Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki wybrałeś/łaś materiał na profile okna?  

597 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki wybrałeś/łaś materiał na profile okna?



Recommended Posts

a czy ktoś coś takiego tu mówi? Macie Kierbuda i zacznijcie od niego wymagać a nie płacić tylko za pieczątki w Dzienniku Budowy

Zaoszczędzicie sobie i innym nie tylko nerwów ale i dodatkowych kosztów[..]

 

To może ja wtrącę swoje 3 grosze w temacie.. wychowałem się w bloku i o budowie wiedziałem tyle co nic.. wziąłem kierbuda, którego brali miejscowi, bo nie był drogi i mieszka kilkaset metrów od budowy. Myślałem sobie "jest gościu pod ręką to mi będzie pomagał".. Poprosił, żeby go zawołać przed zalaniem ław fundamentowych - i tak sobie porozmawialiśmy:

- kier: po kiego licha tyle zbrojenia?!

- ja: noo.. tak jest w projekcie..

- kier: w projekcie?? tutaj wokół stoją stare domy co mają fundamenty z kamienia..

- ja: projektant kazał zrobić badania geotechniczne, i na tej podstawie zaprojektował

- kier: eeee tam, szkoda kasy...

- ja:

 

I tak to niestety wygląda.. można sobie wymagać.. Tylko ja wiem ile nocy spędziłem (i ciągle spędzam jak widać po godzinie tej wypowiedzi) nad zdobywaniem wiedzy, czytaniem norm, zrozumieniem obliczeń itd.. Odnoszę wrażenie, że mój kierbud zbrojenie przypodporowe stropu pierwszy raz widział u mnie.. (mądrze kiwał głową) a o tym, że strop przed zabetonowaniem należy zdrowo zmoczyć nawet słowem się nie zająknął.. a ja przeczytałem 2 dni za późno. Ocieplenie belek w poziomie wieńca kazał zdjąć (mimo moich protestów) bo i tak przyjdzie na to styropian a po co osłabiać - akurat nie miałem przy sobie projektu żeby się czyms podeprzeć. Kilka mam takich błędów, które zrobili fachowcy z wieloletnim doświadczeniem a ja prosty blockers wyłapałem po fakcie. Taka to niestety gorzka prawda o kierownikach. Można powiedzieć: "trzeba sobie było znaleźć lepszego kierownika".. Oczywiście.. ale jak inwestor-dyletant ma znaleźć dobrego kierownika skoro ledwo odróżnia ceramikę od ytonga? Kieruje się opiniami innych.. no i kółko się zamyka..

 

Reasumując: wymagać to sobie można tylko od siebie.. z góry należy założyć, że pozostali fachowcy są fachowi tylko do pewnego stopnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jareko

    4558

  • finlandia

    1832

  • Charlie

    1644

  • bwojtek

    1394

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

wyceny, porównywanie ofert, zmiany konstrukcyjne itp na początek

później jedziesz do klienta ustalasz poziom posadzki przwaznie na tarasie ustalasz wysokosc do nadproża, odpalasz laser i wszystko wychodzi!

czy nadproza na tej samej wysokości czy doły okien tak samo itd itp tak moim zdaniem powinien wyygladać dobry pomiar!

bo wpaść pomiezyc otwory i dopasować do niego okno to sam klient moze zrobić!

dużo rzeczy wychodzi na budowie ważne czy ktoś ci o tym powie i czy ty chcesz to wiedzieć (chyba się powtazam)

 

Ja jeszcze raz powtarzam,że dla mnie najważniejszy jest poziom posadzki, którego wyznaczenie jest obowiązkiem inwestora . Nie martw się nie robimy tzw. tańczących elewacji . Okna montujemy w linii . Myślimy . Nie tylko mierzymy, ale i porównujemy to co z pomiarów poszczególnych otworów wychodzi . Sugerujemy najlepsze rozwiązania . Wyobraź sobie,że na kilku montażach klienci biegali za montażystami z laserem i nie udało im się do niczego przyczepić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samar, a ilu tak naprawdę masz montażystów, którzy już przy pomiarze wychwytują błędy poprzedników ? Ilu? Obawiam się, że niewielu i to w skali całego kraju

