Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Prawie Z99 dla parki przyszłych emerytów ;-)


Recommended Posts

Co krok to prorok. I to nawet pomimo obsypania od góry ziemią? Woda gruntowa będzie wypychała pusty zbiornik z siłą wyporu (Archimedes - radziecki uczony który udawał Greka się kłania :lol: ) w przypadku zbiornika 1000 l to z grubsza 1 tona. Zbiornik zakopujemy na głębokości 1,9 m razy wymiary zbiornika 1,2 x 1 daje to nam objętość gruntu 2,28 m3. Na działce mam iły pylaste o gęstości około 2,7 t/ m3. Zatem ponad 5 ton ziemi kontra 1 tona wyporu. Może jednak nie wyprze?Tylko trzeba zadbać żeby ziemia u góry trzymała się kupy, a nie rozłaziła na boki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Co krok to prorok. I to nawet pomimo obsypania od góry ziemią? Woda gruntowa będzie wypychała pusty zbiornik z siłą wyporu (Archimedes - radziecki uczony który udawał Greka się kłania :lol: ) w przypadku zbiornika 1000 l to z grubsza 1 tona. Zbiornik zakopujemy na głębokości 1,9 m razy wymiary zbiornika 1,2 x 1 daje to nam objętość gruntu 2,28 m3. Na działce mam iły pylaste o gęstości około 2,7 t/ m3. Zatem ponad 5 ton ziemi kontra 1 tona wyporu. Może jednak nie wyprze?Tylko trzeba zadbać żeby ziemia u góry trzymała się kupy, a nie rozłaziła na boki.

kopiesz dziurę w ziemi, wsadzasz tam ten zbiornik, zalewasz wodą,pustą przestrzeń dookoła zalewasz betonem wsadzając przy okazji kilka drutów i już nic go nie ściśnie i wysadzi ...:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blekowca, nie chcialem przypadkiem skorzystac z dofinansowania NFOS w programie Prosument? Jest juz znanych kilka szczegolow. Choc znajac zycie i tak masz przerwertowane strony typu gramwzielone itp.

No miło mi Wekto że aż tak mnie cenisz, ale mogę tylko zgadywać że chciałbyś :lol: skorzystać z dofinansowania dla prosumentów.

Serio, to temat śledzę, ja jednak czekam na net-metering w dużym trójpaku. Gdyby dało się to jeszcze pożenić z dofinansowaniem to miód orzeszki...

Jednak suma przeznaczona na dofinansowanie może okazać się niewystarczająca dla wszystkich zainteresowanych, jeśli będzie odzew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak tak.. tez chcialbym ale oczywiscie to literowka, i chodzilo o Ciebie :).

 

To może zróbmy tak, Ty skorzystasz z Prosumenta i net-meteringu a ja poczekam chwilę dłużej (w końcu Ty już budujesz a ja sie papierkoluję) i podpiszę umowę na odbiór nadwyżki po 1,3 zł/kWh ;p. Przecież Pawlak tak obiecywał to może się doczekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na działce mam iły pylaste o gęstości około 2,7 t/ m3.

Z tym dociążeniem iłem z góry to ostrożnie. Gruntów spoistych nie ubije się i trzeba je wałować by nie osiadły pod trawnikiem czy chodnikiem, a to jest kłopotliwe. Przy zasypaniu gruntem niespoistym 1,8t/m3 to max. co można przyjąć.

Przy okazji przyszedł mi do głowy inny pomysł : "podziemny termos". Jak byś obłożył swój zbiornik styro i podłączył do obiegu solara, to wiosna-lato miałbyś zasobnik deszczówki do podlewania, a późne lato-jesień - magazynowałbyś ciepło na zimę.

Podejrzewam, że Ameryki nie odkryłem i forumowicze - amatorzy darmowego ciepła już to ćwiczyli.

Edytowane przez BiG35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BiG35 - dzięki o info odnośnie zasypywania gruntem spoistym, może zasypać zbiornik po prostu piaskiem? Z tym zbieraniem ciepła na zimę latem to 1000 litrów wody to mało - czytałem na forum o cysternach... Po za tym, przez ten zbiornik woda ma cały czas przepływać. Ewentualnie mógłby robić zamiast gwc, ale gwc już mam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie pisałem wcześniej? Może tylko myślałem - sorki. Napełnianie zbiornika grawitacyjnie - wodą z drenażu opaskowego. Po napełnieniu pompa zanurzeniowa wypompowuje wodę - póki co na najniżej położoną część działki, docelowo do studni chłonnej - generalnie do wyżej położonego dużego zbiornika o większej pojemności, do którego trafi również woda deszczowa i z oczyszczalni ścieków. Poza zimą wodą będę również podlewał trawnik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobną sytuację i u mnie wygląda to tak. Studnia chłonna z 4 kręgów w zaglinionym piasku. Przy rzadkich opadach wystarczy przy większych wybija. Pompy używam tylko do podlewania. Podejrzewam, że nie zawsze zdążysz odpompować wodę w krzaki, wiec ważne jest by najniższy punkt naczyń połączonych znajdował się tam gdzie wybijanie będzie najmniej uciążliwe dla Ciebie i sąsiadów.

Nie mam drenażu. W Twoim przypadku może się zdarzyć ze deszczówką będziesz nawadniał drenaż.

