadnica rozwórki, zamknięcie środkowe (nie zawsze), klamka z kluczykiem oraz zabezpieczenie przed rozwierceniem. Zmienna ilość to zaczepy antyważeniowe. Ich ilość uzależniona od wielkości okna waha się od 3 szt. do 12 szt. Czy to dealer czy producent musi wiedzieć ile dla konkretenego okna. Założenie 60cm do montowania daje prawidłowe zabezpieczenie okna przed wyważeniem a interesy kupującego są zabezpieczone.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nastepny przyklad hmmm.....nazwijmy sprawe po imieniu - glupoty dealerow

wyobrazcie sobie cos takiego:

Profil Zendov (czesto tu sie pojawiajacy - tatko jest jego oredownikiem ale mam nadzieje ze to nie on jest tworca oferty dla klienta)

szerokosc - 1980

wysokosc - 2400

balkon z ruchomym slupkiem

od gory luk - 400mm

to wszystko bez poprzeczki i bez slowa uwagi ze takie okno, w tych wymiarach jest niewykonalne z gwarancja i ze tak naprawde nie bedzie dzialac - moze nawet juz tego samego dnia, w dniu montazu

Dealer przedstawil oferte majac na celu li tylko pozyskanie klienta a nie jedo zadowolenie. Nawet nie wspomnial w uwagach o klopocie z glifem wewnetrznym (otwierajace sie skrzydlo nie otworzy sie calkowicie gdyz najpierw oprze sie o glif) Alew jakze piekny wstep do ofery - czysty belkot marketingowy, woda z mozgu stworzona przez bezmozgowca

Horror

 

I o czym my tutaj wogole dyskutujemy?

Profile, wpadki producentow. okucia, szybki takie siakie i owakie, gwarancje, wspolczynniki k i tym podobne bzdety majace sie nijak do wiedzy osob opracowujacych oferte dla nieswiadomych klientow

Sorki ale powoli szlag mnie na to wszystko trafia !!!! Zwlaszcza jak pozniej slysze ze konkurencja cos takiego zrobi i tym podobne banialuki

A nich robi w cholere i pozniej po sadach z klientem sie wloczy

ide spac bo kogos dzis opier....

 

Miło mi że martwisz się o moje interesy. Uspokoję cie, to nie moja oferta.

Masz racje to nie może dobrze pracować. Na krótką metę poprzeczka byłaby niezbędna. Nie obawiałbym się kłopotów z glifem wewnetrznym zwłaszcza w ścianie 3w. Klasyczny pełny łuk to problem, ten nie powinie być problemem. Kiedyś miałem podobny problem do rozwiązania. Klient nie zgodził się na profil drzwiowy ze względu na koszty, przystał na prpozycje aby wykonać taką konstrukcje z naświetlem.

Zamieszanie związane z profilami, szybami okuciami itd. jest nie do opanowania. Ilość systemów na rynku, ilość producentów o dealerach nie wspomnę, a każdy chwali swoje.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bwojtek mocno presadziłeś.

Niby z czym? Jak odpowiesz na pytanie: "ile zaczepów ma okucie WK2"?

na tak postwione pytanie nie ma odpowiedzi i tyle

nie jest to przesada w zadna strone tak odpowiedziec - to poprostu szczere wyznanie

yak samo jak nie do konca prawdziwe jest stwierzdenie iz maks 12 grzybkow gdyz moze byc ich i wiecej

Wracamy do punktu wyjscia - zamiast marketingowej papalniny jaka karmieni sa klienci - rzetelna informacja oraz znajomosc choc podstawowa zagadnienia by takie "kwaitki" jak powyzej opisalem z tym lukiem nie mialy nigdy miejsca

Tatko - nawet poprzeczka w tym wymiarze i ksztalcie nei pomoze a to co napisales o glifie - kiedys po prostu wkleje zdjecie gdzie promien luku byl jeszcze wiekszy a okno otwieralo sie tylko do 75 stopni i zwalic trzeba bylo krawedz glifu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...