Ideałem byłoby by na każdej budowie Inwestor wiedział co i jak, ale jak uczy życie, sam do końca nie wie, bo nie zadecydował ostatecznie czy chce kalafiory czy podłogówkę ;)

Ideałem byłoby by na każdej budowie był repper oznaczający docelowy poziom posadzki

Ale tak nie jest bo.... bo ciągle będę to powtarzać - szukając oszczędności Inwestorzy obierają zła drogę wychodząc z założenia, że okniarze i tynkarze wszystkie błędy poprawią. A że nie zawsze się to uda to inna sprawa.

A co powiesz na taką sytuację u klienta? Wyszła właśnie w trakcie pomiaru okien. Wykonano nadproża przyjmując poziom zero za poziom docelowej posadzki i wszystko było o 27 cm za nisko? Dopiero był zonk dla Inwestora, nerwy, rozwalanie chudziaka, wybieranie piasku.

I ja się pytam

GDZIE był Kierbud ?

Kolejny przykład

Strop i źle ułożone zbrojenie na którym już nie ma szansy na postawienie zaprojektowanych ścianek działowych piętra i trzeba je wykonać w zabudowie GK

I znów pytanie - GDZIE był Kierbud?

I przykładów można mnożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze raz powtarzam,że dla mnie najważniejszy jest poziom posadzki, którego wyznaczenie jest obowiązkiem inwestora . Nie martw się nie robimy tzw. tańczących elewacji . Okna montujemy w linii . Myślimy . Nie tylko mierzymy, ale i porównujemy to co z pomiarów poszczególnych otworów wychodzi . Sugerujemy najlepsze rozwiązania . Wyobraź sobie,że na kilku montażach klienci biegali za montażystami z laserem i nie udało im się do niczego przyczepić .

 

chyba mnie zle zrozumiałeś !

bo to była tylko odpowiedź do tego co napisałeś a nie o Tobie (Was)

 

co do szukania winowajców? hmm jak dla mnie jeśli wszystko od początku ktoś kontroluje i doglada to ok.jasne zawsze gdzieś coś wyjdzie (jak to mówią 3dom bedzie taki jak chcemy) ale jeśli ktoś postawi ci prosto mury to na dachu nie bedzie cudowania ,na tynkach zbednego nadkładania itd itd bo później wychodzi ze trzeba podrównywać itd. murarz powie "no wie pan to tynkiem wyrówna się" ale chyba jak mu płacisz za to że ma być prosto to niech tak bedzie bo chyba jest róznica dac wiecej za firme która postawi ci idealnie (wiadomo jakaś tolerancja zawsze jest) mury a później oszczedzać na tynkach na elewacji itd

ale ja tylko sprzedaje okna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

współczuję ale twój post potwierdza tezę, że niestety Kierbud to na samym wstępie połowa sukcesu. Niestety, dobry kosztuje i to niemałe pieniądze.

 

Teraz to dla mnie oczywiste.. ale należy pamiętać, że wysoka cena jeszcze niczego nie gwarantuje. Wcześniej miałem już w złożonych papierach innego kierbuda.. który jak się okazało za 2 razy tyle co obecny nie gwarantował nawet pojawienia się w ważnych momentach bo... był bardzo zajęty. Dokumentacja fotograficzna miała załatwić sprawę. Więc gdy znalazłem obecnego - mieszkającego rzut beretem od budowy to ani chwili się nie zastanawiałem.