Sugeruję odwrócić kolejność. Najpierw studnia chłonna stanowiąca osadnik a za nią szczelny zbiornik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokombinuj by przelewanie odbywało się siłami natury bez pompy zanurzeniowej.

Myślę, że na mojej działce to jest niewykonalne - opisywałem wcześniej.

Woda pokazuje mi się około 1 m ppt. Opaska drenażowa - 1,5 - 1,7 m ppt. Szczelny zbiornik 1,9 - 2,9 m ppt. Najniższe miejsce na działce - 0,6 m poniżej poziomu przy domu. Siłami natury nie da rady - chyba że w przyszłości jak na amerykańskich filmach - wiatrak będzie przepompowywał wodę wyżej, będzie siłami natury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:offtopic:

Uwaga będzie nie na temat, malkontentów, i wszelkiego rodzaju ponuraków i zdecydowanych przeciwników czekolady uprasza się o nieczytanie i nieklikanie...

dla całej reszty łasuchów jak ja coś na deser

 

https://docs.google.com/presentation/d/1jk-PaenMq2ne4bTuQ06PFiO8tODKLu3DWG4IXQ35acQ/pub?start=true&loop=false&delayms=5000

Edytowane przez blekowca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko:

zbiornik 1000 l tzw. mauzer nabyty, wykopy pod drenaż rozpoczęte, pompa zamówiona. Pompa będzie potrzebna też do wypompowania wody z wykopu - trochę tego jest.

Wczoraj na budowie również był kierbud - oglądaliśmy tynki - ogólnie poziom 'w normie' chociaż są miejsca do poprawiania, zwłaszcza przy otworach na drzwi wewnętrzne. Generalnie ekipa ma talent do zostawiania sobie drobiazgów na później - więc dla swojego bezpieczeństwa za zrobienie drenażu chcę zapłacić dopiero po rozliczeniu całości prac, ponieważ to ostatnia rzecz jaką mają do zrobienia u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zakopałem zbiornik na deszczówkę o poj. 3000 litrów i po 1 dniu solidnego i mocnego całodniowego padania zapełnia się całkowicie. Obecnie opróżniam go za pomocą pompy zanurzeniowej do rowu. Bo nie mam czego obecnie podlewac ale mam zamiar zrobić system nawadniający (linie kroplujące i zraszacze) więc później deszczówka nie będzie marnotrawiona. Nadal pozostaje kwestia martwego sezonu zimowego bez zimy czyli deszczu zamiast sniegu. Chyba nadal będę musiał tę wodę odprowadzać do rowu lub zrobię studnię chłonną wykorzystywaną własnie wtym okresie lub szczególnie deszczowego lata. To jescze mam do przemyslenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiornik na drenaż zakopany i podłączony. Ekipa poprawi dziś rurę rewizyjną 110 na szerszą, bo nie zrozumieli mnie gdy tłumaczyłem, że chcę tam dać pompę zatapialną - pompa już jest na budowie, więc dziś mając ją w rękach powinni sobie poradzić lepiej. Dzisiaj również, mają skończyć wszelkie sprawy pozostawione 'na potem' i po południu - rozliczenie. W końcu będę miał budowę dla siebie.

 

Na razie wytnę jeszcze kilka krzaków z miejsca przylegającego do mojej działki - tam w uzgodnieniu z sąsiadem (współwłaścicielem drogi) zostanie wysypany i ubity gruz przy okazji corocznego utwardzania drogi - powstanie w ten sposób miejsce postojowe dla samochodu i droga przy mojej działce odetchnie.

 

W domu w pierwszej kolejności zrobię podejścia pod kanalizę i potem zajmę się przygotowaniem podłogi do położenia papy - uprzątnięcie, wyrównanie, zagruntowanie dysperbitem... Ponieważ nie mam palnika ani butli więc musiałbym skądś potrzeby sprzęt pożyczać - wczoraj okazało się, że nie muszę :wiggle:. Odwiedziłem moją mamę u której akurat był jej znajomy. Od słowa do słowa i okazało się, że nie tylko dysponuje potrzebnym sprzętem, ale również chętnie mi pomoże w układaniu papy. Dodatkowo polecił swojego znajomego który od lat specjalizuje się w posadzkach i znany jest z solidności. Jako klient z polecenia mam możliwość uzyskać dobrą cenę - szczegóły jeszcze będą uzgadniane. Gdyby to się wszystko potwierdziło, byłoby super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiornik na drenaż zakopany i podłączony. Ekipa poprawi dziś rurę rewizyjną 110 na szerszą, bo nie zrozumieli mnie gdy tłumaczyłem, że chcę tam dać pompę zatapialną - pompa już jest na budowie, więc dziś mając ją w rękach powinni sobie poradzić lepiej. Dzisiaj również, mają skończyć wszelkie sprawy pozostawione 'na potem' i po południu - rozliczenie. W końcu będę miał budowę dla siebie.

...

Któryż to raz - teraz termin zakończenia prac przewidziany na 31 marca, jak zahaczą o 1 kwietnia to ... będzie się działo...

 

Budowa znowu odłogiem leży. Na dziś i jutro zapowiedzieli się oglądacze M, trzeba je trochę odgarnąć, a żona niemocna jeszcze, po zabiegu, więc porządki padły na mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...