 

Robi się mały offtopic.. ale jeszcze zdanko na temat ceny kierbuda.. dla potomnych :) niech sobie każdy malkontent policzy ile wyniesie koszt samego paliwa, które auto kierbuda musi spalić żeby, przez dajmy na to, przez 2 lata dojeżdżać raz, dwa razy w tyg. na budowę.. tylko głupie paliwo.. a gdzie samo kierowanie i sprawdzanie co robi ekipa, gdzie wypisywanie dziennika, no i gdzie odpowiedzialność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy aby dojechał na budowę raz w tygodniu i spotkał się równocześnie z inwestorem oraz wykonawcami . Sprawdził co zostało wykonane, dał zalecenia dotyczące robót zaplanowanych na następny tydzień . Głównym problemem polskich budów jest to,że murarze i posadzkarze pracują z reguły na czarno . Nie ma rachunków, nie ma umów, nie ma odpowiedzialności . Jest za to tanio . Skrytykujesz "Pana Zdzicha" to się obrazi i robotę porzuci . Możesz już nie znaleźć drugiego w tej cenie . Mało kto zleca budowę swojego domu legalnie działającej firmie bo jest drogo . Jest za to gwarancja . Miałam dwa lata temu klienta, który powiedział,że chcemy z niego zedrzeć za montaż drzwi i wziął" Pana Zdzicha", który policzył 20 zł/mb . Po miesiącu reklamacja . Drzwi trą bo się wypaczyły . Jedzie nasz montażysta . Skrzydło idealne, futryna banan . Ciężkie drewniane drzwi zamontowane na blaszki okienne i to jeszcze takie w najpodlejszym gatunku . Pyta o dyble . Słyszy " te drzwi to montował fachowiec co w Niemcach robił i na robocie się zna". Serwisant wyciągnął z samochodu instrukcję montażu drzwi i kazał mu przeczytać . Klient się uspokoił . Poprosił o pomoc . Zapłacił za usługę . Drzwi sprawują się idealnie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam o tych "Kierbudach" i tak sobie myślę, że wiele zagadnień związanych z "budowlanką" stało, stoi i będzie stało na głowie. Po mojemu, to powinno być tak: Inwestor ma obowiązek zapewnienia objęcia kierownictwa budowy przez kierownika budowy, tak chce ustawa Prawo Budowlane (art.18 ust.1 pkt. 2), co wcale nie znaczy, że kierownik budowy jest "człowiekiem inwestora na budowie". Wręcz odwrotnie. Kierownik budowy kieruje robotami z ramienia wykonawcy robót. Człowiekiem inwestora powinien być inspektor nadzoru inwestorskiego i jemu można płacić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak off topic to off topic

 

a mnie dalej nurtuje to "dbanie o zadowolenie klienta"

... kojarzy się jednoznacznie z niemieckimi fimami przyrodniczymi heheheh

 

Jak ten Hekaplast dba o zadowolenie klientów ? coś jest "w pakiecie" przy zakupie okien ?

:razz:

Edytowane przez karolekk
off topic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolekk - aleś się przyczepił ;) do tej satysfakcji ;)

Poczytaj teksty na innych stronach, też się uśmiejesz do łez, a najlepiej posluchaj (tylko nie patrz bo to czasem mocno rozprasza) reklam nadawanych w TV - to dopiero są popisy szpeniów od marketingu i prania mózgów. A może jest to transakcja wiązana ? co by to znaczyć nie miało ;)

A co masz w pakiecie przy zakupie okien?

MNIE ;) tylko nie wiem czy się spodobam ;)

 

Kolego TEST - jak kiedyś napisałem tu, że Inwestor nie musi sie na niczym znać poza jednym - musi umieć zarabiać kasę na budowę swego domu i by miał go dobrze zbudowanego powinien zarobić także na "poganiacza niewolników" - czyli faceta nawet bez uprawnień budowlanych (bo to nie oznacza wcale że gość zna się na budowaniu - niestety realia RP) ale dyspozycyjnego, by zamiast Inwestora trzymał wszystko za.... pysk ;) to mnie zakrzyczano i znów zaczęły się wtedy osobiste wycieczki pod moim adresem. Wszystko jest kwestią uzgodnień, nawet Kierbud może być prawie codziennie na budowie i doglądać wszystkiego jeśli się go odpowiednio wynagrodzi i uzależni wypłatę od jakości wykonanych prac przez innych. Tylko widzisz. Tu wychodzi się z założenia że wszystko ma być najtańszym kosztem. A mnie w szkole uczono, że nie da rady zarobić i d... nie dać ;) czyli chcesz mieć dobrze to płac a nie płacz jak coś jest spieprzone.

I kolejny przykład. Inwestor czytujący forum, niby wyedukowany na nim i co? I pozwolił by mu zestaw balkon dwuskrzydłowy + fix - szerokość niewielka, coś około 3 metrów - postawili na cegłach, bez żadnego kotwienia

Można się załamać ? No powiedz kolego Test. Można ? Toż to ręce (i nie tylko) opadają

Staramy się nieść kaganek wiedzy tylko po co? Staramy się podnieść jakość i kulturę budowania tylko po co?

Edytowane przez jareko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No powiedz kolego Test. Można ? Toż to ręce (i nie tylko) opadają

Staramy się nieść kaganek wiedzy tylko po co? Staramy się podnieść jakość i kulturę budowania tylko po co?

 

Kolego jareko cóż to za pytanie? Jak to po co?! Przecież, że dla K A S Y!!! Nie od dziś wiadomo, że Ty i ja oraz oni:-), wszyscy chadzamy na pasku okiennego biznesu i za kasę napiszemy wszystko o wszystkich i wszystkim. W związku z powyższym mnie tam ręce nie opadają, bo ciągle są wyciągnięte w proszalnym geście:-).

 

A poważnie, to tak se piszę, bo mam kaprys. Kapryśny jestem i już:-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jareko cóż to za pytanie? Jak to po co?! Przecież, że dla K A S Y!!!.....
No tak, zapomniałem, że jestem na garnuszku JB-D, MS-a, Oknoplastu, Hakaplastu, Jezierskiego czy innych ;)

Zwłaszcza zupka od J okazała się lekko przetreminowana i mój organizm konsumpcji nie wytrzymał ;) po dziś dzień odbija mi się czkawka mi się odbija ;)

Edytowane przez jareko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jareko cóż to za pytanie? Jak to po co?! Przecież, że dla K A S Y!!! Nie od dziś wiadomo, że Ty i ja oraz oni:-), wszyscy chadzamy na pasku okiennego biznesu i za kasę napiszemy wszystko o wszystkich i wszystkim. W związku z powyższym mnie tam ręce nie opadają, bo ciągle są wyciągnięte w proszalnym geście:-).

 

A poważnie, to tak se piszę, bo mam kaprys. Kapryśny jestem i już:-).

 

A to ja pozwolę sobie tak troszkę zaczepliwie ;-) (broń Christo Pantokratorze nie złośliwie) zapytać jak i z czego Test będzie finansował swoje potrzeby stopni różnych kiedy stanie się tak (oczywiście to już moja fantazja ) że na naszych budowach zagości ład, porządek, wszystko będzie budowane i montowane zgodnie z instrukcjami które RAL opublikował i tymi które dopiero tworzy tudzież z abstrakcyjną nieco "sztuką budowlaną" a wszystkie materiały budowlane spełniały będą wymagania wszelkich norm. Nasunęło mi się to pytanie po przeglądnięciu części komercyjnej www owego Testa i mam nadzieję że nie urażę Go tym moim zaciekawieniem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak off topic to off topic

 

a mnie dalej nurtuje to "dbanie o zadowolenie klienta"

... kojarzy się jednoznacznie z niemieckimi fimami przyrodniczymi heheheh

 

Jak ten Hekaplast dba o zadowolenie klientów ? coś jest "w pakiecie" przy zakupie okien ?

:razz:

 

min. filtruje potencjalnych przedstawicieli / dilerów swoich produktów.Czyli nie daje licencji na sprzedawanie byle komu bo montaż to jeden z najważniejszych elementów zadowolenia Klienta z okien. Klient za zły montaż też obwinia producenta okien a nie tylko ich sprzedawcę czyli firmę niezależną - masa postów świadczy o takim zachowaniu Inwestorów. Zresztą firma Schucco (producent profili ) ma podobną strategię działania - nie daje d...y każdemu kto się napotoczy ze zgrzewarką "pod pachą":)

HeKa to bardzo pożądny producent plastykowej stolarki otworowej na dzień dzisiejszy.

 

P.S a co do Twoich skojarzeń to; może za dużo sildenafilu we krwi ?:):):)

Edytowane przez Charlie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...